Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Psycholog od siedmiu boleści

Oszukani przez miłość

Polecane posty

Gość Psycholog od siedmiu boleści

Nie wiem, dlaczego, ale mam wrażenie, niezwykle silne, jak nigdy dotąd, że okłamała mnie, w bardzo ważnej dla mnie sprawie. Może to po prostu dlatego, że jestem na pewnym punkcie przewrażliwiony i dopowiadam sobie wersję? Bawię się w psychologa, analizuję, za dużo chyba myślę. Kurwa! Ty mnie w ogóle kochasz? Już wkrótce zapytam, przynajmniej będę wiedział, na czym stoję. Żadnych wymijających odpowiedzi, albo chcesz być ze mną, albo nie. Jeśli nie jesteś pewna, nie graj, zostaw mnie, pozwól żyć, pozwól złapać szczęście, nie kradnij chwil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany julek.......
to nie baw sie chlopcze w psychologa tylko zapytaj i bedziasz miał z bani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psycholog od siedmiu boleści
A owszem, pytałem. Ale otrzymałem odpowiedź wymijającą, mimo ponowienia pytania. I dlatego mam wrażenie, że nie jest ze mną szczera. Wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham Cię i to bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany julek.......
to zapytaj jeszcze raz i tyle i ządaj konkretow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga-26-lat
zazadaj dowodu milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TOśKA D
W JAKIEJ SPRAWIE CIę OKłAMYWAłA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie...........
dlaczego nie zapytasz jej wprost ? szczera rozmowa zawsze pomaga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psycholog od siedmiu boleści
A żebyś kurde wiedział, że zapytam. Pierdolę, nie chcę domyślać się w nieskończoność. I to jeszcze dziś zapytam, bez wzlędu na czas. Każdy ma prawo znać prawdę, także i ja. Dzięki stary za motywację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D :D :D chłopie przecież odpowiedź już dostałeś :classic_cool: Pora rozejrzeć się za kimś nowym i tyla:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie...........
oj dzieciaki uczycie się dopiero żyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TOśKA D
ale o co chcesz ja zapytać? czy Cie kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psycholog od siedmiu boleści
Próbowałem rozmawiać na spokojnie, ale widziałem, że jest poddenerwowana, nie jest sobą, więc dałem sobie spokój. Nie chcę może wchodzić w szczegóły, powiem tylko, że ostatnio miała naprawdę poważne problemy, mam wrażenie, że ma nerwicę przez to życie. Czy jest sens męczyć ją dziś? Nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TOśKA D
mieszkacie razem? bo juz sie gubie? Kiedy chcesz ją spytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psycholog od siedmiu boleści
Nie mieszkamy razem, ale przecież istnieją jeszcze telefony, sms'y. Ona już tak ma, że ciężko jej rozmawiać o pewnych sprawach bezpośrednio, łatwiej coś napisać. Dlatego taką formę wybiorę, skoro normalna rozmowa nie przyniosła efektów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie...........
Nie możesz być taki narwany...daj jej czas, zwłaszcza jeżeli miała problemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TOśKA D
ja bym zapytała od razu. naprawdę nie czekaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MajaMi
A ile czasu ze sobą jesteście? Może po prostu jesteś narwańcem hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ło kurna :) chcesz pytać przez sms? :D i ty oczekujesz prawdziwej odpowiedzi?:D Ale jaja :D :D :D Chopie zadając takie pytanie powinieneś patrzeć jej w oczy jak Hupfrey Bogart. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to na co czekasz
PISZ !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MajaMi
Mi się kiedyś też zdarzył narwaniec... 5 dni spotkań a on już był moim przyjacielem i najlepszą partią. Niestety tylko on tak uważał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psycholog od siedmiu boleści
Narwaniec mówicie. Dwa lata związku to narwanie. Ciekawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MajaMi
To zmienia postać rzeczy :) Może przechodzi kryzys... albo (co bardziej prawdopodobne) chce cię zmusić do uwagi. Po dwóch latach często kobitey czują się niedocenione :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psycholog od siedmiu boleści
Powiedzcie mi tylko, czy jeśli druga strona oszukałaby was w ważnej dla was sprawie, czy nie stanowiłoby to dla was problemu, czy ot tak po prostu przeszlibyście nad tym do porządku dziennego? Czy potrafilibyście zapomnieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psycholog od siedmiu boleści
Koniec. Bez względu na wszystko muszę wiedzieć. Życzcie mi powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MajaMi
Ja swojemu robiłam takie jazdy... tak po 1.5 roku bycia razem. Potrzebowałam u niego dawniejszej iskry... i tyle. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie załatwiaj takiej sprawy przez smsy!!!!!! skad bedziesz wiedział wtedy czy jest z toba szczera?? jak spytasz w cztery oczy przynajmniej zobaczysz jej reakcje!!! zadne smsy zadne telefony!!! zaczekaj do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy potrafiłabym zrozumiec?? zalezy o jak wazna sprawe by chodzilo i jakie byloby to klamstwo. nie umie ci doradzic nie znajac sytuacji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×