Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sun4

Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

Polecane posty

Gość i taaaak byyyywaaaa
tak odnośnie winy- nie winy Małzonek mnie zdradził 15 lat temu - miesiąc - przyznał sie - poprawe obiecał - dotrzymał słowa Kochanka zalicza kolejnych żonatych - ma dwa małżeństwa rozwalone oczywiście wraz z panami na koncie- dalej poluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale prowokacja Tak już jest i nic nie poradzisz. Przyszło nam żyć na tym świecie, wiec musimy się uodpornić ;) tigra babka68 wczoraj była przez momencik i jak widzisz wspomniała o jakiejś przygodzie! Aż się normalnie \"zabałam\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga - to koniecznie musimy sie dowiedzie o co babeczce chodzi ,. JA CHCE SIE Z WAMI SPOTKAĆ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co dziewczyny w życiu tak sie dziwnie plecie ,że zawsze ale to zawsze kazdy dostaje wszystko na własne życzenie- to tak apro po mojego eks meża.:-)Mam w sobie taka jakby dziwna satysfakcje ,że on taki wspniałay men, co kasiore potrafi zarabic i w oglóe,ze tak powiem;-) nie potrafi sobie zycia uporządkowac. A to ja przeciez byłam jakas tak ni jaka. a moje życie jest poukładane i w pełnym porządku i spełnionej miłosci.Gdzieś musi sie w koncu zaczynac sprawiedliwosc, prawda?Los jest ślepy , ale trafia bez pudła:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie...jak kochanka ma jednego żonatego faceta i tylko z nim jest, to jeszcze \"ujdzie w tłoku\", ale ta \"Twoja\" to już normalnie ewenement! Sprawia jej radochę rozbijanie małżeństw??? Idiotka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i taaaak byyyywaaaa
Aga faceci sie potrafią nawrócić wiem to po sobie , trzymam kciuki . A tak swoja droga to ktoś lubi pogrzebać i tak cie lubi że martwi sie o ciebie:-p A kochanka mojego , jedno nie mozna jej zarzucić zawsze ma prace , jak ja wyrzuca z jednej to zaraz jakis dobry pan jej pomoże i znajdzie nowa, bezrobocie przy jej uroku jej nie grozi:-D tego zazdraszczam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miśka68
Witam wszystkich w przerwie na przedpołudniową kawusie...Poczytałam źdźebko co piszecie i tak sobie mysle ze gdyby mój mąż powiedział mi ,że mnie zdradził, że odchodzi do innej dałabym na Msze Świetą w naszym kosciółku..Jestem mężatką 18 lat a życie tak dało mi w kośc że ucieszyłaby nie ta wiadomość. Nie mam pewnosci ze nigdy mnie nie zdradził, bo mówił wielokrotnie iz bywał w agencji lub że ma kogos z kim doznaje rozkoszy o niebo lepszych niż ze mną...daj mu Boze ale znaja podejscie mojego meza do sexu, czyłosci z nim zwiazanych to normalna kochanka odpada(szanuja sie by dac sie tak poniewierac) Nie mam jeszcze 40-tki,mąz jest jedynym facetem jakiego miałam w zyciu ale teraz coraz częsciej nachodza mnie mysli by go zdradzic.Nie w złosci tylko dla samej siebie.Mam przyjaciela (zaznaczam ze nic miedzy nami nie było)który pomógł mi podnieść sie kiedy nie miałam już sił by żyć,umówił na spotkanie z al-anon(ofiary przemocy)pilnował wizyt u terapeuty.Inaczej nie wiem czy bym teraz pisała do Was...Dzis żyje, jestem mocniejsza psychicznie,powoli wracam do równowagi.Jestem z mężem bo nie mam siły przerwać tego zwiazku ale go nie kocham,on mnie pewnie też, za to ze wszyscy dowiedzieli sie jakim jest draniem dla bliskich..Nic nas nie łączy, jak ktoś wczesniej napisał chora rodzina,dysfunkcyjna.Pewnie moje dziecko wolałaby a ma 16 widziec mame usmiechnieta choć sama, niż zalaną łzami z tatusiem..pomimo wszystko kocham życie i mam nadzieje ze kiedyś dostane choć namiastke prawdziwej miłości..Czy warto rozgrzeszać siebie z każdej godziny naszego umykajacego życia???? Pozdrawiam i przepraszam że się tak rozpisałam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AGA 🌻 tigra🌻 Żyję