Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

masay1978

Ile wydajecie na życie? podajcie ilość osób w rodzinie.

Polecane posty

A co to za wstyd kupować w lumpku?Jeśli mnie nie stać na markowe ciuchy to tym bardziej na tandetę oferowaną w zwykłych sklepach.Jednak wolę zaoszczędzone w ten sposób pieniądze wydać na siebie.Inaczej na moje przyjemności już by nie starczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mak 79
nie widzę nic złego w kupowaniu w lumpeksach..... ja osobiście nie mam na to czasu....po prosto jak idę do sklepu z dzieckiem, to mam listę, w stylu 2 pary spodni, 3 swetry, 4 podkoszulki.... i chcę wszystko zakupić za jednym razem- najczęściej na raz na dany sezon.... nie sądzę, aby to było możliwe w lumpeksie, byłam kilka razy z koleżanką i tam się kupuje na zasadzie- "co się trafi".....a mnie to właśnie nie odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co autorek cienias sie zmyl. lajza dzemik. jeden ciekawe co on dzieciom jesc daje jezeli samochodem struclem jakims jezdzi. przy takich jego marnych dochodach. usmarkany \" kozaczek \" jeden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda żonka hambi
nie wstyd...ale skoro sama mowisz ze oszczedzasz=oszczedzasz na dziecku...ciuchy z tych miejsc sa malo higieniczne a dziecku łatwiej złapac chorobe niz doroslemu wiec lepiej Ty sie tam ubieraj a dziecku kup czyste i nowe...dla jego dobra..ale jak ktos woli dla siebie miec wiecej=jego sprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgfa
Masay my mamy 3 osobową rodzinkę, wydajemy podobnie jak ty, zależy od miesiąca, niekiedy wypadają jakieś nieplanowane wydatki, ale średnio ok 2200 idzie jak nic. Na jedzenie ok 1000zł; paliwo do 2 samochodów- 400zł , opłaty - 500zł, reszta to wlasnie jakieś lekarstwa, ciuchy, jakieś zabawki dla dziecka i inne. Nie przejmuj sie głupimi komentarzami, też lubię wiedzieć i często z koleżankami wymieniam sie uwagami ile która wydaje na życie. Po prostu chcę wiedzieć czy jestem rozrzutna czy w miarę oszczędna. Ale to wszystko zależy od standartu życia i ile kto ma pieniędzy, Niektórzy bedą się z ciebie śmiać że tak mało ci idzie i jeszcze narzekasz inni z kolei zarzucą ci że tyle pieniędzy wydajesz a im musi wystarczyć tysiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpukać,ale zdrowo się chowają.Może to dlatego,że mają odporność na bakterie;-)Nie oszczędzam na dzieciach,mają jeszcze inne potrzeby niż ciuchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mak 79
eee tam.... sterylne to może dla niemowlaka.... ale już taki 2-3 tatek.... raczej z powodu ciuchów używanych nic mu nie będzie.... ja odkupiłam w tym roku np za oszałamiającą kwotę 15 zł kurtkę narciarską dla mojego przedszkolaka- zważywszy, że na narty pojedziemy z nim conajakwyżej kilka razy w sezomie, a w przyszłym roku z kurtki wyrośnie, uważam, że się opłacało, w sklepie musiałabym zapłacić min 150 zł za taką samą.... jakbym miała więcej czasu to właśnie po takie rzeczy zagladałbym do lumpeksu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgfa
młoda żonka hanbi - dziecko błyskawicznie wyrasta z ciuchówi naprawdę niektóre ciuszki z lumpeksów są nieznoszone. Przecież to się pierze i nie ma mowy o złapaniu jakiejs choroby. Sama niekiedy kupuję mojemu maluchowi ubranka na podwórko w takich sklepach. A ty Mietek jestes przykry i lepiej się nie odzywaj jak umiesz tylko obrażać, piszesz o kulturze a sam jesteś wulgarny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwazam ze przy takich dochodach posiadanie samochodu tro klasyczny pokaz z dziada - pan. to czym Wy dzieci karmicie tym trujacym szuwaksem w biedronce/ bo na kims trza oszczedzic by na paliwko bylo. to to jest milosc jezeli wg stawu grobla na samochod i jego utrzymanie stac tylko wtedy gdy sie oszczedza na edukacji odzywieniu i rozwojowi dziecka. wsiowy odruch piokazania sie ze sie mo