Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

A zamiokulkasy mamy w pracy, uwielbiam je. w domu rózne rodzaje peperomii, kilka beniaminków i kilka bluszczy. I pomarańczki, daktylka u synia. Sam je uprawia ;-) A teraz uciekam do pracowania - znów sterty. Buziaki moje ogrodniczki i buziaki dla Garni z Kubusiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A zamiokulkasy mamy w pracy, uwielbiam je. w domu rózne rodzaje peperomii, kilka beniaminków i kilka bluszczy. I pomarańczki, daktylka u synia. Sam je uprawia ;-) A teraz uciekam do pracowania - znów sterty. Buziaki moje ogrodniczki i buziaki dla Garni z Kubusiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yennka dla mnie wynajem najgorszy jest juz nawet nie ze względu na cene, co na głupote właścicieli :( I to, ze im w każdej chwili moze się odwidziec i nagle wypowiedzą ci mieszkanie :( ehhh :( albo jak coś się zepsuje to nigdy to nie jest wina ich zaniedbań tylko moja :( w ubr padła instalacja elektryczna w całym budynku :( - oczywiście to przez moją pralke , a nie przez Edzię, która obiążyła siec solarium :( jak pekła rura i zalało nam mieszkanie to tez nasza wina , a nie hydraulika, który zalożył gumowa wstawke zamiast plastiku lub metalu :( i tak w kółko :( a na śląsku to miałam lepsze przeboje, koleś przed bozym narodzeniem sie do mnie prowadził, bo go żona wyrzuciła z domu :( albo jak wynajełam mieszkanie , a 3 dniach okazało się, ze sa tam karaluchy :( - no i to tez byął moja wina- zle sprzatałam :D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my wynajmowaliśmy w tamtym roku od Pana, który co i raz z nami pomieszkiwał, bo była wolna sypialnia :D wyobrażacie sobie?? ja w ciąży, mąż w pracy a obcy facet mi sie po domu kręci, pichci w kuchni (brudzi bardziej niż pichci), mało tego - dzieli nam obowiązki! na przykład, ja mam jechać do drukarni cos mu odebrac bo on w tym czasie jedzie załatwić hydraulika no i przecież nie może robic wszystkiego, tak? :D czad!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a na kwiatach to się nie znam wcale... nawet nie wiem Ani jak wygląda to co Ci zdechło na \"b\" :( ale ja też niedługo będe opłakiwać coś (chyba gerbera) bo dostałam ze 2 tygodnie temu od Połówka i jak przyniósł to miało 3 łebkia teraz jeden już opada, nie wiem, podlałam wczoraj na wszelki wypadek, żeby nie było... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak w ogóle to Was zdradzam trochę ostatnio na innym topiku, bo uświadamiam jednemu rozdartemu panu, że warto podjąć decyzję żona czy kochanka, a on twierdzi, że kocha obie (choć inaczej) i nie potrafi żadnej z nich zranić (!!) ale teorię sobie, trzeba przyznać, dobudował i bardzoe się uszlachetnia w swoich oczach ;) tylko, że ja wszędzie indziej piszę pod starym nickiem, ale jak którąś z Was zobaczę to od razu krzyczę, że to ja, nie Celi? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anouk wiadomo już coś może w sprawie mojego długiego pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
celi, yenka, ja też wielbię krotony...mam dwa, jednego muszę właśnie przesadzić... Yenka, u nas wynajem to min. 1000+liczniki za małe mieszkanko, jedno lub dwupokojowe, choc niektórzy trafiają na super okazje. Na moim osiedle ludzie żadają1500 za 48 m2 + opłaty. Zreszta wszystko zależy od lokalizacji, standardu wyposażenia, czy z meblami czy nie..... I Wieksze to minimum 2000. Nigdy nie wynajmowałam mieszkania, więc nie wiem, ale wszystko możliwe...zalezy jeszcze jak umowa skonstruowana, nade mną i pode mną są mieszkania na wynajem (jedne za 1500, drugie za 1800). Jak 1/4 na osiedlu, mniej więcej.... bo wynajem to czysty biznes....Jesli nawet bierzesz kredyt, to opłata z wynajmu go spłaca. Moi \"dziani\" znajomi kupowali po dwa u jednego dewelopera, jedno do 50m. dwupokojowe na wynajem, a drugie wieksze 3-4 pokojowe dla siebie. I odstęopne z wynajmu spłaca im kredyt... Właśnie tak zrobił facet pode mną. Jak się orientowałam, za moje mogłabym powiedzieć: 4000:O:O:O:O:O Ceny są nienormalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmo, nie wiem, ostatnio mam masę roboty, podobnie jak one:O:O:O:O:O więc może po świętach.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorrki ale ja juz pierwsza nie otworzę linka od was :( po tym jak serduszko mnie wystraszyła na smierć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, to blog.... Blogów nie czytasz????? Ja zastanawiam sie, czy nie zacząć pisać....tylko szkoda mi na to czasu... ja mam forum:P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nooo i u mnie na wsi wielkie wydarzenie otworzyli Kaufland - a ze ja często w tyle że w BB robię zakupy to się wybrałam - i masakra :( chyba w tym miasteczku to nikt nie pracuje :( całe rodziny przyszły podziwiać półki z mąką :( Jeden koszyk a obok niego 6-7 osób dorosłych i jeszcze dzieci :( Kakabra :( jessssssssssu :( ja znając rozkład sklepu