Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

babko68 a ja myślę, że Celi bardzo dba o swojego księcia a doświadczenia z poprzednich związków bardziej wpływają na jej postawę wobec samej siebie, troche bardziej egoistyczną niż kiedyś i ja uważam, że to dobrze, a skoro jej księciunio nie narzeka to jemu też to widać odpowiada i o to przecież w tym wszystkim chodzi! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emmo Ja nie twierdzę, że mam rację. Ja patrze na to z własnej perspektywy. Widzisz, mój mąż też nigdy nie narzekał...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmo, babko, bo ja obecnemu to jego uczcia maczugą pogłaskałam :D:D:D:D:D a w zanadrzu bejsbola trzymam :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D ja mu krzywdy nie robię !! ale w tym związku to ja jestem kobietą :P to ja co miesiąc bujam sie z podpaskami :P to ja co miesiac mam burzę hormonów :P Więc kto tu zasługuje na wiekszy szcunek ?????? odpowiedz jest jedna - kobieta :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, nie ma chyba złotego środka bo każdy związek jest inny ale i tak w każdym związku chodzi o jedno - żeby obie strony były zadowolone! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babko ;) wiesz dabajac o wszytkich dookoła w końcu zatracamy siebie :( ja tak nie zamierzam skończyc :( nie jestem matką teresą , co to dba o wszytskich a juz o własnego faceta najbardziej na świecie :P każdy ma prawo do szczęścia, ale definicja mojego szczęścia nie obejmuje usługiwania menowi :P , ani też liczenia sie z nim barzdziej niż ze sobą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmykam po papierosy :D:D:D:D:D:D:D moze spacerek mi naprawi głowkę ? :D:D:D:D:D:D:D:D jak wiaterk mi przewietrzy szare komórki to może mądrzej zacznę pisać ? :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, być może ja też powinnam była wymagać dla siebie więcej. Ale nie umiem tak... nie chcę być taka. Dobrze mi jest z tym, kim jestem. Z cierpliwością, zakochaniem, zapatrzeniem. Z tym, że daję od siebie i siebie z czystej potrzeby dawania. A nie tylko w ramach wymiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszku :( to nie chodzi o handel wymienny, ty mnie ja tobie :( Ale o to, ze dając siebie całą, nie otrzymując nic lub jakąs namiastkę, nalezy się zastanowić nad sensem takiego związku :( No i czy przypadkiem my same naszego misiaczka nie zagłaskujemy na smierć :( A takie wieczne litowanie się nad biednym żuczkiem bokiem mi wyłazi :P Tiaaa on biedny, bo zle kiedyś ulokował uczucia, bo exia była zła, bo szef w pracy opieprzył, bo mechanik za duzo wziął za naprawę itp Jeśli zaczniemy się nad tymi misiami tak rozczulac jak matki nad dziecmi to nigdy nie pozowlimy im dorosnąć :( I będzie sobie taki żuczek żył obok nas i ciągle będzie sie domagał głaskania po głowce , bo przeciez wciąż go taka niesprawiedliwość spotyka ! I taki biedniusi misiu nawet nie dostrzeże , ze nam jest zle :(, że chcemy miłości i normalności, bo żuczek skupiony na sobie , nie widzi świata poza sobą samym , a my to taki dodatek , jak kwiatek do korzucha :P Groszku zakochanie ma swoje prawa ;) Ale życie codzienne trochę to weryfikuje ;) I jesli żuczek nie jest w stanie żyć po weryfikacjach z nami jako kobietami tylko nadal traktuje nas jak kwiatek u korzucha - to ja takiemu żuczkowi życzę jak najlepiej w życiu, ale bezemnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, ja nie miałam na myśli \"zagłaskiwania\". I wiecznego użalania się, usprawiedliwiania itd. Myślałam raczej o tym, co dajemy im od siebie :) Znaczy się, o tym co dawałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej groszku jeśli roważamy twój przypadek a nie ot tak ogólnikowo, to masz 100% racji ;) Chociaz ja chyba bym tak nie potrafiła :( Nie maiałabym siły wspierać mena podczas rozwodu :( I boję sie jak cholera tego \"kościelnego przesłuchania\" Jakoś nie widzi mi się rola pocieszyciela i spowiednika w tej kwestii :P