TERAZ MY!!!

poszedł emil

A tak nawiązujac do dyskusji z wczoraj o księciuniach i księciuniowatości to ja chyba jestem nieuleczalną gosposią i jak sama nie podam, nie zrobię czegoś to zawsze będę niezadowolona. I Celi ma rację, jak mój coś robi i potrzebuje pomocy, i mówi do mnie podaj jakiś klucz, to ja nie wiem jaki. Nie mówiac o śrubokrętach i innych pierdółkach. A temat zakupów z kartki przerabiałam ( i dziewczyny tez) w okolicach świat - nawet spisana kartka nie pomogła. To na tej zasadzie - \"tylko nie kupuj wołowiny\", a potem idzie do sklepu i myśli taki, coś miałem kupić - mówiła cos o wołowinie i przynosi do domu 2 kilo marudząc że to drogie ;-)

yenka ja mam tak samo- dlatego nie marudze i niespecjalnie wymagam... bo ja lubie ugotowac podac posprzatac:) poprostu to lubie dla niego- ba dla siebie samej robic...ale nie powiem on tez pomaga:) jak proszę o zakupy robi bardzo dobre kochany jest i juz

Garnierka, włąsnie tak jest - samej mi sie nie chce nic robić, a dla niego i dla synia - tak. Wtedy mogę pół dnia stać przy garnkach, sprzątac - tym bardziej ze obydwaj są niestety bałaganiarzami. Zwłaszcza mój synio - z etapu tumaczenia przeszłam na krzyk - bo chwilami szlag mnie trafia - jak mozna w ciagu 5 minut zrobić taki potworny bajzel??? A księciunio nie lepszy - wszędzie porozkładane jego rzeczy.

wobec tego do W-wy! Tutakj znajdziesz, to czego szukasz! Wybór mieszkan ogromny, ceny też;), sąsiedztwo rewelacyjne i zrfesztą co tu dużo mówić!wARSZAWA RULEZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

właśnie dostałam smsa...............od winowajczyni az wam potem napisze

Garni, przeprosiła???? Zaraz biorę sięza robotę, nie bedie mnie w necie, potem poczytam. Pozdrawiam

Garni, co za poranny njus. Lecę do emilka, serduszko, odpiszę wieczorem. A mi się już wszystko zaczęło na dobre, mam na myśli pracę:( Witam wszystkich...

Celi, piękne te wnętrza....

A mnie się nie podobają takie wnętrza. Są tak sterylne, że z moim pedantyzmem, kurwica by mnie brała gdyby tylko pojawił się jakiś kurz :o Zasprzątałabym się na śmierć ;) A poza tym są takie... nijakie... ludzie, którzy tak mieszkają od razu wydają się zimni, tak jak ich bezduszne mieszkania.

Groszku.....mam tak samo :)

Groszek, są piękne, tylko widać, że to wizja projektanta...nie wiem, czy zauważyłaś, jak wszystko do siebie podobne. Sterylne...też mi nie przeszkadza, ale mało da się w nich mieszkać, mom zdaniem.... Generalnie podobają mi się, ale jako pewna inspiracja...uwielbiam natomiast dodatki w takich nowoczesnych wnętrzach i pomysły...ta półeczka na falki....cudny pomysł. Są piękne, komplementarne, harmonijne, ale mało ludzkie.

Hej, hej ;) Garni ;) no cóz ślepa miłość czasami na nas sie odbija rykoszetem :( Ja tez przeszłam swoje jak zostawiłam mena po 3 miesiacach, a było to prawie 4 lata temu i nadal mnie dręczy od czasu do czasu :( Co do wnętrz to każdy ma inny gust ;) Mnie sie one podobają , i tak chciałabym mieszkać :) Wiem, ze takie połaczenia nie kazdego powalają na kolana, ale mnie przypadły do gustu ;) juz kiedyś wam podobnego linka wkleiłam ;) Poza tym poda mi ise tez bardzo mieszkanko Garnierki ;) I chyba Whim jeśli czegoś nie pokręciłąm, no i kominek u Net ;) Także chyba u mnie taka sterylnośc nie wyjdzie :D:D:D:D:D:D:D:D - chociaż ja najlepiej w takich wnętrzach się czuję! Lubie miec poczucie że to ja jestem dominująca w domu nie kolory czy meble, ale z tym J się nie zgadza , więc co z tego wyjdzie ....... :( nie wiem Wczoraj upatzrył dywanik do salonu - iście lata 20ste lub bardziej 50te, taki w kolorowe koła :( ja przezyłam zniesmaczenie tym dywanem , a on zachwyca sie nim jeszcze dzisiaj :( No cóz J - księciunio wrócił o 2 w nocy bo ogladał latarnie :O wiecie co , faceci sa jednak dziwni, i jego znajomość śrubokrętów jakoś tego dziwactwa nie tłumaczy :O Do pomarańczki ;) dzięki za zaproszenie do wawy ;), ale my chcemy to mieszkanie kupić na kilka lat nie dożywotnio, i planujemy jednak wybudowac dom, a w wawie ceny działaek sa dla samobójców finansowych :( , a pod wawę nie podoba nam się, a poza tym miałabym blisko do teściów i to tez jest na minus :( ale dzieki za chęci ;) Ostatnio widziałam jakąś nową inwestycję w wawie i bardzo podobał mi sie układ miaszkań, w bb trzeba się natrudzić aby cos ładnego znależć, lub poprostu będziemy musieli pozbyć się połowy rupieci, bo nie będzie gdzie tego trzymać :( Buzia

