Dlaczego atrakcyjne kobiety maja tak duze wymagania co do mężczyzn ?

stanczyk - nie bede sie klocic, byc moze to zasluga plci, ze jakos inaczej pewne rzeczy postrzegamy...nie wiem... nie zauwazylam tu, na polskiej ziemi, zeby wyjatkowo przystojny facet mial przy swoim boku szara mysze, no, ale "nawet gdybysmy staneli obok siebie na tej samej lace, moje oczy nigdy nie ujrza tego, co widza twoje" ;) tak juz jest gratuluje zgodnosci miedzy pogladami a rzeczywistoscia, w takim razie. rzadka cecha jednak.

a co powiecie na to,ze moj kolega bedac w zw z moja kolezanka (b.ladna, zgrabna fotomodelka-naturlana brunetka, nie zadne tam tipsy itp) nigdy nie powiedzial jej,ze wyglada ladnie lub ze mu sie podoba, jedyne co uslyszala od niego to " ojj niezbyt db wygladasz w tym stroju".Dodam,ze to ten sam kolega, o ktorym pisalam wyzej (przecietnej urody, co wybrzydzal w pieknych kobietach).Wiem,ze moze to nie najwazniejszy aspekt zwiazku,ale wiem tez jak moi znajomi potrafili zachwycac sie uroda tej kolezanki, a jej chlopak nawet nie powiedzial jej raz komplementu.Dziewczyna zaczela podejrzewac,ze mu sie nie podoba i nie ukladalo sie miedzy nimi za dobrze.....czy to jest fair?

hehe dziekuje :) wlasnie wcinam bakusia ;) Nie przez to go rzucilam. Dla mnie naprawde byl kims wyjatkowym. Wtedy byl najprzystojniejszym mezczyzna pod sloncem. Rozstalismy sie dlatego ze bylo tzw za duzo szpileczek. Typu byla Wigilia i przyszedl do mnie polamac sie oplatkiem a mojej mamy nawet na oczy nie chcial widziec i kazal jej zyczyc tylko wesolych swiat chociaz dzien w dzien u mnie siedzial.... nie chodzilo o wyglad. Nigdy o to nie chodzi Ten ktos musi sie Tobie podobac. a tak a propo to wiesz ze chociaz nie jestem brzydka to ja jak widze faceta ktory jest naprawde przystojny to ja, osobiscie uwazam ze ja nie mam szans? i nawet jesli taki ktos jest mna zainteresowany to uciekam. takie bledne kolo chyba. Dlatego mimo ze uwazam ze ni ma czegos takiego jak liga to powiem szczerze ze jednak mnie przeraza czasami to co widze. Typu gruba, brzydka laska zarywa na dyskotece do faceta za ktorym sie wszystkie rozgladaja. I jak juz to w takich przypadkach mozna o lidze mowic. Bo jak juz sie kogos zna to przeciez jest inna bajka... To bylo do tego drugiego topiku. Wiesz jakiego ;)

Jakie "one"? Szacunek by się przydał, panie =Ja=.

No właśnie, i czego tu wymagać? Dziwisz się że nie masz dziewczyny, a jesteś po prostu gburem. Przykre, ale prawdziwe. Nara

A jest ktos bez wad?

Ma rację, nie warto. Żegnam.

dlaczego faceci chwala sie swoimi atrakcyjnymi dziewczynami?

=Ja= a spotkales? Bo ja nigdy w zyciu.

już nie moge!A ruszyl ktory do atrakcyjnej? Wyznal co czuje? Obudźcie sie,same do was nie przyjdą, jak masz fajny charakter to dziewczyna to docenia, a jak jesteś chamem to i wygląd nie pomoże.Mam dosyć tych debilnych tematow,rozgoryczeni faceci poszukujacy pocieszenia, bo innego wytlumaczenia nie ma na te topiki!!!

to czekaj dalej,powodzenia.Tylko kobiety NIE PODRYWAJĄ a czekają az ktos je poderwie(oczywiście te ktore choć troche klasy maja).

przestańcie chrzanić po co mam podrywać ładne jak to nie moja liga?? jestem przecież tym gorszym kimś (albo czymś??) co nie zasługuje na fajną.

a ja szukam dobrego, madrego i odpowiedzialnego.

nie musi byc dr hab., ale nie moze tez miec alergii na wiedze. Zebysmy mieli o czym porozmawiac. Zeby nie dostawal drgawek na sama mysl o przeczytaniu ksiazki czy pojscia do teatru.

mam DOSYĆĆĆĆĆ, zakompleksone dup*i, zatruwacie życie komuś, Tak trudno uwierzyć że ktoś może cos do was poczuł?

heheh Stanczyk nie zrozumielismy sie. Zaprzczam bo uwazam ze w milosci nie ma czegos takiego jak liga. Potwierdzam to w przypadku gdy osoby sie nie znaja, czyli taka dyskoteka, pub. Bo wtedy nawet z mojej strony czasami padaja takie slowa na niektorych facetow. Ale zaprzeczam rowniez gdy poznam dana osobe lepiej i okazuje sie ze jego charakter zrobil na mnie takie wrazenie ze wyglad sie nie liczy. Dobra przyznaje, troche zakrecony ten moj tok myslenia. :o Jednak staram sie nigdy nie oceniac po wygladzie.

