Wójcicki Polanica Zdrój - operacja nosa

Witam wszystkim, mam pytanie: po ilu dniach siniaki znikają, bo nie wiem ile mam sobie wziąć urlopu ,czy po dwuch tygodniach jest w miare normalnie?

Ja miałam straszny obrzęk i siniaki. Na trzci dzień ledwo mogłam otworzyć oczy, wyglądałam masakrycznie. Wczoraj mineły dwa tygodnie i jest w miarę ok. Mogę się juz podmalować i ukryć podkrążone oczy pod korektorem. Nie jest juz tak źle, ale na lewym oku mam mały wylew, juz trochę się rozjaśnia. Myślę, że gdyby nie to to już wyglądałabym całkiem normalnie

Ojej trskawkowa to Ty chyba mialas robiona pelna korekte nosa

Opisz swoją historię ,podziel sie z innymi swoimi doświadczeniami- wejdz na forum www.feelbeauty.eu -ZAPRASZAMY!!!

Dziewczynki, a co właściwie znaczy, że nos po trzech miesiącach "opada" ??? Jak to się objawia ???

Truskawkowa 80 Ja też miałam taki obrzęk jak ty. Do tej pory mam czarne sińce pod oczami.Na szczęście jestem już w domu i czas będzie szybciej mijał bo tama była masakra, straszne nudy. Najgorzej było do zmiany gipsu potem już jakoś leciało .W niedziele poszłyśmy z Teresą na spacer, ludzie patrzyli na nas jak na kosmitów (przynajmniej ja tak to czułam)chociaż nie ma co się dziwić -wypadły takie dwie z gipsem na nosie, sińcami pod oczami.. Jak ty wyjechałaś już nikt nie przyjechał do dr. W. tylko były dziewczyny do dr. Łętkowskiego ale one nie miały takich sińców jak my :(

dorota k-y Moja operacja na szczęście odbyła się w terminie (po małych przeszkodach) Wiem że tam coś pisałam, że dr. odwołał ,(bo tak było),ale na szczęście byłam na miejscu i dr. mógł mnie zoperować.Udało mi się i koleżance T.(-pozdrawiam), bo potem już nikogo nie operował . Mój nosek jest opuchnięty więc wygląda jeszcze mało atrakcyjnie , ale z każdym dniem jest coraz lepiej więc czekam na efekty.

cześć wszystkim, dzieki za odpowiedż ,proszę jeszcze mi napisać ile dni trzeba tam spędzić do tego zdjęcia gipsu czy zmiany,wogole jak to przebiega po tej operacji ,gdzie to się zatrzymać i wogole, skoro tam takie nudy są to ja sobie tego nie wyobrażam,będę bardzo wdzięczna za wyczerpującą odpowiedż, a jesli ktoras ma termin operacji na początek pażdziernika to niech do mnie napisze moze razem sie tam zatrzymamy to nie bedzie tak nudno ,dzięki:)

Dziewczyny, które są min.po 3 miesiącach od operacji nosa, niech mi któraś napisze, proszę, co się dzieję z nosem po ok. 3 miesiącach od zabiegu ??? Naczytałam się, że nos opada, puchnie i zmienia kształt itd. Kurczę, szczerze mówiac wystraszyło mnie to trochę. I już mam czarne wizje, ze nos mi się zapadnie itd.Co chwila biegam do lusterka patrząc czy jest prosty :) Jestem alergiczką, i ciągle dmucham w chusteczkę. Czy przez to nie "poprzestawiam" sobie tego nieszczęsnego noska? :( Operację miałam 1,5 miesiąca temu. Bardzo proszę, niech mi któraś z Was kobietki napisze jak to jest z tym nosem po kilku miesiącach ???

Do Gryfowianki, :-) Słońce! nic nie opada, to jakies przejęzycznie. Nosek poprostu traci opuchliznę i chudnie. Kości i chrząstki też tracą obrzęk. I pokazuje się prawdziwy kształt noska. Śpij w miarę na płasko. Uważaj jak się nagle pochylasz, obserwuj jak działa na nosek grawitacja. I jesli chcesz, głaszcz, smaruj, kremuj, pudruj od dołu ku górze. Wtedy na pewno nie opadnie ;-) Niczym się nie przejmuj. Ja miałam operaję 10 grudnia. Właśnie wróciłam z basenu i sauny (dziś pierwsza sauna 2 razy po pięc minutek). Pływam już pod wodą i ostrożnie dawkuję ćwiczenia oddechów pod wodą. Kobieto - jest super! wszystko się normuje i już wszystko mogę robić. Oczywiscie z umiarem i z głową! Kaszkietka na słońce i na solarium ręczniczek na buzię. Czyść nosek wodą w sprayu (morską najlepiej) lub przegotowaną patyczkami (do uszu). I kremuj. Tyle ;-) Ja jestem mego zadowolona!

