Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kobiece kształty

SCHUDNIJ!!! wpisy gubiących kilogramy!!! Porady

Polecane posty

Witam. mój drugi dzień na diecie i rano nie było źle: na wadze 60kg . Wejdę za trzy dni i sprawdzę. to chudnięcie jest motywujące....chociaż dzisiaj nie wytrzymałam i zjadłam kawałek pizzy (o zgrozo!). Ogólnie nie czuję się najlepiej, znowu spadła mi odporność i wylazł mój \"ukochany\" gronkowiec :-( . Na szczęście zaopatrzyłam się w citrosept i liść oliwny i myślę że będzie lepiej... Z tego wszystkiego nie chce mi się jeść...Ale pizza uzupełniła mnie na dobre dwa dni :-) Miałam jechać na basen ale nie mam siły... Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak więc znalazłam siły na ten basen i saunę...i nie żałuję!było super. Móc to chcieć! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak więc znalazłam siły na ten basen i saunę...i nie żałuję!było super. Móc to chcieć! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Czesc Dziewczynki! Kolejny dzień za nami i kolejny przed nami co?? Ja stwierdzilam, ze nie będę się ważyć częściej niz raz na dwa tygodnie, bo i inaczej będę się dołować, że na wadze średnio to widać. Ale powiedziałam sobie, że ćwiczę - przynajmniej skóra będzie fajna. A ponoć jak się ćwiczy, to na początku gdy tłuszczyk zaczyna się zmieniac w mięśnia, to na wadze może nie być spadku, bo mięśnie ważą więcej niż tłuszczyk. Zuzanko - świetnie z tym basenem - tak trzymaj. Ja na wyjścia z domu popoludniowe nie moge sie zmobilizować, zawsze cos się znajdzie do zrobienia i brak mi dla siebie czasu :( Dlatego stwierdziłam, że lepiej rano wstać wcześniej - wtedy mam spókój, bo reszta rodzinki śpi :-) Buziaki na caly dzien :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej lalki :) no mysiu szkoda że nie jestes z wawy - bo byśmy razem se poszły na basen... ja się doprosic nikogo nie mogłam przez jakies 2 miesiące... więc stwierdziłam że kupie orbiterka... moi wszyscy znajomi to pracoholicy.... moj facet ma czas w soboite i to nie zawsze a w niedziele zawsze szkoda mi było wyciągać go z łóżka jak tak sobie smacznie spał :) dobrze ze on mnie chociaż wyciąga na spacery :) Zuzzanka dalej bierzesz lide!? dobrze że stosuje sz dietke musisz stosowac ja tak bys nie chodziła głodna :) Pozatym troche wczoraj przemarzłam i nic więcej wpadłam do domu odrazu do łózka i się rozgrzałam... dziś nudy - nie mogę się doczekac jutra bo wolne i będę leżeć dłużej w łózku, posprzątam orbietrek....itd... poleniuchuje trochę z mężulkiem... pozatym w niedziele idziemy do kfc - mniam :) wydrukowałam sobie juz co będę mogła zjeśc co ma mało węglowaodanów.... i to będzie mójobiad .... a od powniedziłaku drstyczny atkins :) przez tydzień .... pozdarwiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BODZIA
do Kobiece Kształty mam ogromną prośbę odnośnie tego co napisałaś co to znaczy drastyczny Atkins,chciałabym schudnąc tak z 10 kg ale w żaden sposób niewiem jak tego dokonać ,ciągle dopada mnie głó i po diecie.pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich w ten śliczny dzionek! Kobiecy Kształtku: nie biorę tej cholernej L od 30.01 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3239827&start=3510 , bo bym chyba już umarła...taka prawda (L wylądowała w śmietniku!). Czuję się lekko