Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tatlim

Blask Turcji...

Polecane posty

masz absolutna racje nesie... , a z turczynkami mieliby o niebo gorzej. pzdr 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robotek
pewnie w dużych kurortach ten sezon trwa 6 miesięcy i to w sumie nie tak mało ale mój pracuje 4-5 miesięcy a wystarcza mu raczej na bardzo krótko. pewnie myślę innymi kategoriami bo pracuję od dawna sama na siebie i nie mogę przetrawić że jak mi brakuje to mama za mnie płaci. Pewnie w Turcji są inne realia i mama może tak dokońca dawać kasę dorosłemu facetowi. a mnie właśnie w tym momencie duma mi nie pozwala brać i od jakichś 10 lat nikt mi do niczego nie dokłada. pojechałam trochę po moim Lubym ale mam taki kryzys że się pogubiłam. na przemian wkurza mnie i tęsknię za nim a do tego dochodzi rozłąka i nie mam teraz oparcia w Nim bo pracuje do późna. dobija mnie brak rozmowy bo nie możemy sobie wielu rzeczy wytłumaczyć.wiem że ma dobre serducho i wierzę mu ale cholerka jest tak ciężko że czasem nie mogę poradzić. poza tym przede mną decyzja o zamieszkaniu i małżeństwie - jakoś chyba przerasta minie to jeszcze, zaczynam uciekać i denerwować się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nesie
pewnie ze mieliby gorzej bo ta jego turczynka sie nie wstydzila prosic o kase!a ja sie ciagle wstydzilam, mowilam ze nic mi nie prtrzeba do czego sie przyzwyczail a jak wam mowial oni sie bardzo latwo przyzwyczajaja i pozniej trudno sie z tego wycofac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robotek
przegapiłam coś chyba w tej Turcji. poważnie nie płacenie za dziewczynę to jakaś ujma dla Turka? w moim przypadku jak ja chciałm płacić to sprzeciwów nie było ale faktem jest że raczej pół na pół płaciłam no i oczywiście za bilety też. Nigdy nie zaproponował mi kupna dla mnie biletu. poruszę ten temat przy najbliższej rozmowie z Nim :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robotek spokojnie, po prostu masz za duzo na glowie. powazna decyzja przed Toba i pewnie zaczynasz sie zastanawiac...ale doskonale Cie rozumiem, mysle, ze wiekszosc z nas, bedacych w zwiazku \" w rozkroku\" pomiedzu Pl a TR, ma te same watpliwosci i obawy..ta sama tesknota i rozterki. to bardzo dobrze, za sama na siebie pracujesz, to co zarobisz - tego Ci nikt nie odbierze! i tak trzymaj. natomiast nie wiem, czy to dobrze, ze przykladasz swoje ambitne kryteria do swojego faceta, bo on na pewno jest inny niz Ty. i mysle, ze albo zaakceptujesz go takim jakim jest albo....wiadomo. mysle, ze czesto tak jest z nami kobietami, ze wlasnie za bardzo sie poswiecamy w zwiazku i oczekujemy docenienia i wdziecznosci, ale ona rzadko nadchodzi-tacy juz sa faceci. chyba jest tak, ze te, ktore umieja brac zawsze dostaja wiecej od tych ambitnych i bezinteresownych...:) trzymaj sie glowa do gory, rob swoje i przemysl swoje decyzje..a kryzys minie predzej czy pozniej, wsytarczy, ze bedziecie czesciej rozmawaic:) pzdr cieplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robotek, jak najbardziej powaznie tak jest! kiedys bylam swiadkiem rozmowy na ulicy (przelumaczyl mi facet). uczniowie szkoly sredniej (na oko..) proponuja kolezankom wyjscie do kawiarni, na co pada bardzo powaznie pytanie: \" a macie pieniadze? bo jak nie to my nie idziemy\" :) biedne chlopaki zaczeli na gwalt szukac kasy po kieszeniach bez zadnej urazy...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robotek
