Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

ale tu nudno jedyny facet i znowu nieobecny coś nie możemy się ostatnio spyknąć polatam gdzie indziej, może ktoś nowy wpadnie mi w oko, a jak nie, to wrócę tęsknię

sorry, nie zauważyłam cię ja chętny.... myślałam, że tu króluje tylko xyzed lubisz seriale?

ok, idę sobie

ja chętny do pisania- co ci moge poradzic ,bo nie wiem co chcesz wiedzieć?? teraz jestem jeszcze wpracy,potem kolacja ,tak że bede koło północy sprecyzuj swoje pytania to postaram sie przedstawic mój punkt widzenia,może jakoś ci pomoge ?

czy nie za późno jadasz kolację, to nie zdrowo i wcale nie mam na myśli tycia. Ostatni posiłek powinno się zjeść o 18. A tak poza tym co u ciebie słychać, czy K spędzi z Tobą święta?

xyed chwilowo jestem na życiu erotycznym nawet jest fajnie tu zajrzę później

jadam póżno ale też chodze póżno spać ,a w ciągu dnia czasami nie mam czasu zjeść albo zapominam no i generalnie jem wieczorami co do świąt to mój K spędzi je jak zwykle na dwa domy...

przeciez nie jest jak zwykle sama pisałaś ze zona wie. Będzie sie dzielić z nim jajkiem? czy wy obie nadal dzielicie się jajkami? :-D

no jajkami to sie już mój K nie dzieli od jakis 4 lat .........ake sie ubawi łam....... żarty na bok -na święta będzie w tamtym domu bo ma córke ,która narazie nic nie wie ,a jak to bedzie tam wyglądało ???nie mam pojęcia u mnie będzie jak zawsze-sympatycznie i wesoło

nie ,no nie przesadzaj-od 4 lat niby z nią nie sypia a ona dopiero teraz sie dowiaduje o tobie????

zanim mnie poznał już z nia nie sypiał...i nie wiele rozmawiał...

i wierzysz w to ze nie spia ze sobą?

wcześniej podejrzewała no a teraz juz wie...

wierzę,bo jakby sypiał z nami obiema...no to chyba pobiłby record świata....

eeeee podejrzewała 4 lata i nic??? Luzara znaczy-wytłumacz mi więc zwlekanie twojego k z decyzją bycia z tobą skoro po jego zonie to w sumie spływa od 4 lat.

dziecko i chyba tez troche ja nie byłam do końca zdecydowana...

nie zawsze nocuje u ciebie wiec chyba niemozliwe to nie jest. Jeszcze jedno pytanko-wierzysz takiemu co kłamie 4 lata?

to znaczy zostawia sobie furtke jakbyś nie zdecydowala si edo końca?

a poza tym że z nia nie sypiał to rachunki płacił,zachcianki spełniał i widac ona przyjęła to za norme ,że tak to juz w małżęnstwie jest....

wiesz przy rozwodzie z jego winy by jej sie nie pogorszyło a miałaby go z głowy-nie chce mi się w to wierzyć. A zachcianki jej spełniał bo...?

wierzę ,ale 1% zostawiam na niewierzenie ,juz taki ze mnie niedowiarek,ale co do seksu to jestem pewna -no teraz juz chyba furtka została zamknięta...

chyba robi róznicę.Nie bądź pewna tego sexu zostaw sobie więcej niż 1%.

nowe meble,nowy dywan...kasa na ciuchy...itp mateialne zachcianki

aj aj aj -1% wystarczy

nie pytam o konkrety tylko o powód spełniania zachcianek.

domyślam sie ze ze względu na dziecko -NA PEWNO! ;-)

no bo jakby przestał te zachcianki spełniać ,to zwyczajnie by sie wydalo,a oboje tego nie chcielismy...może nie bylismy pewni swoich uczuć ,dodatkowo córka ,dodatkowo brak zaplecza finannsowego imnóstwo innych rzeczy

sc bądx konsekwentna-ma kasę na zachcianki ale nie ma zaplecza , miłośc ale nie pewni swych uczuć ,przeczuwała ale nie mogło się wydac . Bardzo motasz.

bo to są zachcianki dotyczące domu,mieszkania podnoszenia standartu ...to pożera pieniądze a jej nie interesuje i nie interesowalo do tej pory jakim to jest kosztem...ja wiem jakim zaplecze finansowe-mówie również o sobie-budowa domu pożera mnóstwo kasy .... co tam jeszcze ??? miłośc tak i niepewnośc też ,bardziej moja niz jego.... moje przywiązanie do niezależności...to tez problem nie mogło sie wydać ...bo oboje tak postanowiliśmy ,a to że się domyślała...ale nie była pewna

no cóz moze jest tak jak piszesz ale początek wspólnego zycia razem w kłamstwie i mataczeniu za plecami tej kobiety nie wróży wam dobrze.Niestety -na początku 'ich" wspólnej drogi też były uczucia i nie było takiego balastu jakim jest zdrada.a sie nie udało. Ty mozesz byc potraktowana tak samo. Nie życzę ci tego jednak.