Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sun4

Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

Polecane posty

JA nie chcę xyzed\'a, ewentualnie mogę zrobić ten obiad, żeby............buzię mu juz zamknąć :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AGA- no coś TY, spoko..................... a juz martwiłam sie o Ciebie.... wiem juz ze nie warto, wiec ugotuj obiad , wielodaniowy a ja tez chetnie cos dobrego zjem :)))))))))))))))))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale prowokacja Nooo, ale jak zobaczyłam na innym tamacie jakie macie wymagania odnośnie menu, to mnie z nóg ścięło! Lecę po książkę kucharską! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siedzę i myślę........skąd ja Wam prosiaka teraz wezmę?? :D:D:D:D:D:D hahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra! To ja lecę po jakąś świnię! pewnie niejedną po drodze spotkam! :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszę teraz ja
byłam żoną 15 lat. Razem 18 lat. Trochę czasu. Mój były mąz zaczął mnie zdradzać. Kiedy się dowiedziałam nie było mi do śmiechu. Ale uznałam, ze skoro woli inne to nie ma sensu walczyć. Wystąpiłam o rozwód. Teraz jestesmy kilka lat po rozwodzie. Nasze dzieci mają super kontakt z ojcem. On ma nową rodzinę i wszyscy się dogadujemy. Nikt nikogo nmie zdradza, nie ma takich xymedów czy coś tam. Wszyscy są zadowoleni. Nikt nikomu nie robi przykrości, nie wyrzywa się. Moj ex ma nowy zwiazek, ja się uczę być w nowym związku. Nadal się szanujemy i kochamy nasze dzieci. Nikt nie ma kochanek i kochanków. Każdy żyje swoim życiem. A jeśli jest problem z naszymi dziecmi to potrafimy zebrać wspólnie siły i zrobić wszystko zeby rozwiązać problem. Wtedy nie ma podziałów. Są dzieci. Nasze. Bez wzgledu na to co się stało. Zyczę wszystkim takiego porozumienia. Bo skoro człowiek kiedyś się z kimś związał i przeżył kupę lat to nie można być wrogiem. To przeczy logice. Trzeba się szanować. A jeśli rodzice pokarzą szacunek do siebie to i dzieci będą brały przykład. Tak to rozumuję i do dnia dzisiejszego udaje mi się to. Pozdrawiam forumowiczów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytelniczka forum
bardzo mnie cieszy dla ciebie ze ci sie tak ulozylo. niestety wymaga to madrosci po obu stronach. niestety najczesciej ta strona ktora zdradza wykazuje sie niedorzaloscia i glupota. kombinuje, klamie, kreci. nawet gdybys sie starala to i tak normalnych stosunkow nie bedzie. wam sie udalo bo oboje jestescie silni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszę teraz ja
jestem zakochana po uszy w innym mężczyźnie:) ale chociaż moj ex mnie skrzywdził, to jest człowiekiem. Ma prawo do swoich wyborów. Ważne, ze został ojcem.Jest nim i mam nadzieję, że będzie. Chcę naświetlić Wam. ze nie bycie męzęm nie oznacza być nadal ojcem. To dwie różne sprawy. Kiedyś cierpiałam, miałam dylematy. A to takie proste. Wystarczy nie kłamac, powiedzieć prawdę i żyć zgodnie z sumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszę teraz ja
to wzorowy ojciec. Chodzi na wywiadówki. Martwi się o dzieci. Kocha je jak tylko potrafi. I za to go cenię. Ja przymierzam się do małżenśtwa, on też ma kogoś. To nie zmienia faktu, ze jesteśmy rodzicami naszych dzieci. Bo dzieci zawsze będą. A my je kochamy. Nie trzeba się zagubiac i szukac kochanek/kochanków. Wystarczy kochać. I mieć odwagę o tym powiedziec. Nam się udało. I chyba dlatego mamy szacunek do dzieci i siebie. pozdrawiam serdecznie wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie własnie wkurza fakt ze mój jest ojcem tylko jak sobie przypomni. Nie pamieta cały tydzień że ma dziecko. Przypomina sobie tylko w soboty na dwie trzy godziny. O pieniądzach na zycie dla dziecka pamiętał tylko pierwszy miesiąc po odejściu do kochanki. tewraz juz nie pamięta. Nie interesuje GO fakt że dziecko jest przecięz JEgo. Woki łozyć na utrzymanie dzieci kochanki niz na własne. Jak tu z kims tak skrajnie nieodpowiedzialnym się dogadać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złota obrączka
