Blask Turcji...

Witaj Havva, ja w sprawie twojej wypowiedzi, jestem tu pierwszy raz, pisze gdyz miałam bardzo podobny przypadek. Więc uwazaj, najwazniejsze jest uczucie, nie wiem jak długo jestes z swoim chłopakiem i jak bardzo go Kochasz a to ważne. Ja miałam chlopaka ok 3lat i zostawiłam go dla podobnej znajomości. Czy było warto pewnie jestes ciekawa, napisze krótko NIE, mój były chłopak wiem ze bardzo mnie kochał, ja go również -a mimo to dałam sie ponieść nowemu wyzwaniu, nowego zycia, nowego kraju, religi i przede wszystkim Jemu był taki czarujący i nie poddawał się przez ok 7-8miesięcy tyle czasu dążył do tego aby mnie przekonac do Siebie. Pewnie wiesz o czym mówie. Na poczatku owszem było słodko ba bardzo słodko, obietnice, nawet wyjechałam z nim do Turcji, a tam juz wszystko było inaczej, dopier tam pokazał jaki jest naprawde. Niestety teraz nie bardzo mam czas aby wiecej ci opisać ale jak jestes ciekawa to dopisz cos a Ja postaram ci odpowiedziec na twoje pytania, Zaznaczam podpowiedzieć Ale Pamietaj Decyzja Jest Tylko Twoja !!!!

iza napisz nam wszystkim jak sie skonczyla Twoja historia...mam nadzieje, ze jestes teraz szczesliwa.. pzdr

to bardzo trudna decyzja...... wiem!!!! Z moi chłopakiem jestem 5 lat, ale czasam czuję się jak w klatce. Nie chcę go ranić, jest dla mnie ważny, wszyscy chcą żebym za niego wyszła itp..... Mój kolega z nie jest całkowicie obywatelem Turcji. Tam się tylko urodził i z tamtąd pochodzą jego rodzice. Od urodzenia mieszka w Belgii i może to go trochę różni od innych Turków których znałam i znam. Myślę, że traktuje naszą znajomość serio. Ze swoją rodziną ma dobre kontakty, o ile tak to można nazwać. Trudna decyzja co....???? A może powymieniamy się mailami, będzie łatwiej i chyba bardziej szczegółowo.... Pozdrawiam :)

Tak Bardzo trudna decyzja 5lat sporo czasu, zal mi troszke Twojego chłopaka że został postawiony w takiej sytuacji, ale widocznie pewnie sobie zasłuzył :) twój chłopak jest dla Ciebie wazny?? czy go Kochasz?? Aczkolwiek 5lat bez miłości to w to nie wierze chyba że macie dzieci ktore was łączą, bo w innym przypadku to musi być coś więcej wiem jak trudno byc z jednym mężczyzna tyle czasu, wiem jak wiele was pewnie po takim czasie łączy i jak wiele was dzieli wiec tym bardziej uważaj na to co zrobisz. Ja z moim byłam troszke krócej jak wspomniałam 3lata, i pewnie było by dalej fajnie ale niestety...Życie nigdy nie wiadomo co nam przyniesie. Jak sobie przypominam te dni-tygodnie kiedy musiałam dokonac wyboru to mile tego nie wspominam wiem że popełniłam wielki błąd, i pamiętaj -Tego nie da sie cofnąć ! ! !. A to z jakiego Kraju pochodzi twój chłopak czy nowy Kolega to wierz mi nie robi wiekszej różnicy gdy w gre wchodzą uczucia Trudno mi Ci obiektywnie doradzić Ja akurat się na tym przejechałam, ale pewnie sa inne które to dobrze wspominają i ktore tego nie żałują. w nastepnym poscie postaram Ci troszke opisać jak było dalej w Turcji, czekam na twoje dalsze posty mój mail: iza1979_1979@o2.pl

czesc Dziewczynki:).... Na początku witam Ciebie Iza :)... Napisz nam cos więcej,,, A jesli chodzi o Ciebie Havva, to nie chcę tu powtarzać wypowiedzi poprzedniczek, ale mam takie same zdanie...niech Ci serduszko podpowie, ale pamiętaj, ze musisz byc calkowicie pewna jak juz podejmiesz decyzje...Informujcie tu na baierząco co się u Was dzieje.... buziaki :)

