meg12 0 Napisano Luty 21, 2007 Obiad zrobiony ina tym koniec. Dzisiaj mam lenia. A z twoją dietą wszystko jest ok !1 kg to też sukces.Ja też bym chciała żeby moje efekty były bardze spektakularne, ale mam obawy ze w piątek to się rozczaruje ,i to bardzo.Jutro idę do pracy i w piątek też .(na cały dzień )Trudno ale zawsze pare groszy wpadnie za nadgodziny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
meg12 0 Napisano Luty 21, 2007 daj znać co u ciebie. zaglądne wieczorem pa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
meg12 0 Napisano Luty 21, 2007 kłopoty z komputerem, ciąg dalszy?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
meg12 0 Napisano Luty 22, 2007 dalej się nie pojawiłaś? zajrze jutro po pracy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miba 0 Napisano Luty 22, 2007 nie moge teraz gadać ale jak możesz to wpisz w google hasło -DIETA DIAMONDóW- CIEKAWE RZECZY TAM WYPISYJA... DO JUTRA... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość TEMAT ZAKONCZONY Napisano Luty 23, 2007 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
meg12 0 Napisano Luty 23, 2007 witaj. sory że tak póżno, ale o 19 -tej wyszłam z pracy, a potem zakupy.Jutro ide na noc ,daj znać jak pracujesz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miba 0 Napisano Luty 24, 2007 O ludzie!!!!!!!!!!!:o..... :(:( :( nie mam czasu na nic wczoraj pojechali goście a dzisiaj nasz mały miał urodziny :D :D :D ale myśle,że żadnych więcej kataklizmów nie przywlecze. Jestem tak zmęczona ,ledwo widzę :( jutro może o 14 na ra :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
meg12 0 Napisano Luty 24, 2007 ok o 14. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
meg12 0 Napisano Luty 24, 2007 Widze że znowu się mijamy, ja niestety wieczorem do pracy, a jutro niedziela wiec wszyscy w domu, trzeba zająć się rodzinką nadrobić zaległości. U mnie nic nowego waga spada pomalutku ,ale spada( 1kg mniej).troche za mało ćwicze, o kurcze rozjaśnił isię obraz ledwo co widać i nie moge wyregulować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
meg12 0 Napisano Luty 24, 2007 Zycze miłego wieczoru ,znikam do pracy pa.pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
meg12 0 Napisano Luty 25, 2007 Hej hej witaj w niedzielny poranek dziśiaj będzie ciężki dzień, mój .małyma angine. (chyba) jutro czeka mnie wyprawa do lekarza. Daj znać że żyjesz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miba 0 Napisano Luty 25, 2007 Przykro mi ,że mały ma anginę a może to nie angina? U mnie całkowita porażka na linii -odchudzanie!!!!!!!!!!!:( :( :) PO prostu porażka.....:O :O znowu piekłyśmy ciasto,jak mieliśmy gości a potem urodziny małego... Nie no ja to chyba musiałabym mieszkać sama ,aby schudnąć.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość meg13 Napisano Luty 25, 2007 To jednak angina, byliśmy u lekarza,ma wysoką gorączke, dostała ntybiotyki leki przeciw wymiotne. Błedne koło dałam mu antybiotyka on zaraz zwraca.(sory)Następna dawka o23.30.zobaczymy jak będzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość meg13 Napisano Luty 25, 2007 To jednak angina, byliśmy u lekarza,ma wysoką gorączke, dostała ntybiotyki leki przeciw wymiotne. Błedne koło dałam mu antybiotyka on zaraz zwraca.(sory)Następna dawka o23.30.zobaczymy jak będzie.Jutro jestem w domu to zaglądne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
meg12 0 Napisano Luty 25, 2007 coś mi dzisiaj nie wychodzi to klikanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
meg12 0 Napisano Luty 26, 2007 Witam, jak widze ciebie dalej nie było. nasz topik chyba powoli zanika.dziśiaj jestem w domu to może sie jakoś spotkamy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