w 5 min stałam juz przy kasie - no i chyba kierownik (?) mnie zagadną czemu tak szybko zrobiłam zakupy (?), bo ponoć jako jedyna od rana chodziłam po sklepie i brałam zdecydowanie z półek produkty i szłam dalej - no to usłyszał, ze jestem prawie wierną klientką jego sieci i wiecie co - on wybauszył oczy i się gapił i gapił na mnie :( Kurde to co ja mu miałam powiedziec??? :( Poza tym przy kasie pani podkradła mi siatke ziemniaków - bo ona przez godzinę ich znależć w sklepie nie mogła i teraz musze sie wybrac do pobliskiego markeciku po ziemniaki :D:D:D:D:D:D:D Chyba szybko się tam nie wybiorę, nich tubylcy naciesza sie iloscia produktów i niech skończą juz te wycieczki po sklepie :D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, ale to blog feministek :P I to tych najbardziej znanych, a i chyba też lubianych w Polsce. Miło się czyta takie głosy rozsądku. Szczególnie po wiadomościach w radiu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani .................. blog , blog :( serduszko tez na niewinną wygląda, a tak mnie wystraszyła :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi potwierdzam, blog :) i to wcale nie straszny właśnie widziałam Ani, dobrze, właściwie nie ma pośpiechu, ale zapytasz tak jak obiecałaś? obiecujesz? bo tyle się napisałam i nawywnętrzniałam... a my z Połówkiem mielismy plan na bloga, ale podobnie nie mamy czasu, no i wyszło na to, że ja mam forum a on pracę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi...ja tam od jakiegos czasu obserwuję blogi i fenomen blogu....ale wolę obserwować niż go prowadzic i pisać. Zreszta blog stałe sie pewnym fenomenem, są nagrody, sprzymierzeńcy, publiczność. Blogowicze zyją także w realu.... Ciekawe zjawisko, jak zmieniamy sie, jak zmienia się nasza tozsamość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszku ;) rzuciłam okiem ;) chyba jestem feministką :D:D:D:D:D no ale większość postulatów popieram ;) a moze by tak użądzić marsz przeciwko naszemu rządowi? Pamietam wybory i moje niedowierzanie na kogo ludzie głosowali :( Ale w większości przypadków jak pożniej z ludem pracujacym rozmawiałam urzekło ich to, ze kaczki sa wierzące, a Tusk nie maił ślubu kościelnego :O No jeśli żyjemy w karju moherów - to mamy rządy jakie mamy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
celi, wzrusza mnie Twoje odkrycie:P Ja wiem od dawna, że jestem;) I nawet \"gęba\" mnie nie boli....:) I chyba jednak dam spokój sobie z blogiem, jak tyle sie temu przygladam, czytam, analizuję, a jeszcze nie zaczęłam. Znaczy to, że tak powinno zostać. Teraz\" wszyscy\" blogują, a skoro \"wszyscy\", to ja wolę zostać przy swoim...komentowaniu co najwyżej. I pisaniu tu:P Co za dużo, to nie zdrowo:P Trzeba zachować pewien dystans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niezłe te linki Groszku, dzieki. Jak wczoraj wyczytałam ze żona naszego (Ani) ulubionego ministra G., domaga się kary dozywotniego pozbawienia wolności za aborcję, to myslałamże szlag mnie na miejsu trafi. To psychologowie, socjologowie i specjalisci od resocjalizacji opowiadają się by nieczęsto orzekać \"dozywocie\" a ta wyjeżdża z tekstami o takiej karze za aborcję. Ja się zastanawiam, jak by postapił minister G, gdyby to jej grozila śmierć w wyniku urodzenia dziecka. Albo okazałoby się ze dziecko jest bardzo chore. Pokazówka by była???? Ani, Netka - dzięki za emilki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani ;) ja na bloga nie odwarzyłabym sie - bo pewnie szybko za swoje słowa wylądowałabym w sądzie 24godzinnym :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D A feminizm - hmmm ciekawe co mój J. na to ? :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nigdy nie miałam chęci pisania bloga. Wolę poczytać. NAjbardziej blogi polityków. Wesołe Zwłaszcza tych z ugrupowań o skrajnych i radykalnych poglądach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, mój się przyzwyczaił. yenka....wszak to Barbara G., co innego miała powiedzieć, gdy partia jej męża osiągneła dolne dołów doł notowania? Hę???????? Żałosne! Skoro osoby mają problemy z przyswojeniem i usocjalizowaniem wielu nowych faktów, stanowisk, opinii, rzeczy, zjawisk, co w końcu jest naturalne, to może powinny byc resocjalizowane? Może zrobimy plan resocjalizacvjia dla G, ale taki nie do d.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yenka, juz kabareto-blog Wierzejskiego mnie nie bawi? Co za dużo, to nie zdrowo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani, Yennka , gdby oni to dla \"jaj\" pisali to ja bym ich czytała, ale oni wierzą w to co piszą 😭 i jakoś mnie odrzuca od ich mądrosci rodem z czasów rządów Hitlera :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
celi, to rób swoje dla równowagi..... Pamietajcie, że natura nie znosi przewagi, którejś ze stron. Równowaga musi byc w przyrodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×