auto. szczegolnie to dotyczy tych hrabiow na kredyt na osiedlach trza przeciez czyms trzasnac przed oknami sasiada. DZEMIKI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świńska inteligencja nie zrozumiała. Pytałem o wydatki .Nie o to ile ktoś zarabia i na co go stać. To jest nietakt chomoncie. Ja bardzo dobrze zarabiam i zona też sieczkobrzęku ale nie widzę potrzeby wydawania wszystkiego. Nie jestem golasem, chociaż jak widzę przewyższam Cię świńska inteligencjo przynajmniej kulturą a może i zarobkam jeżeli o to Ci chodzi o to własnie chciałeś spytać. Po prostu odkładam pieniądze w funduszu bo jak juz mówiłem jest nas trójka. Chciałbym dziecku zapewnić przyszłość, oczywiście wykształcenie (tobie to może obce słowo). Ale mnie udło się skończyć studia za przysłowiowe FREE. Wiem napewno że mojemu dziecku to się nie uda. A dziecko to dziś najlepsza inwestycja. (trudne słowo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda żonka hambi
no może są nieznoszone...ja nie mam dziecka wiem nie robie takich zakupow w lumpeksach...chciałabym mieć -jedno dlatego napewno dopieszczałabym je na maxa i chciałabym ze nosiło fajne ciuszki a że szybko rośnie-tym większa frajda dla mnie-bo kolejne zakupy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gugutek >>> kurcze dobrze masz, tez bym chciala zeby mi starczalo na takie przyjemnosci ;) niekoniecznie na wino, ale jakbym miala tak sobie przebimbać 3 000 zl. to tylko piwo:P, zabawa i spiew :D moze jakaś podroz, mnostwo ciuchow :D rozmarzylam sie za bardzo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady-lux
Rodzice maja razem 3300 na miesiac. Oplaty - 1200, jedzenie ok. 600, paliwo i 2 bilety miesieczne mysle ok. 400. Leki, ubrania, kosmetyki, srodki czystosci i co akurat trzeba czyli zeszyty, ksiazki - mysle ze jakies 300. Co miesiac rodzicom udaje sie odlozyc ok. 800 zlotych na jakies wieksze wydatki. Do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie 3 tys. na przebimbanie co miesiąc, a nie jednorazowa ;) co miesiąc robilabym sobie romantyczne wypady weekendowe :D a nawet i nie romantyczna :D pojechalabym na wielkie wesole miasteczko i bawila sie caly dzien ;) :D no normalnie sama do siebie sie teraz smieje, marzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qrna chata
Moja rodzina jest takze 3 osobowa.Na same opłaty,bez żadnych rat wydajemy 1000 zł.m-cznie :-( Na zywnosc wydajemy tak mniej więcej ok.2000 zł.i nie spozywamy kawioru...na pozostałe rzeczy wydajemy roznie,w zaleznosci od potrzeb.Ale tak m-cznie wydajemy ok.4000zł:-( gdyby nie moj maz,ktory pracuje od rana do nocy to bieda by była w naszym domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ciuchy z lumpka wykluczają dopieszczanie? Muszę tam kupować,bo przecież paliwo trzeba kupić i furę zmienić:P Rany,ależ dowaliłeś Mietek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra Mietek powiem Ci bo mnie zaraz krwe zaleje buraku niemyty. Nasze dochody z żona to ok. 12 tyś netto, mamy 2 letni samochód Opel Vectra 2.2 diesel. Mamy własne 3 pokojowe mieszkanie (po dziadku -to fakt). Ale nie widzę sensu wydawania na życie więcej niż to konieczne. Nie żyjemy w nędzy i niczego nam nie brakuje. Owszem czasem zaszalejemy- wakacje, ubezpieczenie auta 4000PLN/rok. Wyjazd na narty -tydzień na lodowcu. Ale ja mówię o życiu. Sam kupuję sobie niektóre ciuchy w lumpeksie. Bo za małe pieniądze można czasem cos fajnego znależć. Oczywiście nie bielznę, ale np. kurtkę czy sweter jakiś fajny. Ale reasumując świńska inteligencjo. jesteśmy w stanie odłozyć do funduszu ok 9300 miesięcznie. Po 5 takich latach oszczędzania po prostu lepiej się czuję. Nie boję się tak bardzo o przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgfa
Do Mietka-my mamy 2500 a stać nas i na dobre jedzenie kupowane nie w biedronce i na samochód mośku jeden. Poza ty uważam że zarobki 2000zł to niemało jak na polskie warunki. Wielu chciałoby tyle zarabiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my w 2 osoby
