Blask Turcji...

nie wiem Yavrum. Nie mowily mi co robia, tylko czego nie robia :) Do codziennych zajec NIE nalezalo m.in. sprzatanie, opiekowanie sie dziecmi, przygladanie sie wystawom sklepowym i lazenie na kawe. Podejrzewam tez, ze nikt nie da rady zglebiac tajnikow tureckiego i kuchni tur. caly dzien. Trzeba jakos wypelnic pozostaly czas. Ja nie mam w kazdym razie pomyslu.

ja wiem cos o siedzeniu w domu, bo ostatnie dwa lata studiow wybralam zaocznie, z mysla, ze podejme prace, ale sie przeliczylam, bo wtedy jakos nie znalazlam (oczywiscie nie chcialam robic za free).Pozniej po studiach znow szukanie, ale juz pelna para i w koncu sie udalo. Ja juz wiem, co to znaczy lazic po scianach, sufitologie tez swietnie znam, spacery po lesie, kolezanki, zakupy, internet, imprezy, gazety z ofertami, aerobic i wiele innych, ale to nie zmienia faktu, ze czasu mialam za duzo. Teraz niezmiernie sie ciesze, ze czas szybciej mija, ze cos robie. :) Nawet jesli nie jest to praca moich marzen, to lepiej taka, niz zadna, bo i tak w sumie narzekac nie moge :)

Ja powiem wam tyle... ze mam najdłuzsze wakacje w życiu a po tygodniu mam dośc i najlepiej zaczełabym prace albo poszła na zajęcia. A co do turczynek,, to akurat w otoczeniu, w którym ja przebywałam nie widzialam,zeby az tak kobiety poświecały sie pracy domowej.. co prawda matka Tolgi to housewife... ale np jego siostra pracuje wiecejniz jej mąz :D ehh róznie ludzie .. .

mnie tam do Turcji się nie spieszy domi111, chyba że w odwiedziny. na razie zmagam się dalej z decyzjami. wczoraj odbyłam rozmowę przy czym wylałam litry łez a dziś mi głupio. ale oczyściłam trochę atmosferę. Kurcze i powiedział , że jesli tylko chcę przyjechać to on znajdzie pieniądze na bilet. poczytałam te teksty o turczynkach, haha i zachowałam się jak jedna z nich. Albo pomożesz kupić mi bilet albo....., no i pewnie kupi. hmmm a dziś mi głupio ( co mnie cieszy, bo to pewnie nasza cecha). No ale zobaczymy co dalej. Optymizm pomalutku wraca.

afettmek - teraz to już mnie dobiłaś, z tym podwójnym życiem turków. Dało mi to do myślenia."Mój" żony wiem, że nie ma, ale wydaje mi się, że jakaś panna istnieje. Kręcenie i kłamstwa w co ja się znowu mogłam wpakować. afettmek Skąd jesteście?

hej... jutro rano jade do pracy nad morze... moze wroce za 3dni a mzoe za 2miesiace wiec zycze wam tu udanej konwersacji i pozdrawiam serdecznie. papa

trzymaj się Asik, szybciej czas Ci będzie leciał. Będzie łatwiej prztrwać. Powodzenia.

Asik 3mamy kciuki ;) Jak bedziesz miala chwile, to daj znac czy wszystko w porzadku.

Madzik myślałam że dziś będzie urlopik na telefon, a Ty jednak w pracy? wszystko dobrze u Ciebie?

pojechalam do pracy, zeby nie bylo ;) ale za chwile i tak pojde do szefa sie usmiechnac, mam nadzieje, ze zrozumie. ;) Wszystko jest w jak najlepszym porzadku, lepiej byc nie moglo :) Wtulal sie tak, jakby mnie z 2 lata nie widzial hihi ale dobrze, przynajmniej nie bedzie pozniej mowil, ze to ja go dusze ;)

Do osoby zaniepokojonej, którą dobiłam....:) Mieszkacie w Polsce czy ty tu a on tam i dlatego jesteś niepewna?

afettmek - znamy się dopiero kilka miesięcy i pewna to nie mogę być niczego. On przyjeżdza do Polski "sezonowo" na kilka miesięcy, a później wraca do Turcji. Nie znam żadnych jego znajomych dlatego czasem wątpliwości są. Widziałam zdjęcie kobiety na jego komputerze i nie uzyskałam jednoznacznej odpowiedzi kto to jest. Dlatego trochę mnie dobiłaś :(. Ale cóż życie

do DO PANI GOŚĆ z jakiego miasta piszesz?

ja jestem ze śląska, ale on jak jest w Polsce mieszka w warszawie

to opowiedz troszkę o nim, czym się tu zajmuje, jak ma na imię, jak się poznaliście??????

wolałabym takich szczegółów nie pisać na forum, wiele razy się przekonałam jaki ten świat jest mały

mój email: trt9@tlen.pl

do pani gosc:) swiat owszem jest maly :) ale moze wlasnie tak czegos bys sie dowiedziala, czasem mozna sie niezle zdziwic ;) ja tam wolalabym wiedziec kim jest kobieta na komputerze mojego chopa pzdr