meg12 0 Napisano Luty 26, 2007 hej. zaczynam się czuć jagbym pisala sama ze sobą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miba 0 Napisano Luty 26, 2007 fuj!!!!:P dzisiaj zrobiłam sok pomarańczowy taki domowy ,trochę miałam z nim paprania ale wyszedł mi jakiś taki goryczkowaty!!!! :( może dałam za mało marchwi a więcej pomarańczy... Od wczoraj postanowiłam wziąść się w garść i przestać się użalać nad swoja wagą !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Więcej wychodzić na spacery do lasu pieszo po zakupy albo rowerem przecież ta moja frustracja nic mi nie da ...:) Rano pojechałam po zakupy właśnie rowerem a teraz wychodzimy na spacer ,chociaż godzine ....;) Dzisiaj na obiad zupka pomidorowa z makaronem jak wrócimy to może naleśniki z jabkami dla męża i małego ..... Pozdrowienia dla twojego choruska ,.... :) :) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 26kgmniej Napisano Luty 26, 2007 Przede wszystkim silna wola, a potem silna wola i jeszcze raz silna wola :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
meg12 0 Napisano Luty 26, 2007 wpadłam życzyć spokojnej nocy i miłego dnia. Ciesze sie powrócił twoj dobry humor,tak trzymaj.Jutro zagłądne wieczorem i poczytam co u Ciebie. teraz uciekam spać bo jutro rano idę do pracy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miba 0 Napisano Luty 27, 2007 dzisiaj gołąbki a na deser zrobiłam pieczone jabłka zcynamonem imiodem a niech szlak trafi ta moją diete ,przecież te jabłka były pyszne..:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miba 0 Napisano Luty 27, 2007 zaraz ,zaraz..............a moze jabłka pieczone nie sa tak kaloryczne ale ten miód.... :p ale sie objadłam nie ziemsko... jutro jedziemy do Szczecina do siostry ,nie bedzie nas cały dzień nie za bardzo mam ochotę ...chlapa straszna u nas ...zimno..brr :( A jak tam twoje choruski ...już powinno być lepiej;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
meg12 0 Napisano Luty 27, 2007 witaj nareszciew domu, jestem skonana., ale mamczym sie pochwalić 66.8 kg.calkiem nieżle jak na 5 dni.dzisiaj wpracy zjadłam kasze gryczaną z kalafiorem. jeszcze mnie trzyma. bardzo syta. mam obawy,chyba jednak za mało ćwicze bo niby kilogramów mniej, a cos wałkuje mi się w tali ( bo mam już talie)moż trzeba zacząć coś wklepywać. Moje choruski czuja sie lepiej. Jabłka pieczone nie tuczą. Udanej wycieczki do Szczecina , baw się dobrze znikam spać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
meg12 0 Napisano Marzec 1, 2007 witaj jak udała sie wycieczka do Szczecina? DZisiaj jestem w domu będe zaglądać. Życze miłego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
meg12 0 Napisano Marzec 1, 2007 hej,hej co tam u ciebie.może dalej rozbijasz się po Szczecinie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miba 0 Napisano Marzec 1, 2007 nawet mi nie wspominaj o tym wyjeżdzie !!!!:O nienawidzę miasta jak wracam jestm CHORA ...boli mnie cały człowiak... A dzisiaj coś mnie bierze ,mały ma smary ,maz kaszle ...! wyjazd był chyba owocny w skutkach.... rano wykupiłam bez recepty troche badziewia ..:) i chyba położe się bo wszystko mnie boli .... Mąz chodzi do pracy ale wieczorem faszerował sie ferweksem.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miba 0 Napisano Marzec 1, 2007 chyba jutro bez lekarza sie nie obędzie .... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
meg12 0 Napisano Marzec 1, 2007 witaj w klubie. faktycznie ten wyjazd nie wyszedł ci na dobre, trzymajcie sie cieplutko i zdrowiejcie. Zycze spokojnej nocy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
meg12 0 Napisano Marzec 2, 2007 cześc choruski. mam nadzieje że to nic poważnego .Zycze dużo zdrówka . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach