TERAZ MY!!!

To nie chodzi o formę mówienia, tylko o to co on robi. Wszystko pod siebie i dla siebie... ewentualnie ojcu zawsze coś robi, jakby kurwa swojego domu nie miał albo nie było w domu nic do zrobienia. Nie wytrzymuję już jego lenistwa i wygodnictwa

Groszku, a prośby tez nie pomagają???

Żartujesz Celi??? Ani prośby, ani groźby, ani łzy, ani rozmowy... nie daję już rady :(

Groszek, mój też leniwy był na początku, ale się wrożył;)

Jak już kiedyś napisałąm - nie zamierzam toczyć wojen o zrobienie czegokolwiek w domu (nie chodzi tylko o sprzątanie), stawianie siebie i swoich spraw i potrzeb zawsze na pierwszym miejscu, my dla nas nasze sprawy zawsze później, nie będe łaić za nim i wiecznie prosić np. żeby coś zrobił, w czymś mi pomógł, nie mam zamiaru wiecznie pamiętać nie tylko o tym co kupić na obiady ale i pam,iętać o jego \"działce\" typu rachunki i nie dość że pamiętać to jeszcze przypominac i wiecznie się dopytywac czy załatwił to, co miała załatwić. Wystarczy kurwa! Basta, Finito

Groszek, rób mu listę i odhaczaj...jak dziecku.... :O:O:O:O:O

bondziorno!! groszku :D ale popatrz na to z innej strony! co on by bez ciebie zrobił................:P niezastapiona jestes!! kobieto !! złoto cud!! :D:D:D

Nie ma ludzi niezastąpionych. Lista jest - no i co z tego??? Dwa punkty odhaczył jednego dnia, a o 10 innych zapomniał? Nie wygodniej pojechać do rodziców, pomóc ojcu pisac jakieś esy floresy iso itp. niż w swoim pieprzonym domu zrobić pierdolone listwy! Sorry ale normalnie mnie nosi.

groszku!!!! ty TY JESTEś NIEZASTAPIONA

Ee tam. Wygodniej by mu było gdyby mnie w tym domu nie było. Taką opcję właśnie rozważam.

Groszek, jak opiszę Tobie czynienie mężczyzny-partneraprzez moją kuzynkę , padniesz.....podobnie miała...

Dzień dobry :) Wita Was ozdrowieniec.

Ani, opisz... bo ja już tak nie chcę. Jak tak ma być cały czas, to napisze więcej wcale go już nie chę :o

Desperacja, desperacja :( Ratunku...

Czesc Mórwcia. Co Ci było? Groszek, stop, to nic nie rób przez jakiś czas, nie przypominaj. Oni wszyscy tacy jacyś ksieciuniowac, cholera. Ani, zaraz skrobnę.

Groszek, odpal GG...

Babka:) teraz ja zaległam i zległam....

Gorączka, ból gardła + ucha, do tego nieznośny kaszel. Żołądek na szczęście nie szwankował. Jakiegoś cholernego wirusa złapaliśmy wszyscy, więc miałam w domku mały szpitalik. Groszku. Yenny ma rację, oni wszyscy tacy księciuniowaci :( Ja już przywykłam, że o wszyskim muszę pamiętać i większość rzeczy muszę robić sama lub prosić kogoś o pomoc, bo mój księciunio nigdy nie ma czasu, albo zmęczony, albo się nie zna..........

Groszek, mój mąż też taki był...ale największym księciuniem jet mój brat, zresztą od lat to własnie jego określałam tym pięknym zwrotem.... Ale od czasu, kiedy mieskamy ami, moj brat dostał przydział nowych obowiązków, i nawet nawet się mu udaje. Choć koszenie trway latem i tak najczęściej jest udziałem mojego mężą;) Mój mąż też bywał taki, mama go tak wychowała, siostra zrobiła, a ex... no wlaśnie, w tamtym układzie też go to nie obchodziło. Teraz sprząta, myje okna, czyści, zmywa patelnie itp. Na zakupy z listą teeż jeżdzi, w prawdzi kosztuj go to conajmniej 4 godziny czasu i kilka telefonów, jakie co ma być, ale.... Wiesza pranie, jak pralka wypierze, ale.... dalej niektóre rzeczy trzeba powtarzać po kilka razy:(

Ani, żyjesz? Co tam u Was za niewypały?

Uciekam do domu.Buziaki. Ani, jak zyjesz pusć smsa ;-)

Przynajmniej teraz wiem, czemu od zawsze nie lubiłam skrzyżowania Klecińskiej, Grabiszyńskiej i Hallera:/ nie dość, że masakryczne korki, to jeszcze inne niespodzianki:P

Hello, zielony groszku....u nas też listewki czekaja na przybicie i doczekać się nie mogą. jak powiedział, że wyniosę te wszystkie nieprzyklejone listwy i jakieś narzędzia to powiedział, że jego kolega ma to zrobić. Mi już wszystko jedno kto byle by było zrobione. A takie JA JA JA ti mój mi zarzuca. Ale nie sądzę by tak było. Staram się we wszystkim uwzględniać jego. Anouk.....jeszcze mam nadzieję ,że może i mój przestanie być księciuniem.Tylko ile można czekać. do pomarańczki......dzięki za linka. Bardzo chętnie Anouk słucham i oglądam.

