TERAZ MY!!!

Butki super zgrabne:) a jaka to piosenka, bo teraz nie otworzę? Groszek, w piątek to ja będę w berlinie, mam zamiar połazić po sklepach, a mój klasycznie przy piwku zasiądzie:P Więc nie straszne mi te nawet i 39:P W zeszłym roku, jak wracałam od tesciów, to było:36 stopni u nich, w STOLICY-37, a u mnie 39 właśnie. Jechaliśmy non stop, żeby w ogóle się nie zatrzymywać:P cały czas pod słonce:D

Por Una Cabeza... to jest walc przechodzący w tango :)

Yennka nic ise nie martw :D:D:D:D ja zdj. ciacha dostałam po tyg :O a obejrzałam po nastepnym, bo mój limit wyczerpał i nawet podgląd był tylko w połowie :O więc po 2 tyg głupio mi było cokoliwek juz pisać :O więc udałam, ze nic nie mam - no durnota, ale w międzyczasie naklikałas kilka innych wiadomosci wiec foty pozostawłam bez komantarza :O ot tak to jest z tymi netami :D:D:D:D:D:D Groszku groszku - ty kochana najpierw wybierz sie z Misiem na jakies szybki kurs tańca i wtedy szukaj piosenki :D:D:D:D bo ja jestem pewna, ze mój poza pogo nic a nic nie zatańczy nawet po pijaku :D:D:D:D ale ja wesela nie mam w pażdzierniku więc niech se mój nadal nie umie tanczyć :D:D:D:D:D:D ani -oj zazdroszcze ci tych wyjazdów :D:D:D:D pojeżdziłabym znowu jak za dawnych czasów :O a tu dupa, trza siedziec w cieniu w klimie na dupie :D:D i potrząsać misiami :D:D:D:D:D:D

celi, misie nie są złe. i klima jest! A ja zapomniałam o koncercie dziś i dupa blada, muszę teraz siedzieć i kombinować. Bo to impreza rodzinna i trzeba być. Masakra.

Buciki Groszku superowe! Celi, zdjęć ciacha z tamtej impry to ja Ci moge posłać wiecej :-p Mam całą płytkę i czasem draznię ksieciunia. Bo tam nie tylko ten konkretny ciacho jest, ale i wielu wielu innych ;-) Ale ten konkretny ciacho to mój najlepszy akurat kolega z pracy.

Pozatym jutro będą dzielić premie - takiej dziadówki to juz dawno nie było. Śmiech na sali nie kasa :o No i jeszcze koleżanka z działu i kolega w zeszłym tygodniu trochę narozrabiali :o W sumie nic takiego,ale jak jutro kierownica przyjdzie i naczelnik jej powie, to się wścieknie. Więc wszyscy po doopsku dostaniemy - oczywiście jej pupilek dostanie to co urwie nam. A liczyłam na ta kasę - akurat jakby było tyle co za poprzedni kwartał, to spłaciłabym resztę rat... A tak - guzik z moich planów. I butków zielonych nie kupię. Że nie wspomnę o torebce.

No i wczoraj mnie zalało, brzuch boli tak, że padam na pysk. Dziś chcę mojego na działkę wyciągnąć, narwać warzywek, wleźć na drzewo i nażreć się czereśni do bólu brzucha. Przynajmniej bym wiedziała za co cierpię ;-)

A teraz składam graty i spadam do domu. I głodna jestem jak wilk.

pierwsza :D

witam jest mi źle siedzę i popłakuję .........................to jest chore i nie mogę sobie poradzić z tymi cholernymi zmianami nastrojów. Ostatnio mam wrażenie że wszystko jest nie tak .

Whimcia :) przytulam :) uspokoi sie wsio i bedzie po staremu :) to te leki tak rozwalają ci nastrój? - oj nie dobre prochy :O a feeee bo gdyby to Niedźwiedź to przyjechałabym i mu do głowy nakładała łopatą:D:D:D a ja mam newsa :D:D:D:D:D padniecie ze śmiechu , lub ze zgorszenia :D:D:D:D ale o tym najwcześniej za pół godziny i na @ :D:D:D:D

Witajcie z rańca. Celi, czekamy...

