Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sun4

Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

Polecane posty

Gość iuhvtfcx
szkoda tylko, ze ci kochankowie i kochanki nie sa tak samo wyrozumial i w stosunku do swoich zon lub zon kochanków, a tylko do osób podobnych sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie
myślałeś o tym, żeby związać się z sc, tak świetnie się rozumiecie, można rzec, że nawet przyjaźnicie, a jak wiadomo od przyjaźni do miłości już całkiem blisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
😭 😭 😭 😭 to tak na zapas jak się wszystkim znudzę :p Ty lubisz jak takich ja ja rzucają? :p Widocznie sama rzucić nie masz kogo :p Jak mi cię żal :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iuhvtfcx
ty tez xyzed zajety.......i jej kochanek też.......co więc stoi na przeszkodzie? wam przeciez to nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do xyzed
znalezienie 40letniego kochanka mnie nie pociaga :D zeby rzucac ideal dla ..?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do xyzed
nie tylko sc, jest jeszcze "ta druga" :) razem tworzylibyscie pieeeekna pare;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do xyzed
nie tylko sc, jest jeszcze "ta druga" :) razem tworzylibyscie pieeeekna pare;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popatrzta ludziska jest tu taka co znalazła ideał :D do czasu jak bzyknie jej koleżankę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do xyzed
:) do czasu :) nie on jeden na tym swiecie:) znajde nowy ideal:) he he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do xyzed
na koleznake ma pozwolenie o ile ona "odda" swojego bosko przystojnego mezulka :) xyzed nie jestes chyba juz taaaki mlody musisz sie w koncu wyszumiec;) twoja kochanka to twoj ideal? czy dalej szukasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to \"jeżdżą\" po nas, co xyzed??? :D AGA jesteś super a dziękuję, dziękuję (tak samo ironicznie to wypowiadam jak TY)!!!! \"...dlaczego wobec tego prosiłaś kochankę o rozmowę i po co z nią się wogóle spotkałaś?...\" I tu Cię zadziwię!! Nie spotkałam się na kawie, zeby poplotkować, czy mówić o moim mężu! Spotkałam się po to, żeby mój mąż mógł przy nas dwóch podjąć decyzję! Miał nas obie przed sobą, został postawiony przed wyborem i dokonał tego! Poza tym chciałam ustalić kto i w którym momencie kłamał, bo widziałam, ze nie wszystko co sobie mówią, jest prawdą! Ot i cała filozofia, pomarańczowa koleżanko! I przesatań w tak ironiczny sposób się o mnie wyrażać, bo gdyby na świecie żyły tylko takie, jak Ty, to wszystkie dawno byśmy się pozabijały!!!!!!!! I do nastepnej pomarańczowej Nie chodziło mi o \"portki\" w domu!!! Bez portek też bym sobie poradziła!! Chodziło mi tylko i wyłącznie o wyjaśnienie sytuacji!! Zrobiłam to kulturalnie za co jestem teraz wyśmiewana! Nie będę sie tłumaczyła przed Wami, bo to mija się z celem. Poprostu w całej waszej zawiści nie potraficie zrozumieć, że są na tym świecie osoby bardzo odmienne od was, czyli myślące logicznie! Zresztą, gdyby mi chodziło o te \"portki\", to nie stwarzałabym sobie sytuacji, które mogłyby mi zagrozić! Przecież mój mąż mógł równie dobrze wybraż kochankę i co wtedy? Miałabym iść się powiescić? Chore myślenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AGA ano jeżdżą.Ale nich się cieszą,ja dobrze się bawię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do bardzo poranne pantofle--nie napisałam ze rzucasz zza winkla ze nie tolerujesz zdrady. To była przenosnia.jestes uszczypliwa ale nie napisałas wczesniej dlaczego. teraz napisałas i wszytsko jest wiadome. Posłuchaj, ja jestem rozwódka. Miałam slub i cywilny i koscielny. Znam słowa przysiegi to o wiernosci równiez jak i o szacunku o doli i niedoli.Jak myslisz dlaczego sie rozwiodłam?bingo! poniewaz mój eks mąz mnie zdradził.Nie pytałam którą chce , bo to dla mnie było wtedy czyms nie do przyjecia. Znał moje podejscie do życia ten mój eks i wiedział,że ja ślubuje mu na conajmniej 50 lat a potem ja pan bóg da.Znał wiedział ,ale i tak zrobił co chciał. Czy wg tego mnie w jakis sposób ponizył? Dla jego kochanki napewno tak, ale nie dla mnie.On sam siebie przerobił za to ,że nie dotrzymał obietnicy przysiegi.Ten sławetny papierek w moim przypadku zdał sie psu na budę. I musze ci jeszcze napisac ,że gdyby np. nie szanował mnie lub co gorsza pił i bił, to skutek byłby taki sam-ROZWÓD.Bo to równiez nie jest dotrzymanie przysiegi małzeńskiej.Po moim teraźniejszym mezczyźnie wiem,że moze byc i tak że zdrada nie musi byc przyczyna rozwodu. Czyli moje poglądy na ten temat wcale sie nie zdewauowały, wręcz przeciwnie potwierdziły. Naleza do tego typu ludzi ,ze mozna mnie przekonać jesli racje są po drugiej stronie. Nikogo nie zamierzam potepiac. Widac gołym okiem co sie dzieje z ludźmi.Mój eks mnie \"puścił w trabe\" bo wg niego za mało sie znim zajmowałam, za mało chwaliłam i za mało byłam dzielna w borykaniu sie z problemami. Ok. To jego sprawa, ale przerobił sie sam. Do dzisiaj ma problemy ze soba, tamta puściła, z inna nie dał rady. Ot życie proste!