Czy jest tutaj jeszcze jakas kobieta ktora nie moze zajsc w ciaze? Wpiszcie sie.

Klauduś jesteś Kochana. Ale na pewno wiesz jak się czuje. Miesiąc temu byłam prawie pewna że się udało, leki i dużo działanka a tu znowu się okzało że żyłam w słodkiej nieświadomości. Chociaż jak zapytałam czy mamy teraz działać to gin powiedział że działać trzeba zawsze bo nigdy nic nie wiadomo.

u mnie tez za oknem wiosna na całego - aż żal w pracy siedzieć. dziś mam luźniejszy dzień w pracy więc moge sobie z Wami pogadać. Ile kosztują testy owulacyjne?? w kazdej aptece są dostępne??

Dorciu ja mysle ze dobrze zrobisz jak umowisz sie na wizyte do nowego gin okolo 12 dc,wtedy przede wszystkim zobaczy jak tam twoje pecherzyki.Ja tez zmienilam gin i wcale nie zaluje!!!Do tej pory przyjmowalabym sam duphaston a to nic by nie dalo,bo nie mialam owulacji.

dzięki Klaudia za porade. żałuej że wcześniej nie zmieniłam lekarza bo już dłuższy czas wychodziłam od niego zniesmaczona. a co my same zrobimy bez lekarzy- ehhh

U mnie np w żadnej aptece nie ma testów, tylko na zamówienie. Ja kupiułam STORK TEST w interneteowym sklepie Starania.Poleciły mi go dziewczyny z forum. Za 6 testów owu + 2 ciążowe zapłaciłam wraz z przesyłką 21 zł. Czytałam jeszcze o LH TEST, kosztuje ponoć 25 zł.

Marylinko wyobrazam sobie jak sie czujesz! Rozumiem doskonale,tylko my dziewczynki ktore nie moga zajsc zrozumiemy sie nawzajem,bo te ktore nie mialy z tym problemu to nie wiedza ile sie nacierpimy... U mnie za oknem tez ladna pogoda,fajnie ze niedlugo wiosna,uwielbiam wiosne i lato:)

Słuchajcie mój wcześniejszy gin zawsze jak chodziłam w połowie cyklu to mówił że mam torbiele! A to po prostu były moje pęcherzunie. Wiadomo że profilaktycznie robi się usg tylko zaraz po okresie. Fajny gość co??

No to rzeczywiscie niezly gin!!! Z pecherzykow zrobil torbiele! Dobrze ze zmienilas tego gina.

A moze Dorcia chcialaby sie dopisac do naszej tabelki staraczek?

a co to za tabelka??

A jak w końcu miałam rzeczywiście torbielke to jej nie zuważył i musiałam mieć operacje. Trzeba poszukać tabelki gdzieś na poprzednich stronach. Klauduś czytałaś że udało mi się z tą praca?Ide od poniedziału. Więc do końca tygodnia odpoczywam w domku.Musze sie pouczyć, a na razie to wypatruje tylko butów na allegro...

Tabelka staraczek...

