Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tatlim

Blask Turcji...

Polecane posty

Gość kucukbalu
hmm a wiec tak chcialabym najpierw oznajmic, ze nie nalezy kierowac sie stereotypami. W internecie mamy mase tekstow, ktore moga odstraszyc. Strach przed zwiazkiem z Turkiem jest normalny ale jesli nie znamy osoby z ktora sie spotykamy. Bardzo dobrze znam kulture turecka, zaznaczam nie jestem muzulmanka ale moj maz owszem. Nigdy nie stanowilo to dla nas problemu. Nasz zwiazek i malzenstwo jest zupelnie normalne, nikt mnie nie ogranicza. Zyje tak samo jak przed. Poznalismy sie w sposob krytykowany i nie polecany:));) podczas moich dwutygodniowych wakacji w Turcji. Jest facetem, ktorego nie interesuja inne kobiety, moge na nim polegac w kazdej sytuacji i dodam ze jestesmy papuszkami nierozlaczkami. Kazda wolna chwile spedzamy razem. Przede wszytki jest moim przyjecielem. Turcja to moj drugi dom. Jest mi bardzo przykro jak czytam wypowiedzi rasistow, ktorzy nie maja zielonego pojecia o odmiennsoci. Ok zdarzaja sie przykre sytuacjie i nieudane zwiazki ale tak jest wszedzie- nie wazne czy to Turek , Polak itp. Wszystko zalezy od danej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgubilam nick
no to z nowym nickiem Kobietka ze zdjęcia zastanawiająca, ale zapytałam o nią dosyć późno. Wirtualnie trudno się kłócić, ale po jego przyjeździe na pewno to zrobię. Teraz się już tak wkręciłam, że nie wiem co by było gdyby ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robotek
Jak miło czytać takie teksty kucukbalu. prawda to, wszyscy jesteśmy ludźmi. Fajnie że tworzycie udany związek i życzę Ci powodzenia na przyszłość. Tekst o papurzkach nierozłączkach słyszałam kiedyś od mojego Lubego. Mówił tak o swoich rodzicach i On twierdzi że odziedziczył taką cechę po tacie - wierność i przywiązanie do jednej kobiety. Mam nadzieję że tak będzie. Mieszkasz w Turcji? Pracujesz zawodowo? Macie dzieciaczki już? To tyle moich pytań :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robotek
a i ja poznałam tak samo swojego Skarba. Udało się Wam utrzymać związek i kontakt.Było trudno? (no tak dokładam jeszcze jedno pytanko).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucukbalu
wiesz do Turcji tylko jezdzimy ale za to bardzo czesto, najdluzej bylam 3 miesiace. W tej chwili jestesmy w Londynie ze wzgledu na moja prace. Skonczylam studia w zeszlym roku. Wczesniej bylismy dwa lata w Polsce. Dzieci jeszcze nie mamy (w koncu musze spelnic sie zawodowo;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robotek
to chyba dobra decyzja - różny kraj, nie Polska nie Turcja, optymalny wybór. Masz w takim razie trzy domy, trzy kraje. Miło że obalasz z nami stereotyp Turka. 5 lat małżeństwa to już coś. Turcja urzekła Cię czymś poza oczywiście mężem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucukbalu
2 lata malzenstwa, 5 lat znajomosci;) (mala poprawka). Turcja zawsze mnie urzeka i bedzie urzekac swoja egzotycznoscia, to dobrze ,ze jest inna bo dzieki temu bajeczna. Uwielbiam tam przebywac, bo zapominam o codziennosci, naszym poukladanym swiecie Europy. Wiesz w Polsce zylo nam sie swietnie, chyba nawet lepiej czulismy sie tam niz tu. Moj maz uwielbia Polske wiec moze jeszcze tam wrocimy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robotek
całe życie przed Tobą :-), najważniejsze że nie żałujesz, osobiście dodaje mi to otuchy w jakimś stopniu i pewnie każdej z nas. Realizuj się w tym Londynie i wracaj do Polski w takim razie, masz ułatwienie bo Twój mąż lubi Polskę. Mój :-) nie mąż też zakochał się nie tylko we mnie ale i w moim kraju i sam zdecydował o mieszkaniu tu, zobaczymy jak zetknie się z realiami. Londyn to skupisko narodowości , pewnie jest łątwiej. Mieliście jakieś górki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucukbalu
