SCHUDNIJ!!! wpisy gubiących kilogramy!!! Porady

Viki laseczko gratuluje.Ja dzisiaj zawaliłam 2 kawałki rolady z bitą śmietaną.Jutro ze strachu na wagę nie wlezę a dziś było juz tak piknie 58,6 kilosków.

Już wyprasowałam wydawało mi się że dłużej mi to zajmie,padam juz, jeszcze poczekam na mężusia i ide spać .Jutro kolejny dzien wzmagan mam ochote na rybkę,chyba jutro zrobie pange,upieke ja w piekarniku. Trzymajcie sie ciepło. Do jutra.:-)

Hej jesteście???????co tam macie dziś na śniadanko?ja zrobiłam biały ser ze szczypiorkiem. Słoneczko świeci aż chce sie żyć:-) zaraz powściekam sie z dzieckiem i troche poćwicze. Odezwijcie sie Buziaki

HAHAHAHA .... no to wiedze że wczorajszy DZIEŃ KOBIET jednak u każdej skończył sie na słodkościach.... hahah we mnie tez siedza dwie postacie aniołek i diabeł.... diabeł mnie wczoraj podkusił i zjadłam aż 14 kostek takich cukierków karmelowych oblanych czekoladą i 6 pierniczków.... no i jeszcze do tego listek czekolady... hahah masakra!!!! No mój chciał mi nawet kupić cipsy - bo dzis dzień kobiet ... ale naszczeście odezwał sie aniołek i powiedział STOP - tyle zjadłaś weglowodanów w słodyczach że cipsy to bedzie dodatkowo 1 kg.... haha i nie zjadłam... A dlaczego wstałam z łózka i żuciałam sie na słodycze - skrzętnie schowane to powiem wam szczeże że nie mam pojecia.... kurcze nie ograniczam węgli do 20 jak na atkisnie jem ich sporo bo około 100 dzinnie ... i taki napad... ech zuważyłam że mam taki raz na tydzień.... :( nie jem ciast naszczęscie - nie przepadam z nimi... tylko lubie ciasto jogurtowe które jest bardzo cieżko dostać.... NASZCZĘŚCIE.... heheh bo potrafie sie żucicć na takie ciasto i zjeśc pół na raz.... bez opamiętania ... No ale kochane DZIEŃ KOBIET był w czoraj i cóż nici znów ze słodyczy do następnego dnia kobiet... hehehe A jeżli chodzi o tą energi, ja wczoraj (po tych słodyczach) poczułam sie strasznie... poszłam z chłopem na spacer i przez pierwsze 15 min normalnie nie miałam siły iść.... byłam sflaczała i bez energi a podobno czekolada dodaje tej energi tyle.... hmmm.... później mineło... ale byłam jakaś bez sił :( pozatym wszytskie mieśnie mnie bolą , nawet ramiona , stawy, plecy i pupa, uda ....ludzie cała jestem obolała.... i nie wiem dlaczego ...... BUZIOLE :)

no a co dośniadania... to po wczorajszym obżarstwie tzn: 18.00 - zupa na kurczaku z warzywami 19.00 - słodycze i na tym koniec później spacer i a6webera poszłam spac około 23.00 - więc niby powinno sie przemielić.... obudziłam sie cięzka jakbym zjdła konia z kopytami dzień w czesniej :( oznacza to że słodycze zatrzymały porzadnie mój metabolizm :( I moje śniadanie to jogurt light zjedzony przed chwilą... i tak czuje sie jakbym zjadła jajecznice z 3 jaj....

