Z malenstwem w samolocie ...

Witam Wszystkich ! Mam takie pytanie , moze dla Was bedzie smieszne ale dla mnie wazne . Wybieram sie w podroz samolotem z malym dzieckiem 18 miesiecznym , podroz bedzie trwala 8 godz. i troche mnie to przeraza , czy sobie poradze ? tyle czasu z dzieciatkiem na reku , w nocy , na kolanach , boje sie ze sobie przysne :) czy jest tu jakas mama ktora leciala samolotem z malym bobaskiem ? bardzo prosze o wpis , jak bylo ? czy taka podroz jest bardzo uciazliwa ? z gory dziekuje :)

ja pierwszy raz lecialam jak moj synek mial 4 m-ce wprawdzie lot trwal 3 godz. ale maly spal teraz ma 19 m-cy i nigdy nie mielismy klopotow w samolocie. musisz tylko zarezerwowac sobie miejsce w pierwszym rzedzie maly podczas lotu bedzie mial miejsce do zabawy nie musisz caly czas go trzymac na rekach tylko podczas ladowania i startu powodzenia

Witaj mam podobne odczucia co kolezanka bo tez lot trwał ok 3 godzin pierwszy raz lecialam jak synek mial rok teraz ma prawie 3 lata ja mam tylko jeden problem -ból uszu przy lądowaniu maluch mi czasem wrzeszczy w nieboglosy - jak był mlodszy pomagało popijanie przez smoczek z butelki luz jedzenie czegos np cukierka.Jest szansa ze obok siebioe bedziesz miala wolny fotel wiec bedzie miejsce dla dziecka.Ja np jakos prawie zawsze mam obok siebie wolne miejsce czasem jesli sie da to tak usadzaja ludzi abys ty z dzieckiem miala ciut luzu:)milej podróży

milena30 czesc nie martw sie, nie przysniesz sobie poprostu bądz wypoczeta przed lotem wiadomo ze latanie jest nudne jak cholera, ja nie potrafie wysiedziec 3 godzin:)