mirek2222 0 Napisano Październik 21, 2012 Gratuluje ewo,ktoś musiał to tej pseudo medykowi powiedzieć prosto w oczy o jego naukach .Jeżeli kogoś wyleczyła niech to udowodni wszystkimi wynikami popartymi przez pierwsze i ostatnie wyniki.To wtedy uwierzymy że są inne formy leczenia.Jeżeli tego nie poda to niech więcej na to forum nie wchodzi,będzie uznawany tylko za szarlatana . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość I tak Napisano Październik 21, 2012 aha,dziekuje za informacje,dziękuję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
flopy 0 Napisano Październik 22, 2012 do i tak no podaj ten konkretny przyklad i sposob leczenia czemu tego nie zrobisz piszesz strasznie ogolnikowo zadnej informacjii , nie dziw sie nam ze tak reagujemy my stracilismy bliskich i dla nas to jest tragedia ktora sie jeszcze nie skonczyla teraz jest strach przed tym ze ktos inny z naszej rodziny moze zachorowac albo my sami , a ty traktujesz raka jak zwykla, uleczalna chorobe i masz na nia sposob , tylko jaki konkretny napisz bo juz jestes teraz niewiarygodny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ircia 1 Napisano Październik 23, 2012 No a ja jestem w szoku , ze i tak nie odpisał od 7 rano po poscie floppy. Moze pękł od tych swoich mądrości. Przeciez on /ona dniuje i nocuje na tym watku i drwiny sobie z nas robi a tu cisza!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Max Zander vel Klaun 20 Napisano Październik 23, 2012 "lic. 07:44 [zgłoś do usunięcia] I tak Jak moga wycofac ze sprzedazy papierosy,skoro jest na nich ogromny zysk,Twoje zdrowie w Twoich rękach" Ciekawe kto ma zysk:O?Bo chyba nie podatnicy którzy płacą za leczenie albo "leczenie"degeneratów. "jakoś mojego ojca nie naciągneli nawet na złotówkę. Kosztowały go tylko leki za które było placone śmieszne kwoty ,ponieważ leki na raka refundowane są w bardzo dużym %" Oczywiście za ten syf musza bulić podatnicy:O. Powinni zdecydowania zrobić płatne w 100% leczenie dla degeneratów i nałogowców. 19:49 [zgłoś do usunięcia] ewa1508 ewa1508@tlen.pl'; Przepływ pieniądza mnie nie interesuje tylko kieszeń chorych.U Ciebie by moja kieszeń się wyczyściła a efeky by był taki sam." Jak będziesz musiała przymusowo to sponsorować w całości to pewnie zaczniesz jęczeć:P. A co do dowodów przypominam sobie wyjątkowo bulwersujący przypadek.Typ gadał że wyleczył kogoś z nowotworu w telewizji tvn style a baby go wygnały.Tym babom należy się sroga kara. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewa1508 1 Napisano Październik 23, 2012 Zawsze jak się chce potwierdzonych dowodów to albo ubliżają albo giną na jakiś czas. Już nie jeden raz pokazywali w telewizji takich uzdrowicieli,efekt był opłakany -brak kasy i śmierć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość I tak Napisano Październik 23, 2012 ewa1508,nie ma zawsze,nie ma nigdy,bo piszesz dziwne rzeczy,tak jakby idac do lekarza chciałas najpierw dowodów,jakich dowodów????dowodem sa zdrowi ludzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do I TAK Napisano Październik 23, 2012 najwyrażniej nie umiesz czytać ze zrozumieniem... zadano ci pytanie ....skoro wiesz jak wyleczyc raka...to podaj konkretny przypadek...tzn. w jakim stadium chory byl, ile trwało "leczenie" i co jest w tej chwili z ta osobą.. bo rozumiem "że masz już na koncie" jakiś wyleczenie...czy tylko udajesz mądrego i sie wymądrzasz...bo inaczej są to "suche obietnice" nie poparte zadnym wyzdrowieniem ta dyskusja jest więc bez sensu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość I tak Napisano Październik 23, 2012 do I TAK,ale nie oceniamy,nie