Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja sie pytam

Moja dieta...... czy dobra?????

Polecane posty

Gość gość
Jolka nie chcę cię rozczarować , to nie jest buntownicza natura ale głupota- nieuleczalna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najmlodsza
Jola ja poprostu leniwa jestem. Dzis mam mase roboty a nic mi sie nie chce. Heh zjadlam sniadanie 2kawki i pewnie do poznego popoludnia nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcale nie wierze ze jestes leniwa,tylko brak Ci motywacji. Dziewczyny ogladam live camera z polskich plaż, Wladyslawowo, Leba i jeszcze kilka innych upchane do granic mozliwosc***alca nie ma gdzie wsadzic ,taki tlok. Władysławowo - plaża NOWOŚĆ nowa kamera. ,,,http://wladyslawowo.webcamera.pl/,,, Plaza jest waska i dosc ciasno. Ale nasza ,swojska,najlepsza !!!! W granicach Polski znajduje się 843 km linii brzegowej z czego 102 km przypada na Zalew Wiślany, 241 km na Zalew Szczeciński, 76 km na Półwysep Helski i 424 km na pozostałą część wybrzeża. Hiszpania posiada morską linię brzegową o długości 7.921 km (na Morzu Śródziemnym, Atlantyku i Morzu Kantabryjskim).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garść ciekawostek o Hiszpanii i jej mieszkańcach: 1.Nazwa kraju pochodzi od słowa Ispania, które oznacza Ziemię Królików. 2.Język hiszpański (kastylijski) znalazł się w piątce najczęściej używanych języków świata – około 328 milionów osób w 44 krajach. 3.Kastylijski jest językiem urzędowym w 23 państwach świata! 4.Najpopularniejszym sport: piłka nożna oraz corrida. 5.W Madrycie średnio 200 na 365 dni w roku jest słonecznych. 6.Hiszpanie mają 2-członowe nazwiska. Pierwszy człon odnosi się do pierwszego nazwiska ojca, a drugi człon do pierwszego nazwiska matki, np. Juan Sanchez Perez 7.Hiszpanie całują się dwukrotnie w policzek na powitanie – zgodnie z tradycją. 8.Wiadomo nie od dzisiaj, że mieszkańcy tego kraju uwielbiają świętować. Nic zatem dziwnego, że w Hiszpanii znajduje się więcej barów, restauracji i klubów niż w jakimkolwiek innym europejskim kraju. Na jedną osobę przypada ich… 129!!!!!!!!!!! 9.Jest jedynym krajem w Europie w ktorym rosna banany. 10.Gra na loterii jest narodowym hobby. 11.Hiszpania była jedynym krajem Europy Zachodniej podbita i kontrolowana przez muzułmanów 700 lat. 12.Nagość jest w pełni legalna. Istnieje wiele plaży nudystów. 13.Piłkarski klub Real Madryt ma na świecie aż 200 milionów fanów. 14.Hiszpania jest światowym liderem w zakresie dawstwa i transplantacji organów. 15.Mop i beret to wynalazki Hiszpanów. 16.Kraj ten zamieszkuje około 65 000 Polaków. 17.Madryt jest najbardziej zieloną stolicą Europy. 18.Hiszpanie właściwie nie piją herbaty, a czarnej w ogóle nie można kupić w sklepie. 19.Hiszpanie sprowadzili do Europy m.in.: ziemniaki, tytoń, pomidory, kakao, kukurydzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba, jedyny kraj który hoduje te banany a nie produkuje ( w fabryce rosną ?) a lepiej uprawia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj gość o 12:30 wytknał mi że ja to tylko narzekam a powinnam poczytać posty Fili80 dziewczyna ma IO i uregulowała cukier i nie truje się jak ja lekami.Ucieszyłam się że jest taka osoba i dalej czytać. Ma 36 lat super ze wcześnie zdiagnozowana IO mała otyłość 9kg .Zrzuciła 7kg.Miała jak ja spadki i nagłe nie wytłumaczalne zwyżki.Trochę z nią popiszę może dojdziemy razem do czegoś poprzez wymiane obserwacji.Dziękuję gościowi ale to nie prawda że dziewczyna jest be leków bierze to co ja i właśnie Xr.Cytuję jej odpowiedź:Krakuska usmiech.gif tak biorę leki glucophage xr o przedluzonym działaniu dawka 1500. Z tego