pomyślałam że jeszcze przed Jego przeprowadzką do Polski to jeszcze raz chciałabym pojechać do niego. Wiecie co najbardziej przeraża mnie to że podjęcie decyzji o małżeństwie podtrzymujemy telefonicznie i internetowo, jakoś cholerka inaczej to sobie wyobrażałam.podczas ostatniej wizyty nie wpadliśmy na ten pomysł a potem jakoś przez internet nagle się to pojawiło i zaczęliśmy tym żyć i planować a mi włos dęba staje teraz bo to jakoś blisko już. Dzięki yavrum za zrozumienie, strzeliłaś w 10 z tymi moimi ambicjami, wiem że jest inny ........... Jezu ale ja wymyślam - strach ma wielkie oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pewnie ze jedz! 2 w 1, 1 przyjemnosc a 2 rozwiejesz watpliwoci, upewnisz sie co do bardzo waznej decyzji, zobaczysz go w \"naturalnym srodowisku\" :)...rzeczywiscie dziwnie rozmawaic o malzenstwie przez internet, ale..taka juz nasza dola :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robotek
yavrum przepraszam , pewnie gdzieś przeoczyłam Twoją wypowiedź. czytałam wcześniej że dostałś pierścionek a czy decyzja zapadła, jestes już mężatką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik...
Widze... że czeka Cie ważna decyzja :) ale wierze,ze podejmiesz najtrafniejsza... . Ja jak byłam w Turcji... wymieniłam dopiero pieniądze jakos kilka dni przed powrótem bo chcialam kupic troche bzdur... za ktore powiedzialam,ze nie bedzie płacił i tak bylo... . Na koniec z wielkim bólem z jego strony wcisnelam mu reszte nie wymienionych na euro pieniędzy... ktore powiedzial.ze i tak wyda na mnie :) W kazdym razie nastepny bilet chce kupic sama... jesli da mi sie zarobic.. ehh... a co do pracy to tragedia... cos czuje, ze wybiore sie jeszcze za granice;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robotek nic nie przeoczylas :D pierscionek sobie jest,,slubu nie ma. internetowo sie slubu wziac nie da :D a poza tym decyzja zadna jeszcze nie zapadla ;) mam nadzieje, ze Wam sie uda i nas pocieszysz heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robotek
yavrum a ja liczę na pocieszenie z waszej strony :-) może Ty pierwsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robotek nic sie nie martw ;) w tych naszych dziwnych zwiazkach na odleglosc to i tak cud, ze w ogole poruszamy jakies powazniejsze tematy. Zawsze jak spotykam sie z moim facetem, to zapominam o czym tak naprawde chcialam z nim porozmawiac, zawsze brakuje nam czasu. Na pocieszenie dodam, ze jakbys planowala slub z polakiem, to tez bys miala cykorka, zawsze sie znajdzie jakis powod do obaw:) Poza tym, to on ma przyjechac do polski zyc w obcym kraju, a nie Ty do Turcji, wiec i tak jestes w korzystniejszej sytuacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie zamieszalam, wiec wybaczcie ;) ale tak to jest jak czlowiek musi cos zrobic, a uzalezniony jest od kafe BT;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi111
do Asik dopiero teraz mialam okazje przesledzic Twoja relacje z podrozy do Turcji i zobaczyc zdjecia takze z opoznieniem komentuje ze wygladacie super razem :) myslalam ze tylko ja mam brazowe oczy i wlosy z dziewczyn Turkow :) wszyscy biora mnie za Turczynke tym bardziej jak sie tu opale i zagaduja po turecku... :) jesli chodzi o bilety to masz o tyle dobrze ze Twoj ukochany mieszka w Stanbule. ja tez mialam opory przed placeniem za siebie. jak tylko mam kase to place za siebie. jestem studentkom ale nie mam problem ze znalezieniem pracy z racji kierunku ktory wybralam ale czasem mam duzo na glowie, koncze drugi kierunek i ostanio musialam zrezygnowac z pracy na jakis czas. z reszta sam mi to chlopak zaproponowal i zaplacil za mnie bilet. z tego co pamietam jeszcze zanim zaczelam prace tez za mnie placil bilety albo przynajmniej bilet w obrebie Turcji. wiec mozesz wybrobowac moja metode: kupujesz tani bilet do Antalyi (na forum Polonia w Turcji znajdziesz teraz oferte czarter to Antalyi za ok 100euro) a reszte czyli bilet z Antalyi do Stanbulu placi Toga. z reszta ciezko jest kupic bilet na tureckie linie wewnetrzne z Polski. bilet Antalya-Stanbul mozesz odebrac po przylocie do Antalyi podaja haslo w biurze danej linii lotniczej wiec jest to wygodne bo nie trzeba wysylac listu poczta. moze wrocisz do niego jeszcze w te wakacje? 400zl to nie jest tak duzo. do robotka jakbym slyszala siebie w lutym podjelismy decyzje o slubie w tym roku i super wyszstko przemyslane ale w miare jak miesiace mijaly to do mnie dotarlo ze to jest SLUBBBBBBB i cholerna decyzja na cale zycie aktualnie siedze w Turcji, mam wszystkie dokumenty do zawarcia slubu ale...pogadalam z chlopakiem i na razie stwierdzilismy ze mamy obydwoje cykora. druga sprawa ze nie mozemy na razie zyc razem i to mnie najbrdziej wkurza...wyjde z maz i bede bez meza...on ma tu prace ja studia w Polsce wiec na razie podjelismy chyba rozsadna decyzje ze poczekamy z tym slubem chodziaz jak mnie cos napadnie to jeszcze wyladujemy w urzedzie :) ale wydaje mi sie ze chcialabym cieszyc sie ze slubu...na razie wyglada to tak ze ta mysl mnie po prostu przeraza :)...cale zycie z jednym facetem...hehe niemozliwe ;) pozdr z goracej Turcji wreszcieeeeeeeeeeeeeeeeeeee domi111

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik...
Domi 111.. z tym czarterem to w sumie nie głupia sprawa... a orientujesz sie moze jaki jest koszt samolotu z wybrzeża do Istanbulu? Hmm w te wakacje juz chyba nie wróce tam bo Tolga nie dostanie urlopu;/ Dziekuje za miłe słowa na temat nas :) tez mialam duzo sytuacji, w których brano mnie za turczynke :) śmiesznie to wychodziło:) Najlepiej skomentował to Tolga... chcialem miec dziewczyne z zagranicy... najlepiej Polke, blondynke, o kolorowych oczkach... a trafiła mis ie Polka co wygląda jak Turczynka... i jakim cudem Ja sie w niej zakochałem ? :D brzydal:) No i zaczeły sie schody... do te pory w moim domku dobrze mówiono na temat mojej relacji z Tolga... a od paru dni nic wiecej nie słysze ze strony mojej mamy jak tylko.. nic wiecej nie robisz jak myslisz o tej Turcji... najlepiej juz sie tam przeprowadz! itd itd... jeszcze troche to zrobie własnie tak jak ona chce... ! całe szczęscie, ze od pażdziernika bede miala z głowy codziennie gadanie... ehh zawsze pod górke.. . Jak mialam faceta w Polsce tez bylo zle.. bo non stop z nim przebywałam... jak mam faceta za granica i bede go widziec raz na pół roku tez zle... i jak im dogodzić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badem31
dziewczyny oopowiedzcie trochę na temat tego jak wasi panowie spędzają wolny czas? Ja jestem od 8 miesięcy w związku z turkiem i znam to środowisko, nie mogę się jakoś pogodzić z tym że panowie najbardziej lubią przebywać w swoim gronie, najlepiej grając w karty na kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robotek
witaj domi111, dawno Cię nie było, czyżbyś siedziała gdzieś nieopodal Adany ;-) czy opalasz się gdzieś nad morzem? a widzisz jak to jest jak termin jest blisko to zapala się czerwona lampka a jak jest decyzja "zaczekamy" to się chce czegoś innego. prawda to że decyzja o małżeństwie to wielka sprawa czy polak czy kto inny. myslałam że to ja tylko jestem taka panikara. haha nawet yavrum, która jak sądzę ma jaja (wniosek po tym co pisze) ma obawy i Ty domi111. Kurcze cieszę się, że ne jestem sama w tym wszystkim. Asik mam wrażenie że oddajesz się całkowicie i bez reszty swojej miłości, zatraciłas się totalnie - co nie jest złe, ale rodzice jak rodzice, wątki zawsze są i bedą, taka ich rola :-), ja nadal mam obawy przed wyjaśnieniem i powiedzeniem,że ten mój kolega z Turcji to chce ze mną mieszkać w Polsce itp. szlak trafia czasami ale te górki czasami dają w kość. Zastosowałam w domu taką zasadę, że nie wiele mówię o moich problemach i nie przenoszę tego do domu, więc na razie jest spokój. Aczkolwiek nie minie mnie rozmowa ale myślę, że jak powiem potem to zaoszczędzę dłuższego czasu nerwów. Trzymaj się w takim razie i przeczekaj burzę w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik...
