śmieszne pomyłki telefoniczne lub SMS-y możecie opisać ?

moze zrobilam troche chamsko ale naprawde bylam juz wkurzona na maxa... a wiec: z 6 razy w ciagu jednego ranka dzownila do mnie babka i prosila Tomka.. za kazdym razem mowilam jej ze to pomylka a ona dalej dzwonila... nie dalo sie babie przetlumaczyc... w koncu jakos po poludniu dala spokoj ale wieczorem znow sie zaczelo... przestalam odbierac... leze sobie w lozku kolo 23 chce juz isc spac.. a ta znow dzwoni.. wkurzylam sie i odbieram mowie słucham: a ta znowu ze chce Tomka.. wiec wpadlam na genialny pomysl i mowie jej ze przykro mi ale Tomus jest teraz pod prysznicem.. a z kim rozmawiam?? a ona ze z jego zona takim dziwnym tonem(ciekawe dlaczego?:)) wiec jej odpowiadam ze jak wyjdzie spod prysznica to powiem mu zeby oddzwonil...wiecej nie zadzwonila troche mi przykro z podowdu jakiegos tomka ale juz naparwde nie mialam sily ciagle odbierac mowic ze to pomylka wyjasniac ze pomylila numer ata za chwile to samo;/

Ja raz pisałam kumpeli sms-a: \"Tak On mi się bardzo podoba, jest boski. Chętnie bym się z nim umówiła :P Tylko nie mów tego Andrzejowi\" I wysłałam do... Andrzeja :|

telefoniczne i smsowe pomylki to u mnie codziennosc... telefony w stylu: "przepraszam, czy to bank jakis tam?" albo o 7 rano: -"andrzej? zastalem andrzeja?" - "nie ma tu zadnego andrzeja" - "niemozliwe, prosze dac andrzeja do telefonu" godzina 3 nad ranem: "ochrona firmy jakiejs tam... w pani domu wlasnie wlaczyl sie alarm...", dodam ze dzwonili z drugiego konca Polski a ja nie wynajmuje ochrony ;) przez tydzien otrzymywalam smsy z netu od zatroskanej osoby podpisanej jako "mama", dosc przejmujace teksty skierowane byly do jej doroslego, jak przypuszczam, syna... niedawna pomylka - jakas pani gratulowala mi urodzenia slicznej coreczki ;)

jak bylam mlodsza i głupsza (tak, to mozliwe ), to se kupilam starter z innej sieci, zeby porobic sobie jaja z ludzi. I napisalam np na chybil trafil smsa do kogos o tresci "kocham cie". po 3 dniach wyrzucilam karte i nigdy nic podobnie glupiego nie zrobilam, bo jakas kobieta zaczela do mnie pisac i wydzwaniac, ze jestem szmata i kiedy sie w koncu odpierdole od jej meza, i ze mam ich w koncu zostawic w spokoju ale to daaawno bylo :D

nie pomyłka telefoniczna, ale na gg: Ja mam na imię Beata. Kumpel napisał do mnie: "Beata jest naprawdę wredna, ale rozgryzę ją tak jak się umawialiśmy". Za chwilę : "rozmawiam z nią codziennie, ale nie lubię jej". Ja: "chyba miałes to wysłać do kogoś innego" On: "o kurwa" (chwila ciszy) On: "to i tak dobrze że już się dowiedziałaś, tak, to prawda, nie lubię cię". :D:D:D:D Po paru miesiącach przeprosił mnie, i wciąż mamy ze sobą kontakt. Mój znajomy napisał złośliwego SMSa do swojego kumpla, który miał się spotkać z Asią: "to co, Asia dziś będzie miała czyszczoną muszelkę i pewnie będzie wyła z rozkoszy". Okazało się że wysłał to do.... Asi. Ona oddzwoniła, a on zachował refleks i powiedział "Tak, to miało być do ciebie, bo z tego co wiem dziś spotykasz się z Pawłem".

byłam umówiona z koleżanką Martyną, że wpadnie do mnie do domu. mamy też koleżankę, którą przezywamy "Paczka" (od nazwiska) dostałam smsa: "będę z paczką po 14:00" myślałam, że to pisze ta Martyna, że przyjdzie do mnie również z naszą koleżanką. ja odpisałam "no to zajebiscie, szykuje wam driny" dostałam smsa w odpowiedzi o treści: "tu kurier, mam przesyłkę dla pani" myślałam, że spalę się ze wstydu, kiedy kurier UPS przyszedł z przesyłką :D