Ty nie zostales poderwany? A moze to Ty sie postaraj o dziewczyne!

tacy to sa najgorsi :o

Powiem Ci tak. Niejedna imprezka za mna. Niejednego faceta poznalam, niejeden mnie podrywal. I z niejednym sie spotykalam. Nie wszyscy byli atrakcyjni. Niektorych z gory skreslalam ale nie ze wzgledu na wyglad. Ze wzgledu na sposob w jaki podrywal. Np na dyskotece nie lubie jak bawie sie w najlepsze a tu jakikolwiek facet atrakcyjny czy tez nie podchodzi i zaczyna sie do mnie kleic. Nie wszystkie dziewczyny skreslaja od razu nieatrakcyjnych facetow. Skreslam takich jak powyzej opisalam i takich ktorzy np gapia sie tylko w moj biust i mysla jakby tu mnie wyciagnac na \"blizsze poznanie\", sa tak nacpani ze ldwo sie na nogach trzymaj, itp. Jezeli ktos ma mily sposob bycia to zawsze porozmawiam, staram sie poznac bo wiekszosc ludzi cos soba reprezentuje. Ale nie wszystkie dziewczyny sa takie. Ale za takimi sie nie powinno uganiac.

=Ja= bo taka jest kolej rzeczy. To mezczyzna podchodzi. Nie kobieta. Jestem zdania ze podchodza tylko te kobiety ktore sa strasznie zdesperowane. Ja nigdy nie podeszlam. Nigdy pierwsza sma nie napisalam. Warto sprobowac podejsc. A nuz okaze sie ze to ta jedyna. Mimo ze jest rownouprawnienie to jednak nie pozostawia sie tzw paleczki w rekach kobiety. I Stanczyk owszem wiekszosc sie z takimi ugania ale coz na to poradzic. Kazdy w zyciu musi swoje przecierpiec by potem dostrzec dziewczyne/ chlopaka ktorym warto oddac swoje serce. Moze mi sie teraz latwo mowi ale nic sie nie dzieje bez przyczyny. Musza byc wzloty i upadki... Mialam sie uczyc :o a ja siedze na cafe :D :D

a pozniej wyrastają chuje

Jak to moze to zrobisz? oczami wyobrazni widze Twoja mine w momencie kiedy to pisales... czyli nie zrobie a nawet jesli to zrobie i dostane kosz to sie zraze i juz nigdy wiecej.... ehhh... nie no tak zle ze mna nie jest abym musiala miec poprawki :D :D i nie chce mi sie, durny przedmiot... chociaz sama taka specjalizacje wybralam...

Nie, tylko nie dzieci :o :o prosze :o Ja wiem ze sie mnie o dowod pytaja w co drugim sklepie ale nie :o

brzydale zawsze beda samotni :-o wygląd sie liczy :-o:P

Jak Ci da kosza to sobie tlumacz w ten sposob: glupia siksa :D :D Tez kiedys mnie facet totalnie olal i bylam nieziemsko zalamana, czulam sie niedowartosciowana... wprost okropnie :o Ale nie ma przeciez tego zlego co by na dobre nie wyszlo. Bo to byl za przeproszeniem dupek jakich malo :D :D

Boze, nastepny... nie wiem skad sie Wam biora takie poglady... Samotni beda tylko Ci ktorzy nic soba nie reprezentuja...

Dokladnie. Trzeba miec pozytywne zdanie o sobie.

Mysle ze kobieta powinna wybierac sobie takiego faceta, zeby pozniej nie robila przykrosci swojemu, ze sie rozglada ze przestojniakamy. Dlaczego brac sobie kogos nie do standardu a pozniej patrzec sie za innymy.

Dobra daje Ci czas :) Jakby co znajdziesz mnie zawsze w topiku roczniku 1983 :D :D Ale nie czytaj tych moich wyznan do dziewczynek :P To tajemnica naszego rocznika :D :D A jak nie dasz znac to upomne sie o Ciebie :D

Dziewczyny przyznajcie sie dlaczego tak jest. Zgadzam sie, chodze z dziewczyna i ona nigdy nie przyzna sie tego ale widze jak patrzy sie na inne. Pozniej mowi mi ze nie i dlaczego jak ma mnie, i to moze nieswiadomo to robi. Jak to jest naprawde ?