TERAZ MY!!!

Dajcie znać czy dostałyście bo ciągle mam jakiś dziwny komunikat .................brrrrrrrr

Ja nie mam @ od whim :(

a ja mam..3 @ :-) wolałabym jednak dostawac 3 ale nie tak smutne... umowa na chate-done ;-)

Groszkowa, a dlaczego ja mam się trzymać? Ot o co o pracy pisałam Ci chodzi? Whim, ja dostałam x3. Dobrze, że już po.Oby teraz sie prostowało. Bedzie dobrze. Pozatym - spadam dalej do papiórków.

Groszku :D ty lepiej módl się o dziecko wsio jedzące :D:D:D bo taki "francuski piesek" jak Ninka moze o zawał przyprawić :O ja nie mma nic przeciwko trzymaniu przez nią linii, tylko, ze ona przez to niejedzenie jest bardzo słabiusia :O i to mnie martwi :( próbuje pełzać, ale po przesunięciu sie jednej swojej długosci pada na plecki i cieżko sapie przez ok. 20 min - odpoczywa :( a jak jadła była mega ruchliwym dzieckiem, a nie takim ospałym cherlaczkiem :( ehhh

Tak Yenka, o to z pracy mi chodziło. Nieprzyjemne są takie sytuacje. Celi, ja to jak czasem poczytam o dzieciach to aż strach mnie ogarnia. Przecież ja nic o nich nie wiem, zielona jestem jak wiosenna trawa w tym temacie. Jeszcze bym przez przypadek jaką krzywdę wyrządziła nieświadomie :( Jakoś zwątpiłam czy aby wogóle nadaję się na bycie mamą.

Whimcia - to takie smutne ..... :( poźnij kliknę coś do ciebie, bo na razie skrzynka mi zwariowała - czytac mogę, ale nawet listy kontaktowej nie pozwala mi wybrać, o pisaniu nie wspominając :O

Groszku ;) spokojnie ;) takie cuś jak intuicja świetnie sobie radzi i pomaga :D i jeśli moge cos doradzić to staraj się o dzidzię nie na zimę - jak ja :P bo to ubieranie takiej kruszynki w te wszystkie bodziaki, kaftaniki sweterki /bluzy i kombinezonki + odpowiednie kocyki - do szału doprowadza nawet najspokojniejszą dzidzię i mamę też :D:D do tego takie ubieranie trwa godzinę a werandowanie 5 min :D:D:D to jest koszmar wrrr a krzywdy na bank nie zrobisz :D:D:D:D jakby cuś - to z Jo mamy duże doświadczenie w dzieciach uczuleniowych :D więc spokojnie uzyskasz szybką poradę :D Jo- wiesz z tym glutenem - mam się wstrzymac do 12 m-ca życia :O Mała źle zniosła deser z bananami- oj wole nawet sobie tego nie przypominać :O no i teraz znowu możemy za 2 dni powoli wprowadzać normalne mleko YUPI :) - więc przez miesiąc teraz będziemy powoli przechodzić na normalne mleczko , więc nie moge i glutenu zaserwować , bo nie będę wiedzieć co po czym :O jakby co - to znowu fortune stracę na specjalne kosmetyki :O po ostatnim razie zużywałam na Ninkę krem z mocznikiem za 45 zł w tydzień + cała reszta :O oj kosztowne to moje dziecko :D:D:D:D:D

Groszkowa, wyluzuj... Ja urodziłam moje ciacho jak miałam 19 lat! I co? Wychowałam, nawet nieźle, krzywdy nie zrobiłam... Dasz radę - w końcu dawno ustaliłyśmy, że jesteśmy podobne... :-D W pracy spokojnie. Jak na wojnie, bo w końcu znów coś pier... Ale ja zaczynam olewać. Zwłaszcza, że widzę pełne popracie za-cy. Dziś mieliśmy długą rozmowę - i wiem, że patrzy na takie rzeczy obiektywnie. A dwa - ma o mnie jak najlepsze zdanie - stwierdził - ze jestem \"obowiazkowa, odpowiedzialna i myślę\" I nie tracę czasu na pierdoły, jak inni. Mieliśmy dziś przykałd z ta jedną panią kierownik. Pół godziny straciła na pierdołę, na którą ktos inny nie zwróciłby uwagi... Dopisanie jednego zdania w sprawozdaniu zajełoby jej chwilkę. A na dyskusję czy to akurat ona ma pisać czy nie straciła jak pisałam pół godziny, a jeszcze wcześniej innymi pierdołami się zajmowała. Pozatym - dalej

tak masz racje-to gluten odpada..ale rosołek z marcheweczki z odrobina cukru powinien samkowac i tej Małej Gówniarze ;-) Moja zjadła pol porcji mojej bitej smietany wnosze ze juz nie ma skazy ;-)

Groszkowa-->Ty to Ty ..stawiam na Pana Ł. ze bedzie wiedział co robic z bobasem :-P Yenny-->dobrze miec wsparcie za umiejetnosci, gdy ktos nas dobrze ocenia wtedy drobne bitwy sa mniej bolesne...Ty sobie dobrze radzisz

Wiecie co? tak \"se\" myślę, że moje mi z wiekiem odwala? Im starsza jestem tym strachliwsza :o Boję się, że przegnę jak nie w tę, to w drugą stronę ;) Jednak dobrze miec takie zaufane kumpele jak Wy.