To mnie pocieszyłyście. Wczoraj też po obżarstwie - z 10 kostek ptasiego mleczka , w domu 5 pierogów z mięsem (mężuś zrobił, nie moglam nie zjeść) i brzoskwini poszłam na pilates i wypociłam się porządnie. wróciłam do domu, wymasowałam się peelingiem z kawy i cynamonu i do łóżeczka. O 21 spałam, jak niemowle. Dziś jogo naturalne 0% i muesli. Jestem dzielna Będę chuda ;)

nolina ty tez pieknie ! brawo no i podziwiam ze tak cwiczycie dziewczyny... a ja to sobie poza dniem kobiet jescze za powod do swietowania uznalam ladny wynik na wadze- to dopiero chore myslenie :) ale pieka tu takie ciasto marchwiowe z orzechami wloskimi-- pyyycha wiec zjadlam jeden kawalek, nawet spory do tego 2 drinki i salatka z tunczyka po ktorej mialam jakies rewolucje w brzuchu no ale zaraz zrobie piling z kawy z L karnityna ( firmy bio-active) i sie tym fajnym zielonym blotkiem nasmaruje... i chudniemy dalej ( stosuje je od tygodnia i widze ze dziala - jak chcecie zobaczyc to tu jest http://www.ha-ro.com/index.php?AK=producenci&id_p=84 tylko ze ja zaplacilam za nie na litwie 47 zl czyli pol ceny podanej) teraz juz bedzie latwiej na wiosne,slonko nam pomoze, zobaczycie :)

Dziewczyny czytałyście topic \" GŁODÓWKA CAŁKOWITA- MOJA DROGA DO WYZWOLENIA\" !? założył go chłopak - ma 170cm i 58 kg wagi ma zamir sie głodzić 60 dni .... przeciueż to jest chore..... wypowiedziałam sie co na ten temat myśle......na jego topicu!!! przecież chłop o takich gabarytach to cień.... a on chce oczyscic organizm i jeszcze schudnąc.... dla mnie NIEPOROZUMIENIE!!! on chce sie zagłodzić.....

Wczoraj jak pisalam obiad o 13.30 kapusniak, poznije kawalek cista i czekoladka :) w pracy ok 18.00 z kolezanka mala pizza z pomidorami i pol ciastka z kremem :) poznij ok 19.40 bylam na aperitivo ok 4/5 szklanek wina, troche orzeszkow... ;-) ok 21.40 pojechalysmy na kolacje ;-) wzielam pizze, biala ze swieza mozarella(nie pieczona) salata i szynka :) miami... ale nie zjadlam calej :) do tego szklanka piwa i chyba z 4 czekoladowe rogaliki :).... poznije zmienilysmy lokal i znow cos malego do picia ;-) ok 00.30 bylam juz w domku ;-) dzis czuje sie super, w nocy wypilam hektolitry wody ;-) rano zjadlam chlebek z serkiem :) ale czuje, ze przytylam wczorajsze spdenki byly akurat, a wczesniej byly luzne :( ale coz nie poddaje sie i bede uwazac na to co jem :) pozdrawiam

Viki moja wczorajsza waga już nieaktualna.Rano mimo wszystko wlazłam na wagę i niestety tak jak myślałam 0,5kg do przodu.Koszmar. Mam pytanie odnośnie tej L-karnityny.Czy sa jakieś przeciwwskazania do jej brania?

no - działania l-karnity tak na dobrą sprawę z tego co czytaam jeszcze nigdzie nie udowodniono.... heh ja zaczełam barć therm line II od wczoraj jest na guarynie.... kupiłam wcześnmniej no i od wczoraj zaczełam brac te 2 tabletki dzinnie - ech ciekaw czy cos mi pomorze w pozbyciu sie kg w tym miesiącu....

l-karnityna z tego co wiem ma wspomagac odchudzanie ale na jakiej zasadzie to nie mam pojecia....

Ja na razie biorę tylko magnez bo skurcze mnie dopadły.Ale tam nie ma żadnych przeciwwskazań. Może jakbym tą karnitynkę łykała to efekt byłby szybszy? Ja muszę uważać trochę na leki.

