Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sun4

Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

Polecane posty

:D :D :D mogę być i pantoflarzem jeśli pomoże mi to w realizacji moich planów :D :D :D :D a jednak widzę ,że jako dureń ,dupek itd itp jestem gwiazdą niejednego topiku :D Oh wy najcudowniejsze i bez skazy,bez wad ,autorytety moralne :D:D :D :D Aha żona jeszcze nie śpi ,domek się buduje :D a kochanka w pracy nie ma czasu na takie pierdoły jak siedzenie na kafe bo niestety szefem nie jest :D A tak w ogóle to wy chyba jakieś bizneswoman,ze też macie czas siedzieć cały dzien na kafe albo się opierniczacie w robocie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temu panu
dziekujemy ...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc wszystkim przeczytałam i....chyba wszyscy lekko przesadziliście,wydaje mi sie że kafe jest po to zeby sie wygadać a nie oceniać....innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc wczoraj niestety zasnęłam u mnie ok,zaraz wychodze więc do póznej nocy lub jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawno mnie nie było. pozdrawiam wszystkich bez wyjątku. Jestem w trakcie rozwodu z jego winy oczywiście. Już niedługo będę wolna nie tylko z niku. Mojego exa miłość zachorowała teraz dokładnie na to samo co ja kilka miesięcy wcześniej. u mnie na szczęście wszystko ok. jej też źle nie życzę, ale przyszło mi do głowy coś takiego że zło powróciło do niej. Cierpi teraz tak jak Ja. Z tą różnica że ma przy sobie człowieka który ja kocha. Chyba ... Mój mąż myslał że blefuję że złożyłam pozew. Nawet teraz mi nie wierzył. To przykre , że po tylu latach razem nadal nie wie , że jak coś postanowię to ze swojej decyzji sie nie wycofuję no i przede wszystkim nie robię sobie żartów z tak poważnych spraw. Jestem spokojna, chudsza, mówią że ładniejsza. Cieszę się z życia. Mam przy sobie dwóch wspaniałych facetów. Syna i nową miłość. Czuję się wreszcie spełniona jako kobieta i po prostu człowiek. Zaczęłam od nowa realizować swoje zapomniane na czas małżeństwa pasje. Znowu pisze wiersze i na razie przypominam sobie jak sie rysuje. Zaczęłam tańczyć. śmieję się bardzo często i czuje się szczęśliwa. Rodzice mnie wspierają, rodzeństwo też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolna Żono! Buziaki wielkie 👄❤️ Cieszę się, że masz tyle siły w sobie, którą emanujesz wokół. Pamiętaj, że dobro wraca 🌼 Miłej niedzieli :) Ściskam mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sc Przeciez Ty też oceniasz. W Twojej ocenie xyzed jest fajnym facetem, ...............a w naszej wręcz przeciwnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ po urlopie wszystkim forumowiczom aga prowo babka strzelec wolna zona xyzed jesli kogos zapomnialam to sorry!! mi sie zbiera na dola. urlop spedzilam w lozku (sama) ze sraczka i zapaleniem pecherza. takze nie ma co zazdroscic....... ponadto k sie odezwal i nie zle mi namieszal w glowie. wiem teraz tylko ze kocham a ponoadto juz nic nie wiem. mam wielki szum w glowie. myslalam ze to goraczka ale jakos nie mija! tych facetow to tylko kochac i na miejscu zabic. jak czarne wdowy. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babka68 przeczytałam....odpisałam.... grosik :) powiem jedno na posumowanie...........miłość i sraczka przychodzą znienacka :D (tak apropos Twojego K i urlopowej sraczki :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do tego powiedzonka: tez o tym pomyslalam. no i chyba zaczynam byc ta cudowna kobieta bo przestalam wymagac cudow. jestem taka cudowna ze mala bania!!!!!!!!!!!!!!! juz chce miec tylko swiety spokoj. co u was? moze ktos podrzuci jakies streszczenie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Generalnie u nas OK. Nic się nie dzieje, był mały zastój w temacie. Poza tym troszkę \"popsztykałyśmy\" sie z xyzed\'em i..........to chyba na tyle. Widzisz jak mało Cię ominęło? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xyzed, wiadomo...nic nowego. ja mam moze cos ciekawego.... bylam na weselu znajomej. pana mlodego wczesniej nie znalam. po polnocy jak juz towarzystwo sie rozpilo dowiedzialam sie od znajomego pana mlodego, ze pan mlody ma tendencje bi. akurat tego typu informacji nie chcialam otrzymac. bo co z takim fanetm zrobic. przeciez nie pojde do znajomej (panny mlodej)........... nic tylko chlac.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uuuuuuuuuuuuuuu, no to nieciekawa perspektywa :P A facet z facetem, to też zdrada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No fakt, mozna by o tym podyskutować :D Ale dzisiaj już uciekam. Do jutra 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baleron
Witam, wg mnie jesli chodzi o zdradę to wina leży tylko i wyłącznie po stronie zdradzającej osoby, Kochanek/kochanka nie ponosi winy , a to dlatego , że do związku potrzebne jest przyzwolenie które daje "zdrajca". Przkład : mąż zdradza zonę i ma kochankę.Winny jest mąż , bo jest nielojalny i nie umie sobie poradzić z kryzsem tylko od razu wikła się w inny związek. To moje zdanie. Kochankowie tylko wchodzą w bramę którą otwiera jednak zdrajca :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od dzisiaj jestem wolna. Wyrok zapadł po jednej sprawie mimo ustalania winy. Musze tu publicznie pochwalić mojego już ex męża że po raz pierwszy w życiu stanał na wysokości zadania i przyznał się. Zachował się jak prawdziwy meżczyzna. podziekowałam mu. Należało mu podziekowania się mimo wszystko. Zaczynam od dzisiaj nowy etap w zyciu. Jako rozwódka. :) NOWE ŻYCIE. Życze wszystkim zdradzonym żeby znalazły w sobie tyle siły co ja i znalazły najlepsze dla siebie rozwiązanie. Musicie zobaczyc dobre strony tego co sie dzieje w waszym zyciu a wszystko bedzie dobrze. Tak jak u mnie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PORAŻKA 5269
o jakie to piekne jak mąż się przyznał do winy o jakie cudowne jak by sie nie przyznał to oczywiście rozwodu byś mu nie dała ale chodziło tylko o to kto jest winny hahhaa warto wiedzieć o co wam tak naprawdę chodzi :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×