kontenplujemy,nie wyrazamy opinni,skoro nie znamy ani doswiadczen ,ani sytuacji które sa w człowieku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewa1508 1 Napisano Październik 23, 2012 do I TAK ,coraz bardziej się ośmieszasz (facepalm) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewa1508 1 Napisano Październik 23, 2012 przeprasza I TAK ,miało być oczywiście z malej litery I tak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość I tak Napisano Październik 23, 2012 ewa1508,nie wyrazaj opinni,bo nie jest to prawdziwe co napisałaś,ale kazdy sadzi po sobie,wiec moze Ty czujesz sie osmieszana?????hmmmmm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewa1508 1 Napisano Październik 23, 2012 Fakt ośmieszam się sama... pisząc z Tobą.Ale się poprawię. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość I tak Napisano Październik 23, 2012 ewa1508 ,popraw sie popraw,bo zaszczytem jest pisanie ze mna,a Ty chyba na niego nie zasługujesz,hmmm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
flopy 0 Napisano Październik 23, 2012 do i tak piszac pyskowki z ewa i z reszta odwracasz uwage od tego co wazne czekam/y na odpowiedz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość I tak Napisano Październik 23, 2012 flopy,to nie sa pyskówki,to sa wazne sprawy jak wyrazamy swoje emocje to równiez ma ogromny wpływ na choroby Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do I TAK Napisano Październik 23, 2012 czyli wyjasniło się opowiadasz tylko jakieś swoje mzonki i wyobrażenia...zalatuje sekciarstwem jak nic... gawędziarstwem jeszcze nikogo nie wyleczono moim zdaniem nie ma co już wchodzić w dyskusje z tym czlowiekiem nie ma odpowiedzi ...bo....nie wie co napisać...ale sprytnie zaczyna swoje wywody "od początku" mi sie tego poprostu nie chce nawet czytac ...a co dopiero komus polecic (wlasciwie nie widzialabym co mam chorej osobie polecić)...szarlatana czy co? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość I tak Napisano Październik 23, 2012 do I TAK,ale nie ocemiamy,bo to sa tylko Twoje mysli,a nie prawda,mysli bładzace bo nie poparte zadna wiedza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aga26pl Napisano Październik 23, 2012 witam weszlam na te forum dowiedziec sie o ludziach ktorfzy przeszli to co ja teraz przechodze ale czytac takie glupoty to jest szok , jeden drugiemu musi cos napisac az szkoda czytac niektore glupoty zal mi osob ktore tu pisza niemaja pojecia o raku i jaki to jest bol i szok strach i naprawde niema nic gorszego jak patszec na chora osobe pozdrawiam wszystkich cierpiacych goraco Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aga26pl Napisano Październik 23, 2012 prosze mi napisac cos o zatorze plucnym moj tata jesy chory na raka pluc z przezutami do kosci jest bardzo w kiepskim stanie w ciagu miesiaca jakstwierdzono raka lezy w lozku , moj tata ma 61 lat nigdy nie chorowal tylko przez ostatni rok kolano go bolalo i leczyl kolano szok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosia8010 Napisano Październik 24, 2012 aga. Ja na tym forum kiedyś też pisałam. ok.str.152. Mama chorowała na raka płuc niedrobnokomórkowego z przerzutami do kości, węzłów chłonnych... Czasem wchodzę i czytam, ale ludzie piszą tu takie głupoty że aż strach!!!! Nie wiem co się tu stało... to forum bardzo mi pomogło ale było w zdecydowanie w innej formie. Pozdrawiam Ciebie serdecznie. Trzymaj się bądź z tatą jak tylko możesz najwięcej!