Czesc marudy ;) jak wam nie wstyd tak facetom tyłki obrabiać ?? :D:D:D:D:D:D:D:D:D Babko witaj ;) Garni ;) Yennka, Groszku ;) - a moze by tak przestać usługiwac panom??? Wiecie co dzisiaj widziałam ? nie uwierzycie :D:D:D:D:D:D:D:D dzwonię do gościa umawiam sie na oglądanie mieszkania, podjeżdżam na osiedle - powiedzmy osiedle, jakies bezpostaciowe blokowisko :O no i pedze do klatki (jak to brzmi :( ) wchodzę i pędze na górę - misiek do mnie że mieszkanie jest na dole, a ja do niego, ze koles mówił że na parterze, a tam w dół to chyba piwnice są , ale nic, po chwili koles pędzi za mną po schodach i zaprasza do tej \"piwnicy\" - no mówię wam norka lisa nie mieszkanie na parterze - ::D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Ludzie bardzo mili i pytają mnie czy to mieszkanie uda im się sprzedać za taka cenę jaką żadają ? ja się rozglądam i mówię ,że jak uzbroją sie w cierpliwość to na pewno ktoś kupi , a oni do mnie a pani nie chce ????? ja że owszem szukam mieszkania ale i tu skłamałam powiedziałm, ze chyba jednak musi być większy metraż, bo szkoda mi się ich zrobiło, ze w czyms takim mieszkają :( Koszmar koszmar koszmar :( teraz j głowi się jak ewentualnie przerobić mieszkanie 3 pokojowe na 2 pokoje, ale powiększyć kuchnię o jeden pokój i zamiast pokoju zrobić tam jadalnię ewentualnie pokój komuterowy :( Ja już wymiękam :( Po 10 mieszkaniach deweloperskich gdzie nie ma kuchni tylko aneksy kuchenne na powierzchni razem z duzym pokojem góra 15 m , mam dość i chce mi się wyć do księzyca :( Jak oglądam te blokowe mieszkania to tez sie ząłamuję, bo są tam jakies takie zakręcone układy :( komunikacja zachodzi na siebie, lub jest jej brak :( - chciałabym spotkac architekta, kótry takie knoty stworzył :P Buzia ;)

jak ja mojemu robiłam listę............... i pisałam np.\"śmietana\" to zaraz ze sklepu był telefon.............\"jaka?\" :(:(:(

Agatko ;) bo to trzeba jak z dzieckiem postepować:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D i na karteczce nalezy napisac smietana 30% firmy xxxx :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Faceci sa odlotowi :D:D:D:D:D:D:D:D:D Ale wiecie co ? , ja tez nie rozróżniam wierteł, i rodzajów wiertarek i młotków i śrubokrętów i za cholerę nie wiem kótry jest do urządzeń elektrycznych a który do wszystkiego :D:D:D:D:D:D:D Więc moze oni tez tak mają jesli chodzi o codzienne zakupy ? ;) Jak poznałam mojego to był specem w pierogach mrożonych i serkach danio :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D a teraz to nawet potrafi rosół zrobić ;) Trening czyni mistrza ;) Tylko czy mistrz wytrzyma nauke ucznia ??????? :D:D:D:D:D:D:D:D:D

Uuuuuuuuuuu a wy pewnie juz wszytskie śpicie ? :( A ja sie nudzę :( J ponownie penetruje BB w celu upewnienia się czy to mieszkanie oby napewno jest w miarę dobrym sąsiedztwie i czy przypadkiem tam nie jest ponuro w wieczorem :( - jakby wieczorami chadzał na spacery :( Ehhhhhhhhhhh ci faceci :( Buzia i miłych snów ;)

Alez sie rozmarzyłam ....................... hmm zerknijcie ;) http://www.n-design.pl/galeria.htm

dzien dobry! pierwsza:D:D:D:D wyjasniło sie kto to pisał:) sama męda się przyznała ...gdy trafiło do niej ze na policje wszystko zgłosiłam..przyznała sie mojemu...nie mnie... no i trafiło w krag podejrzanych:D:D: jakto sie stało i wogóle...na mailika :) ciesze sie:) a co..bo ta osoba to nikt kim warto sobie głowe zawracać :D:D:D:D nawet nie przypuszczacie kto pomógł.......

Garnierka, odźwierny to ja. Ale wybaczem tym razem ;-) Pisz, co i jak bo skręci mnie ciekawość;-)