wiesz sam wyjazd, przeprowadzka, nie byly zupelnym problemem, jedynie musielismy wize miec dla meza. Moze jedna smieszna przeszkoda byll strach moich rodzicow przed slubem z Turkiem:)) i do tego cala masa znajomych (jak jeszcze go nie znali), ktora probowala mnie przekonac jakie moje zycie bedzie potworne po slubie ( jak z rutkowskiego wziete) hahahha. Teraz wszyscy mnie przepraszaja za to:) Moja mama bardzo lubi mojego meza. Ja postawilam na swoje i nie zaluje ani chwili:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robotek
haha jak jechałam do Turcji sama, żarciki o Rutkowskim też słyszałam. No ale teraz Rutkowski niema mocy i kto nas będzie ratował przed Turkami, do tego Sobieski też nie żyje :-) ciężko jest dostać wizę? Jestem szwędak,lubię podróżować i myślałm o tym że w przyszłości z facetem Turkiem to właśnie wizowe problemy mogą być. Miałaś tureckie wesele czy polskie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robotek
coś moje koleżanki z forum zacichły, weekend się zaczął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucukbalu
Ah wesele bylo huczne i tureckie:)) w Turcji, bylo baaaaardzo milo. Chcialam w Turcji bo nie mialam ochoty na typowo polskie. Wiedzialam, ze wyglada to zupelnie inaczej:). W kazdym razie alkohol pilismy po kryjomu;);) Wiesz jesli jest sie malzenstwem to nie ma problemu z wiza, tylko czekanie na wize jest meczace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucukbalu
i kompletowanie milionow papierkow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robotek
zdecydowałas się na wszystko co tureckie - jest coś na nie dla Ciebie w tym kraju? czy wiarę zmieniłaś po ślubie? Jest coś czego nigdy nie zaakceptujesz w zachowaniu Turcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucukbalu
cos ty slub byl w turcji bo jestem szalona i mialam ochote na mala przygode;))))) Nie zmienilam wiary i nigdy tego nie zrobie. W ogole nie jestem zbytnio religijna i moj maz tez:))) wiec problem religii w ogole nie pojawia sie w naszym zyciu:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucukbalu
jest polno rzeczy, ktorych nie akceptuje (jak w kazdym kraju) ale wiesz sam moj maz mi o tym mowi i nadaje nie raz na Turcje:). Na pewno nie chcialabym mieszkac tam na stale, jestem za bardzo wyzwolona;)))) i nie lubie zaczepek facetow na ulicach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robotek
co robisz w Londynie jeśli można wiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucukbalu
jestem architektem:) skonczylam studia w zeszlym roku i tak mnie rzucilo do londynu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojaźliwa24
chodzę po necie i szukam jakiś obiektywnych opinii na temat mężczyzn turków ... zdania są bardzo podzielone ... z jednej strony wypowiedzi o udanych małżeństwach, szczęściu a z drugiej obelgi pod ich adresem i ostrzeżenia ... poznałam chłopaka ... to może śmieszne ... przez internet ... rozmawiamy od dwóch miesięcy ... co do niego przyciągneło?? nie uroda, ale niezwykła inteligencja ... nie wiem co z tego będzie, z tej znajomości, ale może potoczy się w zupełnie ciekawym kierunku ... nie jestem kochliwą i głupia małolatą, która leci na śniadą cerę ... jestem inteligentną młodą kobietą, która przez przypadek poznała faceta z innego kraju, czytaj Turcji ... ale zwyczajnie się boję ... boję się, ze kierując się stereotypami skreślę porządnego człowieka, że do końca życia będę żałować, że nie dałam temu szansy ... boję się też tych niemiłych doświadczeń, które opisują kobiety, które są lub były w takich związkach ... i bądź tu człowieku mądry :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robotek
