Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Angel Of Music

Może ktoś pomoże mi zrozumieć jego zachowanie?? Proszę o radę

Polecane posty

to ja Toja - daj mu do zrozumienia,ze cos Cie do niego ciagnie,moze sprobojecie sie spotykac,ale juz nie po przyjacielsku,moze wtedy latwiej Ci bedzie sie zdecydowac,czy to jest TO ;) Chyba tak bedzie latwiej i na pewno sie przekonasz,czy cos do niego czujesz. jak sie zapowiadaja Wasze Walentynki? moje raczej kiepsko... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, jednak nie! mylilam sie :) Walentyki (jak narazie) super! odezwal sie moj cudowny ;) zycie jest piekne, oby wiecej takich cudownych dni i takiego samopoczucia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam dzis paskudny humor nie ze wzgl. na dzien ale tak jakos. ja nie uważam tego świeta wiec dla mnie nie maja znaczenia jakies prezenty itd. Ja go nie potrafie rozgryść, nie wiem czy to jego gadanie jest na serio czy nie, jeszcze niedawno miałam do tego dystans, ale teraz już chyba nie mam. Staram się to wszystko traktować nie na serio. Wogóle to dziś widziałam (przypadkiem) jak wysłał komuś smsa z serduszkiem Nie mnie. Ja też dostałam serduszka ale nie smsowe, więc tamto było do kogoś innego. Trochę mnie to tikło ale wkońcu nie jesteśmy parą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piękno rzecz względna
jak to nie jestescie parą? jak facet stara sie o kobietę, to o jedną Robi to dłuższy czas, ół roku, rok, a zatem stara się by była jego Jeśli w tym czasie sle innym, słodzi to kalesony a nie facet:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie, ja to pisze od początku. nowłaśnie, też mi się podoba. dlatego się zastanawiam, co to wszystko znaczy. bo mi sie to normalne nie wydaje. ja nie wiem co czuje czy wogole cos, może tak naprawdę nic nie czuje i to by było najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goodbye my lover goodbye my friend you have been the one you have been the one for me ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane forumowiczki ;) 🌼 Rzadziej teraz tutaj zaglądam,ale nie dlatego,że zaniedbuje mój topic i juz mnie nie interesuje,tylko dlatego ze zaczęła mi się szkoła no i mam teraz mniej czasu. U mnie jest coraz gorzej..a to dlatego,że nadal nie wiem co on do mnie czuje a moje uczucie jest coraz większe...już nawet nad tym nie panuję...:O Jak wiadomo dzisiaj walentynki...pamiętał o mnie,dostałam prezent (chociaż to oczywiście nie jest ważne przynajmniej dla mnie),bylam u niego...było miło,ale to wszystko..,a miałam taka cichą nadzieję,że moze dzisiaj wyzna mi uczucie..może jeszcze nie pora na to..sama nie wiem.. A co u was dziewczyny??Zmieniło się coś?? Pamiętajcie,że zawsze będę odpisywała w miarę możliwości jak najszybciej będę mogła 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saaraaah --> napisałas tu dwa dni temu,że wiesz o jakim chłopaku mówię...Skąd wiesz skoro nie podałam o nim żadnej konkretnej informacji?? Chyba coś cie się pomyliło,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jak wam sie uklada bo mi to tak leci jakos ani za wesoło ani za smutno, piszemy ze sobą ,gadamy, zobaczymy co bedzie ale tym razem tak latwo nie odpuszcze;) troche to wszystko dziwne piszemy ze soba ale to nie jest taki pisanie jak z przyjaciołka, tak też myśle że przecierz nasze stosunki sa bardziej zażyłe tak od ok 3 miechów choć znamy sie dłużej, a jednak dalej chce sie ze mną kontaktować ale co ma być to będzie:)))) angel tak mi sie wydaje ze cos bedzie z tym twoim;) choć z uczuciami jest róznie może on jeszcze nie jest pewny i dlatego nic ci nie mówi po prostu chce cie lepiej poznać ale ze mnie to żaden ekspert;) pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magik