przeziębiona ale to chyba przez znajomych, bo teraz mi wszyscy chorują. A na basen też czasami chodzę sama, choć powiem szczerze że wolę z psiapsiółkami, zawsze można troszkę poplotkować. Wolę basenik niż ćwiczenia (ciężko mi je zacząć...) ale chyba basenik to też dobra rzecz? :-). Jestem natomiast z siebie dumna za wczorajszy wieczór: po basenie (2 godz.) jak wróciłam do domciu, pierwszy raz nic nie zjadłam! wypiłam 0,7 l wody i poszłam spać! hurra! POZDRAWIAM! ŻYCZĘ NAM SIŁY NA CAŁY DZIEŃ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BODZIA - no dla mnie to trastyczny - ale tylko dlatego że ograniczenie węgli jest do 20W.... hahaha - ja go zastosuje w lutym tylko tydzień.... bo więcej nie moge bo zatłusto mi i mnie mdli a póxniej mam wymioty ... BODZIA - jak lubisz jaja, mięso w każdej postaci, ryby w każdej postaci, sery i tłuszcze (majonez, masło, olej) to będzie dieta dla ciebie.... Później dodajesz orzechy do diety 9 po 2 tygodniach) Ja jestem pzrekonana że schudniesz..... wytrzymaj 2 tygodnie a to będzie pierwszy krok do zgubienia nastepnych kg.... bo to tak wiąga że mi się udało zgubić w 4 kg od atkinsa.... Tylko że ja teraz ograniczam węgle... moja dieta opiera sie na mięsie, serach i rybach lae w mojej diecie tez nzalażło się więcej warzyw i jeden jogurty, serek, kefir w diecie.... Schudłam jak je zwiększyłam Ale taki ogranicznik do 20W to świetna sprawa.... po Atkinsie skończyły się moje problemy z zaparciami teraz jest mi łatwiej sie wyprózniać.... od czasu do czasu musze wziąśc jakąś xsenne ekstra... ale jest coraz lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuuza-- moje tabletki popłyneły wraz z woda w ubikacji.... ech :) no ciesze sie że jestes wytrwała... zobaczysz dobrze ci będzie z nami i z Toimi ubywającymi kg.... :) Ja wierze w siebie że uda mi sie osiągnąc cel i to jest pierwszy raz w życiu.... BASEN - to świetna sprawa.... uwielbiam basen i nie moge tego odchorowac że nie mam z kim iść :( basen przepięknie modeluje sylwetke..... gubi sie ze wszystkich prati ciała..... A AQUA aerobik jesazcze bardziej pomaga chudnąc i wysmuklać sylwetke.... ech nie mam z kim iść :((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BODZIA
DO KOBIECE KSZTAŁY a czy mogłabyś mi podać przykładowy jadłospis?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście :) DIETA STKJINSA I posiłek : JAJECZNICA - 2 jajka kiełbasa - 100 g II posiłek sałatka z tuńczyka: tuńczyk w oleju : 100g, cebula, jajko, majonez... - pychhhhaaa :) III posiłek: Kabanos 100g Rzodkiew 70 g IV posiłek mintaj 150g + 200 g kapusty kiszonej + olej 10g 16 W / 1380 KCAL ja chodziłam strasznie najedzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I posiłek jajecznica 2 jajka + masło + kiełbasa 40g + pomidor II poislek Pierś z indyka 200g + pieczarki 100g + ser edamski 40 g + olej 10g + pomidor... (podsmażasz wszystko tylko pomidor zawsze jakos sałatka do dania) III to raczej jako przekąski.... brie 30 g kabanos 20g IV kurczak wędzony (udko) mniammm... RAZEM WYCHODZI 13W 1200 KCAL samam możesz sobie rozpożadzić co i o której zjesz, a pozatym jedz wszystklo widelcem i nożem ..... w tedy wydaje się smaczniejsze i musisz kroić to dłużej wszystko zajmuj e :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja! Ja dzisiaj po pierwszym fitnessie. Ciągną