witam was kochane, widze ze w ciagu ostatniego tygodnia przybylo troszke zwolenniczek polksiezyca, ale takze nowych krzyzowcow z zamiarem krucjaty, coby niektorym turka wybic z glowy ;))) niestety czasami dajemy sie sprowokowac, moze i slusznie... bo ile razy mozna wszystko przemilczac??? czy warto rzucic wszystko dla mezczyzny, czy warto zrezygnowac z milosci innego i poczucia bezpieczenstwa, ktore nam daje? trudny temat... a najgorsze ze decyzja musi byc na 100% tylko nasza. przyznam, ja to zrobilam. dlaczego? bo pokochalam kogos tak, ze nagle umilam smiac sie do slonca, uwierzylam w milosc o mocy wulkanu. bo moj narzeczony dusil mnie swoja miloscia, kochal mnie tak jak ja nigdy nie umialabym pokochac jego. wiedzialam, ze jesli z nim zostane stale bede myslec o tym drugim i te mysli sprawia, ze go znienawidze. a przeciez on byl dla mnie dobry, cenilam go jako czlowieka, przyjaciela. nie potrafilam go skrzywdzic klamstwem. odeszlam. w moim przypadku oplacilo sie... odkrylam aspekty zycia , o ktorych nie mialam pojecia. zwiazek z tym drugim nie przetrwal, ale mimo to wiem, ze bylo warto, bo uciaklam z klatki, stalam sie niezalezna. i co najwazniejsze poznalam, jakiej milosci mam w zyciu szukac. milosc to wolnosc... milosc to wybor i wiernosc. a teraz z innego konca :))) mialam u siebie przez tydzien mame. udalo mi sie nawet zainscenizowac rozmowe mojego slonka z rodzicielka. efekt dosc pomyslny... chyba udalo mu sie choc w czesci rozwiac obawy moich rodzicow. najbardziej podobala mi sie odpowiedz mojego kochania na pytanie czy on zdaje sobie sprawe ile trwa edukacja lekarza... powiedzial, ze jesli nie skoncze studiow to sie ze mna rozwiedzie. rozsmieszyl tym mame :))) mnie rowniez bedzie co ma byc... ja tam nie boje sie ognia, moge splonac. nie chce kiedys zalowac, ze balam sie ciepla plomieni... pozdrawiam cieplutko

Hej kobietki :) rowniez nowe Widze, ze sporo nowych wpisow. Co u was slychac??? Yavrum>> moje szczescie pojechalo dzis rano, ale szybko mi zlecial czas z nim. Teraz trzymam kciuki, ze Twoje spotkanie, obuy jak naszybciej :) DO kolezanki, ktora musi wybierac>>> jakakolwiek decyzja podjeta przez Ciebie okaze sie sluszna lub nie dopiro po jakims czasie. Zawsze jest 50% szans na + i 50% szans na - :) Nigdy ma pewnosci, czy gdyby postapilo sie inaczej, ze byloby lepiej. Ja wychodze z zalozenia , ze lepiej zalowac cos co sie zrobilo, niz cos czego sie nie zrobilo. Wiem, ze podjecie decyzji nie jest latwe, ale co ma wisiec nie utonie :) Ja wierze w to, ze nic nie dzieje sie bez przyczyny. Saurfana>>> masz racje, lepiej nie zalowac, ze balo sie ciepla plomieni :) Pozdrawiam

A ja się martwie :( Tolga wczoraj wypłynął z Włoch... i wiem, ze był tam nieżły sztorm na morzu.... od tego czasu nie mam z nim kontaktu:( telefon milczy.... mam nadzieje,ze nic sie nie stało.... . Pozdrawiam

