czy mysleliście aby poddać się APOSTAZJI? wypisanie z kościoŁa katolickiego

\"Apostazja (gr. „odstępstwo, odpadnięcie”,apo - od, i stasis - postawa, pozycja) - świadome i dobrowolne odstąpienie ze wspólnoty wiernych. Powszechnie oznacza dobrowolne i całkowite porzucenie wiary przez ochrzczonego chrześcijanina (tym się różni od herezji i schizmy)\" prosze o wasze wypowiedzi na tem. apostazji (swiadome wystapienie z kosciola katolickiego). ja ostatnio sie zastanawiam, nie chce byc brana pod uwage w statystykach, gdyz czesto one decyduja o moim zyciu i otym co wolno, a co nie... ja zastanawiam sie nad wypisaniem, gdyz wyczytalam, ze 40 mln zl z ZUSu pojdzie na budowe jakies tam swiatyni opatrznosci bozej, bo przezciez 92-97% polakow jest katolikami.... i wlasnie przez takie durne statystyki i \"obecnosc\" w aktach kasa zamiast do emerytow idzie do ksiezy... nie chodze do kosciola, nie zamierzam chodzic, nie chce slubu koscielnego i nie wychowam dzieci w wierze. chce byc wolna i beztroska i w ogole chetnie sie wypowiem jesli dyskusja sie rozwinie

nie rozumiem Cię. Dlaczego chcesz się wypisać? Nie jesteś wierząca? Nie wierzysz w Boga? Ani w niebo i piekło? Powiedz mi, co Ci to da???

a wolna i beztroska możesz być przecież całe życie.

nie będzie się wypowiadał w jej imieniu

podobno na podstawie sonaży.Skoro tyle osób sie deklaruje jako katolicy...

nie, nie wierze w bpga, pieklo, niebo, gogate aniolki i krasnoludki. statystyki powstaly na podstawie realiow a nie sondazy. w rzeczywistosci 97% polakow jest ochrzczona, jednak wiekszosc z nich byla w tym momencie niemowlakami i nie wyrazila na to zgody. nigdzie w biblii ani w zadnych zapisakach nie ma napisane, zeby chrzcic nieswiadome dzieciaki, ale oczywiscie kosciol to wprowadzil, bo w ten sposob zawyza sie prawdziwe dane. nie, nie moge byc wolna i beztroska skoro wiem, ze naleze do tej religii gdzie \"posrednicy miedzy bogiem\" gwalca mlodych chlopcow i okradaja staruszki.... kto to widzial, zeby ksiadz mial dom, samochod i diabli wiedza co jeszcze, a w kosciele widisla cennik?! przeciez Jezus zyl w ubostwie i tego samego uczyl....

byłam ochrzczona bo ktoś dokonał za mnie wyboru. teraz jestem wolna.. robię, co chcę nienawidzę kościoła i głupiego gadania w nim..nie wiem jak wychowam dzieci bo o Bogu mówić im nie będę, do kościoła z nimi nie pójdę , nie będę im wyjaśniać zakrętów katolicyzmu, mam nadzieję że same wybiorą drogę którą chcą iść. Ja już swoją wybrałam..Nie mam zamiaru się wypisywać z kościoła bo pewnie już tam nie figuruję..

ale jak mają wybrać tę drogę skoro rozmawiać z nimi na ten temat nie będziesz? Nie chodzi o chwalebne opinie względem Boga czy Kościoła a właśnie o twoje zdanie.

SATARI - figurujesz od aktu chrztu az po akt zgonu. ja nie chce figurowac, dlatego zamierzam sie wypisac, zeby nie miec ksiedza na pogrzebie (chce byc skremowana), nie musiec wpuszczac go do domu, nie placic podatkow (niedlugo takie beda) i mowiec z duma, ze nie naleze do tego zgromadzenia i na starosc nie bede chodzic w berecie.

cieple mleko - siostra mojego faceta nie byla ochrzczona, nie byla wychowana w wierze. jednak skads sie dowiedziala, zainteresowala i zdecydowala, ze chce. chrzest miala w wieku 15 lat. wiesz, w takim kraju jak Polska ciezko nie slyszec o bogu.

tutaj na starość beda chodzili w moherkach :-)

parano- no, ale właśnie o to mi chodzi, że dowiedzieć się dowie. I co chcesz by Twoje dziecko poznało Boga z ust natrętnej siostry zakonnej czy księżulka? Chcesz by znała tylko to co zna 90% populacji w naszym kraju? Dlatego jestem za tym by mówić dzieciom o Bogu w takiej perspektywie jakiej widzimy ją my czyli rodzice/przyszli.