mnie mięśnie. Pomimo, że nie chudnę jakoś strasznie, waga wskazuje 62 z haczykiem, zmierzylam się wczoraj. Przez 2 tygodnie wymiary mi spadly o pól centymetra wszędzie. Dobre i to, mam czas. Cieszę się, że tendencja jest prawidlowa. Dzisiaj pozwolę sobie na Gołąbki, pychota. O 19,30 mam shape, spalę obiad przynajmniej Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I POSIŁEK Prówka 100 g + ser zółty 20g + pieczarki 50g - wszystko podpieczone na maśle 10g pomidor w plasterki jako sałatka II POSIŁEK karkówka 150g sałtak ( pomidor 100g/ sałata zielona 50g * śmietana 18%) WSZYSTKO PRZYPRAWIASZ OD SAMKU MOŻE TO BYC SÓL, PIEPRZ, ZIOŁA, PAPRYKA SŁODKA, OSTRA, CHILI ITD.... TYLKO NIE SUSZONY CZOSNEK ... III POSIŁEK Bire 80g jaja 2 kabanos 40g RAZEDM 13W/ 1500 KCAL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I POSIŁEK JAJO SADZONE Z KALAFIOREM 50G I serem zółtym 35 g + masołoo 20 g - podsmazane... II posiłek pomidor 120g ser feta 50 g jajko 70 g III kurak wedzony - udko IV piers kurczaka 200g + ser zółty na to + masło light (smozony pod przykrywką) sałtka do tego pomidor z słata i śmietana... IV posiłek śledzie w occie 100g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oki lalki ja spadam ... jade na komende :( bllle.... a dotego jestem taka głodna że zjadła bym oknia z kompytami ... oki buźka i do poniedziałku ... 3majcie sie przez wekkend.... ja tez sprubuje ... buźka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kształtku, nie wymawiaj się, że nie masz z kim chodzić! To wymówka!! Ja chodzę na fitness sama i wcale nie narzekam. Poznalam tam fajne dziewczyny, starczy wejść do szatni, uśmiechnąć się i spytać, która już byla i jakie wrażenia. Rozmowa się wywiązuje i znajome już są. Ot, co! Maszeruj na basen!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim po weekendzie! Jak tam dieta? U mnie było dobrze. Wczoraj miałam chrzciny siostrzeńca i była góóóra jedzenia ale się nie dałam. Jadłam mięsko i sałatki. Na koniec pozwoliłam sobie na torta (olbrzymi kawałek!) no i wypiłam całą wodę mineralną jaka była w knajpce....mój mąż się śmiał że piję jakbym była na maxi kacu :-) ale ja piłam żeby nie kusić się na te pyszności na stole. Wróciliśmy wieczorem i nie jadłam już nic tylko mandarynki dwie wtranżoliłam ( czy tak się to pisze??? :-) ). Poszłam spać i dzisiaj pierwsze co -wskoczyłąm na wagę a tu: 59 kg!!! Sama nie wiem jak to możliwe. Ale to chyba zasługa basenu. Teraz to już jeżdżę co drugi dzień średnio na 1,5 godzinki. Wieczorkiem się pomierzę to zobaczymy czy coś w cm zeszło. POZDRAWIAM! Miłwgo dnia laski! Kobiecy kształtku-chodź sama na basen ja tez tak robię czasami, kiedy żadnej z koleżanek się nie chce to pływam sama ale jakoś daję radę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej hej lalki :) No tak co do basenu to jakos nie umiem pierwsz y raz pókść sama.... nie wiem dlaeczego.... ale jakoś tak nie moge..... Co do weekendu - to można by powiedzieć że zrobiłam wielllkie doładowanie węgli przed tygodniowym Atkinsem..... zajdłam tyle że masakra..... ale codziennie cwiczyłam i chodziłam z moim na spacery..... więc nie było tak najgorzej... opróćz tego że odrazu brzuszek zrobił się większy.... No ale dzis odsamego rana siedziałam na kibleku że ledwo co dojechałam do pracy... po xsennie exstra.... Nie waże