Witam Was Kochane po krotkiej przerwie. A może zrobimy tak: Ja podam pytanie i odpowiadamy TAK/NIE 1.Czy warto zostawic chłopaka po kilku latach, wiedząc że Bardzo sie Go Kocha i chce sie z nim żyć do końca - Dla nowej znajomości która sie bardzo obiecująco zapowiada ??? Czekam na odpowiedzi, po pewnym czasie podlicze i zobaczymy jaki bedzie matematyczny wynik tak ciężkich przemyśleń dyskusji. Pozdrawiam wszystkie szalone kobietki :)

dla izy1979 NIE

iza, to nie jest takie proste, bo przy wyborze partnera zyciowego nie kierujemy sie zwykle matematyka:) a poza tym havva nie powiedziala nigdzie, ze \"bardzo kocha\" swojego chlopaka, tylko, ze \"wszyscy chca, zeby za niego wyszla\":P a to jest roznica i to duza...a zdecyduje i tak ona, mam nadzieje, ze dobrze:) madzik trzymaj sie i nie daj sie smutkom, byle do nastepnego ;) pzdr

Asik, gdyby cos sie stalo to Tv by juz grzmiala, ze okret zatonal u wybrzezy Wloch :P moze zamokla mu komorka, nie smutaj sie

Wyobraź sobie,że nawet nie właczam Tv :P wole chyba nie wiedziec... mam nadzieje,ze sie niedlugo odezwie.... no tak, masz racje, to tylko facet.. pewnie gdzies wpakował telefon albo przez sztorm-brak zasięgu... no chyba,ze utopił telefon w WC:D

nie wiem czy wiecie, ale jak donosi moj turecki korespondent wczoraj w Turcji bylo trzesienie ziemii http://www.koeri.boun.edu.tr/scripts/lst9.asp ale z tej stronki to ja niewiele rozumiem :) Asik nie martw sie, z pewnoscia sie odezwie, jak tylko bedzie mogl. iza nie mozna generalizowac, to decyzje indywidualne i trzeba naprawde duzo wiedziec o swoim obecnym zwiazku, zeby sie zastanawiac czy odejsc dla innego mezczyzny, czy pozostac.

mialo byc http://www.koeri.boun.edu.tr/scripts/lst9.asp

bez < /a> nie wiem skad to sie bierze :)

jak kogos bardzo kocham i chce z nim byc do konca zycia, nie mam wcale takich dylematow, o ktore pyta iza... wtedy nie zakochuje sie w innym i nie szukam zmian, bo jestem szczesliwa... moje kochanie dostalo wezwanie na dwa tygodnie na wojskowe manewry na granicy iraku... byl zawodowym zolnierzem w komandzie antyterrorystycznym... czyli od 12 kwietnia bede caly czas drzala o moje szczescie... :((( jakbym malo miala zmartwien... o zycie kocham cie nad zycie ;))) pozdrawiam cieplutko

skad ta gwiazdka?? zakochiwanie to nie przeklenstwo ;)))

Ten kraj to ma jednak przekichane, zamachy terrorystyczne... trzeęsienia ziemii... szok... I ja chce tam jechac?:D hehe , warto dla tego jednego małego powodu

saurfana gwiazka, bo w tym wyrazie zawarte jest przesklenstwo hehe :) \"zakoch . je\" :) oni maja zamachy , a my mamy kaczuszki :) przepraszam, jesli kogos obrazilam tyme ostatnim :)

hehe nie wiem co gorsze..., mam tylko nadzieje, ze w czerwcu jakis idiota nie wymysli sobie zamachu w Istanbule:P no ale opieke będe miala pierwszorzędną... jak co to do schronu:D

Dzięki \"yavrum\" za pouczające zdania. Wiem że to wszystko nie jest takie proste, i wiem że życie to nie matematyka. Ale w sumie to nie chodziło mi tylko o przypadek \"havva\" Lecz o czystą teorie, w której osoba stojąca przed wyborem Kocha swojego obecnego partnera- gdyż ja wybierając Kochałam swojego poprzedniego. I wiem że wynik takiego testu nie jest wogóle obiektywny, chodziło mi tylko o opinie, czy wolimy utrzymać dobry związek który mamy czy zaryzykowac w nadzieji na jeszcze lepszy :) I w żadnym wypadku wynik takiego testu nie miał \"hava\" dać odpowiedzi na jej kłopot. I również Jestem zdania że najważniejsze przy wyborze przed jakim stoi \"havva\" jest to co jej podpowie jej Własne Serdudszko !!!!!!!!!!!! I cokolwieknie wybierze życze jej jak najlepiej. Pozdrawienia i miłego weekendu dla wszystkich :)