co wiem wyleczyć się tego nie da a zaleczyc****ilnować. Ty także masz? Zanim się coś napisze warto sprawdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj balbinko Uda Ci się zrzucić nadbagaż ale nastaw się na mały spadek.To ułatwia utrzymanie osiągniętych wyników.Zawsze służę radą -jestem tu co prawda najgrubsza ale najbardziej doświadczona w zrzucaniu.Gdyby nie ta IO to już byłabym jak anorektyk. Najmłodsza pamiętasz moje dawne hasło?W życiu ma się tylko albo wyniki albo wymówki.Jak Ci się nie chce jeść to będzie Ci waga rosła.Zmuś się.Choćby jogurt z owocami albo sałatka owocowa albo lody.Wszystko lepsze niż nic.Na nic Twój organizm zacznie robić zapasy.Przecież dobrze wiesz.Tylko regularność.To klucz. Słoninko pogody super słonecznej bezwietrznej /no malutki wiaterek może być/Ładuj baterie. Ja teraz ślimaki wsadzam do worków trawą i na segregację.Bedzie z nich nawóz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisze cos ,co moze Was zdziwi. Albo sie ze mna zgadzacie albo macie inna teorie w tej materii.Smiem twierdzic ,ze komentarze zlosliwe gosci pochodza od osob ,ktore z nami kiedys tu pisaly. Z nieznanych nam powodow zrezygnowaly obrazone,znudzone, zawiedzione itd. Nie chce im sie pisac komentarzy ale wrzucic jedno zdanie czemu nie ,na to zawsze znajda czas,tak samo jak maja czas na czytanie z czystej ciekawosci. Zgodnie z powiedzeniem,,uderz w stol a nozyce ...." doszlam do takiego wniosku. Jezeli nie jest to 100% to pewnie 90% komentarzy gosci pochodzi od bylych forumowiczek a 10% to zwykle trole . Zaraz jakas napisze ,,nigdy nie bylam z wami a kometuje bo tak mi sie podoba". Baju baju bedziesz ...,bujac to my a nie nas. Nigdy zaden trol nie robil wpisu o 4ej rano, imposible. Nagle mamy drugiego nocnego marka ????Jestem kontrowersyjna, zaczepna,czasami zlosliwa,otwarta i pewnie zalazlam niektorym przewrazliwionym za koszule. Wiec wola sie wycofac i obrazac zza wegła. Czyz to nie dziwne ,ze czepiaja sie mnie najczesciej a czepiaja sie doslownie kazdego slowa. Nie przeszkadza mi to bo dla mnie jest mozliwosc pisania wiecej -a ja to lubie.Czyli komentujcie moje wpisy gdyz mnie stwarzacie przyjemnosc pisania w cwiczeniu jez.polskiego. Krakusko ,moze znajdziesz bratnia dusze we wspolnym odchudzaniu. Wspomozesz Balbinke bo widac, ze nie bardzo wie jak zaczac program -zrzucam kg. Przekaz jej swoje doswiadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najmlodsza
Basia ja sie zastanawiam czy nie dojadam bo jestem sama. W Pl jak bylam to byla dieta obrotowa-gdzie sie obrocilam tam zezarlam. Non stop. A tu robie zakupy i po co jak nie jem. Zamowilam sobie diete. Czekam na rozpiske. Za 2tyg chce skonczyc z praca w weekendy i choc sob/niedz skoczyc na gym i piswiecic mlodemu troche wiecej czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marta Iza, dobry krok- popieram, dodatkowo jakies wyzwanie- dziala na wyobraznie i powoduje, ze chce sie chciec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobialam wieczor filmu polskiego komedia stara ale jara ,ma napisy angielskie ,,Seksmisja".Stare dobre czasy ,dobra obsada a dla Julia byla to nowosc .Usmial sie ,podobal mu sie polski humor Jerzego Stuhra.Ma juz facet swoje latka ale jak byl mlody dobrze dawal na scenie. Jednak zeby nie wiem jak dobre bylo tlumacznie dialogow to nie wszystko dociera.Taki tekst ,,nasi tu byli" my wiemy o co chodzi ale obcokrajowiec juz nie koniecznie.Szukam z angielskimi napisami komedii,,Jak rozpetalem II wojne swiatowa" ale ni cholera znalezc. Chyba juz czas isc na spotkanie z Morfeuszem,wiec do jutra uwazajcie na jutrzejszy upalny dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to znaczy "dawał na scenie" ? Jeśli chodzi Ci o granie to robi to nadal . Chyba niewiele wiesz o naszym kinie i teatrze. Jerzy Stuhr był i jest jednym z najlepszych naszych aktorow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najmlodsza