No właśnie wczoraj kupiłam sobie tzw. wodę morską. Na pudełko widnieje nazwa PHYSIOMER. Czyli dobrze zrobiłam ;) Ta woda nieźle udrażnia nos. Może zadaję głupie pytania, ale po pierwszej nieudanej operacji we Wrocku mam już chyba jakiś uraz psychiczny na punkcie nosa :(

A-ha! i wszystko jasne... No worry. Głowa i nos do góry! ;-)

Witam!!!! lalunia i truskawa,ja mam depresje pooperacyjna,nie moge sie zaakceptowac z tym noskiem jest dla mnie za okragly tak jakby mi nie pasowal z boku.wczesniej nie lubilam patrzec na boki a teraz dobrze je widze.chodze od lustra do lustra i nie moge-dzis sobie poplakalam jak nie bylo chlopaka w domu.mam nadzieje ze to wszystko przez ta opuchlizne!!!! lalunia a nie sciaga ci noska na ta strone co byl?bo mi jakby tak poprostu mam wieksza opuchlizne z jednej strony i tak jakby go wypychalo.pozdrawiam was cieplutko.

DZIEWCZYNY PRZED OPERACJĄ NOSA U DR.WÓJCICKIEGO, BARDZO PROSZĘ O POMOC! W związku z nieoczekiwanymi wydarzeniami w moim życiu moja operacja powinna się odbyć jak najszybciej. Niestety, termin mam umówiony dopiero na II połowę lipca. Jeśli któraś z Was ma wcześniejszą rezerwację (maj, ew. czerwiec), a posowałby jej także lipiec, serdecznie proszę o zamianę. Jeżeli taki będzie warunek, gotowa jestem nawet zapłacić "odstępne", nie mam wyjścia... Proszę, pomóżcie, o ile nie było by to dla Was zbyt dużą komplikacją.

Teniu kochana ja po powrocie, przez pierwszy tydzień, też nie byłam szczególnie zadowolona. Jak dr zdjął mi gips, bylo super, sama pamiętasz jak się cieszyłam. Ale już następnego dnia nos spuchł i nie wyglądał obiecująco. Ale po ok tygodniu opuchlizna troszkę zeszła, podmalowałam się i zobaczyłam w lustrze całkiem inną osobę :) Nie martw sie proszę, daj sobie trochę czasu. Pamietaj, że miałyśmy robione wszystko, łącznie ze skrzydełkami. Moje cały czas są napięte, szczególnie lewe. Zresztą ja od początku miałam bardziej opuchnietą lewą stronę. Jak oglądam zdjęcia sprzd tygodnia to jest to juz całkiem inny nos! Tak więc głowa do góry, to wszystko jest opuchlizna. Będzie dobrze :)

hej dziewczyny mam termin juz za 2 tyg. boje sie panicznie, boje sie tego nieoddychania przez nos, po jakim czasie wyciagaja setony? Moze jest ktos kto rowniez ma termin na 10 maja byloby razniej. Pozdrawiam:)

Setony wyciągają w trzeciej dobie od operacji. Oddychanie przez usta przychodzi samo... Zapominasz wtedy o oddychaniu przez nos. Ja nawet kichałam przez usta :-) Da się wytrzymac, nie było tak źle.A co do depresji pooperacyjnej, to po powrocie do domu nie mogłam się ogarnąc. Nie mogłam patrzec na siebie w lustrze. A jak już spojrzałam, to widziałam najpierw mój ogromny nos, a potem spuchnięte oczy i policzki. Masakra. W dodatku doktor "pocieszył" mnie, że w moim przypadku rekonwalescencja będzie trwała o wiele dłużej niż u innych dziewczyn, także miałam uzbroic się w cierpliwośc. Miałam chwile, żałowałam tej operacji... Ale minął tydzień, drugi, trzeci... Minał miesiąc... Największe obrzęki zeszły, nos się zmniejszył. Co prawda mam jeszcze trochę opuchnięte skrzydełka, ale jestem teraz bardzo zadowolona, porównując siebie sprzed operacji. I jeśli macie możliwośc zrobienia sobie takiej korekty, to nie wahajcie się ani chwili! Naprawdę warto. I nic nie boli. Tak nas znieczulają, że ja np. poza dyskomfortem związanym z gipsem na twarzy nie czułam żadnego bólu.