Hejka. Celi, ja napisałamdo Ciebie własnie. Whim, co jest???

Za dużo problemów , a do tego wszystkiego bark hormonu tarczycy - zanim mi ustawią minie trochę czasu . Po operacji czułam sie lepiej niż teraz .............. totalna huśtawka hormonalna . Najgorsze jest to że zapominam co mam zrobić , kładę dokumenty potem nie wiem gdzie - tak zgubiłam rachunek za energię dwa tygodnie temu przyszedł i do dzisiaj nie wiem gdzie jest pamiętam na ile był ale nie pamiętam co z nim zrobiłam ( to jest koszmarne) . Przesunęłam dla examy na wrzesień nie dałam rady .................uczyłam się a nic nie pamiętałam , nie mogę pozwolić sobie na dwóję - mam stypendium na wyniki w nauce a dwója załatwiłaby moją średnią ( coraz mniej pieniędzy i stypendium jest dla mnie dużą pomocą ). Wszystko razem powoduje że łapie dołki jak nigdy ................niedźwiedź jest dobry i bardzo mnie wspiera ale nawet czasem on jest bezradny . Tak to wygląda na co dzień u mnie .

Whimcia, nie smutaj się. Z huśtawkami hormonków tak bywa. Ja po pornonieniu tak mialam, nic nie mogłam znaleźć, siebie nie mogłam znaleźć. Buziaczki dla Ciebie i cierpliwości dla Niedźwiadka.

poszło :D tylko, ze z małą na reku pisąłam, więc sorkka za błedy Whimcia- spokojnie, jeszcze trochę będziesz taka roztargniona, ale zobaczysz, ze za tydzień 2 będzie już zupełnie inaczej !! słonce co do faktur i innych dupereli - poradze ci abyś teraz zrzuciałą to na Niedźwiadka- ty nie zaprzataj sobie główki bzdurami !! umówcie isę, ze jak odbierzesz pocztę to wsio kładziesz np w kuchni na stole i on się tym zajmuje :) a zobaczysz, ze za 2 tyg inaczej podejdziesz do problmów teraz nie dorozwiązania :) ja ci powiem, jedno - oszczędzaj sie !! mnie j. po porodzie wrobił w papiery, qrka, ja po porodzie , noworodek w domu, a ja w wolnych chwilach zamaist spać lub odpoczywac to miałam pranie sprzatanie, obsługę prabaki :P do tego mi jeszcze papiery dowalił :O ręce mi się trzęsły, nie mogłam na niczym sie skupić nawet na myciu zębów - poprostu wtedy przerosło mnie to totalnie ! dopiero moja mama pogadała z j - a własciwie wydarła się na niego i mam spokój - i o dziwio wsio szybko wróciło do normy- bo odpoczełam !!! Whimcia jesteś tylko człowiekiem - i potzrebujesz odpoczynku :) a w takiej sytuacji nawet 3 głuie domowe rachnki potrafią rozbić na kawałki :O Sciskam i buzia pogadaj z Miiem - niech on przez kilka m-cy zajmie się przyziemnymi sprawami, a mzoe i córcia ci pomoże? ;)

Whimka, Celi ma rację. Daj sobie trochę czasu. Papierologie przerzuć na barki Niedźwiedzia. Niech się chłop zajmie, a co :P Odkładaj te papierzydła w jedno miejsce, będzie łatwiej znaleźć. A poza tym, nie dręcz się sama tym, że zapominasz... bo to zamiast pomóc dodatkowo stresuje. Trzymaj się ciepło Mała ;) Celi, krótka zwrotka poszła, no bo co o czyms takim pisać... :o