A zapomniałam , przeciez Ani też ma bardzo , bardzo łądnie urządzone mieszkanko ;) tez mi isę podoba - zapomniałam, bo zdjecia domku ANi juz jakiś czas temu oglądałam ;), Ale też ma fajne rozwiązania i połączenia ;) PS Czekam Ani na zdjęcia wanny z wężem świetlnym ;)

emma jestes?! musisz byc plis paczki mi nie wydali bo jest otwarta!! ma przyjsc z ta paczką listonosz i musze wiedziec co w niej ma byc.

dziewczyny dostałam od emmy paczke........ miały byc ubranka dla dzidziusia- paczka jest tak uszkodzona \"otwarta\" ze mi jej nie wydano- ma przyjsc listonosz i sprawdzimy co w niej ma byc... emma napisała mi w mailu co wysyła wiec porównamy- z tego co ja widziałam tylko jedno w folii było..i jedna jakas wełniana czapka- dwie rece mozna tam wsadzic w paczkę... chamstwo normalnie chamstwo!! chyba własnie listonosz to rozbroił !! bo ponoc jak oddawał paczki bo nie zastał nas w domu to oddał tyłem zwróconą...

Garni , alez ty masz dziewczyno teraz przeboje :( Spróbuj napisac na priva do Emmy ;)

Mhm, gdzies czytałam o tych nagiminnych przypadkach otwierania paczek wysyłanych z miejsca, gdzie mieszka emma. W tamtym artykule sugerowano nawet, że na poczcie pracuja chyba Polacy, bo tym drugim nawet do glowy taki pomysl by nie przyszedł, a nasi przećwiczeni. Ani, jak tam wódeczka pod śledzika była? Ja właśnie wciągam już drgą cole... i wcale mi nie jest jakoś specjalnie lepiej :o

Groszku, jaką colę ?? piłyście bez zemnie ;) :D:D:D:D:D i jaki śledzik ?? :( to sa już ostatki????

celi fajtłapo.......dzis mieska juz nawet nie jemu POPIELEC!! przegapiłaś ostatki wczoraj hihi :P

Właśnie panno Celino :P Nie wiem czy Ani w końcu wychyliła ten kielonkek, ale ja byłam z koleżankami na browarku... suszy mnie... a że mam piach w nerkach, to nie dość że suszy, to jeszcze filtrują się nerki a przy okazji pęcherz piachem... auć :o

Popielec :( uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu to nic ja ostatki spędziłam w Mc-donaldzie :( bo wczoraj przez cały dzień oglądalismy te mieszkania :( Czyli dzisiaj na obiad rybka? ;)

Oj bo my w tym roku, to i o walentynkach i tłustym czwartku i teraz o ostatkach zapomnieliśmy :( Już chciałabym mieszkac u siebie i pami ętać o co fajniejszych dniach w roku :( A tak wszystko w rozsypce :(

Celi, a najlepiej ścisły post. ;-) U mnie była koleżanka, wypiłysmy po redsie jabłkowym i tyle moich ostatków. A i tak dzis się czuję fatalnie - niedospana. Dzis tez nie pośpię - będę u ksieciunia ;-) Co do wnętrz - juz pisałam kiedys, że to nie mój gust. Ja kocham wszystko co starodawne i stylizowane na takowe. Ale bez przessady (nie barok ;-) ) I bez wiekszej ilości bibelotow, bo szlag by mnie trafił przy wycieraniu kurzu.

Groszku, ja chcę złapać tego złoczyńcę. Miśki z blaszką dadzą i swoi dadzą... :-) nagrodę... Rozmarzyłam się, poszalałabym z meblami. W radiu Kobranocka. Jakie to znajome Wy kłamiecie aby kupić nas Sprzedajecie nasz bezcenny czas Wciąż myślicie, że to tylko tłum Zabraniacie dźwięków wszystkich strun I nikomu nie wolno się z tego śmiać I w dwa złotka oklejajcie się Choć kryjecie ja dokładnie wiem Że jesteście ludźmi tak jak my Choć czasami władza wam się śni I nikomu nie wolno się z tego śmiać Śmiać, śmiać, śmiać, śmiać, śmiać, śmiać, śmiać, śmiać, śmiać Najgorsze że im się nie śni tylko ją mają..... :-(

Yeny, o jakiego złoczyńcę chodzi? Bo jadzś zaszarowana jakaś jstem ;)

Yennka ja też chce nagrode na złoczyńcę, tylko nie wiem o kim mowa :( chyba wypadłam całkowicie z obiegu :( :O

No i dupa blada :( chciałam wypróbowac przepis Ani na pangę , ale nie mam cholernego piekarnika :( ja chcę miec już swój domek :(

A w poście tez obowiązuje zakaz przeklinania??????

Ufffffffffffff,a le dałabym ciała, ale sie zreflektowałam.... Juz wyszło na prosta. Garnierka, widzisz, jakie zycie jest piekne, a beee nie jest ttylko POCZTA POLSKA. Zresztą, co Tobie bedę pisac, sama dobrze wiesz;) Ja ostatnio dostałam fotel DHL-em, pudełko rozwalone, posklejane ich firmową taśmą, a w środku brak gumowych kółeczek. Ale mnie wnerwiło.... Reklamacja już do nich poszła.....