Marta dzis moja familia przyjezdza wiec nie mam za bardzo czasu tego wszystkiego ogarnac. Jeszcze kilka dni i sie za to wszystko zabiore. Kurcze wstalam dzis z bolem glowy. Z nosa zaczyna kapac mam nadzieje ze nie wezmie mnie zadne chorobsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
155170

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie była radość.Narzeczona mojego syna szykowała się na slub swojej siostry.Sukienka,szpilki.Mój syn przyjeżdża.Miało być super........wczoraj pojechała na węgry z rodzicami rozpoznać czy to jej brat 24l się utopił.To była tylko formalność bo był z dziewczyną która to widziała.Nie odpisujcie nic na mój wpis.Chciałam tylko byście wiedziały.Tu już żadne słowa nie pomogą a ja jakoś muszę pomóc.Miało być wesele będzie pogrzeb.Niech to szlag.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie juz lunch przygotowany-Julio ma racuszki z krewtkami, szpinakiem i innymi dodatkami smakowymi.Polewa je jugurtem lub sosem pomidorowym.Jemu zrobilam z krewtkami a moje byly z chuda szynka.Na dodatki zrobilam buraczki zasmazane oraz mizerie ,do wyboru. U nas nadal jak zawsze jest sok z marchwi na dziendobry. Wprowadzilam jeszcze jeden element naszego menu.Wieczorem suszone sliwki zalewam szklanka wrzatku wody a rano je zmiksuje ,taki koktajl sliwkowy zimny jest super na popitke.Chyba jutro pojedziemy na te wycieczke dwudniowa po prowincji,jeszcze nie wyszukalam hotelu ktory by mi odpowiadal.Koniecznie musi miec basen. W Pl troche iberyjskie klimaty .Teraz u nas jest 31 stopni a maks bedzie 34 stopnie. Idzie wytrzymac ale nie na sloncu. Polozylam termometr w sloncu na balkonie i temperatura pokazla 48 stopni,wiec ja unikam slonca. Julio twierdzi, ze slonce to zycie co sie zgadza ale nie w takim natezeniu.Spadam bye,bye

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Balbinka
Cześć, dzięki za miłe przyjęcie. Jola Tobie za wsparcie a Krakusko za rady. Byłam na kilku dietach z kopenhaską na czele i właśnie po niej uświadomiłam sobie, że małymi kroczkami tylko się może udać na dłuższą metę a pisanie publicznie i wsparcie doświadczonych osób to pomysł nagły i mam nadzieję że to nie będzie słomiany zapał (z mojej strony oczywiście). Mam 168 cm wzrostu i ważę 90,6. Będę się ważyć co tydzień. Basiu oczywiście bardzo chętnie poczytam co jadasz i jak dużo (jak już przebrniesz przez to wszystko co się stało). Szynko pogody, pogody i dobrego wypoczynku. Marto też mam działkę.Kupiłam w maju tego roku - zapuszczoną po 83 letniej babince tak więc kierat. Na dzień dobry samych śmieci (wyschłe badyle składowane latami) pocięłam w 50 worków 120 litrowych. Mogę pracować na niej tylko w niedziele i dopiero teraz się biorę za zieloną dżunglę. Ślimaki są ale nic im nie umiem zrobić. Dzisiejsze menu: Sniadanie kromka chleba 2 liście sałaty 5 plasterków kiełbasy cienkiej 4 grube plasterki ogórka swieżego - już zjedzone Obiadek sałatka z pół papryki czerwonej pół ogórka świeżego i małego pomidora z udkiem kurczaka duszonym zaraz zjem Kolacja 2 jajka na twardo i świeże warzywa jak wyżej mam taką nadzieję. Jutro się pochwalę czy mi się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty Jola właśnie szukam trolla z godz 4.00 znalazłam tylko o 4.33 Jola ten wpis to o ślimakach był a nie o tobie!! o bezdomnych ślimakach wiesz takich co domku na pleckach nie noszą Zdecydowanie nie o tobie :D :D