a ja mam nowe mieszkanie do urządzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robotek
witaj bojaźliwa, pewnie można zakochać się od pogawędek przez internet ale nikt nie mówi że trzeba zaraz się wiązać. masz czas, porozmawiajcie sobie trochę. Na razie chyba nie masz czego się bać. Jeśli jesteś inteligentna to pewnie z czasem wyczujesz intencje drugiej strony. Jakie masz w tej chwili obawy? Czego się boisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucukbalu
a co nie ma na necie tekstow o skrzywdzonych dziewczynach przez polaka? sa i to duzo.....wiec lepiej nie czytajcie tych bzdur tylko sluchajcie wlasnego rozumu. Ja przez te tresci mialam same problemy, bo wiadomo kazdy kto wiedzial o moim zwiazku czytal te "gow.."i mnie straszyl.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robotek
a w związku z polakiem nie czujesz obawy? nie boisz się rozczarowania? to jedyny problem, że jest Turkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucukbalu
a co so internetu to tez bym sie bala ale nie ze wzgledu na to, ze rozmawiam z turkiem tylko ze zwyczajnej ostroznosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robotek
czasami warto poczytać i te gorsze wypowiedzi, ale i tak nikt nie jest w stanie zadecydować za nas.raz , że tylko my znamy swoją drugą połowę a dwa to nikt niema pewności. mnie tam dobrze nastrajają pozytywne teksty a te gorsze też mają swoją rację,myślę że potrafią pomóc. Nic się nie bój bojaźliwa daj sobie czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robotek
:-) hmmm swoją drogą nie mam nic przeciwko opalonej cerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucukbalu
w kazdym razie jak obowiazki pozwola bede tu zagladac, dziewczyny jak tylko macie jakies pytania sluze pomoca, pamietam jak bylam w waszej sytuacji i nie bylo nikogo kto by mi odpowiedzial:) ale ni radze sie do konca sugerowac. kazdy czlowiek jest inny i Turek Turkowi nie rowny. Wiecie co jest wazne czy wasz facet nie jest przesadnie religijny? Jesli jest wtedy moga pojawic sie problemy. wychowane zostalyscie w kulturze europejskiej. To ja wymagalam od dniego dostosowania sie do mnie a nie odwrotnie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robotek
zaglądaj zaglądaj. pozytywnych energii nigdy nie za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojaźliwa24
rozmawiałam z nim o sprawach religii ... i mówi, że nie jest zbyt religijny ... i celebruje tylko największe święta ... skończył właśnie studia ... od 15tego roku życia mieszka poza domem ... sam się utrzymuje ... nie znam go zbyt dobrze jeszcze, ale z tego co zdążyłam go poznać jest zwyczajnych chłopakiem, który wiedzie normalne życie i też planuje się kiedyś ustatkować ... zauważyłam, ze jest bardzo wylewny i szybko powiedział, że podobam mu się ... tak bez owijania w bawełnę ... wiem, że tutaj w Polsce tez mogę trafić na jakiegoś idiotę ... zawsze jest obawa, ale tutaj tym bardziej, bo wiadomo jakie stereotypy panują i jak z kimkolwiek rozmawiam to każdy mi mówi, że jestem głupia i że się powinnam trzymać z daleka od Turków ... a my jakoś ... tzn. ja i ten Turek mamy się zwyczajnie ku sobie ;) i to nie jest tak, ze on mi się podoba, bo ma taki typ urody, a ja jemu, bo jestem niebieskooką blondynką ... no coś w tym może jest ... ale podoba mi się, bo jest poprostu fajnym chłowiekem ... mam obawy, bo znajomość ta toczy się w bardziej powaznym kierunku i nie chce ani ja nikogo krzywdzić, ani sama zostać skrzywdzona ... chociaz, kto nie ryzykuje ten nie ma :) ... ale chciałabym trochę otuchy od kogoś kto był lub jest w podobnej sytuacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×