o nie chodzi o to,ze sie zatraciłam... ale ile mozna słuchac takiego gadania... jak nie o jednej sprawie to o drugiej i zawsze cokolwiek by nie zrobil jest zle... . Moja mama chyba zaczyna sobei zdawać sprawe z tego,ze powoli traci mnie z pola widzenia i to ją boli... ale tego nei da sie juz zatrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po przerwie. Badem, to kwestia gustu kto jak spedza czas. Nie ma normy. Moj tesc w zyciu nogi nie postawil w tureckiej kafejce, nie gral tez w karty. Moj maz z kolei, jak nabardziej, ale... przed slubem :D Teraz nie chodzi, bo, jak mowi, juz go nie ciagnie. Tesc przy okazji maczal w tym troche palce :) Wydaje mi sie, ze i tak lepiej zeby facet siedzial i gral w te karty przy herbatce, niz np. przy piwie... Problem zaczyna sie, gdy w tej kafejce spedza wiecej czasu niz w domu. Raz jak wychodzilam raniutko do pracy to widzialam grupke panow, ktorzy wracali do domu (a moze szli do pracy) po dlugiej karcianej nocy... Z tymi rejsami miedzy Polska a Turcja to faktycznie jest problem. Najgorsze, ze jak nie ma kasy, to nie ma spotkan... Nie ma wyjscia, trzeba kombinowac. Lot samolotem z Antalyı do Stambulu to cos ok. 120 ytl, leci sie ok. godziny, natomiast autobusem to koszt ok. 50 ytl i ok. 13-godzinna jazda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik, \"gadanie\" Twojej mamy to nic. Poczekaj az przyjdzie czas na przestrogi i rady zyczliwych i najlepiej zorientowanych w temacie :D Wtedy sie zacznie... Co do slubu... Warto poczekac az watpliwosci mina... Do slubu masz isc na 1000% pewna, ze tego chcesz. Moze czujesz sie sie po prostu za mlodo? Moze watpliwosci dot. sytuacji z praca? Niekoniecznie musi chodzic o faceta. Naprawde warto poczekac, zeby nic nie zapsulo sielanki malzenskiej juz na poczatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik...
