Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sun4

Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

Polecane posty

o rany nic sie tu nie dziej -w koncu nas zlikwiduja .... nawet pomarańczki zamilkły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cassie.33
oj, ale tu cicho.. pusto :( nie to, co rok czy dwa lata temu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo serdecznie witam wszystkich , starych i nowych ,👄 u mnie zmiany na calego , w życiu rewolucja , ale mąż ten sam ! ludziska!! bo temat nam zejdzie ,. pozdro xzyz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo serdecznie witam wszystkich , starych i nowych ,👄 u mnie zmiany na calego , w życiu rewolucja , ale mąż ten sam ! ludziska!! bo temat nam zejdzie ,. pozdro xzyz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany ! ale cisza .. szkoda xzyd gdzie jesteś kochany !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej tigra :) Co u Ciebie? Jak samopoczucie? U mnie w miarę ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolalabym byc zdradzona
niz kochanka wole miec zal, czuc bol z ktorym sobie poradze, niz odczuwac do siebie wstret

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie byłam nigdy kochanką, ale nie sądzę, żeby one odczuwały wstręt do siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrr15
witam, jetsem taka samotna i opuszczona, od lat szukam pomocy,...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem kochanką i nie czuję do siebie jakoś wstrętu. Myśle, że mój mąż też miał jakieś kobiety na boku. Gdyby mnie szanował i dbał o mnie, to na pewno bym go nie zdradziła. 13 lat wytrzymałam. A czy martwię się rodziną kochanka- w sumie chyba nie. Znam tylko ich imiona. Ale ja nie odbieram im tatusia ani męża. Mamy jasny układ, że łączy nas tylko sex i przyjaźń i od małżonków nie odejdziemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rrr15 - zależy jakiej pomocy szukasz... jeśli sama sobie nie radzisz psychicznie poszukaj dobrego terapeuty. I nie zrażaj się - to tak jak z lekarzem. Czasem trudno trafić na właściwego, ale trzeba szukać. I pamiętaj psycholog, psychiatra i psychoterapeuta to różne specjalizacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemka ludziska :) tigrunia (usta) co za wyznanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) a może być ,czyli jako tako,czyli zmiany,czyli rewolucja,czyli niektórzy dostają popalić,czyli wielu jest w szoku,czyli powiedz prawdę a niejednego to wkurwi :D Ogólnie klawo jak Egon :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyżbyś podjął jakieś stanowcze kroki albo postanowienia? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D:D stanowczo zacząłem kopać niektórych po dupie:D:D i satysfakcję sprawia mi oglądanie ich zszokowanych twarzy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła_dziewczyna
dywagacje na ten temat moga trwac w nieskonczonosc, bo ile zdradzonych i zdradzajacych tyle opinii .punk widzenia zalezy od punktu siedzenia...teraz to wiem... http://bad666girl.blogspot.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zly garbbb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzicha moje kochane ! dzien dobry, jak milo , ze te,, starocie,, nie umarły nam ,. mogli byśmy powiedzieć , ze my dinozaury jesteśmy ,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×