Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sun4

Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

Polecane posty

Dzięki dziewczyny za dobre słowo :) Nie wiem jak będzie, póki co górki i dołki, chociaż dołki jakby ostatnio mniejsze, a i uśmiechu na co dzień więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tego uśmiechu na codzień właśnie Ci życzymy...oby tylko on gościł na Twojej twarzy :) Będzie dobrze, jeśli masz w sobie tyle siły, aby znieśc tę trudną sytuację. Powodzenia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Aga :) Wam wszystkim zmagającym się, walczącym, zrezygnowanym, też życzę siły, wytrwałości, uśmiechu i wielu radości w życiu. Znalazłam kiedyś w necie bardzo mądre zdanie: "na to co ze mną zrobiono nie miałem wpływu, ale tylko ode mnie zależy co zrobię z tym, co ze mną zrobiono"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry ! witam nową buzię Joelkę ,. aga, xzyzed , sc, i wszyscy co piszą ,i sie obijają w pracy - dzien dobry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tigra 👄 a dobry choć deszczowy :) Joalka- jednak Ty to tego chłopa swojego naprawdę kochasz.Chylę czoła z podziwu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nigdy niunią , nie bedę ! nie byłam . moze porozmawiamy o tym co to znaczy być ,, niunią ,, bardzo mi zależy na męskim punkcie widzenia , dzieki ,. jak czytam panie co czekają , nie naciskają , są bardzo wytrwałe w postanowieniach czekania , na pana K , to jestem pełna podziwu , no ale wewnątrz to sie nie zgadzam z tym kochankowaniem,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tigra - hej xyzed - nie wiem, może ja po prostu głupia jestem? Może powinnam walizki za próg i cześć pieśni... Czas pokaże... Gdybyśmy się kłócili, gdyby kłamał, oszukiwał i twierdził, że to wszystko moja wina to nie byłoby o czym gadać, ale jest inaczej... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joelka -> bo Twój chłop jeszcze potrafił pomyśleć i pomyślał normalnie bo inny sposób byłby nieodpowiedni ,jeśli chciał osiągnąć to ,co osiągnął.Czy Ty jesteś głupia???? Jeśli uznać,że kochać kogoś naprawdę to głupota,to tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xyzed - \"bo Twój chłop jeszcze potrafił pomyśleć i pomyślał normalnie bo inny sposób byłby nieodpowiedni ,jeśli chciał osiągnąć to ,co osiągnął.\" - chyba nie rozumiem co chciałeś przez to powiedzieć... \"Czy Ty jesteś głupia???? Jeśli uznać,że kochać kogoś naprawdę to głupota,to tak.\" - :D dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xzyz- nie nie byłam ,. jak sobie tak bardzo mocno wyobraże to ; nie umiem sie dzielić i to jest moj egoizm ,. a panie kochanki umieją , i to jest to czego mi brak , i nie nadaje sie na kochankę , w pełni tego słowa znaczeniu,. chodz numerek jakiś taki no.... dlaczego nie ... teraz to uz jestem mniej konserwatywna ,. ale jak bym sie z tym czuła? no wlasnie ? jak sprawdze to napisze ! hehe ale głupoty pisze !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tigrunia 👄 no właśnie nie byłaś ale sama stwierdzasz,że podejście do tematu już trochę zmieniłaś.Jakoś mi się wydaje,że i z drugiej strony też kiedyś na to spojrzysz bo niestety podąwiadomie masz zakodowaną zemstę i w pewnym momencie możesz sobie powiedzieć : kurcze on to zrobił to dlaczego ja nie mam wiedzieć jak to jest??? Jak się wówczas będziesz czuła?? Trudno powiedzieć ale wiem,że powiesz sobie wtedy za słowami piosenki : pero,pero bilans musi być na zero :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) xyzed - dopiero zauważyłam (spostrzegawcza ze mnie istota, nie ma co)- masz świetną stopkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A możesz wyjaśnić, co miałeś na myśli pisząc, że mój chłop jeszcze potrafił pomyśleć, i że inny sposób byłby nieodpowiedni, jesli chciał osiągnąć to, co osiągnął? bo nie rozumiem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ oczywiście tylko proszę o cierpliwość bo muszę w tej chwili