Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fgfgfgfgf

POSTINOR POWINNA NOSIC KAZDA Z NAS W TOREBCE..TAK MI POWIEDZIAL GINEKOLOG!!

Polecane posty

Gość fgfgfgfgf

ze kazda kobieta powinna go nosic zawsze na wszelki wypadek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiemwiem
nawet jak bierze tabletki albo ma spirale????;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqqqqqqqqqqqqqqqqq
i ma racje, byle nie stosowac go jako standardowej antykoncepcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhuougfgxz
też słyszałam o tym do gina... to chyba dobry pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cześka k.
wlasnie wczoraj na d tym myslalam - czy ten postinor dostaje się kiedy się chce , tak na wszelki wypadek , czy trzeba dopiero sie zgłosic do lekarza " w przypadku gdy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhuougfgxz
to zalezy pewnie od gina, są pewnei tacy co Ci go wogle nie przpeiszą jak i sa podobno apteki któe go nei chcą sprzedać - totalna bzdura! Skąd ta pani w apptece wie czy np ktoś nei bierze go bo został zgwałcony? co trzeba sie tłumaczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jakiś dziwny ginekolog :> a od uświadamiania o antykoncepcji czemu nie zaczął? :> może producent Postinoru wysyła go na wycieczki? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no sorrrrry
no może bez przesady??!! względy zdrowotne: - to uderzenie hormonalne, nie wolno nadużywać, można mieć rozstrój gospodarki hormonalnej względy moralne: - są jeszcze osoby, które uważają, że to zabijanie człowieka/płodu/zarodka i jest niezgodne z ich etyką. Więc z tą "każdą" to "lekka" przesada względy społeczne: - podejście pt. "nie ważne co robię, w torebce mam postinor" to wzrost osób zakażonych chorobami wenerycznymi, dalej postępujący ujemny przyrost ("dziecko na życzenie") i znieczulica :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhuougfgxz
słuchaj ten postinor to nie na przypadkowy seks po dyskotece tylko np po gwałcie... o tym mówił mój gin wzgledy zdrowtne tak zgoda, tak jest... resztępominę milczeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no sorrrrry
po gwałcie - biegiem do gina: -badanie (weneryczne + powikłania po gwałcie) -ew. postinor -potwierdzenie gwałtu (policja) Rozumiem, co miał Twój gin na myśli. Ale podejrzewam czym by się skończyło:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhuougfgxz
nie wszyscy postepueją tak jak Ty uważasz, nie osądzaj wszystkich na podstawie tego co znasz np ze swojej okolicy. A po gwałcie biegiem do gina?? nie wiem bo całe szczęście nigdy mnei to nei spotakalo ale wtedy to zawala się świat i człowiek może nei meić sily leceić do gina... trochę empatii... nie każdy jest silny w takich trudnych chwilach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no sorrrrry
źle mnie zrozumiałaś:( mnie też to nie spotkało. I jest to ostatnią rzeczą jaką bym chciała w życiu:(. Może i masz rację. Faktycznie nie każda kobieta idzie do gina i chce ukarania winnego. W sumie kupa gwałtów uchodzi na sucho:( Chciałam tylko zwrócić na to uwagę, ze często jest tak, że to ma być na wypadek gwałtu a kończy się, że jest środkiem antykoncepcyjnym, "zabezpieczeniem" jak prezerwatywa (swego czasu polecana do noszenia na wypadek gwałtu). I nie zrozum mnie źle z tymi aspektami, których nie uznajesz, ale jak Kant powiedział "uznawaj tylko to, co byłbyś skłonny uznać jako prawo obowiązujące ". Można się śmiać z ujemnego przyrostu, wyzywać od moherów, ale efekt będzie paskudny:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antysniegowa
no sorry - przeciez nikt nie mowi o NAKAZIE noszenia postinoru zawsze przy sobie.. ;) ja mysle, ze to dobry pomysl, szczegolnie dla babek, ktore z jakichs wzgledow nie moga zabezpieczac sie inaczej niz za pomoca prezerwatywy i omijania dni plodnych. prezerwatywy nie pekaja zbyt czesto, a jesli juz sie tak zdarzy (a zwykle zdarza sie wtedy, kiedy nasz ginekolog jest na urlopie, albo akurat nie mamy kasy ;) ) po prostu bierzesz tabletke, o ile istnieje realne zagrozenie ciaza i nie musisz sie niczym martwic. to jasne, ze trzeba miec troche oleju w glowie i nieco rozsadku, zeby postinor nie stal sie zwykla antykoncepcja, ale to chyba dobry pomysl trzymac go "na wszelki wypadek"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no sorrrrry