Witam! A czy winko czerwone wytrawne można pić? Zawsze piłam do obiadu. A bułka grahamka na śniadanie może być? I ile schudne na miesiąc bez ćwiczeń na diecie 1500 kcl ( jem wszystko,ale nie przekraczam 1500 kcl dziennie) pozdrawiam i bardzo proszę o odpowiedź

aha i ile według WAS powinnam ważyć? 174 cm 78 kg

ja mam 175 i powinnam ważyć najwiecej 66kg a w skali LOredza 62-63 kg więc ty tez gdzieś tyle... Słuchaj nigdy nie przestrzegałam kcal 1500 - wiem że dieta opiera sie na niełaczniu produktów i na ograniczeniu węglowodanów... Więc załamana jak ograniczysz węglowodany do 60W dzinnie i te 1500 kcal to bedziesz chudnąc ten 1kg na tydzień napewno....

kobiece ksztalty => a jak sie liczy te weglowodany? jak kalorie, tabelka, waga i go :) czy jak?

proszę jeszcze raz o wytłumaczenie tych 60W Jak to sprawdzać na produktach? Jak to liczyć

to wyzej to ja :) cus mi zjadlo literke - ZALAMANA ----> prosimy o to samo :) mnie tez zaciekawily te wegle ale jestem zielona w temacie

Kształtku to jeśli możesz to mnie również podaj właściwą wagę przy wzroście 160cm.Bo np wg Kwaśniewskiego to mi wyszło że przed odchudzaniem też była w normie(64kg).Z góry dziękuję.

dziewczyny węgle liczy sie tak samo jak kcal.... na kazdym produkcje jest napisana ilość weglowodanów w gramach na 100g.. więc np kurczak,ryby, sledzie , wogóle mieso i wędliny mają jakieś 0-0,5W na 100g jajko jedno takie średnie ma 0,7w olej,masło tez ma prawie 0weglowodanów... natomiast duzo maja owoce , produkty mączne, kasze, ryż, makaron-, soki i produkty przetworzone mleczne itp. i tego powinnyście u nikac w swojej diecie... a napewno schudniecie.... Mozna za to zajadac sie warzywami - omijając marchew gotowana i oczywiście zminiaki... A więc na diecie Atkinsa nie je sie wiecej niż 20W na dzięn a później co tydzien zwieksza sie dawke 5w na innej diecie węglowodanów nie jada sie więcej niż 60.... w każdym razie ja ograniczam do jakiś 100 i tez chudnę... ale nie łacze węglowodanów z tłuszczami... czyli jadam (żadko) cemny chleeb na zakwasie z np serkiem , makaron durum lub ryż tez tylko z warzywami i warzywa mięso tylko z warzywami ryby z warzywami itd....

nolina 160 cm masa ciała - normalna wg Broca to 51 kg masa ciała - idealna wg Lorenza to 55 kg

no mi tez wychodzi ze moja waga dobra to jest od75-61 kg zaduża odległosc w kg.... więc idelana waga to wsumie 61-66 kg i do tego dąże :)

Ja mam na celu 54kg ale jak tak patrze to do ideału niedaleko.Zobaczę jak będę wyglądała jeśli uznam że mogę jeszcze coś zrzucić to może to 51 nie będzie takie złe.

dzieki za odp. :D a czy dodatkowo liczysz kcal? czy sa produkty, ktorych nie je sie wogole czy chodzi o to, by nie przekroczyc powiedzmy tych 80/100 W ?

Mam pytanie czym sie różni areobik od pilatesu(nie wiem czy dobrze napisałam)chciałam od kwietnia zapisac sie na jakies cwiczenia ale nie nie wiem na jakie.Plis napiszcie mi co jest dobre na co warto iść??

Hej jesteście jeszcze? Pozdrawiam

Straszne tu pusto,ale będę tu zaglądać i dzielić se swoimi sukcesami i porażkami.W poniedzialek wazenie zobaczymy ile spadło,a teraz juz lece bo dopiero ze szkoly przyszlam i trzeba chwile odpoczac.

Widze te topik umiera,zapraszam chętnych może ktoś sie skusi ze mna pisac.U mniue jutro wazenie,wiec zobacze ile schudłam w przeciagu 2 tygodni ale czuje sie zdecydowanie lzejsza. Pozdrawiam

Dalej nikogo nie ma? Ja juz po rannym wazeniu i minus 3kg jestem bardzo zadowolona,zobaczymy jak bedzie dalej.A teraz lece na sniadanko.