żyje. Organizuje wczasy ktore niby nic specjalnego-ale dla mnie madagaskar ;-) niemalże ;-) organizuje mili roczek..i momentami wysiadam.. robie wszystko zeby isc na urlop spokojnie...i to budzi niepokój ;-) whim--> Dziecko Drogie, możesz odpuscic troche przeszłas poważny zabieg nie umiejszaj roli tego i nie badz HERO za wszelka cenę..Bo Cie białe rajtki dorwą ;-) Mysl o sobie i o tym zeby zdrowiec ..rzeczy powszednie i tak będ a a za energie zawsze zapomnę i co z tego jak kara wynosi 1 zyl?dam Ci tego zyla tylko sie nie martw!!!!! Mumi-->przykro mi, ale ten Twój ma szczescie ze ma ciebie..chyba jestes bardzo rodzinna .. usciski. Yenny-->ciacho to jest..ale w Twoim domu ;-) niezłe to wyrosło :-) Pozdrawiam,aha Groszek buty strzał w 10!wyrażam zgodę!;-) Paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Whimcia, odpuść sobie, weż urlop albo zwolnienie... Odpocznij. Wszystko wróci do normy jak tylko ustawią Tobie hormony. Potem będzie błogo. Wiem, co mówię... :) Miałam problemy i byłam tak nerwowa jak kobieta w czasie menopazy, potem wyregulowali mnie i krok po kroku mniej byłam nerwowa, gwałtowna. Wracam do członkowania:(

A mam ciacho w domu, mam ;-) niezłe ;-) Oczy i cerę ma po ojcu , w końcu na cos musiałam polecieć ;-) Pozatym młody podobny do mnie - mój ukłąd twarzy, czoła, uśmiech i nosek ;-) Ale skromna jestem :-D

Yenka, no masz. Tu Ci pokłony trza oddać :D Uciekam, bo idziemy mierzyć obrączki i dać panu teksty do grawerowania :D U mnie ponoć będzie: Kocham Cię - zawsze. Maciula miał mieć Kocham Cię - wszędzie. Ale robię mu niespodziewankę :P i będzie miał: dziś też wybrałabym Ciebie :) Buziaki upalne...

Ale pieknie Groszek..aż mi ciary przeszły...

groszku :) jakie to romantyczne :) yennka :D a co masz byc skromna skoro ciacho nie dosc ze twoje to jeszce do ciebie podobne :) jo czy to był babe orajel czy jakos tak??

Oj, jakby było pięknie jakby mi się chciało tak jak mi się nie chce... Zamiast gotować ogórkową, to ja siedzę przed kompem... i słucha,m, niespodzianka ;-) \"Upiora\". Ale za mną to chodzi, nie mogę normalnie... :-)

Oblałam ekonometrię

yennka bo przesadzisz :D:D:D:D kicia :( tulę mocno :)

Jesuuuuuu Celi ja nie wiem o co pytasz?jestem chyba nienormalna...powiedz szerzej o co chodzi..moze płyn do mycia oilatum to był...nie wiem :-(

Kici nie smutaj się ekonometria jest dla inteligentnych inaczej - sama nie wiem jak ją zdałam :-P. Jeżeli Cię to pocieszy u mnie na roku jest przedmiot rynki kapitałowe tzn był na pierwszym semestrze ................... ludziki piszą chyba 4 warunek i bóg mi światkiem nie mam pojęcia czemu bo jak dla mnie to była pamięciówka ( nie znoszę uczyć się na pamięć , muszę zrozumieć wtedy jest mi łatwiej ). Co by nie mówić na makro nie poszłam za duży materiał przełożyłam , o angielskim nie wspomnę -jak dla mnie horror ( też wrzesień) Jednak obecnie jestem na etapie finansów publicznych .................. też pamięciówka ale jakoś jakoś idzie do przodu . Głowa do góry :-D.

Yenka ciacho to już masz ....................a co będzie za parę lat - strach sie bać co będzie się działo .................. chyba musisz zamontować drzwi jak w bonanzie bo nie będą sie zamykały taki tłum dziewczyn będzie walił do młodego. jak widzę młode pokolenie poszło spać bo mamy na necie ................Celi , Jo

Jo ;) to az taki huczny będzie roczek Mili ? :) no i zdradź gdzie leży ten twój madagaskar ;) padam na pysk..... jakoś mam dość wszystkiego .... osłabłam psychicznie, byle pierdoła mnie rozstraja na kilka dni :( znow chciałaby być walezna - a tu sil brak :D:D:D i polezec w piance :D