dla Ciebie pewnie tak, ale jak pomyślę o tych blond małotatach to mam wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie wkur... lekarze, którzy nie przepisują, bo: 1. uważają postinor za środek wczesnoporonny (!) - którym nie jest i każdy lekarz powinien to wiedzieć 2. to niezgodne z ich poglądami na życie (!) - a co mnie obchodzą jego poglądy?! to KOBIETY sprawa i nic mu do tego. poza tym jego cholernym obowiązkiem jest dbanie o pacjenta, a nie bawienie się w moher. :/ no, trochę sobie powykurzałam :). na szczęście istnieją normalni, dobrzy lekarze - i chwała im za to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antysniegowa
e, blond malolaty ledwo wiedza co to jest prezerwatywa, o postinorze nie wspominajac (bo nazwa za trudna do zapamietania ;) ). wiec nie martwilabym sie jakos specjalnie...tym bardziej, ze wszystko nalezy robic z glowa. jak slysze o odchudzajacych sie 40-kilogramowych laskach to tez mi skora cierpnie, ale to w koncu ich zdrowie i ich problem... z postinorem podobnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no sorrrrry
mi nie jest to obojętne. One będą na moją "emeryturę" zarabiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tutaj w Chicago PLAN B ( amerykanska odmiana Postinoru) jest w kazdej aptece bez recepty. Jedyny warunek to ukonczone 17 lat- trzeba pokazac dowod osobisty. Farmaceuta mi wszystko wytlumaczyl co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DziewczynaPatryka
No to fajnego masz ginekologa. Pol roku temu musialam zazyc postinor i przez 2 dni mialam turbo nieprzyjemny odlot jak na ciezkich dragach . Zeby kupis postinor trzeba miec na niego recepte.Jak nie ma recepty to nie sprzedadza nawet osobie ktora bedzie twierdzic ze byla zgwalcona.Ma sie kupe czasu zeby znalezc lekarza , isc , zbadac sie.Wizyta trwa kolo 10min .Przy okazji takiego badania wyszlo ze mam nadzerke. Niektorzy lekarze biora kase za polecanie konkretnych lekow.Moze trafilas szczesliwie na takiego ktory poleca postinor - a jak wiadomo postinor kosztuje troche. Nos sobie w torebce i jedz po kazdym stosunku "tak na wszelki wypadek" Na glupote nie ma rady, bedzie o jedna pusta pałke mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bnujaja sie kanalio
POSTINOR JEST BARDZO TANI,.KOSZTUJE OKOLO 10 ZŁOTYCH I W OPAKOWANIU SĄ DWIE TABLETKI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DziewczynaPatryka
do Hally : z Twojej wypowiedzi wynika ze nie ufasz facetom z ktorymi sie bzykasz.Kolesie przewaznie maja ale fakt, tez bym nie ufala bo kto wie ile takie cos u nich w kieszeni siedzi i w jakim jest stanie. Inna sprawa jest taka ze nie do konca czaje po co kobieta ma miec gumke w torebce.Czy to jest promocja rozwiazlosci seksualnej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DziewczynaPatryka
Tani... chyba PRZETERMINOWANY :D :D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DziewczynaPatryka
"Postinor jest legalnym preparatem wymyślonym właśnie dla osób, które znalazły się w opałach. cena: Ok. 60 zł (dostępny wyłącznie na receptę). /ja placilam 72zl/ uwagi: Prawie taki sam efekt można osiągnąć, stosując tzw. metodę Yuzpe, czyli łykając pod ścisłą kontrolą lekarza zwiększoną dawkę pigułek antykoncepcyjnych o nieco większej zawartości estrogenów. Metoda Yuzpe działa do 72 godzin po stosunku, podobnie jak Postinor jest rozwiązaniem awaryjnym." + http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1791971&start=0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgfhghhuhh
może tak bez agresji? dziewczyno ty masz jakiś problem? kto tu mówi o tym żeby go brać po każdym stosunku, Postinor to ostateczność. A że się po Nim źle czułaś to możliwe, to silne hormony, nie wszyscy je dobrze tolerują. Przeczytaj tak może cały topik najlpiej ze zrozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przepadajmy
Wzięcie Postinoru powinno być poparte poważnym argumentem. Ja kupuję prezerwatywy w aptece, uważamy, żeby prezerwatywa nie pękła (poza tym prezerwatywa bez powodu nie pęknie chyba, że facet spuści się w nią więcej niż raz), prezerwatywa się nie zsunie, jeśli się nią przytrzyma w odpowiednim momencie. Prezerwatywa nam nie pękła, ani się nie zsunęła, a noszę ten sam Postinor w torebce od 2 lat i ani razu go nie użyłam. Wkrótce zacznę brać tabletki anty i wtedy Postinor nawet na wszelki wypadek nie będzie mi w ogóle potrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niesamowiteee
a ile tabletek jest w opakowaniu postinoru>?>?wie któraś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgfhghhuhh
kiedyś były 4, teraz 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×