sie bo obiecałam sobie że na wagę wejde ale dopiero za tydzioeń po Atkinsie.... Pozatym namówiłam syna mojego faceta na chodzenie ze mną 2 razy w tygodniu na basen i powoli będziemy to realizować - no ale najpierw wypłata ... bo ja odrazu kupuje karnet :) Myśle że już od tego weekendu zaczne nurkować :) Dziś znów ostro zaczynam z atkinsem po doładowaniu se węglowodanów... - jadłam wczoraj nawet placki ziemniaczane... mniam..... heh ja cwiczyłam na orbiterku a moj facet stał w kuchni i robił placki.... ech śmiać mi sie chciało.... ale dobre zrobił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delka_23
Hej dziewczyny wkońcu wróciłam z Zakopanego, gdzie oczywiscie mialam postanowienie troszke schudnac i przygotowac sie do diety PLA, która właśnie dzis zaczełam.Jedynie udało mi sie przygotować do niej psychicznie,ale to również bardzo ważne, wiec jestem dobrej myśli i gotowa do walki:)Moja mamcia postanowiła też zabrać sie za dietka i bedzie mi towarzyszyć:) we 2 zawsze raźniej i łatwiej. Wkońcu niedługo wioska :) sandałki, krótkie spudniczki, przewiewne sukieneczki czekaja i strój bikini:) Nie mam zamiaru kolejne lato wstydzic sie siebie leżac na plaży :)Mam wystarczajaco dużo czasu ,zeby sie zmienic :)wiec do dzieła KOBITKI :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Czesć Dziewczyny! Ja tylko dziś na chwilkę - chciałam się z Wami przywitać ( w pracy mam taki kocioł, że szok...) Ale dalej uparcie dążę do celu - dalej ćwiczę - i zajebiście się z tym czuję :-) Zuzanka - super z tym basenem - tak dalej trzymaj :-) Kształtku - moze tez się odważysz - moze namów swojego starego Chłopa i razem w trójkę z Młodym się wybierzcie?? Pozdrawiam Was Wszystkie i do jutra, papa Acha - w weekend zjadłam frytki ale wcale nie miałam wyrzutow sumienia - bo i tak od ruchu cialko sie fajnie zmienia ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej :) no w koncu troche frytek nie zaszkodzi... oj mojego chlopa to cięzko namówić na basen, juz kilka razy próbowałam... ale z młodym pójdziemy napewno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viki_33
hej kobiece :) poczytalam troche z twojego temaciku ale nie wszystko jeszcze i polecam zapoznac sie z Montignac. Bo do atkinsa mnie zniechecaja zaparcia i spadek energi i nastroju, a prawie depresji dostalam- fakt ze zazwyczaj zima mam spadek nastroju i akurat poprawila sie pogoda ( przyszlo slonko) jak rzucilam akinsa no ale pare dziewczyn tez narzekalo. A mozliwosc jedzenia owocow, pelnoziarnistego pieczywa jest tym czego mi bylo na atkinsie brak. ja jak na razie niezbyt na diecie ale tez nie tyje !! chociaz zjadlam w 3 tygodnie 3 ciasta m- wszystko niskocukrowe- tiramisu, czekoladowo-kokosowe i piernik na miodzie. Pije do tego czerwona herbatke. ale co mam do przekazania- jesli uzywacie cukru to zastapcie go fruktoza poniewaz ma 4 razy nizszy indeks glikemiczny tj cukier 80 a fruktoza tylko 20 ( rozne zrodla roznie podaja ale jest nizszy DUZO)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viki_33