cześć dziewczyny! chciałam Wam opowiedzieć w skrócie swoją hisorię. Miałam dokładnie ten sam problem co Wy.Od niemal 10 lat !!!!!!! nie używałam żadnej antykoncepcji, a od ponad dwóch lat celowałam w dni płodne i JEDNO WIELKIE NIC. Była wizyta u lekarza, niby wszystko ok a jednak nic nie wychodziło. Nie poszłam na żadne badania, nawet na monitoring cyklu. (acha, zapomniałam dodać że paliłam wtedy papierosy). Po prostu pogodziłam się z myślą że ja napewno nigdy nie zajdę w ciąże i najbardziej mi było żal że nigdy nie zobaczę na teście dwóch kreseczek.... jak to się mówi, życie po prostu toczyło się dalej.... ale ciągle jednak celowałam w te swoje dni płodne z mężem....pamiętam, że kiedy kolejne "te dni" minęły a my nie kochaliśmy się, to, powiedziłam do męża..."widzisz, kolejny miesiąc w plecy". Był październik. Miałam wtedy 33 lata. W listopadzie okres spóźniał mi się o kilka dni. Myślę sobie: nie pójdę po test bo i tak przecież dostanę ten okres jak zawsze. Przecież "wtedy" nie było żadnych przytulanek. zwlekałam tydzień. kupiłam na wszelki wypadek jednak ten test. I zrobiłam. i co? DWIE KRESKI. aż zwymiotowałam z wrażenia. Jeszcze tego samego dnia umówiłam się na wizytę do lekarza prywatnie. Potwierdził wstępną fazę ciąży.........mówię do niego "panie doktorze, pisz pan CUD" a on na to, że zaszłam w ciąże zaraz po okresie - ale jak to możliwe, skoro ja mam książkowe 28 dniowe cykle? - ano, i takie rzeczy się zdarzają - powiedział uśmiechnięty. Zapamiętałam też pierwszą reakcję teściowej że zostanie babcią: "który to miesiąc? pierwszy? drugi? nie martw się synku, jeszcze wszystko się może zdarzyć"....takie to budujące, prawda? I NIC SIĘ NIE ZDARZYŁO. W 39 tygodniu urodziłam ślicznego, dużego, zdrowego synka z szopą czarnych włosków na główce. Uwielbiam to moje dziecko, i zawsze będę pamiętać, jak długo na nie czekałam. Dlatego rozumiem was dziewczyny. Na karcie w szpitalu napisali "starsza pierwiastka" a obok mnie dziewczyny rodziły dzieci będąc prawie 15 lat młodsze niż ja.... :) Głowy do góry!!!!! WAM TEŻ SIĘ MUSI UDAĆ, inaczej nie widzę!!!!! buziaki!

Witajcie dziewczyny!! Po pierwsze życzę Wam braku smutków i szybkiego zajścia w ciążę, a po drugie mam parę pytań. Jestem nowicjuszką, w zasadzie staramy się pierwszy cykl, więc nie mam doświadczenia ani z "trafianiem" w TEN dzień, ani ogólnie jak to u mnie będzie. Moje pytania są dwa. Po pierwsze poszukuję jakiegoś naprawdę dobrego ginekologa w Krakowie, niekoniecznie zajmującego się leczeniem niepłodności, gdyż nie wiem, czy będę mieć z tym problem. Zwracam się z tym do Was, gdyż myślę, że nikt lepiej nie doradzi mi dobrego specjalisty. Moje drugie pytanie jest takie. Czy brak owulacji daje jakiekolwiek objawy??, czy prócz tego, że pomimo starań nie zachodzi się w ciążę bez np. obserwacji na usg można mieć jakiekolwiek przesłanki, żeby myśleć, że owulacja nie występuje?? Acha i jeszcze jedno. Dziewczyny, czy nim rozpoczęłyście starania, miałyście jakiekolwiek podejrzenia, że może być coś nie tak?? Pozdrawiam serdecznie i będę wdzięczna za odpowiedzi:)

Ela dzięki za słowa otuchy - fajnie że Tobie się udało. Marilynka napisz coś więcej o tej tabelce bo ja nie bardzo mam czas na przeszukiwanie poprzednich stron. niestety w miedzyczasie musze jeszcze pracowac. niestety nie mam internetu w domu. może kiedyś.

Marylinko z tego wszystkego zapomnialam ci POGRATULOWAC nowej pracy.Bardzo bardzo sie ciesze!!!No to musisz sie uczyc a w miedzy czasie odwiedzac nasz topik:):)

Marylinko - też Ci gratuluje nowej pracy. Dzięki pracy nie mamy czasu na ciągłe myslenie - że znowu sie nie udało.

Dorcia podaj swoje imie,miejscowosc i ilosc staranek to cie wpisze ok?