dziewczynki i dobrze się miewam :) Jak się spotkamy, to wszystko Wam opowiem............a jest co :D Póki co troszkę Was podczytuję, ale nie mam czasu pisać, bo zapierdolek mam w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i taaaak byyyywaaaa Tak właśnie sądzę, że może nie wszyscy, ale ci co naprawdę chcą, to potrafią sie nawrócić. To nie jest tak, że jak już raz to zrobił, to na 100% pójdzie znowu na lewiznę. Nie, nie można uogólniać i wszystkich mierzyć jedną miarą. Kochanka twojego męża to wyrachowane babsko! Widać radzi sobie w życiu przy pomocy tyłka! Tylko powiedz, jak długo tak mozna? W końcu będzie za stara i pozbędzie się tego swojego uroku! I co wtedy?? Szkoda słów... babka68 Normalnie nie mogę na krześle usiedzieć! :P Tak mnie zaintrygowałaś, że chyba musimy sie pośpieszyć z organizacją tego zlotu!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania do Agi
zapytałam tylko czy mu wierzysz i ufasz teraz :o nie kumam o co Ci chodzi z tym odbieraniem faceta innej :o teraz zauważyłam,że już istnieje osoba pisząca pod nickiem "do Agi", stąd nieporozumienie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A widzisz...jest kilka \"pomarańczowych\" wypowiedzi pod takim samym nickiem, więc ja niestety nie odróżniam kto jest kto. Dlatego najlepiej pisać pod jednym, stałym, czarnym nickiem, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry wszystkim fajnym babbeczkom i naszemu rodzynkowi cos tu pusto... Aga ty jesteś zona nad którą znęcają sie pomarańczki a ja przez nich wybrana kochanką .....im chyba nikt nie dogodzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich :) Tak, sc, masz rację, ale zniosę to. Chyba jednak niepotrzebnie się tłumaczę, skoro wszyscy i tak wszystko lepiej wiedzą. No, ale...taka już jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sc do ciebie
SC jak tam sprawy sercowe rozwiązuja się??? Napisz bo zastanawiam sie czy Ż mojego K jakby sie dowiedziała to w końcu bylibysmy razem.Romans trwa już 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żona milczy,ustalili tylko że córce narazie nic nie mówią dopóki sie nie wyprowadzi ,no a narazie nie ma gdzie.Zmieniło sie tylko to że częściej i dłużej bywa u mnie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Pani sc
a ile dziecko Twojego K ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Aga
Nie musisz sie przed nikim tlumaczyc: to twoje decyzje, twoje zycie, twoje wybory, a poza tym twoj maz:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Aga no właśnie...moje decyzje, moje zycie, moje wybory, mój maz...wiec dlaczego wiekszość z Was krytykuje moje postępowanie? Wg wiekszości źle zrobiłam bo wybaczyłam, bo pozwoliłam zostać, bo napewno znów to zrobi, bo jestem łatwowierna, bo nie powinnam ufać ...bo...bo...bo...Napisałam o swojej sytuacji i dostałam za to po głowie! No cóż. Jeszcze się taki nie urodził , co by wszystkim dogodził...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witojcie Rychtyk jakoś pustawo tukej dzisio :) sc 👄 a do Ciebie nie może? Jakoś tak mi się nasunęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Aga
wlasnie twoje zycie,twoje wybory,ale skoro o nich napisalas tow jakims celu, chyba musialas zdawac sobie sprawe z tego,ze nie kazdy tak liberalnie do tego podchodzi. Do zdrady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć xyzed do mnie nie za bardzo ,opiekuje sie rodzicami a dom dopiero w budowie....sama nie bardzo wie, co dalej...no bo jeszcze przynajmniej pól roku to budowanie potrwa,a u mnie nie ma gdzie,chyba cos wynajmiemy ale wtedy budowa domu zwolni tempo i tak zle i tak nie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry wszystkim , w ten sloneczny dzień :) wolna zono co u Ciebie ? babeczko powiedz kiedy sie widzimy a wsiadam w porsche i jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×