A z radami zyczliwych mam jak narazie spokój... po tym jak wróciłam cala i zdrowa z Turcji dali sobie spokój... . A co do tego biletu to kurcze naprawde wychodzi taniej... . A nie znajac tureckiego znajde w Antalyi np ten autobus?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robotek
hmmm pani.gość jeśli pisałaś do mnie to ja mam wrażenie że już tyle czekam, że już przeczekałam termin ślubu. :-) czasem mam wrażenie że raczej coś mam z głową nie tak :-) "i chciała i bojesie". Jak zaczynam dużo przemyślać to dopiero schody się robią bo ja to zawsze znajdę coś na nie. więc w moim przypadku lepiej zatracić się i nie kombinować ale niestety tak nie potrafię, rozsądek czasami przeszkadza. tyle lat niezależności a tu trzeba podjąć decyzje życia. ech, żeby ktoś powiedział zrób tak i będzie dobrze, jest ktoś taki na tym świecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antalya to miasto turystyczne, wiec podejrzewam, ze dogadasz sie po angielsku. Przewozami autobusow zajmuje sie firma \"Ulusoy\". Na pewno nie tylko ona, ale ja mam w glowie tylko ta :) Uwazaj na taksowkarzy, bo jest zwyczaj \"jak turysta to jedziemy dookolo i nabijamy licznik ile wlezie\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik...
hmm tak wąłsnie przegladałam mozliwosci lotów czarterowych... i widze, ze na dzien dzisiejszy w te rejony Turcji brak... chyba,ze bezposrednio moznaby podzwonic do biur podrózy.. a tak na marginesie.. ta cena za samolot 120ytl to podawas w jedna czy dwie strony? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asik, ja bym jednak wolala wyskoczyc z ostatniej kasy i poleciec samolotem. atobus naprawde daje w kosc. co prawda sa komfortowe ale mozna zniesc jajo :) poza tym rzadko sie zatrzymuja, a cena w najlepszych liniach jest wlasciwie porownywalna z samolotem...samolot to czysty komfort, mniej zamieszania, bilet w reku itd. robotek z moich jaj zrobila sie jajecznica jak zaczelam trzasc portkami :D mnie tez przeraza zycie z 1 facetem do konca moich dni...a poza tym zycie w Turcji...co do wygladu to ja mam to nieszczescie byc blondynka z niebieskimi oczami i samotny spacer np. w antalyi to jest raczej udreka...a gdzie indziej, np, na polnocy samochody sie zatrzymuja jakby w nadziei, ze podejde i podam swoja stawke😡 :( badem moj chlopak w wolnych chwilach jezdzi na motorze jak wariat...:0 do kawiarnii chodzi tylko ze mna. czasem lowi ryby, w karty nigdy nie grywa. a jak mnie nie ma to za mna teskni w wolnych chwilach :D a ja mam dzis duzo czasu :P pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robotek
Asik sprawdź biura podróży i wycieczkowe czartery dla turystów, na prawdę dobra sprawa, sama to sprawdziłam i na dzień dzisiejszy nic tańszego nie znalazłam 1000 zł w obie strony, z tym że ja leciałam do bodrum a potem busikiem do celu. A czy Ty już wybierasz się z powrotem? Robaczku przeczekaj troszke, ochłoń i oceń realia. Pamietam, że jak wróciłąm pierwszy raz to też ślęczałam nad wyszukiwaniem kolejnego lotu do Turcji. :-) ha uczucia są podobne pewnie u wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robotek
no yavrum włąśnie zastanawiałam się która z nas piszących jest blondynką. rzeczywiście poruszanie się po małych miejscowościach , szczególnie tych kurortowych to problem dla blondyny. pierwszy raz zazdrościłam trochę dziewczynom zainteresowania ale potem było to tak meczące że wdzięczna jestem za ciemne włoski :-) . żartujemy czasami że mój turek kocha mnie przynajmniej nie za blond włosy i nie dla kasy, bo tego i tego mi brak. śmiał się z tego i za wszelką cenę chciał mi udowodnić że u nich też są niebieskookie blondynki i rzeczywiście ma taką znajomą. mało to mało ale są :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja jestem w sumie taka ciemna, ale w lecie troche jasnieje. ..turcy potrafia byc bardzo meczliwi,..na szczescie jak sie idzie z facetem to zaden sie nie czepi :) poza tym niektore znaki sa miedzynarodowe.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w Turcji bardzo nieladnie jest pokazac nasza \"fige z makiem\". Kojarzy sie to u nich mniej wiecej z miedzynarodowym znaczeniem pokazania srodkowego palca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×