Mój egoizm, nie pozwala mi na celowe ranienie siebie, rozmowami o zyciu mena z exią :( To ich problem, ich sprawy :P Ich wspólna przeszłosć, kóra najwyższa pora zakończyć, ale bez wciągania mnie w to bagienko :( Bo ja wiążąc sie z moim menem nie zwiazałam sie z jego przeszłością, z jego exia, z jego ćórką :P Ja wziełam sobie faceta po rozwodzie - wolnego! I nie pozwolę sobie na zmianę teraz tego :P Dla mnie musi być wszystko jasne. Exia była i jej nie ma :P Jesteśmy my i to my się liczymy, a nie jakieś rozpamietywanie tego co było a nie ma :( No cóż jak widać jestem strasznie wymagająca :D:D:D:D:D:D:D:D Mój facet jest tylko mój :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D I nie będe sie nim dzieliła ani z exia ani z jego mamuśką :D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A juz na pewno nie zniosę jak mój facet zamiast o mnie i o nas będzie gdybał i rozmyślał o exi :P Juz ja bym mu to z główki wybiła - nawet maczugą Herkulesa :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yennka ma dzisiaj wolne- nie ma jej w pracy ;) wiesz jakiś urlopik - moze z ksieciuniem coś zwiedza?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj wierz mi Groszku, ze nie chciałabyś się nauczyc władac taka maczugą - bo to uzalezniajace jest :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babko , no bo tam weszłam i czytam i czytam, a tam jazgot :P to tak jakby ślepy głuchemu tłumaczył, ze gorzej jest nie widzieć niz nie słyszeć :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D No kurde chore to i juz :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D I takie obrzucanie kupą obcych ludzi, za zdrade mężulka mnie rozbraja :P zresztą tak samo jak wychwalania swych sprytnych pomysłow na randki z żonatymi :P No i tak se myśle po co tamten topki jest??? No bo chyba tam nikt pocieszenie nie jest w stanie zazanać :D:D:D:D:D A juz na pewno nie uspokoi swego sumienia :D:D:D:D:D:D Przeciez to ring słowny :D:D:D:D:D:D:D:D Buzia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym tam wstawiła basen z kisielem i krzykneła \"Wszystkie chwyty dozowolone\" drogie panie \"wolna amarykanka\" :D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was wszystkie i te radosne i te smutne i te wkurwione jak ja :-). Dawno mi tak nikt nie podniusł cisnienia mój ubezpieczyciel mieszkania ..................... ale co tam fajnie sie im trafiło ja mam czas na remont mojego mieszkania więc mam też czas na walke z nimi .............to że potrafie udawac pierwsza naiwną to jeszcze wcale nie znaczy że taka jestem .................widac pan od szkód pomyslał sobie naiwna blondynka i tak mnie potraktwował ...................zdziwi się biedaczek i to strasznie ale to już będzie jego ból nie mój ;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi Czasami można tam było trafić na normalne, kulturalne rozmowy. A to z głuchym i ślepym jest super :D Groszku O Kochanki chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whim🌻jednoczę się z Tobą w walce z ubezpieczycielem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babko bywało tam róznie i jak widać dalej tak bywa .....................zmienieniaja sie osoby ale podejscie do tematu niektórych osób jest ciagle takie same .................udowadnianie na siłę że jest się lepszym tylko w czym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babko, tam kulturalne długo miejsca nie zagrzeją.... tam may: "a to Polska właśnie...\" :O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To fakt. Temat Kochanki, to nie miejsce na rozmowy,a jedynie na pyskówki. A mówi się, że tylko krowa nie zmienia poglądów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babko bywały tam fajne rozmowy .................a bywał tam też taki cyrk jakich mało. I bywały tam bardzo fajne osoby ..................a teraz rozeszły sie po innych topikach jak to w zyciu drogi się skrzyżowały a teraz rozeszły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×