panowie którzy mają kochanki -jak to jest naprawdę

TOPIK OTWORZYŁA MOJA SIOSTRA.POD MOIM PSEUDONIMEM.ŻEBYŚCIE WIEDZIELI ŻE TRZEBA JEJ WSPÓŁCZUĆ I ODRADZIC TEGO FACETA.A JA PRÓBUJE TYLKO WBIĆ WAM DO TYCH PUSTYCH GŁÓW ŻE ROBICIE COS OKROPNEGO.MOJA HISTORIA BYŁA DAWNO.DOJRZAŁAM.A WY?kiedy wydoroślejecie???!!!!!!!!!!!!!!

Jesteśmy baaaaardzo dorosłe :D

a po co ???wiesz po 30 stwierdzasz że nie ma sensu byc poważnym bo zycie jest jedno...

wow- co tu sie dzieje ????? skad takie nerwy :)))))))))))))

nerwy nerwy ,juz nie wiem czy to Olgamycha ma problem czy jej siostra ,cos kręci...ale zaczyna rozmawiac a nie krzyczeć ja sie nie denerwuje ,mam całkiem przyzwoity nastrój,słonce swieci i jest pieknie... ,tylko za jakiś czas do pracy ,a mam jej dzisiaj mnóstwo..

do lete...uważaj sc zaraz Ciebie zaatakuje i zachęci do zdrady...

nooooo ,zdradzacze łączcie się!!!!

ja jestem po 30stce.moja siostra ma dopiero 20 lat.pakuje sie w małżeństwo a on pewnie i tak ja zdradzi....

Łączę się w tym strasznym bólu , upokorzeniu , mojej naiwności i głupocie Co moge zrobić jeszcze? :D

przepraszam moze byłam za ostra.sc-rozejm?

OLGAmycha--wiesz jak juz zaczęłaś pisać po ludzku to chociaż nie ściemniaj z ta siostrą bo to cos nie tego......

niech siostra robi co chce i tak jej nie przekonasz,jest dorosła i musi decyzje podjąć samodzielnie ,jak dostanie kopa ,czego jej nie zyczę to przynajmniej nie będzie miała do nikogo pretensji..ale faktycznie ,ja z takim facetem nie mogłabym byc i chyba nawet bym takiego nie pokochała ,a zresztą kto wie nigdy nic nie wiadomo

Ależ olgamycha nie ściemnia bo to robią tylko dupki i szmaty :)

no tak zapomniałam ze sciemniamy tylko MY

JEJ PSEUDONIM TO KASIAmycha.już się gdzieś zalogowała-tak twierdzi.poszukajcie.

Olgamycha ,to ty jestes olgamycha a siostra kasiamycha ,czy odwrotnie

ale teraz nakręcone.siostra to kasia-ta co ma wyjść z mąz.a ja to olga

ok

Ja byłam kochanką, wprawdzie on nie miał z nią ślubu, ale tworzyli rodzinę(mieli dwie śliczne dziewczynki).Ja szukałam przygody on uscieczki od konkubiny i jej ciągłego narzekania.Początkowo było swietnie, dawaliśmy sobie duzo ciepła i wsparcia, on mi zapewniał ciągłe rozrywki(podkreślam,że nie spaliśmy ze soba wtedy).Później wspólne wyjazdy, które widomo czym się zakonczyły...........on się zakochał ja też, w łóżku było nam świetnie.W momencie gdy zaczęłam za nim tesknić, zorientowałam się ,ze zabrneliśmy za daleko. Nie chciałam żeby odchodził od dzieci i konkubiny, nie wybaczyłabym sobie czegoś takiego, postanowiłam to skończyć i dobrze się stało, bo teraz jesteśmy przyjaciółmi.

a my moglismy to zakończyc ,ale nie chcielismy i nie chcemy,może oboje jestesmy tchórzami??

sc tchórz tchórzowi smrodu nie narobi :) więc układ dobry,a odważni tylko wojny wywołują :)

no czesc kochanice ! ja byłam kochanka i co ? fajnie było , nie załuje . Rozstalismy sie . Dzis jestesmy suuuuper przyjaciómi. Nie chciałam dłuzej i fajnie. a teraz taniec , zabawa i spiew..... Kochanki wszystkich zonatych łączcie sie . wszak bycie kochanka daje równiez liczne przywileje i rozkosze... ,ze juz nie wspomne o tym , ze to nie My pierzemy brudne gacie...hehe

bingo :D

zgadzam się

i nie musimy fochów znosic . to nas nosi sie na rekach. zawsze tez mamy prawo sie gniewać! Bo przeciez zone ma! mały skoczek na boczek uchodzi nam płazem....o profitach( czyt. odszkodowaniach) nawet nie wspomne

dostałam wieże stero kiedys .mam ja do tej pory - słuzy dobrze ;)

kolczyki , łańcuszki, pierścionki , wakacje...no wiecie kochanice same to standart!

kurde lolka daj juz spokój bo mi żal...

a to Ty nic nie dostajesz? nie no ...WALCZ !!

lolka no i te chwile uniesień :)