Witam szczęśliwe posiadaczki małych nosków:) Ja też jestem po zabiegu.Dziś mija 4-ta doba.Mam jeszcze gips,ale już jestem szczęśliwa.Potwierdzam wypowiedż poprzedniczki.Nic nie boli ani w czasie zabiegu,ani po.Największy dyskomfort to gips i setony,potem to już tylko czekanie na efekty.A to tak uskrzydla że nie myśli się co nam jeszcze teraz przeszkadza.Cieszę się,że można podzielic się swoimi doświadczeniami.Dzięki temu ja też wiem czego mogę się spodziewac w najbliższych dniach po zdjęciu gipsu,Pozdrawiam Was wszystkie gorąco.Dbajmy o nasze kochane noski:)

czesc Tenia. nie martw sie,ja mam to samo.Mam jakies schizo caly czas wydaje mi sie ze moj nos jest lekko skrzywiony i ze mam nadal albo znowu wystajaca kosc w srodku. koszmar po operacyjny-jak ktos kiedys tu pisal po operacji polastycznej trzeba jeszcze psychologa Pozdrawiam

Informuję, że moja prośba jest już nieaktualna - zwolnił się termin i zdążyłam go przejąć, taki "cud przy niedzieli" (:

Opisz swoją historię ,podziel sie z innymi swoimi doświadczeniami- wejdz na forum www.feelbeauty.eu -ZAPRASZAMY!!!

Prawie 4 miesiac mija;) Dziewczynki, tak sobie czasami czytam wasze wypowiedzi i obawy, mialam dokladnie to samo:) - dziurki jak od okularow - nierowna opuchlizne -guzki Jednak moge was uspokoic, bo wszystko powoli minie. Po operacji mialam nos troche jak swiniak:P Nosek jednak troche opadl i juz nie widac mi zawartosci nosa:P Czasami jeszcze puchnie troche i sie zatyka ale jak ma lepszy moment to jest max malutki i sliczny:D Nie oddycha sie przez niego jeszcze tak super ale jest coraz lepiej:) Pozdrawiam, :)

Czesc truskawkowa80 i tenia. Jak tam wasze noski? mój jest coraz ładniejszy i jestem zadowolona.(Staram się nie patrzyć za często do lusterka żeby nie szukać" wady") P.S-Tenia -Pogoda jest u mnie cudowna . hihihi:)

Czesc truskawkowa80 i tenia. Jak tam wasze noski? mój jest coraz ładniejszy i jestem zadowolona.(Staram się nie patrzyć za często do lusterka żeby nie szukać" wady") P.S-Tenia -Pogoda jest u mnie cudowna . hihihi:)

Czesc truskawkowa80 i tenia. Jak tam wasze noski? mój jest coraz ładniejszy i jestem zadowolona.(Staram się nie patrzyć za często do lusterka żeby nie szukać" wady") P.S-Tenia -Pogoda jest u mnie cudowna . hihihi:)

hey dziewczyny jeszcze 10 dni!!! trzymajcie kciuki by wszystko poszlo zgodnie z planem:) ufffffffff...... boje sie....

ja jeszcze 9 dni, ale jestem przeziebiona, mam katar, nie wiem co robic:(

nurse83 Jeśli nie masz gorączki i innych objawów,łykaj tabletki na katar i szykuj sie na zabieg.9 dni to jeszcze sporo czasu.Podobno katar nie leczony trwa 7 dni a leczony tydzień:) Powinien się skończyc przed zabiegim.Powodzenia i zdrówka!

niki74 dzieki za uspokojenie :) no to sie szykuje ;p pozdrawiam

Witam mój garbusek wymaga także napraw . Wiecie może ile zapłaciłbym za klepanie maski i jak długo czekałbym na termin gdybym sie zdecydował ?