przykre co ? a czepiają się bo ....eh trudno wytłumaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinko z Twojego menu wynika ,ze nie sa to duze posilki. Ja jako ignorantka uwazam ze zaczniesz chudnac bo sa to male posilki ,ze nie ma co odkladac na zapas.No ale Karakuska wie lepiej moze ona to oceni.Musisz byc cierpliwa a kg beda spadaly.Powodzenia i wytrwalosci!!Wyglada na to ,ze nie podjadasz miedzy posilkami a to wiele pomaga przy odchudzniu.A jak u Ciebie ze slodyczami? Moje zdjecie to urwane boczne lusterko ,taka to niespodzianka z rana.Ktos pewnie kopnal bo lezalo pod samochodem. Teraz staram sie zalatwic cos na polskim rynku bo tutaj czesci sa b.drogie szczegolnie do mercedesa. Czekam na odp czlowieka z ktorym juz przez tel rozmawialam,wyslalam mu zdjecia na email . On mi powie czy ma dla mnie odpowiednie prawe lusterko zew. Dzis pojechalam do apteki a tu bomba -nie mam zapiski od konowala .Mimo ze maja w komputerze to chca te recepte.W Madrycie nigdy nie mialam recepty w reku a apteka zawsze wydala lekarstwa bo lekarz ma wejscie poprzez komputerowy system aptek.Farmaceuta wklada tylko moja karte plastikowa i widac co mam przepisane przez lekarza.Nie chce mi sie isc po kopie do przychodni,za goraco.Mam zapas lekow wiec bez paniki. Co prowincja to inne rzady,np oni tutaj nie zrealizowaliby mojej recepty z Madrytu. W PL nie jest wazne skad recepta moge ja wykupic w calej PL. Kazda prowincja ma swoje inne karty medyczne i inny system,mieli to scentralizowac ale tylko gadaja.Znam przyklad gdzie facet mial dom w Toledo ,przeniosl sie do Madrytu ale domu nie sprzedal,tylko wynajal.Zamieszkal w Madrycie i zachorowal na raka.Musial placic za pobyt w szpitalu bo w/g nich nie mial ubezpieczenia.Dlugo trwalo przenoszenie dokumentow wiec placili chyba ponad rok.Wiem to z ust jego corki Marii Domingez ,mojej Natalci kolezanka.Niech Polacy nie narzekaja na urzedy tu jest tysiac razy dluzej i gorzej.Jest takie olewanie petenta ze mozg sie lasuje.Nie ma on prawa wejsc do urzedu a podanie zostawia u ciecia na bramie.Juliowi szczeka opadla kiedy sie z tym spotkal.Nie bede pisala wiecej bo to Was nie obchodzi i nie dotyczy. Ogladam jakich madrych mamy starych powstancow . Lece do kuchni zrobic cos z owocow na przegryzke wieczorna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to lusterko to też może troll

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najmlodsza
Balbinko czy tez masz insulinoodpornosc? X Ja sie zbieram po malu na lotnisko po rodzinke. Siostra mnie zamorduje bo zapomnialam zrobic zakupy i rano trzeba bedzie po nie isc ehhh Dzis polecialam po bandzie z jedzeniem oporowoooo. Od 12 do 21.30 nic potem kebab z frytkami :/ a dooopa rosnie. No nic. Jeszcze kilka dni i biore sie za to bo za szybko tyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinko ze względu na wiek 40+ to juz nie czas na eksperymenty.Twoje menu ja bym zmieniła.Oczywiście zakładam że jesteś zdrowa bo nic o tym nie pisałaś.Jedzenie trzech posiłków dziennie nie jest dobrym wyborem/u mnie to konieczność IO/Ale skoro tak chcesz to musza to być dość spore posiłki.Teraz jest lato upał,nie chce się jeść ale jak przyjdą chłody?Ile kalorii trzeba na ogrzanie,*****itd.Nie możesz pozwolić by Twój organizm zwolnił metabolizm.Jak zwalnia to zacznie robić zapasy.Sama piszesz ze nie wiesz czy dasz radę.Musisz tak ułożyć sobie menu by nie być głodna.A więc muszą być węglowodany w większej ilości i warzywa,owoce.Przy takim jedzeniu jak teraz owszem poleci waga w dól ale jej nie utrzymasz.Jesli odchudzasz sie na imprezę to ok.Ale na całe zycie odpada.Ja Ci radzę przejdź na 4-5 posiłków ale