do napisze teraz Ja a jak byś na to patzryła jak byś nie była zakochana po uszy? wiesz ja czasem mam wrażenie że te żony zdradzane które same znajda miłość nierobią żadnych problemów, ale jak im wychodzi że mają zostać toatalnie same to się zaczyna wywlekanie, utrudnianie i dorabianie ideologi do tego że trwa w takim związku gdzie mąz ją permanentnie zdradza od wielu lat, jakże inaczej wygląda to u kobiety która także zakochała się w kimś, nie ma problemu dzieci, nie ma żadnego problemu bardzo to dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga i z czego ty sie cieszysz
i czego nie rozpamietujesz? Kochasz go a on ci robil kolo piora. A teraz gdzie jest? Jak sie kocha, to sie nie zdradza :) to jedyna dobra prawda :) a wszystko inne to tlumaczenia, a bo, a bo. Pomysl: kochasz-jestes wierna ) koniec... a zreszta przeczytaj: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3457426 teraz jestescie razem, jestes atrakcyjna a co bedzie za 20 lat... wiesz on bedzie w sile wieku wokol tyle ladnych babek, ja teraz zdradzil kiedys moze mu to przyjsc jeszcze latwiej...ktos tu napisal ,ze "zony sie potem budza z reka w nocniku" i tak moze byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga i z czego ty sie cieszysz
kilkumiesieczny romans, sex, obietnice to wszystko mial z wami obiema. Ty teraz wybaczylas i jestes happy a on moze myslec, jak wielu facetow, ze ma naiwna:( i ze kobiety sa naiwne. Przykre to, bo niekazda jest taka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Xyzed nie boję się Twojego celownika.Za bardzo wczułeś się w rolę Nawet nie chcę komentować ostatnich Twoich wpisów.:-o Przejadło mi sie traktowanie na zasadzie: Grzeczna dziewczynka- trzeba ją nagrodzić. Niegrzeczna dziewczynka- trzeba ją sprowadzić na ziemię i postawić w szeregu , gdzie jej miejsce. Piszesz ,że dobrze się bawisz? Ano baw się dalej, może tego Ci potrzeba. Nie wiedziałam ,że gość z IQ 130 musi się w ten sposób dowartościowywać. A teraz żniszcz mnie!Chociaż nie, nie musisz się wysilać, nie sprowokujesz mnie. Znikam, nie pokuszę sie o jakąkolwiek ocenę, zachowam to dla siebie, znam takich ludzi w realu.Są mi po prostu obojętni W tym swoim zadufaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga i z czego ty sie cieszysz A o co Ci tak właściwie chodzi, co? PMS Cię dopadł?? Czy może jesteś urażoną byłą kochanką mojego męża? Nie rozumiem wogóle do czego Ty \"pijesz\"! \"...A teraz gdzie jest? ...\" ---------> jak to gdzie? W domu! \"...teraz jesteście razem, jesteś atrakcyjna a co będzie za 20 lat...wiesz on będzie w sile wieku wokol tyle ladnych babek....\" HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA, dobre to było!!!! Uchachałam się po pachy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Aga ja też się zaczynam zastanawiać ile Twój M ma lat skoro Ty za 20 będziesz stara a on w sile wieku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaa, wychodzi na to, że on jest przed \"dwudziestką\" a ja się powolutku starzeję! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strzelec63 Czyżbyśmy tylko dwie dziś pracowały?? Reszta \"weekenduje\"?? To niesprawiedliwe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×