Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wasze opinie

szybkowar-czy warto, co w nim gotować i jak długo?

Polecane posty

Gość gośćiówa
Ty swoje ja swoje. Po co wywalać parę stów, czy tysięcy na coś co można mieć za kilkadziesiąt złotych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja nie rozmawiam o twoim tanim szybkowarze, jako lepszym czy gorszym od drogiego, tylko wypowiadam sie na temat czy warto miec szybkowar w ogole, tak jak jest w tytule tematu. wiec nie, nie warto, ale jak ktos musi, bo inaczej nie potrafi gotowac, to niech se ma, ja tego na szczescie nie musze jesc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiówa
Widzę, że sprzedajesz zwykłe gary:)? Oczywiście, że warto gotować w szybkowarze. Wszystko jest smaczniejsze z oszczędnością czasu i energii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nic nie sprzedaje. ale wystarczy przejsc sie do sklepu ze sprzetem dla profesjonalnych szefow kuchni i nie uswiadczysz tam wynalazkow dla nowoczesnych gospodyn domowych, typu parowary, szybkowary, tupperwary ;) tylko tradycyjne zeliwne, mosiezne i stalowe gary, w ktorych jedzenie gotuje sie taka metoda, jak przewidziala to matka natura i jak udoskonalili najlepsi kucharze na przestrzeni stu-, jak nie tysiacleci. ale, co kto woli, ja tylko uswiadamiam :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiówa
Najlepszymi kucharzami są moja matka i żona, a nie jacyś szemrani celebryci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto mowi o szemranych celebrytach? mowa o profesjonalnych kucharzach, ktorzy znaja sie na profesjonalnych metodach oraz sprzecie. ale to byc moze tobie nieznane dziedziny, wiec ciesz sie tym co masz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiówa
,,Profesjonalni kucharze"- dobre:)) Jedzenie to jedzenie. Ma być smacznie, szybko, tanio i zdrowo. Dzięki mojej profesjonalnej kucharce oraz szybkowarowi to wszystko mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiówa
P.S. Nie wiem, czy wiesz, że człowiek od czasów jaskiniowców troszeczkę się rozwinął?:) Kiedyś nie posiadał żadnych naczyń, a nawet ognia. I to było żywienie zgodne z matką naturą :) Obecnie jedni zatrzymali się na garkach, a inni ewoluują :) Można również przemieszczać się pieszo zgodnie z matką naturą. Na pewno o wiele zdrowiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli uważasz, że "jedzenie to jedzenie" niezależnie od jakości, to na nic ta rozmowa... chemiczne i nienaturalne jedzenie to też jest wlaśnie efekt tej "ewolucji", o której piszesz, no ale reklama czyni ludziom wodę zmózgu i niektórzy do dziś jedza np. vegetę i margarynę, bardzo nowoczesne wynalazki 20 wieku :) i jakość dla nich nie ma znaczenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiówa
Soli używa się u mnie tylko w minimalnej ilości. Wystarczy, że od wielu lat spożywamy asfaltową sól rakotwórczą np w chlebie :) Nie solę ziemniaków, warzyw i innych potraw:). Ze zwykłego garnka są byle jakie, z szybkowaru czuć warzywami :). Oprócz naturalnych ziół, żadnych podejrzanych przypraw/wynalazków. Prawie w ogóle smażonego. Od soli odzwyczaiłem się ładnych parę lat temu. Kupuję małe ilości porządnego jedzenia. Wędliny tylko ze świniobicia. Nie wiem jak smakuje margaryna, czy coś masłopodobne. Nigdy nie odmówię dobrego trunku, najlepiej również ze ,,świniobicia":) Nie pytaj ile mam lat, ile ważę i jakie są moje wyniki badań:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bede pytac, ale nie wiem skad ten wstret do soli, np. soli morskiej, lub himalajskiej ( w sumie tez kiedys byla morska). warzywa ze zwyklego garnka nie sa byle jakie, jesli gotuje sie je umiejetnie. a tak na marginesie, to nie wiem dlaczego bierzesz to co pisze do siebie, bo moj pierwotny post tyczyl sie szybkowarow ogolem, nie twojego za 70 zl, o ktorym tak radosnie rozprawiasz :) od soli raczej bardziej nalezy bac sie cukru, a swinia dobrze gdy jest eko i wiejska, ale to i tak najbardziej niezdrowe mieso z wszystkich mies. najzdrowsza i najsmaczniejsza jest upolowana jak za dziada pradziada, dziczyzna z lasu. moze ze zwyklego garnka jedzenie jest byle jakie, ale na szczescie oprocz zwyklych sa tez ganrki dobrej jakosci, z dobrych materialow, dobrze uszczelnione, gdzie naturalna para zamyka smaki w warzywach, nie ogromne cisnienie powietrza, jak w szybkowarze, ktore podobnie jak fale z mikrofali zmienia strukture czasteczkowa, dzieki czemu niektore skladniki odzywcze traca przyswajalnosc dla organizmu. moze komus sie przyda to info, tak jak mi sie kiedys przydalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiówa
,,oprocz zwyklych sa tez ganrki dobrej jakosci, z dobrych materialow, dobrze uszczelnione, gdzie naturalna para zamyka smaki w warzywach" No właśnie pisałem o takich zwykłych garnkach :) Sól morska może jest w Niemczech, a w Polsce to chyba tylko napis. Kupię, bo jajko na mięko sobie muszę troszkę dosolić. Jeśli chodzi ci o cukier, nie słodzę. Wolę ten przetworzony na płyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli uwazasz, ze w polsce nie ma soli morskiej, a dobrej jakosci garnki nie roznia sie od tych, w ktorych w twoim domu gotowalo sie na byle jak warzywa, zas szczytem marzen jest swinka z dobra wodka, to po prostu jestesmy z innej, przede wszystkim kulinarnie, bajki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiówa
W moim domu nigdy nie gotowało się byle jak. Proponuję przeczytać co najmniej trzy razy moje poprzednie posty. Może coś trafi...tam gdzie powinno:)? Chociaż wątpię:). Byle czym żywiono i pojono się w twoim domu. Widać po potomstwie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o, widze ze z braku argumentow juz maly atak osobisty, haha :) wyczytalam z poprzednich twoich postow, ze warzywa ugotowane w zwyklym garnku sa byle jakie. to chyba z autopsji to musisz wiedziec. bo skad inad? jakies niedoprawione rosoly tez mi mignely. takze tak. jak wczesniej wspomnialam, bierzesz moje zupelnie ogolne stwierdzenia do siebie, jak chocby to o cukrze, czy margarynie, a potem masz pretensje i zamiast argumentow dogryzki osobiste. odsylam do swinki, wodeczki i szybkowaru, a mnie tylko utwierdziles, jakiego typu ludzie uzywaja tego typ wynalazki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiówa
Życzę smacznego z twoich garów, a ja zostaję przy swoich:) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niezdrowo przygotowywane dania zwłaszcza smażone tłuste mięso, najlepiej polecam dania przygotowywane na parze. Efekty szybko widoczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiówa
Racja. Nieraz robię. Posiadam specjalną wkładkę do szybkowaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gulasz teraz gotuję, wołowy, 20 minut i będzie gotowy tyle, co ziemniaki sposobem tradycyjnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikka72
Szybkowar to też gotowanie pod dużym ciśnieniem stąd nasuwa mi się pytanie a konkretnie o ten z firmy Philipiaka czy posiada on jakieś zabezpieczenia z tym związane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiówa
Każdy posiada odpowiednie zabezpieczenia. Philipiaka również:)) Więc po co przepłacać?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiej pojemności można kupić szybkowary philipiaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta Kowalewska
Mikka72 szybkowar marki Philipiak w pokrywie ma dwa zawory bezpieczeństwa oraz tradycyjny, mechaniczny regulator, który utrzymuje w naczyniu stałe ciśnienie 202 kPa. Automatyczna blokada zamknięcia naczynia zapewnia bezpieczeństwo użytkowania. Dodatkowo specjalny sygnalizator potwierdza skuteczność i bezpieczeństwo zamknięcia. Uszczelka gwarantuje idealne dopasowanie pokrywy do naczynia. W razie kolejnych pytań służę swoja pomocą. Pozdrawiam, Marta Kowalewska Online Ekspert marki PHILIPIAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta Kowalewska
gość 2016.01.08 Jakiej pojemności można kupić szybkowary philipiaka? Szybkowar naszej marki ma pojemność 6l. Pozdrawiam, Marta Kowalewska Online Ekspert marki PHILIPIAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy ktoś ma szybkowar AMBITION i co może o nim powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karina34
Od niedawna posiadam szybkowar philipiaka i mam dylemat czy można go myć w zmywarce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam myję normalnie, chociaż wydaję mi się że w zmywarce też można to zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta Kowalewska
Karina34 w zmywarce można myć jedynie naczynie szybkowaru. Nie poleca się mycia w zmywarce pokrywy, ponieważ znajdują się na niej zawory ciśnieniowe. Pozdrawiam, Marta Kowalewska Online Ekspert marki PHILIPIAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duńka
Trudno mi sobie teraz wyobrazić gotowanie posiłków inaczej niż w szybkowarze bo to wygoda, krótszy czas na zrobienie obiadu i oszczędność energii. Philipiak, którego używam ma też piękny design.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelika25
Ja dalej nie mogę się przekonać do użyteczności szybkowaru. Czy ktoś może mi wyjaśnić na jakiej zasadzie to wszystko działa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×