kontroluj by były regularne co trzy,cztery godziny-te dodatkowe to będzie tzw drugie śniadanie i podwieczorek.I tu śniadanie: mogą być owoce arbuz,banan,jagody ,sałatki owocowe,jabłko itd podwieczorek jogurt,koktail,gorzka czekolada.A posiłki muszą zawierać wszystko co potrzeba.Podam Ci taki przykładowy jadłospis na ok 1500 kalorii: śniadanie:ok. 350 kcal Jajecznica ze szczypiorkiem 2 jajka (110 g)łyżeczka oleju rzepakowego (5 g) 2 łyżki posiekanego szczypiorku (20 g) 2 cienkie kromki pieczywa pełnoziarnistego (70 g) duży pomidor (200 g) Drugie śniadanie (ok. 160 kcal) Koktajl na bazie mleczka kokosowego banan (100 g) kiwi (70 g), 3 łyżki mleczka kokosowego (30 g szklanka herbaty miętowej (230 g) Obiad (ok. 470 kcal)-mogą być zupy ale z krótką obróbką termiczną .warzywa mają zachować chrupkość. Stek wołowy lub pierś z kurczaka,indyka z kaszą i fasolką 120 g polędwicy wołowej1/2 torebki dowolnej kaszy (50 g masa przed ugotowaniem) świeża fasolki szparagowej (300 g) łyżka oleju rzepakowego (10 g) Podwieczorek: (ok. 100 kcal) Borówka amerykańska 1 i 1/4 szklanki borówki amerykańskiej (180 g) Kolacja (ok. 210 kcal) sałatka z makaronem:1/3 szklanki makaronu pełnoziarnistego świderki (35 g)pieczarki(30g)cebula(15g)cukinia(40g)szpinak dowolna ilość☺ łyżka oleju rzepakowego (10 g) x Są trzy ważne elementy.Regularność posiłków,picie wody,nie podjadanie.Tylko tyle i aż tyle. Najlepiej jest nie zmieniać drastycznie tego co się jadło tylko to zmienić na tyle by organizm nie zauważył zmiany.Bardziej uważać na połączenia na talerzu.Jak się ma pełną rodzinę i gotuje dla nich to nie robić jedzenia dla siebie osobno bo to się źle odbiera.A też nie mozna odchudzać całej rodziny.Ale można przejść na zdrowsze gotowanie.Nie wiem czy pomogłam.Jak masz pytania to jestem.Pewnie goście zaraz sie rzucą że podpowiada ta co nie chudnie ale miej to gdzieś.Ja na odchudzaniu się znam .Niestety nie słuchałam i kombinowałam z dietami.IO to efekt moich eksperymentów i zaliczanych jojo.Teraz mówię każdemu najpierw zapoznaj się z mechanizmem odchudzania.Zrozum jak to działa.Przygotuj się bo to nie na chwilę ale na całe życie.I dopiero zacznij.Diety kapuściane,dieta kopenhaska, dieta cambridge itd sa na chwile i co dalej?By schudnąc najpierw trzeba nauczyć się jesć.Ale się namądrzyłam .Wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krakuska Ty najpierw schudnij do ludzkiej wagi i utrzymaj wagę a następnie udzielaj porad ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Balbinka
Cześć, Jolciu, Izulku, Basieńko jestem zdrowa. Nie będę jeść 5 posiłków tylko 3 a to dlatego, że nie mogę jeść cały dzień i o tym myśleć nie upilnuję godzin posiłków i nie mam takiej ochoty ciągle coś przeżuwać nie mam jak tego jedzenia nosić i przechowywać a poza tym ja ciągle o jedzeniu myślę i o słodyczach i muszę fizycznie i psychicznie od tego odpoczywać. Masz Basiu rację posiłki były za małe, dzisiaj już zwiększyłam i jestem najedzona. Największym moim błędem jest zamiłowanie do zimnego piwa. Nie piję co prawda codziennie ale w weekend tzw. alkoholizm weekendowy ;-) Kolejne błędy to brak czasu na przygotowanie posiłków i przemęczenie tak więc kebab, chińczyk itp. i to muszę wyeliminować czyli tak spiąć pośladki żeby być doskonałą. Nie jestem doskonała. Nie pijam koktajli i nie przyrządzam skomplikowanych dań. jadam sałatki, kanapki, zupy bardzo lubię i drugie dania. Owoce jem rzadko i tylko słodkie. Nie jadam bananów, cytryn, porzeczek itp.Nie jem fast foodów, chipsów i nie pijam gazowanych napoi prócz gazowanej wody. Na razie się trzymam i nie podjadam ale to dopiero 2 dzień więc kozacze. Najbardziej jedzenie mi