masay to moze daj zonie troszke wiecej kasy skoro macie tyle, mozna odlozyc troszke mniej a nie zalowac na wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz ta swinska inteligencja zarabia duzo - pracuje u siebie i nie ma problemow o ktorych trza by sie wydzielac z siebie frustracje na forum. i nie mam dylematow ze mnie na cos stac czy nie . zreszta to nie wazne. to ty pierwszy obdarzyles mnie epitetem co swiadczyloby o twojej frustracji. a problem DZEMIKOW co to np. w szkole ciezko im oplacic oboad dla dziecka bo siamocho trza \" nakarmic \" jest i to szeroki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady-lux
no ja nie wiem co trzeba kupowac zeby wydac na zywnosc 2000 miesiecznie. to ponad 66 zlotych na dzien. przewaznie u nas sie kupuje chleb, 3-4 bulki, kilka plasterkow wedliny, jakis serek, jogurty. poranne zakupy kosztuja ok. 20 zlotych, w tym mieszcza sie takze owoce i warzywa. obiad to jakies mieso i surowka, ziemniaki dosc rzadko bo niezdrowe. za 66 zlotych to mozna by kawior jesc co drugi dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qrna chata
zgadzam sie Mietku z Toba.Wiele jest rodzin posiadajacych samochody i inne wygody a korzystajace z darmowych obiadkow dla dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qrna chata
lady-lux jak bedziesz miała prawie dorosłego syna i meza ciezko pracujacego,ktory pracuje i zarabia swoja krwawica to niestety wydasz 2000zł. m-cznie na zywnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mietek- kiełbasa 500, garnitur 1000 ale są rzeczy których sobie po prostu nie kupisz..... Nie kupisz sobie np. dobrej szkoły, wychowania, kultury osobistej, wdzięku itd. Napewno wielokrotnie wypraszali cię świńska inteligencjo z dobrych knajp bo psułeś atmosferę jak tylko ten swój ryj ze swoimi poglądami otworzyłeś. Widać słomę z butów nawet przez moj ekran w komputerze. A wracając do tematu. Po co wydawać więcej niż 2200 jak można się wtym zmieścić. Może na starość się zmienię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady-lux
my w 2 osoby masay to moze daj zonie troszke wiecej kasy skoro macie tyle, mozna odlozyc troszke mniej a nie zalowac na wszystko zona chyba wydaje wystarczajaco duzo, zeby nie musiec prosic meza. a jesli taki wybor zeby odkladac jak duzo, a moim zdaniem 2700 na miesiac na 3 osoby to bardzo duzo, to zycze im jak najlepiej. mam jakies niejasne wrazenie ze jestes jedna z tych, co maja bogatego mezusia i kasa plynie sama. jakbys popracowala to zoabczylabys, ze wcale nie tak prosto wydaje sie wlasnorecznie zarobione pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qrna chata
masay1978!!!!Jezli Kogos wyzywasz to zauwaz intelegenciku,ze błedy robisz kotus...Pisze sie "na pewno" a nie tak jak Ty napisałes "napewno":-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady-lux
qrna chata - no wybacz mam brata lat 20 co je bardzo duzo i mam ojca co zieko pracuje. i wciaz jednak na jedzenie idzie ok. 600 zlotych. tylko, ze mama raczej nie kupuje gotowych dan. co raz to mamy piergi, codziennie jest zupa i jakos nikt nie narzeka i niukt nie gloduje. kanapke na uczelnie tez biore z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgfa
też uważam że 2000 to dużo na samo jedzenie. ja jeżdzę raz w tygodniu na duże zakupy do hipermarketu, wydaję wtedy ok 300zł, ale z chemia, kosmetykami, niekiedy z jakimś ciuchem. w tygodniu dokupuje tylko pieczywo, niekiedy jakąś wędlinę. Kupuję rzeczy dobre jakościowo, bez konserwantów, zbędnej chemii, ale też nie z najdroższe. Po co wydawać na zagraniczne produkty dwa razy więcej jak nasze polskie są też dobre i tańsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qrna chata
lady-lux ! Ja takze nie kupuję gotowych dan tylko gotuję sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×