To nie pomyłka telefoniczna...ale zabawne, chociaż czulam się po tym źle. Kiedyś w nocy z kumplem nie mielismy co robić i dzwonilismy na chybił-trafił pod rózne numery. Gdy odbierał facet, odkładałam sluchawkę. Gdy kobieta, mówilam najseksowniejszym głosem jakim potrafiłam: "Zastałam męża?..mmmm..." Jedna reakcja była typowa: -męża? a kim pani jest? - to chyba nie pami sprawa, chcę rozmawiać z mężem (dodam że byla jakaś 2.00 w nocy, a ja mowiłam naprawdę seksownym, kocim głosem) - Piotr! jakaś kurwa do ciebie! słysze w tle: - co to za dziwka do ciebie dzwoni w nocy, ty chuju! - o czym ty mówisz, nie wiem kto, przysiegam! - no odbierz! poslucham o czym rozmawiasz ze swoją dziwką! On odebrał i wrecz krzyczał że mnie nie zna, a ja smutnym głosikiem "Piotrusiu, już zapomniałeś jaki wieczór spedzilismy tydzien temu?" Cóż... to było naprawde straszne. No ale przechodzę do meritum. Dzwonię, odbiera kobieta. - Mogę rozmawiać z mężem? - Niestety nie ma go. - Mmmm.... a kiedy wróci? (wciąż seksownym głosem) - Mój mąż nie żyje od 2 lat. Ja : odzyskalam normalny głos, jakby mnie ktoś w głowę uderzył i zaczelam przepraszać i odłozylam sluchawkę.

jesteśmy z kumplem zdecydowanymi heterykami (teraz już z żonami) ale dawniej lubiliśmy sobie dla żartu wysyłać pedalskie SMS-y typu "wypnij dupsko, zaraz ci wsadzę" itp no i kiedyś napisałem coś w stylu "jutro poobijam moje jaja o twoje rozwarte poślady" wysłałem i pot ze mnie leci, bo poszło do mojego szefa idę następnego dnia do pracy, z duszą na ramieniu a stary jak tylko przyszedł przez sekretariat woła mnie do siebie myślę sobie, że mogę już pisać CV do innych firm a stary patrzy na mnie i mówi - jak chcesz podyżkę to normalnie poproś a nie stosuj gróźb i w śmiech okazało się, że w tym przypadku -mimo że ogólnie bywał wkqrwiający - wykazał się poczuciem humoru i od razu domyślił się, że to była pomyłka a że z SMSa nie wynikało komu chcę wsadzić, myślał że miałem to wysłać do jakiejś laski :-D

frenetic anus - rozwaliles mnie :D:D:D:D:D:D:D

ja kiedys jade rano do pracy i odbieram eska :O j jak słoneczko się po nocce czuje?:O odpisałam ze chyba się ktoś delikatnie pomylił i sms nie jest do mnie :O a on na to no ładnie juz mojego telefonu nawet nie pamieta :D:D:D:d oj flirtowalismy potem bardzo długo tymi smskami :)

A do mnie o jakichś kościołach pisali i nazywali mnie Izką:O.

dobry temat ;)

polega to na tym że wpisuje sie dwa różne numery telefonów stacjonarnych(np.sąsiadów) i te telefony jednocześnie dzwonią do siebie,kiedy któreś ze stron odbiera telefon jest zdziwiony bo przeciez żadne do siebie nie dzwoniło;p jeżeli namieszałam to przepraszam,jeśli ktos pamieta ten program lub ma linka to piszcie:)

niemozliwe

jyj

ja pewnego dnia siedze na zajeciach i dostaje wiadomosc ze doladowano mi konto za 50 zl. mysle no nic moze mama lub siostra. wieczorem siedze i dzwoni telefon, a tam nieznajomy pan pyta czy dostalam doladowanie, ja mowie taaak...?, a on ze jego kolega sie pomylil i wyslal je na moj :) no wiec obrocil w zart ze to prezent na gwiazdke i zyczy wesolych swiat :) ale mi sie trafilo :)

Kiedyś ktoś regularnie wydzwaniał i pytał się czy to firma, która montuje okna. Za którymś razem sprawdziłam - i fakt telefon podobny, ale bez przesady ;). Innym razem ktoś dzwonił chyba przez tydzień i pytał się czy jest szef. Za którymś razem nie wytrzymałam i powiedziałam, że jest zajęty. Facet, który dzwonił powiedział, żebym powiedziała szefowi, że palety nie przyjadą na czas :D. Kiedyś zadzwonił jakiś pijany facet i bełkotał "Czy jest Marian" i że musi z nim pogadać :D. Powiedziałam, że to pomyłka, a facet zaczął krzyczeć, że wie, że tam jest Marian :D. Kiedyś dostałam smsa "Czekam na ciebie w domu. Borsuk" z bramki sms :D. Kiedyś na komórkę zadzwoniła do mnie babka i zapytała się czy może pogadać z Jagodą. Powiedziałam, że to pomyłka, ale ledwo zachowałam powagę - Jagoda mieszka z nami w domu, ale to zwierzak :D. Dostałam też smsa o treści "Hej. Co u Ciebie?" i odpisałam, że u mnie ok, ale nie wiem z kim piszę. I dostałam smsa, że Magda pisze. Skojarzyłam, że to znajoma, która często zmienia numery telefonu. Odpisałam, że zapisałam nowy numer i tyle. Po jakimś czasie wyszło, że to nie numer tej znajomej. A ta osoba zawsze pisze mi życzenia na święta :).

