Blask Turcji...

barbados :D:D:D

Nie Barbados ale Barbados to taki żarcik :D:D:D:D:D

nesie Twoje maleństwo tez będzie poliglotą. Dwa wasze języki, kraj w którym mieszkacie i w szkole jeszcze jakiś dodatkowy. To plusy dla naszych przyszłych dzieci ale i utrudnienie. Jak Mała sobie radzi?

Teraz to już wszystko pomyliłam barbarossa. Zaczynam się bać pisać na tym forum :).

haha właśnie przyglądałam się temu co napisałaś. trt9 ja tez czasami zastanawiam się kiedy mój dzwoni do mnie i zaczyna wyraźnie mówić kilka zdań po polsku. Też zakładam że ma dobre nauczycielki, hmmm

nesie http://www.modersmal.net/polska/dwu-i-wielojezycznosc5.htm Słyszałam tylko, że ważne jest żeby rodzice do dziecka mówili w jednym języku np. matka polka-tylko po polsku, ojciec turek -tylko po turecku. Znam rodziny, których kilkuletnie dzieci znają 3 języki - ojczysty język matki, ojca i kraju w którym się wychowują. Mniej więcej jak w Twoim przypadku.

trt ty sie nie boj pisac ;)

Mala rozumie juz zarowno po szwecku jak i po polsku!Maz malo mowi z nia po turecku!a my miedzy soba nadal rozmawiamy po angielsku!do tego mam 2 przyjaciolki niemki ktore marza aby ja nauczyc mowic po niemiecku! MISZ masz

jeśli to do mnie to jeszcze nie mam dziecka ale piszemy chyba o nesie. Chyba tez jest tak że dziecko z czasem samo chyba wybiera język i częściej w nim własnie rozmawia. Rodzice pewnie mają wpływ ale potem i rówieśnicy, szkoła.

to nieźle. z jednej strony współczuję Maluszkowi a z drugiej zazdroszczę , edukację ma już załatwioną. Mąż nie stara się jej uczyć tureckiego?

:( szwecku??????????

a sensu nie zrozumiałaś? podkreśl sobie w komputerku na czerwono jak Cię razi błąd.

o znajomości języków ;) :D przepraszam...snajomoci jenzykuf

ja mam dyzortografie i co teraz masz do powiedzenia?

że ci nie wierzę, że masz dySortografię. to ci powiem.:D Niedouczenie i tyle.....

robotek dla dzieci to zaden problem!one to uwazaja za cos zupelnie normalnego!

Znowu jakis czepialski sie znalazl, a moze czepialska. Ciekawe czy jakby tak mieszkal/mieszkala dluzej za granica i nie operowal/a jezykiem polskim, czy tez by sie nic nie mieszalo z pisownia??? Bo ja rozmawiajac codziennie kilka godzin w obcym jezyku czasem zapominam polskich wyrazow.

każde tłumaczenie braków w edukacji jest dobre??? ciekawe czy tej dySortografii nabawiła się na obczyźnie;)

ale dlaczego sie czepiasz??? jesli tak pisze to pisze, co z tego? my wiemy o co chodzi :)

madzikcośtam - ...ehhhhhh :D wieś tańczy i śpiewa :D

będzie miała łatwiej a nie tak jak ja ucze się na starość :-), no ale na nauke nigdy nie za późno a jeszcze turecki ....... haha, temu raczej nie podołam.

JA się nie czepiam...przecież piszę, że FAJNA rozmowa ;)

o znowu się zgadzam...na naukę nigdy nie za późno.... do roboty dziewczyny

sugerujesz ze jestem ze wsi??? ;)

skoro tak mowisz ...... ale wiesz co? przynajmniej nie jestem taka zlosliwa i pomura jak Ty:) pozdrwawiam

nie wiem skąd jesteś :) mogę co najwyżej podejrzewac typ mentalności;)

Robotek - :) wolałabym być jego jedyną nauczycielką.

wiesz co, przestan sypac ironicznymi tekstami. Jak chcesz to zaloz sobie temat ortografia, albo poprawna polszczyzna i tam sie udzielaj.

no tak...przyznaję się....jestem ponura :D

Magdaleno - to bez sensu -osoby, które nie potrafią pisać nie zaglądają na takie topiki!