u mnie tak sobie,średnio,bardziej źle niż dobrze,zresztą widac po moim wczorajszym wpisie...:O Wiesz,ja mam jeszcze iskierkę nadziei,że jednak coś z tego będzie,że w końcu się zdecyduje...chciałabym poprostu wiedzieć,jeśli nic nie czuje nie zmuszę go do uczucia,ale niech mi powie...bo wierz mi,że ciężko jest być w takiej sytuacji.. A twoja postawa mi się podoba :) Fajnie,że chcesz o nią walczyć i dobrze,że teraz jesteś jej przyjacielem...w twojej sytuacji to potrzeba czasu..a możliwe,że z jego biegiem coś się zmieni między wami..:) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Ja mam dziś dobry dzień, gdyż przestałam się zastanawiać nad tym wszystkim. Będzie co ma być. Rozmawiamy normalnie o wszystkim od błachostek po sprawy ważne. \"Niech się dzieje wola nieba z nią się zawsze zgadzać trzeba\" 3majcie się. pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem na jak dlugo wyjechal, mam tylko jego adres mailowy :( \"bedzie co ma byc\"- dobre,ale ja juz nie mam sil czekac i patrzec jak nic sie nie zmienia...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację malutka...ja tak samo się czuję...ja też tracę już do tego siły,on gra na moich uczuciach,możliwe,że nawet nie zdając sobie z tego sprawy..:O A dać sobie spokój też nie potrafimy...to trudne :( Bardzo daleko wyjechał??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudne, ale albo trzeba się zebrać w sobie i powiedzieć co leży na sercu. Albo zostać obojętnym. Każdy się boi odtrącenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wazne czy daleko, to nieistotne gorzej z moimi uczuciami, przynajmniej teraz moglam wszystko sobie przemyslec na spokojnie,bo jedyny kontakt jaki mamy to email i wiecie do jakiego wniosku doszlam? ze ja jestem w nim zakochana!! to straszne!! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak dopiero gdy zabraknie nam obecności bliskiej osoby zdajemy sobie sprawę jak bardzo jest nam bliska i potrzebna... Powiem ci,że ja też ostatnio to zrozumiałam...chyba się zakochałam..a nie wiem czy powinnam..chyba nie..ale nie potrafię zapanować nad tym i się \"odkochać\",tak byłoby łatwiej,ale to niemożliwe...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiem ze nie jest proste sam sie nie czuje najlepiej choc tego po mnie nie widac, nie umiem sie komus zalic i byc przygnebionym ale tu sobie moge popisac do woli:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tutaj na kafeterii tylko się tak otwieram...w prawdziwym życiu nic po mnie nie widać,że mam jakiś problem czy że cos jest nie tak.. No jasne,że możesz i zawsze ci odpiszę :) Więc pisz do woli kiedy masz tylko chęć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak mam nie lubie sie komus zwierzac i zawsze jestem zadowolony i radosny ale po co koms humor psóć:)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cześć aniołku
byłem tu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się staram zapomnieć, ale jest mi ciężko, najbardziej gdy go nie ma, już wole ja jest. Nie wiem czy to gadanie jest jakaś grą czy czymś innym. Nie umiem Was pocieszyć - przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja Toja głowa do góry moja też wyhechała i też nie dajemy sobie znaków życia;) ale to inna sytacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi tam nikt nie wyjechał - tylko jest weekend :D wiecie mi jest nawet dobrze tak jest. Byle tylko się nie okazało że jest z tą druga, wtedy będzie mi bardzooo ciężko bo widzimy się prawie codziennie na uczelni i wtedy nie wiem jak ja to zniose. Nie musimy być razem (narazie) mi wystarcza kolegowanie czy przyjaźń, rozmowa, żarty itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×