smakuje wieczorem. Basieńko czekam na jadłospisy 3 posiłkowe - będę się wzorować (nie przejmuj się, że może nie do końca bo nie zmienię się w 1 dzień ale będę się uczyć). Każda z Was może mnie pouczać. Nie nadymam się. Lubię powiedzenie ( nie jest to moje motto życiowe )pokorne cielę dwie matki ssie. Do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiedziałam że gość musi się odezwać. x Balbinka mnie zeszło ok pół roku by nauczyć się jeść co pięć godzin bez podjadania.Moje posiłki są teraz bardzo nudne bo nie zawsze gotuję codziennie.Dlatego przestałam je pisać.Jutro będę robić paprykę nadziewaną 3 szt.Więc przez trzy kolejne dni jem paprykę.Bardzo lubię i nie przeszkadza mi powtórka.Tak jest z wiekszością posiłków.Sniadania też mam nudne bo zazwyczaj sa płatki owsiane z owocem/aktualnie jagody,maliny/i mlekiem bez laktozy,lub jajecznica.Kolacje mam różnorodne i z węglowodanami ale też nie możesz sie na nich wzorować bo ja jem i jadę na noc do pracy.Sprzątam i mam mnóstwo ruchu przez ok 5h.Gdy jadłam mało to miałam mocne zawroty .Więc jem dwie kanapki z jakaś wędliną i sałatką warzywną do tego owoc i kawa.Albo zupa i owoc i kawa.Ale takich kolacji nie polecam przed snem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krakusko wiedzialam ,ze na Ciebie mozna liczyc. TY masz wiedze i doswiadczenie ,wiec Balbinka jest w dobrych rekach. Ciesze sie ze do nas dolaczyla mloda osoba bedzie weselej i im wiecej nas jest przyjemniej.Nasza Handzia wstrzelila sie w piekna pogode .Niech baluje nad naszym Baltykiem i wypoczywa na maksa. Niedlugo Marta cos tez wymysli na wrzesien. Krakusko a kiedy dla Ciebie beda wakacje?W sumie to chyba trudno zaplanowac bo dopiero zaczelas prace. Moja Natalcia zmienia prace 1 wrzesnia wiec znowu musi arbeitowac zanim bedzie miala wakacje a juz planuja w 2018 wakacje w Alicante. Upal nie do wytrzymania ale ja mam sposob dla siebie .Mam taka cieniutka kretonowa sukienko-podomke wiec zamocze ja w zimnej wodzie i wkaldam na siebie. Jest mokra ale tak aby z niej nie kapalo.Kiedy celowo podeszlam do Julia i sie z premedytacja przytulilam ten wrzasnal jak porażony, cold! cold!! cold!!!wrzeszczal. A mnie jest przyjemnie w tym zimnym ubranku.Do lozka wzielam mokre przescieradlo do przykrycia sie ,ktore dosc szybko wyschlo bo wentylator sufitowy tez je suszyl.Julio odsuwal sie ode mnie, zebym go tylko tym zimnym nie dotknela.On sie zakrywa pod sama szyje i zawija bo mowi ze mu wieje. Ja bez wentylatora bym tu umarla z przegrzania.Spadam sprzatac po lunchu,nara dziewczyny!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A apropo zimne piwo.Nie wiem ile tego pijasz ale na pewno jedna butelka + sałatka warzywna jest ok.Piwo ma bardzo dużo zalet.Ale też ma jedną wadę okropnie po nim rośnie apetyt.Uda Ci się skończyć tylko na sałatce warzywnej ?Mój jak wypija piwo to łapie wilczy głód.Ja na szczęście piwa nie lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz wyglądać seksownie i atrakcyjnie? Chcesz cieszyć się wspaniała sylwetką? Chcesz pokazać wszystkim, że możesz się zmienić? Wejdź na stronę najlepszego Trenera w Polsce: www.igortreneronline.pl Innowacyjne metody treningowe, nowoczesne plany żywieniowe, fachowa suplementacja. Podejście, które o lata świetlne wyprzedza konkurencje! Dzięki nim zmiany zachodzą ekstremalnie szybko! Wejdź na stronę najlepszego Trenera w Polsce: www.igortreneronline.pl który w ciągu tygodnia odmieni Twoje życie! Pozbądź się tłuszczu na zawsze, zbuduj piękna smukłą sylwetkę lub wspaniałe muskularne ciało! Pokaż na co Cię stać i wejdź na www.igortreneronline.pl !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×