:) świat jest mały dlatego wole na ogólny dostępnym forum nie pisać szczegółów z życia drugiej osoby, a kobitka na tym zdjęciu to męczy oj męczy.

uuuu widze ze trafilam na godzine w ktorej wszyscy pisza :) bardzo fajnie :) do madzik :) ja sie w sumie sama sobie dziewie stad mam tutaj taka wene ...nigdy tak dlugiego maila nawet nie wyslalam ;) do pani.gosc ja nawet polskiej tv nie mam ale jest digiturk to przynajmniej film zobacze po angielsku :) bardzo chetnie pogadam ale jak? do yavrum wlasnie mi przypomnialas tamat pieskowwwwwwwwwwwww. ja nie moge na nie patrzec bo mam lzy w oczach. napisalam tutaj elaborat na ten temat ale wlasnie skasowalam bo mi sie przykro zrobilo czytajac go. po prostu jestem wsciekla jak ktos zle traktuje zwierzata. jest w tym pewnie jakas hipokryzja bo nie jestem weganka ale po prostu nie rozumiem zachowania Turkow w tej kwestii. i tesknie z moim psem :( do asik wlasnie mi sie cos przypomnialo, pamietam ze jak zaczynalam studia to tez sie zastanawialam kiedy te lata przemina i wiesz co, minely jak z bicza strzelil......sama zobaczysz. wiem ze jest ciezko, nawet nie wiesz ile ja nocy przeplakalam a teraz jak na to patrze to pukam sie w czolo :). wakacje sa ciezkie bez osoby ktora darzysz uczuciem ale jak sie zacznie semest to bedzie lepiej. trzymaj sie do robotka mialam na mysli odwiedziny oczywiscie mnie tez przeraza na razie mysl zostania tutaj :) a co do biletu to badz dzielna! zadne "dzis mi glupio"! fight!!! ;) taaaaaaaaaaaaa pisalam ze temat slubu jest przedyskutowany jassssssssssnnnnnnnneeeeeeeeee sureeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee jego tata wczoraj przypomnial mu ze jak chcemy wziasc slub w przyszlym miesiacu to musimy juz zlozyc papiery...damn i wyszlo ze on uwaza ze ja nie mysle o nim powaznie dlatego nie chce slubu....a tak przy okazji po prostu padam ze smiechu jak on wymawia "FUTURE" jak "FEATURE" :), jego brat robi tak samo wiec moze po prostu tak ich tu ucza on tu z powazna mina mowi o naszej przyszlosci a ja parskam ze smiechu :) musze nad tym popracowac :) tak wiec dzisiaj czeka mnie ponowna powazna rozmowa...bo wczesniejsza nie miala chyba powaznego charakteru dla niego :) ehhh jestem za "mientka" ile szukac stokrotki .....wyjde za maz....nie wyjde za maz....wyjde za maz....nie wyjde za maz....wyjde....nie wyjde....wyjde....nie wyjde...wyjde....nie wyjde ;) pozdr domi

do Do Pani Gosc, mi sie wydaje, ze warto sie postawic. Po co masz sie gryzc?? Jesli chlopak nie ma nic do ukrycia, to Ci powie kim owa pani jest. Bo, jak zrozumialam, wciaz tego nie wiesz. A jak nie - potrzebny Ci ktos taki? Tego kwiatu pol swiatu (pol Turcji :D)

pani.gosc pisze do Pani Gość - to dwie różne osoby czy ta sama?

aha już wiem, przepraszam . Jest pani.gosc i Do Pani Gość. Sorrki pogubiłam się.

ja tez piszac do \"do pani gosc\" zastanawialam sie jak ja nazwac :D

nie chciałam pisać pod różnymi nickami możecie mnie ochrzcić :)

oj domi humorek chyba dopisuje co? :) zazdroszcze. twoja sytuacja calkiem przypomina mi moja. ja tez uciekam od powaznych rozmow na temat malzenstwa. jego rodzice mysla, ze jestem niepowazna, poniewaz dawno powinnismy sie pobrac, a ja sie \"ociagam\":) tak to juz chyba jest w Tr, ze jak zwiazek jest na powaznie to wszyscy pytaja kiedy slub :) mojego ciagle pytaja..:)

do do do do pani gosc:) moze " zgubilam nick" :D

Czesc dziwczyny. milo czytac takie slodkie opowisci..:) Jestem z Turkiem od 5 lat i od dwoch po slubie. Jesli macie jakies pytania, z przyjemnoscia podziele sie moimi wrazeniami:)))

kuckbalu wiekszosc z nas ma same pytania a z adnych odpowiedzi :) napisz gdzie mieszkacie, i jak sie poznaliscie ; i czy bylo ciezko hehe i w ogole wszystko napisz :P

witaj kuckbalu. a napisz coś nam o sobie. Chętnie czytam o małżeństwie. podzrawiam.