NICK IMIE WIEK MIEJSCOWOŚĆ DŁUGOŚĆ STARANEK nikkita.....ewelina......27.........dzierżoniów......... .....3 lata rudziaa....paulina.......25.........kraków.............. ......7 m-cy marilynka...magda.......25.........kutno................ .......2,5 roku ..............Klaudia.......26.........Sulechow......... ..........7 m-cy bilberry25 Agnieszka....25.........Lublin.............. .........11m-cy

Ja wcześniej długo nie pracowałam, bo cały czas myślałam że może zaraz się uda ale to nie ma sensu. Własne myśli mnie zjadały. Poza tym bez pracy nie wezme kredytu na dalsze leczenie. W tej tabelce niestety nie ma wszystkich Dziewczynek. Co do działanek to my tez nie działamy tylko wtedy kiedy niby trezba. Staramy się by to dla nas była przyjemność a nie obowiązek. Bo Dzidzia ma być z miłości przezde wszystkim. Tak myśle. Nie rozmawiamy o tym, że dziś powinniśmy czy coś. Raczej bez słów i tak wiadomo...

do..jedna babeczka z piasku...Ja w pierwszym cyklu staran nie wiedzialam ze cos jest nie tak.Zaczelam mierzyc tempke i zobaczylam ze cykl jest jednofazowy,czyli wskazuje na brak owulacji.W nastepnym cyklu rowniez niska tempka przez caly cykl i do tego brak sluzu plodnego.Moje obawy sie potwierdzily na usg:brak owulacji i do tego PCOs(na szczescie nie ciezka postac).

Dorcia_, Dorota, lat 29, Nowy Sącz, 8 m-cy staranek

No to Dorcia wpisuj sie. A ciekawe jak tam Barbarka?

Klaudi, dzięki wielkie za odpowiedź. Życzę Ci, żebyś juz niedługo zobaczyła na teście 2 kreseczki. U mnie jest tak, że pod względem budowy wszystko jest w porządku. Miałam robione usg transwaginalne i wszystko było ok. Wiem, że moja siostra ma PCO niestety. Co do tempki nie wiem, nie mierzę. Jak na razie podchodzimy do sprawy spontanicznie, zobaczymy jak będzie;) Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki za odpowiedź:)

Zobaczymy jak to będzie. Ważne że będzie zajęcie i pieniążki. Na razie jestem w domku i forum non stop otwarte. Jak Mężuś wróci z pracy i mnie przegoni to się poucze. Chociaż dziś jest wieczór moich seriali na Fox Life. Kurcze zawsze coś ważniejszego...Jeszcze tylko jeden semestr i będzie luzik...

NICK IMIE WIEK MIEJSCOWOŚĆ DŁUGOŚĆ STARANEK nikkita.....ewelina......27.........dzierżoniów......... .......3 lata rudziaa....paulina.......25.........kraków.............. ........7 m-cy marilynka...magda.......25.........kutno................ .......2,5 roku ..............Klaudia.......26.........Sulechow......... ..........7 m-cy bilberry25 Agnieszka....25.........Lublin.............. .........11m-cy Dorcia_....Dorota........29.........Nowy Sacz..................8 m-cy

Jedna babka z piasku..dla ciebie rowniez pozdrowionka i jak najszybszego zafasolkowania:)

dzięki Klaudia za dopisanie. Marylinka - doskonale Cie rozumie że Ci trudno do nauki usiąść. Ja też zawsze znajdywałam 1000 powodów żeby odwlec uczenie się ;)

Będzie dobrze,nie ma wyjścia!I w tym miesiącu tak właśnie będę myśleć.Ciekawe co z Barbarą,miała przecież pewne objawy. Dopisze się do was: Aga 29 wielkopolskie, staranka 4-mce. Pozdrawiam wszystkie!!

Marylinko ty sie uczysz i do tego praca,ale z ciebie zuch dziewczyna!!! Musze pomalu przygotowywac obiadek,ale w miedzy czasie bede zagladac do was:)