Trzecia kawa... A ja dalej Pozatym ciacho z pracy na 99 % odchodzi do innej isntytucji. :-( Wiecie, ten mój kolega, którego zdjecie Wam wysłałam. Jestem z tego powodu, że odchodzi - śmiertelnie na niego obrazona. Dwie moje najlepsze koleżanki stad odeszły i jeden kolega, którego też bardzo lubiłam. A teraz ciacho... Normalnie się wkurzyłam! Ale co zrobić, jak nam płacą jak płacą a gdzie indziej proponują lepsze warunki. Mnie tu trzyma to, ze mam fajnych szefów i umowę zlecenie, którą reperuję dziury w budzecie...

Hejka.

Wciąż i nieustająco ziewam. Księciunia wina :-p Pozatym cieszę się, że dziś piątek.Po południu na działeczkę. Tak lubię!

niech to szlag !! na kogo padło - niech przeczyta moje żale na @ ! wybrałam losowo ooo taka zła jestem :O

Celi spokojnie czasem tak sie zdarza , szkoda nerwów.

Czesć lasencje.

Hejka oj .ale się narobiło ...................... leniuchy?

wklejka :) poxniej klikne na @ :) mnie humor opuscił nietesciowa znowu w akcji - chce rura przyjechać po kiego , no po kiego ?? wrrr juz jestem rozstrojona, a ona jeszcze w gipsie a ja juz nerw oby jej ten paluch napuch po zdjeciu gipsu i niech se siedzi u siebie oooo Kurcze , no Ninka dzisiaj cały dzień w domu siedzi .... rano już było bardzo gorąco więc miałam zamair jak ostatnio z nia wyjść po południu, a tu d**a , bo burza za burza, malo tego pioruny przeokropne, dziecko mi się budzi przez nie, uspić jej nie moge bo co chwila jakis piorun robi bummm a leje ze hej ...... a i pochwalę się a co ... od marca działalnosć jest na mnie i .......... będziemy mieli nowy samochód - co prawda w leasiungu, ale nam się to opłaca, bo zamiast us to sobie będziemy spłacać tylko jest jeden mankament - szybkie to to nie jest i nie będzie, bo niestety klamoty Ninki zajmują już pół mieszkania, drugie pół zawalone pierdołami mojego, a ja biedniusia myszka upchnełąm wsio w szafie wrr czas to zmienić no i w związku z tym bedziemy miec peugota partnera- takie to duże i brzydkie, ale ma spoko bagaznik bo do kombiaka nie mieściliśmy sie nawet na wypad na weekend , a chciałaby pod koniec września pojechac do chorwacji - wiec samochód juz mamy - tylko czy bedzie mi się chciało? Boję się , ze Ninka lada dzień zacznie ząbkować, a teraz już daje popalić, a co będzie z zębolami ? ..... Buzia

@

Siemka wszystkim. Celi @ odczytane, zrobię to dziś :) Widziałam wczoraj w tv, że ulewy wprawie w całym kraju, a u nas na szczęście tylko popołudniu popadało. Byliśmy wczoraj na rowerkach, a dziś doopsko mnie boli. Auć :o My też czekamy na zamówione autko... już przeszło półtora miesiąca. \"Krowę vel czołga\" Maciek sprzedał i dopóki nie przyjedzie zamówione to jesteśmy bez auta. Niestety brak środka lokomocji blokuje nam parę spraw. I choćby wypad nad morze.

Pacziemu ja nic nie mam? miłego dnia :-)

Jo, miałam problema i celimi doradziwszy, ot co :) Buziaki dla Ciebie i Małej :)

Poniedziałek ..................... podobno początek tygodnia powinnam być wypoczęta , usmiechnięta a ja jestem zblazowana , śpiąca i zmęczona .......... Bo nie ma jak mamusia :-D................ w sobote pojechał z córką do niej na działkę pomóc jej zrywać porzeczki , czeresnie ........... było fajnie nawet bardzo ( tylko moje plecy jakos tak dziwnie wieczorem piekły ) , o 15-tej wróciłysmy do domu z pełnymio wiadrami ..................zalczyłam dzielnie do wieczora z zaprawami :-P. w Niedzielę wstałam i stwierdziłam że jak już jestem w takim amoku-zaprawowym to zerwę wiśnie jak postanowiłam tak zrobiłam o 9,30 wisnie były zerwane .................. Potem pojechałm do sklepu po świże bułeczki i inne drobiazki ............. kupiłam fajne mięsko do upieczenia w całości . Popołudnie spędziłam w kuchni ......................mięsko zrobione , wiśnie zrobione , konfiturki usmażone . I tak wyglądał u mnie weekend ..........................

Whim - jesteś prawdziwą przodowniczką pracy :D

Whim :D:D:D:D a niechcesz przyjechać w góry - do mnie? wiesz otworzę ci okna będziesz oddychać górskim powietrzem, a przy okazji zrobisz mi jakies pyszności? :D oj ale mi smaka naroiłaś mniam :D:D:D:D Jo ;) moja mała pierdoła zjadła pomidorową nawet z porem, na razie 1 centymetrowym, ale to juz coś :D:D:D:D no i zaczeła mi jeść jabłka skrobane, brzoskwinie też skrobaną :D:D i nawet mleko z kleikiem pije :D:D ale jest jeden minus tego .... mianowicie ma teraz bardzo dużo siły :D:D:D i pełza na całego , baa próbuje raczkować , ta dupina w górze jest urocza :D:D:D:D\

Jo - będziesz miała prywatne @ , jak wkupisz się w laski i podeslesz nowe fotki Mili :D:D:D:D a poważnie to skrzynka robi mi psikusa, i czasami coś do kogoś nie dochodzi :D:D:D ale fotki - rozważ !!! bo skrzynka nie naprawi mi się nigdy :D:D:D ps masz nadal ten sam nr tel???