na świątynię Opatrzności Bożej pieniądze idą z dobrowolnie deklarowanego procenta podatków (tak jak na hospicja i inne jedn. użyteczności)

sorry wróć pomyliłam się

wlasnie, nie ejst to dobrowolny procent, tylko kasa, ktora miala isc na emerytury lub cos innego... jesli ja opowiem mojemu dziecku o bogu to tymbardziej nie bedzie go kochac i wielbic, bo nie da sie powiedziec o bogu, zeby pominac instytucje kosciola. zreszta patrzcie co sie dzieje - chca wywalic z ksiazek od biologii teorie ewolucji i wmawiac ludziom ze bog stworzyl swiat w 7 dni....

niech pozna zdanie Twoje i niech pozna zdanie osoby wierzącej takiej jak siostra zakonna czy ksiądz na religii. Oni mówią tam w samych superlatywach Ty opowiesz w negatywach i dziecko wybierze :)

parano -> TAK, wypisze sie z kosciola. calkowiecie popieram apostazje ps. chetnie podyskutuje, mam jeszcze jakies pol godziny :)

księdz do domu nie wpuszczam.. psem bym poszczuła.. dobrze wiedzieć że te datki są dobrowolne.. dzieci jak zechca same dokonaja wyboru.. to przychodzi z czasem..ale ja im swoich poglądów też wciskac nie będę..katolicyzm to najbardziej okrutna religia.. wie o tym każdy kto choć trochę czytał..dlatego nie chcę mieć z nim nic wspólnego..

parano ale ten twoj wiersycek to znany jest, he, he

satani ->:D

bóg jeśli jest bo ja myślę że go nie ma to interesuje się nami tak jak tymi wszystkimi dziećmi na oddziałach onkologicznych..

www.apostazja.pl www.apostazja.info to sa strony dla osob glebiej zainteresowanych apostazja. _________________________________________________ ja nigdy wczesniej tez sie nie interesowalam odejsciem - wisialo mi i tyle, ale, jak na powaznie pomyslalam - przeciez te dane skads musza sie brac! kazdy ochrzczony jest katolikiem wedlug danych, a to, ze nie wierzy... phi. niedlugo dojdzie do tego, ze staniemy sie panstwem religijnym urzedowo, wlasnie przez takie podejscie, przez pytanie \"po co?\" a wlasnie po to, zeby ksieza nie mieli satysfakcji, ze ich wiara jest najlepsza itd. nie wierze - nie jestem w zrzeszeniu, proste. ja to robie zeby z duma powiedziec, ze nie naleze do tego, ze jestem niezalezna jednostka spoleczna, ktora sama decyduje o wlasnym losie. zreszta, skoro nie wierz w pieklo (ktore jest tylko w katolicyzmie) to jesli nie bede katolicza to do niego nie pojde? a co z innymi wyznaniami, w ktorych nie ma piekla? beda sie smazyc w piekle bo ich rodzice nauczyli ich innej wiary? sciema. mam 20 lat, niedlugo zamierzam wyjsc za maz, rozpoczac nowe, niekatolickie zycie!

też nad tym myślę, bo nie chcę zasilać tego rzekomo 95-procentowego pseudokatolickiego społeczeństwa.

polscy katolicy...ech, szkoda gadać bezkrytyczni, zaślepieni, fanatyczni, najczęściej durni jak cholera - mówię na podstawie własnych z nimi doświadczeń, a nie teorii niepotwierdzonych (tak a propos wiary, he, he)

moja wlasne wola wyklucza ksiedza na pogrzebie. _________________________________________ mowisz, ze czujesz sie obrazona.... a co ja mam powiedziec, kiedy ide chociazby do sztabu wyborczego i widze krzyz nad drzwiami? czyli powinien mnie strzelic piorun! poogladaj sobie prosze na www.youtube.com jakie katolicy maja zdanie o ateistach! \"skurwysyny zydzi\" \"won, zydy kwacha i millera\" \"masony\" i inne.

moim zdanie jak ktos wierzy MADRZE, to ok, ja mu nie bronie. tylko takich madrych katolikow to ze swieca szukac. 99% to hipokryci :)

a, przypomnialam sobie jescze, ze jestem gorsza niz zwierze bo nie wierze w boga swiadomie. kto dal prawo katolikom uwazac ze sa jedyni i niepowtarzalni? kto dal im prawo do nienawisci? obrazania innych?

hipokryci, fanatycy i rydzyki :)

dokladnie tak. oni sa super a nas sie powinno na stosie spalic. sw inkwizycja powinna nadal trwac. a gdzie tu miejsce na tolerancje?

jeb chodzi o to, że większość czyli jakieś 90% populacji--wierzących to hipokryci i fanatycy. Jeżeli do tych 90% nie należysz to znaczy, że wierzysz mądrze. Tego nikt Ci nie zabroni.