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AGA jesteś super \"...taka klasa i kultura, emocje odstawione na bok tak jak radzą we wszystkich poradnikach, naprawdę ekstra...\" Czyżbyś przede mną nie znała osób z klasą i kulturą, ze aż tak Cię to dziwi???? Nie wierzę :D A co do poradników...może mniej czytaj...ja nie sięgłałam, bo nie miałam takiej potrzeby. Wiedziałam sama co należy zrobić, żeby wybrnąć z sytuacji i doskonale sobie poradziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A miałam już nic nie pisać :) AGA - chylę czoła bo uwierz - chciałabym normalnie porozmawiać z jego żoną, wiedziałam, że prędzej czy później dojdzie do tej konfrontacji ale w duchu liczyłam, ze odbędzie się to w miarę przyzwoicie - spodziewałam się, że mogę zostać obrzucona wyzwiskami itp ale to co przeżyłam przeszło moje najśmielsze wyobrażenia. Spodziewałabym się też tego co Ty zrobiłaś - że zaprosi męża na to nasze spotkanie i powie: wybieraj -ale teraz - która? Szkoda, że nie wszyscy potrafią mimo wszystko zachować jesli nie zimną - to chociaż letnią krew Chylę czoła - podziwiam i gratuluję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do xyzed
nie odpowiedziales..kochanka to twoj ideal?:) czy nadal szukasz/bedziesz szukal??:) Oj Agnieszko czyli ustawilyscie sie razem a maz wybral.Entliczek pentliczek... na ciebie wypadnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xyzed \"pomarańcze\" rzucili...toż to przecież przedświąteczny okres, hahahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do xyzed
Agnieszko a kiedy porzadki?:) pomarancze sa baaardzo dobre i slodkie :)smacznego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpowiadam - nie ma ideałów :) Poza tym nie szukam i nie szukałem takowego :) AGA wolę króliczka z marcepanu :) Pa pa czyli szychta klocek i pora do dom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ljsfv b
".Mój eks mnie "puścił w trabe" bo wg niego za mało sie znim zajmowałam, za mało chwaliłam i za mało byłam dzielna w borykaniu sie z problemami." "On sam siebie przerobił za to ,że nie dotrzymał obietnicy przysiegi." słowa Ale prowokacji ten twój ex to baaaardzo podobny jednak do xyzed, tylko ze jednego potepiłas drugiego nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do xyzed Nie zupełnie...Najpierw z nią porozmawiałam, usłyszałam jej wersję wydarzeń :D a później męża zaskoczyłam tym spotkaniem we trójkę! To była moja mała intryga, ale musiałam to zrobić. Postąpiłam w ten sposób po to, aby nie było niedomówień i kłamstw za plecami! Wszyscy stanęliśmy jak gdyby twarzą w twarz i nie było odwrotu! Ot co! Ale Ty możesz sobie nazwać to jak chcesz, \"entliczek pentliczek\" czy innym równie dziecinnym określeniem...nie rusza mnie to zupełnie! Wg Ciebie miałam iść walnąć kochance pod oko?? Wtedy byś przyklasnęła?? Oj niski to byłby poziom, strasznie niski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo!!! Troskliwa koleżanka zamrtwiła się o moje porządki!!! JAk miło, że pytasz...daję radę, wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozwól ze ja sama bede oceniac, wrózko spod ciemnej gwiazdy. xyzed to dla mnie facet x i ja sie nie zamiaru wywlekac sie na lewa strone i udowadaniac ze cos z nim jest nie tak. A swoja droga to xyzed bardziej prowokuje niz co ma na myslli -co wam chodzi po głowach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do xyzed
Agnieszko..... nieeeeee :) ja dzialam powoli ale skutecznie:) ale bym sie nie ponizyla jakims takim rzadkiem, oj zle mi sie to kojarzy.Prawie jak wybor panienek w agencji;( bleee a potem lozko bleee fuj fuj sex oralny po tym fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta-druga Cieszę się, że choć Ty mnie rozumiesz! Dziękuję też za miłe słowa! Widzisz, bo w oczach większości tu obecnych, powinnam pójść, przyłożyć kochance i wtedy uznano by mnie za bohaterkę! A że postapiłam całkiem inaczej, zostałam przez to zbesztana! Trudno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Aga
ja nie jestem wobec ciebie ironiczna:) maz pomaga, troszczy sie. zreszta jakie tu super okreslenie, pomaga.Jakby to nie byl jego obowiazek skoro mieszka w tym domu:) wesolych swiat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do xyzed no to masz wybujałą fantazję! Weź się może za pisanie scenariuszy do filmów erotycznych, skoro twoje myślenie zeszło na temat seksu i spraw z nim zwiazanych. :D Ty byś się nie poniżyła w ten sposób?? Nie rozumiem...CZyli jaką wersję wydarzeń wybrałabyś: 1) nie reaguję wcale, niech się dalej spotykają a mi niech rosną rogi 2) jadę, obijam twarz kochance, bo na to zasłużyła 3) lamentuję, płaczę, siłą trzymam męża, zeby tylko nie odszedł ????????????? Może Ty masz jakiś patent na takie sytuacje, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Aga słowo \"pomaga\" ma wiele znaczeń!!! tu-pomaga-nie w sensie sprząta czy gotuje, tylko wspiera, pomaga zapomnieć, pomaga wyjść z dołka, pomaga psychicznie. Obowiązek? Może i tak, ale gdyby nie chciał, to by tego nie robił!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość punkt czwarty wypróbowany
ewentualnie 4. męża za dzwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×