kiedyś chciała zadzwonić do babci, zapytać się o jakiś przepis , no i oczywiście pomyliła numery. Odbiera jakaś babka i mowi halo ? Na to mama mowi : Mama? Babka: Tak Mama prosi o ten przepis czegoś tam i ta babka jej poszukala ten przepis i przedyktowala przez tel ;D Na koniec sie zapytala cos w stylu : Ania czy to Ty ? Moja mama: nie :D

dobre dobre :D:D piszcie ja niestety nie mam i nie mialam zadnych wesolych takich sytuacji

do mnie zadzwonił telefon,ale właśnie usypiałam dziecko i rozłączyłam.Po chwili sms:wiedziałem,że nie jesteś sama,pewnie z jakimś innym facetem siedzisz.Myślałam,że ktoś ze znajomych żarty stroi,bo tak potrafią i odpisałam"A kogo tam popierdoliło?"przychodzi sms:"jakich brzydkich słów używasz,mnie naprawdę zależało,ale jak tak,to nie będę ci już głowy zawracać itp,itd"A ile błędów ort.tam było!więc odpisałam:"naucz się człowieku polskiej ortografii i sprawdź,czy na pewno wybierasz dobry numer"Za chwilę dzwoni do mnie szwagierka:okazało się,że jej 18-letni syn pisał z jej starego telefonu do swojej dziewczyny,a ona ma na imię tak,jak ja.

hhg

siedziałam sobie kiedyś z ojcem przed telewizorem. zadzwonił jego telefon i odbyła się bardzo dziwna rozmowa telefoniczna po ktorej ojciec ze smiechu prawie spadł z fotela. opowiedział mi ja i było to coś takiego: Dzwonił dyskretny, cichy damski głos: - Cześć, to Ty? Ojciec (jeszcze nie skumał, no ale odpowiedz jest oczywista jak sie dzwoni na komórkę): - No to ja Głos: - Słuchaj bo mam tylko chwile, nie moge rozmawiac, stary jest w domu. teraz nie dam rady, ale jak wyjdzie na nocke to sie spotkamy tam gdzie zawsze, OK? Ojciec (z refleksem): - Nie, tam nei moge, na placu sie spotkajmy, na placu... (tak se palnął, bo u nas nie ma żadnego placu, chyba ze rynek tak mozna nazwac...) Głos: - Dobra, to bede czekac, do zobaczenia wkrótce! Długo sie zastanawialiśmy kto tam na kogo czekał i czy sie doczekał :D

Pewnego razu okolo 2 w nocy chcialam zadzwonic do brata, żeby zapytac go o ktorej wroci i czy w ogole, czy mam drzwi zamknac. I pomylilam numery :) Byłam zaspana :D Zadzwonilam do jakiegoś kolesia i sie pytam : Kiedy wrocisz itp. itd. , a głos w słuchawce, że jest z kumplami gdzieś tam i za godzine bedzie :D:D Odlozylam sluchawke, i tak sobie mysle, czy to na pewno byl moj brat, po chwili dostalam sms "Nie wiem kim jestes, ale masz cudowny głos" czy cos takiego... Następnego dnia ten sam koleś zadzwonił i przegadaliśmy całą noc :D Jesteśmy dziś parą :D

Kiedys miałam tego duze ilosci, ale od kilku lat operator się poprawił.

do ja wam coś opowiem - nie masz numeru swojego brata na liście? czy gość zadzwonił na stacjonarny bez opcji spis numerów?

yyjhm

ja dostałam erotycznego smsa od kuzynki, który miał być do jej chłopaka: "hej twoja mała śpiąca królewna czeka na ciebie w wannie" :)

Ja raz po wyjściu rodziców z domu (mieli jechac na wieś na cały dzień), akurat pakowali się pod blokiem do samochodu, piszę do mojego chłopaka - "przyjdź, chata wolna", i wysłałam, a tu przychodzi mi odpowiedź od mamy - "może jednak nigdzie nie pojedziemy?".