iza nie mam zamiaru nikogo pouczac, zwrocilam tylko uwage, ze havva ma spore watpliwosci, a jak slusznie zauwazyla saurfana jak kogos naprawde kochasz to ich nie masz....i bynajmniej nie opowiadam sie za zadnym z kandydatow :) co wy dziewczyny jeden marynarz drugi GROM-owiec, trzeba bylo sobie znalezc jakiegos urzednika! to teraz macie :P

cześć dziewczyny! Ale sie u mnie dzieje...wujek juz pochowany..i rzeczywiscie jakos mi lepiej, mimo ze bylo ciezko..ale dziekuje Wam za cieple slowa:* Najwiekszym moim problemem teraz jest fakt, z enie mam internetu :(... Siedze wlasnie u znajomego i juz sie zapowiedzialam, ze bede tu wpadac czeeesto dopoki mi nie zaloza... Nie mam teraz za wiele czasu, a chcetnie wypowiedzialabym sie w kazdym temacie, ale coz.. Pamietajcie, ze musimy robic to co nam serduszko podpowiada..rozum jest na drugim miejscu;).. Buziaki :)

yavrum-----> a mój ma pracę siedzącą :P:P:P.. to prawie jak urzednik;)

Najlepsze jest to "yavrum", że gdyby on nie był tym oficerem to chyba nie zrobiłby na mnie takiego wrażenia :P ... cudowne zestawienie ciemnej karnacji z białym galowym mundurem :D zamurowało mnie jak go w nim zobaczyłam :P... marzylo mi sie znać kogos takiego od czasy gdy obejżałam pierwszy odcinek serialu JAG :D wiem, wiem mam nie pokolei w głowie :)... a poza tym przecież czasem sprawdza sie powiedzenie, za mundurem panny sznurem :D pozdrawiam:)

heheheh asik dobre:D czarny jak koks i kosmaty jak yeti oto prawdziwy Turasek :P ja tez mojego wtlaczam w biale koszule, cos w tym jest :) milej niedzieli

hehe mój taki ładny ciemniutki jest ale nie czarny:P az wielkiego owłosienia nie widziałam:D... ale jak będzie to sie go ogoli:D.... a na białe rzeczy jest skazany:D już mu powiedziałam,ze gdyby nie ten biały mundur to nic by z tego nie było:D usmiał sie nieziemsko:P .... ale widocznie cos w tym jest i tak miało być;D

A mam do was jeszcze jedno małe pytanko,,, chociaz podejżewam,ze tych pytan będzie więcej w miare zblizającego sie terminu mojego wyjazdu... zmierzajac do celu... Ile wziąc pieniędzy na 2tygodniowy pobyt z moim lubym?.... , bywałyście w Turcji, wiecie pewnie jak tam wyglądają ceny i jaka suma będzie przyzwoita :)Tolgi nie mam sie co pytac bo uslysze odpowiedz taka jak ostatnio" you dont have to worry about this honey" i taka z nim gadka:P pozdrawiam

asik to oczywiscie zalezy co chcesz tam kupic:) ceny sa powiedzmy podobne do naszych, jedzenie tanie mozna kupic w supermarketach migros np. ale o to chyba nie musisz sie martiwc:) chalwe, slodycze, itp chyb najlepiej kupic na bazarze:)albo u cukiernika. na ulicy bawelniana koszulke od \"hurtownika\" kupisz za 6 zl, a np. dzinsy MAVI maja ceny podobne do lev\'s-a:) http://forum.wakacje.pl/search.php?f=1&dest=16%7C0%7C0&dest=16%257C0%257C0&id_oferty=&dest=16%7C0%7C0&f=1&search=zakupy&szukaj_w=body&fldsubject=1&fldbody=1