wyjechać na jakieś 3 godzinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEN DOBRY KOCHANI ! XZYZED - tak patrze na to teraz inaczej , ale ! morale mam bardzo liche ! bardzo bym czula sie winna ! robiąc to innej kobiecie , chodz zrobiono to mi,. czy podswiadomie zrobilabym to? .... no ..nie wiem tego dzisiaj !? do dzisiaj tego odwetu nie zrobilam , ale jak przyslowie mowi ,, okazje czynią zlodzieja ,, joelka - mysle , ze jedziemy ma tym samym wózku ,. podobne myslenie nas lączy , Jej nienawidze , a zyje , ze zdradzaczem , i paradoksalnie , to Ją obwiniam , ale wiemy to wszystkie , ze to On jest winny ! moze tak wygodniej , aby poprostu przezyć ! po tym wszystkim , uwieżyć , ze to ona go uwiodła ,. temat rzeka ,. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialabym dalej drążyć temat tej przyslowiowej ,,niuni,, 3 lata zastamawiam sie nad tą ,,moją,, niunią - jego kochankę ! po detektywistycznym podejsciu , Ona ; krucha istotka , nie podnoszaca głos , nie wymagająca ,. a!!!! oglądacie ,, na wspolniej ,, no wlasnie ? ta ,,moja ,, to kochanka Adama, nie wymagająca suka ktora podstępem udaje pokrzywdzoną ! co do mojej osobowosci ,. - konkret, wytrwalosc, bezposredniosc z umiarem , no i niedam sie ułożyć ,. uff !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy to takie zle wiedzieć czego sie w zyciu chce ! czy trzeba udawać ? ! nieporadą , delikatną iiiiiiiiiiiiiiiiiiiii zaraz zwymiotuje , ty niuniosiowaniem,. dziekuje ,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tigra ale skąd wzięła się ta \"niunia\" (chodzi o nazwę)? On ją tak nazwał czy to wg Ciebie ona jest taka \"niuniusiowata\"? Na marginesie tak mi na nerwy działa ta kochanka Adama swoją postawą, że szok! To już nie \"niunia\", to życiowa sierota, nieporadna, słaba kobietka. Czasem mam wrażenie, że ona nie ma siły mówic a co dopiero żyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tigra - cóż, mam wrażenie że faceci na to się właśnie łapią. I z jednej strony im się nie dziwię. No bo w domu masz wymagania, pretensje, że z czegoś się nie wywiązał, że powinien, że musi, bo przecież coś tam.... No i nie doceniasz jak coś zrobi. Mówisz tylko "no nareszcie". A ona? Sam urok. Czegokolwiek by nie zrobił, jest dowodem jego boskkości. Nawet jak beknie to przecież "tylko on tak potrafi". Nie chciałabyś tak sama? Poza tym, kiedy tylko się spotkają, ona ma zawsze ochotę na seks, jest świeża, wypoczęta, cała dla niego, no i czeka z niecierpliwością na te spotkania. Robi wszystko, żeby mu było dobrze, żeby mu dogodzić. Stara się. Bo to jest takie wyjątkowe, łączy tylko ich, nikt tego nie zrozumie, świat zewnętrzny się nie liczy, są tylko oni... Piękne prawda? Ale potem zaczynają się schody. Mija pierwsze zauroczenie. On już nie mówi o rozwodzie i o tym "że żona go nie rozumie, że wcale ze sobą nie śpią", a ona czuje się wystawiona do wiatru i zaczyna walczyć o swoje terytorium i zaczynają się schody. A on czuje się złapany w pułapkę, bo chciałby żeby było dobrze, a tu zaczyna się walić z obu stron. Oczywiście to co napisałam powyżej odnosi się do przypadku kiedy on tak naprawdę wcale nie chciał odchodzić od żony, tylko "życie go przerosło".... Bo zdarzają się i inne historie... Chociaż oczywiście mogę się mylić ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"krucha, udaje pokrzywdona\" no wlasnie ,a moze oni lubia takie kobietki , ja jestem troche do tylu z odcinkami !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joelka masz 100% racji ,. u mnie bylo tak jak opisujesz ! a !!!! jeszcze gadał , ze to jego przyjaciólka ! i tylko rozmawiają ! ja piedole ale wał !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala 15 - wiem ze kazdy meżczyzna lubi niunie ,. dlaczego !!!! tego nie wiem ,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tigra - moja mama mawiała, że przyjaciółka Twojego mężczyzny jest Twoim największym wrogiem. Cóż miała rację ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×