ale sie ciesze!! wlasnie sie zmierzylam i jest 97 w biodrach, a 2 stycznia bylo 100 !! juuupi ale musze wam to napisac ( a moze juz wiecie) ze ta Lopez i ta Beyonce to maja po 109 w biodrach! jakies to takie pocieszajace :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Czesc dziewczyny! Dzisiaj zrobilam najgorszą rzecz pod slońcem. Nie wiem co mnie podkusiło, ale rano jak sobie pakowałam śniadanko do pracy, wpakowalam również paczkę żelków mojego synka do swojej torebki. Po przyjści u do pracy oczywiście ją otwarłam i zjadlam juz ze 4 sztuki. Strasznie mnie korcą, a wiem że nie powinnam.:s No ale z pozytywów, to powiem Wam, ze Dziś rozpoczęłam 3 tydzień ćwiczeń :-) (Zawsze to lepiej brzmi, niż, ze wczoraj skończyłam 2 trydzień ćwiczeń) W brzuszku po 6teczce Weidera widze faktycznie delikatne zmiany na lepsze. Dlatego powiem Wam, że jest to dla mnie największa mobilizacja, gdy widzę, że to co robię powolutku zaczyna przynosić efekty. Jest mi łatwiej ćwiczyć niz na początku, juz się az tak nie męcze. I naprawdę wstaje z przyjemnością tak wczesnie rano, mimo, że za oknem ciemno jest jeszcze długo po tym jak wstanę. Na śniadanko dziś jajecznica z 2 jajek Na 2 sniadanko wzięłam sałatkę z (Uwaga) 2 pokrojonych parówek,kawałka startego oscypka, kawałka pokrojonego avocado i odrobiny majonezu. Gratuluję Wam Dziewczyny wytrwałości w dietach, a Tobie Viki tych 3 cm w bioderkach :-) Ok, zabieram się do pracki, pózniej zaglądnę - może podczas śniadanka. Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Jestem nowa bo podobnie jak niektóre z Was odchudzałam się różnymi sposobami. I tak jak tu ktoś już wspomniał jeśli chce się być szczupłym to trzeba uważać z jedzeniem do końca życia. Ja swego czasu schudłam 20 kg w 1 rok. Potem 10 kg wróciło bo sobie pofolgowałam. No a teraz ciężko coś zrzucić. Ale mam doświadczenie jak zrobić żeby jednak te 20 kg zrzucić. Jadłam mało i gotowane. Zero słodyczy i nawet na święta potrafiłam jeść tylko chleb Wasa. Ale jedno wiem na pewno:bez ruchu nie da rady. To był czas kiedy studiowałam i dużo imprezowałam i jednocześnie tańczyłam więc ruchu było sporo. Na pewno trzeba spalać w ciągu dnia więcej kalorii niż się ich zje. Teraz mieszkam w Szwecji i mam troszkę ograniczone życie ruchowe bo siedzę z synkiem w domku. Aerobik drogi jak cholera tylko basen w miarę przystępny. Muszę kupić tylko strój i chyba zacznę pływać chociaż 2 razy w tygodniu. Mam w tej chwili taką słabą wolę że bez pomocy nie dam rady. A mój narzeczony wręcz przeciwnie. Żre jak opętany i w dodatku strasznie dużo spożywa słodyczy. A to moja słabość. Chyba muszę z nim pogadać. Przy okazji służę radą i mam nadzieję że mogę na Was liczyć. Pomożecie? Zaczynam od dziś. Już mam zrobioną sałatkę owocową na cały dziń:). Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek wszystkim! Mysiu: Z tymi żelkami to nic strasznego! Ja wczoraj zjadłam-faworki! To dopiero! Ale o 20.00 pojechałąm na basenik i 1,5 godzinki pływałam więc mam cichą nadzeję że już po tych słodkościach! :-) Wczoraj wieczorkiem zmierzyłąm się w końcu tak więc: wzrost: 1,60 m, lat 26 waga 31.01: 61 kg talia: 94 cm biust: 100 cm biodra: 94 cm jest: waga 6.02: 59 kg talia: 92 cm biust: 98 cm biodra: 93 cm POZDRAWIAM! Mam nadzieję że się tego brzucha kiedyś pozbędę... :-) A dzisisaj ruszam po południu na basen z córeczką a wieczorkiem na łyzwy z koleżanką. Niedługo to się chyba wyprowadzę do tego kompleksu sportowego...hi hi MIŁEGO DNIA LASKI!!! AGAJAVA: Powodzenia! Ja też dzięki dziewczynom z forum zaczęłam i jakoś idzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×