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość I tak Napisano Październik 24, 2012 gosia8010,ale to nie Tobie ma pomagac to forum,tylko ludziom na raka,maja zdrowiec i zyc,a pogaduszki i tym jak mi z tym ciezko i wogóle jak lekarze tylko trucizny podaja,to mozna sobie robic na ławeczkach podwórkowych,tu sa powane sprawy do omówienia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosia8010 Napisano Październik 24, 2012 ...do osoby która nie potrafi się przedstawić... przeczytaj sobie pierwszy wpis, wpis osoby która założyła ten wątek. Wyciągnij wnioski a później zabieraj głos. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cg Napisano Październik 24, 2012 toksyny.grzyby i stres powoduja raka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cg Napisano Październik 24, 2012 chemitrale.smugi chemiczne zatruwaja powietrze .wode i zywnosc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość I tak Napisano Październik 25, 2012 gosia8010,a czy sa tu osoby które potrafia sie przedstawić????bo jakos tego nie zauwazyłem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
flopy 0 Napisano Październik 25, 2012 do i tak czytales to forum od poczatku do konca, ja zanim zaczelam tu pisac przeczytala ok 70% wpisow, szczerze to mozna policzyc na palcach ludzi chorych ktorzy tu pisza wiekszosc z nas to osoby ktore nie moga sie pogodzic ze smiercia bliskich lub patrza na ich cierpienie nie nam decydowac kto ma tu byc bo byc moze kazdy kto ma taka potrzebe , cofnij sie o pare stron, byl ktos kto zarzucal mi ze wszystko wymyslam i ze jestem jakas jego znajoma, czubek dla mnie , ale tez mial prawo pisac co chce i chociaz nie wiem jak bym sie starala mu w tym przeszkodzic to t i tak nic to nie da, wracajac do tematu ,13 miesiecy temu zmarl moj kochany tata i naprawde to forum a raczej ludzie pomogli mi w zalobie bo czasami lepiej mowic o swoich uczuciach obcym ....a co z moim pytaniem do ciebie? jakos strasznie tego unikasz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aga26pl Napisano Październik 25, 2012 witam dziekuje bardzo gosia8010 jest bardzo ciezko ja do tej pory jestem w szoku ze to wszystko tak szybko z tygodnia na tydzien jest coraz gorzej , mam jeszcze ptanie co z bolem jak twoja mama go znosila i co jej lekarze dawali za leki pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosia8010 Napisano Październik 25, 2012 aga26pl u mojej mamy na początku był tramal, ale bardzo krótko. Później były plastry Durogestic (czy jakoś tak nie pamiętam jak się to pisze) aby nie dawać tylu tabletek.Plastry były dobre ale miałam wrażenie że działają tylko jeden dzień a czasami kilka godzin. Na końcu były tabletki MST Continus były najlepsze , choć mama bała się uzależnienia od morfiny.Brała je do końca. Dopóki mogła...przeżuty na węzły chłonne i nacisk guza i skutki uboczne naświetlań spowodowały ,że mama nie mogła połykać :( Bądź wytrwała. Wiem,że to ciężkie. Ja do końca nie wierzyłam,że to się dzieje naprawdę. Musisz być silna dla taty!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dris Napisano Październik 25, 2012 do I tak poważne swoje tematy poruszaj na własnym blogu a nie wcinasz się tam gdzie cię nie chcą.To forum jest dla chorych i ich rodzin cierpiących tak samo i w jakimś sensie szukamy właśnie tutaj wsparcia , zrozumienia,wymiany informacji. "poważne sprawy" omawiaj sobie sam bo to nie miejsce dla ciebie. Odszedł tato na tą chorobę a sama leczę się onkologicznie i nie masz pojęcia jak to jest kiedy ma się z rakiem do czynienia.Dla mnie to jest wstrętne jak twierdzisz że pogaduszki o raku można sobie na ławeczkach robić a nie tutaj.Oczywiście ,bo ty masz poważne sprawy do omawiania.Żal mi ciebie a na określenie twojej osoby brakuje mi nawet słów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach