Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Yasminelle

Yasminelle

Polecane posty

Gość akka22
A ja dziś mam swój pierwszy dzień przerwy po 4 opakowaniu.Było ok od samego początku i nadal jest. Nie miałam i nie mam żadnych plamień ani bólu nóg. Jedyne cos się zmieniło to to, że podczas okresu brzuch mnie boli bardziej niż zanim zaczęłam brać Yasminelle. Do dziewczyn które dopiero zaczynają----------- nie bierzcie do siebi wszystkiego co tutaj piszą. To prawda że niektórzy mają skutki uboczne ale NIE WSZYSCY! Każdy organizm reaguje inaczej. A to że na ty forum piszą w większości te osoby które mają jakiś problemy to kwestia tego że te które czują się dobrze nie mają potrzeby wchodzenia tu. Ja jak zaczynałam brać to też więcej pisałam ale z czasem znudziło się odpowiadanie na te same pytania...Bo na prawd powtarzają się ciągle... trzeba być dobrej myśli i miećjedną zasadę: JAK NIE SPRÓBUJESZ TO SIE NIE PRZEKONASZ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie skonczylam 5 opakowanie,wezme jeszcze 6 i chyba zakoncze te bajke, tzn zmienie na cos innego. na y zdecydowalam sie bo mialam nie przytyc. co do mojego samopoczucia:wszystko jest ok,a wlasciwie prawie wszystko. co moge zaliczyc na minus: przytylam(i nie moge schudnac), ostatnio bola mnie nogi i sa ociezale,no i wiieczny sttrach przed zylakami bo coraz bardziej zylki sa widoczne na plus moge zaliczyc: mniej bolesne i krotsze miesiaczki, brak stresu ze jestem w ciazy. do tego zaczely mi wlosy bardziej wypadac, ale to moze byc zwiazane z farbowaniem(bo niedawno pierwszy raz rozjasnialam wlosy, a pozniej uzywalam farb, wczesniej tylko szamponow), mdlosci(ktore mialam chyba zawsze,wec to raczej nie od tabletek), cera raczej bez zmian(nigdy na nia nie narzekalam),piersi mi si e powiekszyly z c na D. no i chyba na tyle.sorry ze tak sie rozpisalam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BF
WItam! Nazeczona skonczyla 8 blister Yasminelli. I tak jak u wiekszosci. Przez pierwszy blister ciagle plamienie miala (niewielkie). Pozniej sie wszystko uregulowalo, brak dodatkowych objwow, no poza tym ze piersi ma pelniesze. ;-) Co do przedmowczyni.. Nikt nie mowil ze tabsy maja odchudzac ani ze po nich sie tyje, wywoluja zmiany hormonalne i tu wchodzi juz psychika, na co sobie czlowiek pozwoli i jak panuje nad wlasnym cialem. Wiekszosc kobiet nie wiedziec czemu pierwsze co robi na problemy to sie objada, nie potrafi utrzymac diety i chce schudnac i miec ladny plaski brzuszek bez jakichkolwiek cwiczen.. Wiadomo kazdy organizm jest inny ale wystarczy troche dawkowac sobie jedzenie (sam sobie dawkuje po przejedzeniu mam dzien nie jedzenie..), no i troche ruchu.. gdzie sie da to chodzic a nie wozic sie (no chyba ze na rowweze), wieczorkiem pare brzuszkow i nozyc (15 minut..) i kazda osoba utrzyma sie w dobrej kondycji.. Siostra tez ma tendencje do tycia, ale widzi ile zje jak tyke ile zeby utrzymac wage i tak robi, do tego cwiczy sobie pol godziny raz dziennie i trzyma wage (jak dla mnie nawet za niska).. Ale z obserwacji nawiekszy "wstret" u kobiet wywoluje wzomozony ruch, zaraz steki sie zaczynaja, nagle zmeczenie itp.. same wymowki.. Problem tycia dotyczy kazdego, facetom pomaga to ze maja jakis wiekszy pociag do sportu, a jak juz gramy np w noge to sie zajezdzamy wreczy ale to najlepsze cwiczenie, zas kobiety wola "pochodzic po sklepach".. Nieraz chodzilem z kobietami po sklepach i zadza sie jest to bardzo wycienczajace zajecie, ale nie meczace, ono nie ma nic wspolnego z wzmozonym ruchem ktory wplywa pozytywnie na organizm, jest to wolne chodzenie od ktorego bola nogi i opadaja sily nic pozatym.. Sorki za glugosc tekstu ale rozwalaja mnie teksty na temat chudniecia, bo jak sie nie potrafi zaakceptowac samego siebie i chce sie swchudnac to trzeba cos robic w tym celu, cwiczenia sa najlesze, przyspieszaja spalanie tluszczu, buduja miesnie i cialo sie robi smuklejsze, waga pozniej mniej sie zmniejsza ale wymiary ciagla maleja.. No i cwiczyc trzeba bez obciazenia lub z minimalnym bo niewiele osob chce wygladac jak zapasnik.. Pozdrawiam was panie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BF
no i przepraszam za bledy straszne ale jak sie uniose to pozniej sypie jednym za drugim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z calym poszanowaniem, ale Pan nic o mnie nie wie,wiec prosze o ostrozniejsze opinie. y. bylo przedstawiane jako tabletki od ktorych z regoly sie nie tyje, wiec napisalam o swoim doswiadczeniu, by inne dziewczyny widzialy ze jednak mozna przytyc(co z rwszta jest napisane w ulotce) pozatym nie jem wiecej niz jadlam(bo gdyby tak bylo nie pisalabym ze to od tabletek),ale nie chodzi w duzej mierze ze przytylam, ale o to ze nie moge stracic tych kilku kg,choc w wiem jak moge sie odchudzac(dodam ze 2 lata temu schudlam 6kg,bez wiekszego wysilku, tzn. ograniczylam troche jedzenie i zaczelam czesciej cwiczyc), a teraz pomimo braku laknienia(sa dni gdy w ogole nie mam ochoty jesc i albo cos w siebie wmuszam,albo nie jesm w ogole)i intensywniejszych cwiczen(niz poprzednio)mam jakis zastoj,wiec przypuszczam ze moga miec na to wplyw tabletki. co do cwiczen to niech pan uwzgleni ze kazdgo wieczoru posiwcam okolo 45minut na cwiczenia, samochodu nie mam,wiec i nie uzywam, z komunikacji miejskiej prawie nie korzystam(srednio 1 - 2 razy na 2 tygodnie korzystam z autobusu). jako takiej tendncji do tycia nie mialam, wiec przypuszczam, podkrwslam PRZYPUSZCZAM ze ma to zwiazek z tabletkami. a jesli chodzi o zakupy, to jedynie spozywcze i chemiczne pojawiaja sie w moim rozkladzie zycia. ostatni raz na zakupach(czytaj odziez) bylam w listopadzie, a samo lazenie po sklepach uwazam za bezsensowne, zwlaszcza jak sie spojrzy co teraz sie nosi. z gory przepraszam wszystkie dziewczeta ktore preferuja tego typu spedzanie wolnego czasu, bo rozumiem ze moze ktos to lubi. a dodam jeszcze ze po 4blistrach Y. strasznie podwyzszyly mi sie wyniki w lipidogramie, nie mialam tez ani rau zadnego krwawienia(oczywiscie poza tym z odstawienia) Prezpraszam ze tak dlugo, ale strasznie mnie denerwuje jak ktos o mnie pisze nic nie wiedzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BF
To teraz ja Cie przepraszam bo nie pisalem dokladnie o Twojej osobie tylko ogolnie, poprostu cos we mnie wzdryga jak docieraja do mnie takie teksty, chodzilo mi bardziej o ogol. Nie mialem w zamiarze godzic w Ciebie, poniewaz tak jak napisalas nie znam Cie, nie mialem z Toba stycznosci wiec nie moge Cie osadzac. Jedenie co mozna zrobic to Cie bardzo pochwalic, za zdrowe podejscie do zycia (pod kazdym wzgledem). Jeszcze raz przepraszam jesli moja wypowiedz trafiala w Ciebie a nie ogol. A z tego co napisalas bedzie winikalo ze w Twoim przypadku spowolnily one metabolizm, hmm czyli potrzebna jeszcze ksenna ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc wszystkim.Jestem tu nowa.Ale mam nadzieję że uzyskam tu pomoc.Otóż 14 miesięcy brałam Yasmine.Od października zmieniłam na Yasminelle.Moj problem polega na tym jak je zmienić.Otóż ja zrobiłam 7 dni przerwy.Tzn ostatnia Yasmine 30.09 (niedziela),przerwa 7 dni,a od 08.10 (poniedziałek) pierwsza Yasminelle.Dziś gdy dzwoniłam do swojej gin,to myślałam,że padne na zawał.Pytałam jak je brać przy zmianie,bo słyszałam wiele opinii na różnych forach.Otóż 1 wersja - przy zmianie robi się 7 dni przerwy i od 8ego dnia nowa tabletka. 2 wersja - nie robić 7 dni przerwy i po ostatniej starej,na drugi dzień brać tą nową. 3 wersja - nową brać pierwszego dnia krwawiena (które wystąpi w ciągu 7 dni przerwy I mi moja gin mówi,że pierwszego dnia krwawienia.A ja zrobiłam 7 dni przerwy.Teraz to sama nic nie wiem.Gdzieś tam wyczytałam,że przy zmianie z mocniejszych na słabsze można nie robić przerwy albo brać w pierwszy dzień krwawienia.O przerwie nic nie było.Ale teraz to nie wiem nic.Zmieniałam w sumie na słabsze,ale różnicy chyba dużej nie ma.Yasmine które brałam maja 3 mg drospirenonu i 0,03 etynyloestradiolu,a Yasminelle też 3 mg drospirenonu ale za to 0,02 etynyloestradiolu.Różnica mała,ale jest.Gdzieś też slyszałam,że jak się zrobi mimo wszystko przerwę w zmianie z mocniejszych na słabsze,to należy się przez 7 dni zabezpieczać (prezerwatywa).I tu jest problem.Bo ja dzień przed wzięciem nowej (7ego dniia przerwy) i 2ego dnia brania nowej kochałam się z narzeczonym (\"do końca we mnie\").I teraz dół.Jeśli organizm się nie przestawił,rozpoczęło się jajeczkowanie?Nawet o tym nie chcę myśleć.Czytałam,że wtedy może być jajeczkowanie,ale nie musi.Czy tak jest?Bo znajomej mama jest ginekologiem i mówiła jej,że dobrze zrobiłam z przerwą.Tyle różnych opinii.Ja nie wiem,czy nie \"pomieszalam\" cyklu,czy jestem nadal zabezpieczona,czy mam się jakoś dodatkowo zabezpieczać,czy za tydzień,dwa dalszego brania jestem dalej zabezpieczona,czy wszystko,całe zabezpieczenie wzięło \" w łeb\"?.Boję się kochać z partnerem.Boję się te ztych dni współżycia.A jeśli wtedy rzeczywiście organizm się jescze nie przestawił na nowe,bo tą przerwę zrobiłam?A dziecka na razie nie chcemy.Może ktoś wie coś na ten temat?Może miał tak jak ja?Może ktoś że tak się wyrażę ma wiedze medyczną na ten temat?Poradźcie mi coś proszę,bo jestem załamana.Tyle już słyszałam różnych \"wersji\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BF widocznie wszystko za bardzo do siebie wzielam:) steysi http://www.yasminelle.pl/stos.php# a poza tym w lotce cos na ten temat pisalo, niestety ja jej nie mam wiec nie moge przytoczyc. w razie watpliwosci ja dodatkowo bym sie zabezpieczala.sprawdz najpierw ulotke, bo jak juz zdazylam zauwazyc ile lekarz tyle opini na ten sam temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazłam na innym forum dziewczynę,która bierze Yasminelle.Doradzała mi.Nawet dzwoniła do swojej mamy,która jest ginekologiem.Wyjaśniła jej miją sytuację i jej mama powiedziała,że wszystko dobrze zrobiłam.Widzicie-co lekarz,to inna opinia.Wczoraj późno w nocy na tym forum,w temacie o Yasminelle gdzieś na pierwszych stronach tego wątku znalazłam wpisy dziewczyn,które również brały lub zaczynały brać Yasminelle.Akurat trafiłam na takie,które brały najpierw Yasmine,a zmieniały na Yasminelle.I dwóm lekarz kazał brać bez 7 dniowej przerwy.A innym z przerwą.Jedna pisała,że skoro w tych drugich jest mniej trochę etynyloestradiolu (Yasmine 0,03 mg, Yasminelle 0,02 mg) to wg jej rozumowania,jak jest czegoś mniej,to może gorzej działać.I ktoś jej napisał - \"Zmieniam z Yasmine na Yasminelle.Skuteczność jest taka sama, bo składnik tabletki odpowiadający za efekt antykoncepcyjny to drospirenon,którego ilość zarówno w Yasmine jak i w Yasminelle jest taka sama.Różnią się tylko zawartością estrogenów, które mają działanie stabilizujące cykl (nie bezpośredni antykoncepcyjny) i zmiana ich dawki nie wpływa na skuteczność antykoncepcyjną\".Nie wiem skąd ta osoba to wiedziała- czy od lekarza,czy gdzieś wyczytała,czy może ma jakąś wiedze medyczną w tym temacie.Ale mam nadzieję,że jest tak,jak pisała.Inna pisała,że zmienia i lekarz kazał jej zrobic przerwę,bo twierdził,że skuteczność antykoncepcyjna jest zachowana, tylko jest mniejsza dawka hormonów w Yasminelle odpowiedzialnych za skutki uboczne.A książeczkę dołączoną do Yasminelle czytałam.W ksiązeczce jest wpis co do zmiany - \"zmiana z innego złożonego hormonalnego środka antykoncepcyjnego lub złożonego krążka pochwowego lub plastra - można rozpocząć przyjmowanie Yasminelle w dniu po zakończeniu okresu bez tabletek poprzedniego preparatu antykoncepcyjnego (lub po ostatniej tabletce poprzedniego praparatu antykonc.nie zawierającej substancji czynnych)\".Ale wydaje mi się,że substancje czynne ma chyba każda tabletka.Więc jak nie zawierającej?Albo źle to rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znowu ze swoim problemem.Mam pytanie do dziewczyn,które zmieniały z Yasmine na Yasminelle.I chodzi mi o te z Was,którym ginekolog kazał robić przerwę 7 dni przed zmianą - tzn ostatnia (21sza) Yasmine, 7 dni przerwy i od 8ego dnia Yasminelle.Czy mówił Wam lekarz,że już od pierwszego dnia brania Yasminelle (po przerwie) jesteście zabezpieczone?Bo mi ktoś napisał,że skoro zrobiłam przerwę 7 dni to przez pierwszych 7 dni brania nowych Yasminelle powinnam się dodatkowo zabezpieczać (prezerwatywa),bo może istnieć małe ryzyko ciąży.Tak mi napisał lekarz na innym forum.Ale jak pisałam powyżej w swoich \"wypocinach\" różne są opinie.Piszcie jak miałyście tak jak ja,co Wam polecił lekarz,czy przez pierwsze 7 dni brania nowych Yasminelle (jeśli jak ja robiłyście przerwę 7 dni) kazał Wam się dodatkowo zabezpieczać czy mówili Wam,że od pierwszej nowej Yasminelle pop przerwie 7 dniowej na krwawienie jesteście normalnie zabezpieczone i cykl jest zachowany i skutecznośc antykoncepcyjna też.I czy od brania nowej Yasminelle (pierwszego dnia) kochałyście się bez zabezpieczenia, \"do końca - w Was\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda położna
Steysi-- w przypadku tych tabletek jest bez znaczenia czy przechodzisz na nie z przerwa czy bez.Inaczej to wyglada w przypadku tabletek dwufazowych,a ysamin i yasminelle sa tabletkami jednofazowymi wiec bez stresu,naprawde.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda położna
Steysi --- i nie musisz sie zabezpieczac dodatkowo z medycznego punktu widzenia, ale jezeli masz sie przez to czuc pewniej ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za odpowiedź i za poradę.Pisałam o zabezpieczeniu,bo ja naprawdę już tyle słyszałam,że szok.Tyle wersji różnych.A jeśli chodzi o zabezpieczenie to pytałam dlatego,że czytałam (a nawet tak mi jakaś pani doktor napisała na innym forum),że jeśli przeszłam na trochę słabsze i zrobiłam przerwę,to przez 7 dni brania tych nowych,to przez 7 dni powinnam sie dodatkowo zabezpieczać.A ja się kochałam w dzień przed wzięciem nowej Yasminelle i w drugi dzień brania.I mnie nastraszyli,że wtedy może dojść do ewentualnego jajeczkowania,bo organizm ma inną dawkę (w sumie drospirenonu jest w obydwóch po 3 mg,różnica jest w etynyloestradiolu - Yasmine ma 0,03 mg, a Yasminelle 0,02 - w sumie mała różnica).Jak człowiek tyle opinii słyszy,to ma mętlik w głowie.Wiadomo.To skąd takie różne zdania u lekarzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda położna
steysi --- dlatego, ze w Polsce w sprawie tabletek nadal jestesmy paresnascie lat do tylu,niestety...na szczescie juz te młode pokolenie lekarzy jest bardziej uswiadomione.Lekarze starszej daty maja inna wiedza na temat tabletek i do nowej wiedzy podchodza sceptycznie.Takie jest przynajmniej moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do \"młodej położnej\" - a mogę spytac skąd masz taką wiedzę?Pewnie ze szkoły.Ale chodzi mi o to,czy słyszałaś opinie lekarzy na ten temat?I piszesz mi to,o czym się dowiedziałaś,uczyłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda położna
Steysi --- wiem to z zajec farmakologii i z doswiadczenia ktore teraz zdobywam w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytam po prostu,żeby mieć pewność.Czyli masz wiedzę że tak określę \"świeżą\".Bo pisałaś,że u nas jesteśmy w tyle i lekarze starej daty mają akurat takie poglądy.Pewnie tak byli uczeni i trudno im zmienić zdanie.Czyli na pewno przejście z większej dawki estrogenu na mniejszą nie skutkuje zmniejszeniem efektu antykoncepcyjnego ani totalnym zaburzeniem cyklu.Fajne,że napisałaś swoje zdanie.Więc może trzeba zacząć chodzić do młodszych ginekologów? :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda położna
Przy takiej dawce jest to obojetne....a co do ginekologow, nie wazny czy starszy czy młodszy ,wazne zeby byl dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się.Oczywiście.Nie musi ktoś być A młody,piękny,uśmiechnięty,klepać po ramieniu.Ważne żeby tworzył klimat u siebie w gabinecie,żeby pacjentka czuła się pewnie,swobodnie,żeby wiedziała że o wszystko może zapytać,zostanie jej to wyjaśnione,że lekarz to dobry specjalista - rozpozna chorobę,schorzenie,doradzi,dobierze odpowiednie środki do leczenia.Chodziło mi o młodszych w tym sensie,że tak jak pisałaś ci starszej daty mają iną wiedzę na ten temat,a do nowości,nowych faktów podchodzą sceptycznie.Młodsi mają tą wiedzę powiedzmy \"najnowszą,bieżącą\".A wiadomo - w miare nowych badań,odkryć wszystko się zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda położna
Ale nikt im nie broni uzupelniac wiedzy.Ja np chodze do 2 ginekologow ( jak jednej nie ma to ide do drugiej ;-) ), sa to kobiety po 40 jedna nawet po 50 i dla mnie sa duzymi autorytetami w ginekologii.Są na bieżąco z aktualna wiedza i badaniami.No dobra, koniec tych off topow, najważniejsze ze problem juz mam nadzieje zostal rozwiazany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok.Dziękuję jeszcze raz za pomoc,poradę i poświęcenie mi czasu.Mam nadzieję,że będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyśka
...dziewczyny pomóżcie...bo się zaczynam martwić BOLĄ MNIE NOGI!!!!! nie jakos barrdzo ale bolą.już o tym pisałam ale piszę znowu bo się zaczynam martwić..nie jest to drętwienie tylko takie dziwne odczucie ciężkości...biore pierwsze moje tabsy w życiu(yasminelle)dzis juz wzięłam 10 tabletkę..odstawiac???czy nie????czy co??"?..w ulotce pisze żeby natychmiast odstawić jesli pojawią się dziwne odczucia w nogach...czy to jest dziwne????bo naprawde nie jest to jakis duży ból, nawet cięzko to nazwać bólem tylko bardziej dość ociężałymi nogami,,,pomóżcie bo jutro sobota to lekarz mi nie pomoże żaden bo raczej gdzie znajde gina w sobote w Rzeszowie:( nie wiem co robic boje sie zakrzepicy...przy czym czytałam że niektóre dziewczyny miały bardzoooo silne bóle tak że budziły je w nocy, mój napewno taaaaaki nie jest...ODPOWIEDZCIE BłAGAM :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda położna
Tyśka --- tabletki wyplukuja magnez i potas,a niedobory tych pierwiastkow daja takie objawy.Kup sobie w aptece aspargin ( magnez + potas),przez pierwsze pare dni łykaj 2 razy dziennie.Powinno przejsc.Zakrzepica raczej nie robi sie w 2 nogach na raz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie,nie panikuj.Czytam na wielu forach opinie,objawy dziewczyn,które biorą Yasminelle albo inne tabsy.Czy to pierwszy raz w życiu,czy po raz któryś tam zmienają.Też miały bóle nóg,kurcze łydek.Wiem,że w ulotce pisze o zakrzepicy.Ale nie ma co panikować.Bierzesz dopiero 10 tabl,tak?Wiesz że nieraz trzeba czekac i wybrać 2,3 blistry,żeby się wszystko uspokoiło?Ale każdy organizm reaguje inaczej - ktoś ma takie objawy,ktoś takie,ktoś tyje,ktoś nie,ktoś ma plamienia,inna nie,itd.Nie odstawiaj.Organizm się przyzwyczaja,przestawia na to,że zaczynaja nim sterować tabsy.Ja brałam Yasmine,a od tego poniedziałku biorę Yasminelle (dziś 5ty dzień).To jest stanowczo za krótko u mnie(u Ciebie też,bo 10ty dzień brania ),aby stwierdzić czy te tabsy się dla Ciebie nie nadają.Kurcze,drętwienie nóg,bóle są też spowodowane tym,że tabl anty. wypłukują magnez z organizmu.Kup sobie magnez + wit.B6 (to jest razem w jednej tabletce musującej - ja kupilam wczoraj w aptece,kupiłam te tabl firmy Zdrovit).Nie musisz tych i nie musisz razem magnezu i wit. B6.Mozesz kupić oddzielnie to i to i te tabl musujące co dzień po jednej tego i jednej tego rozpuszczać w kubku i pić.A pozatym te kurcze,bóle to częste objawy przy braniu tabl.Ale popijaj to,nie zaszkodzi,ja pije.I głowa do góry.Co to za smutasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do \"młodej położnej\".Ja mam takie pytanie jeszcze - poradzisz mi po raz kolejny? Co w sytuacji gdy zmienia się z Harmonetu na Syndi-35? Lekarz zalecił pewnej osobie brać po 7 dniowej przerwie,ale ta osoba nie wiem czy po 7 dniach przerwy gdy weźmie pierwszą Syndi-35,czy jest też zabezpieczona,czy ma przez tydzień pierwszy brania nowych dodatkowo się zabezpieczać?Czy lepiej też gdyby nie robiła tej 7 dniowej przerwy i po ostatniej Harmonetu wzięła na drugi dzień Syndi-35?Nie znam składu Syndi-35 i nie wiem jaka jest między nimi różnica i czy potrzebna jest przerwa 7 dni,czy nie i jak z zabezpieczeniem?Bardzo proszę o odpowiedź.Tamta dziewczyna czeka,martwi się (tak jak i ja swoją sytuacją wcześniej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyśka
Bardzo Dziękuję wam dziewczyny za rady :), uspokoiłyście mnie bo zaczynałam poważnie panikować...zaraz pędze do apteki kupić te wszystkie witaminki o których mówicie i mam nadzieję, że się polepszy, mam nadzieję, że apteka nie będzie zamknięta bo dziś w sumie sobota no ale jak będzie to chyba przeżyje do poniedziałku i kupię w poniedziałek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda położna
Steysi -- niestety nie pomoge Ci bo nie znam tych tabletek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda położna
Steysi -- ok,znalazlam juz w necie.W ulotce jest bardzo wyraznie napisane, zeby nie robic 7 dniowej przerwy przy zmnianie tabletek.Wydaje mi sie,ze Syndi-35 jest poprostu siostra Diane 35.Ja bym sie sluchala ulotki,ale decyzje musi podjac kolezanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak,też wyszukałam w necie,że Syndi-35 to ulepszenie Diane-35.Mają ten sam skład.Ale to też są jednofazowe,tak?Takie jak te,co ja brałam asmine, a teraz Yasminelle.Więc mi pisałaś,że przerwa u mnie 7 dniowa nie zmienia zebezpieczenia przy zmianie z Yasmine na Yasminelle i nie muszę sie przez 7 dni pierwszych brania Yasminelle dodatkowo zabezpieczać,bo te i te są jednofazowe.To czemu tam w przypadku tej dziewczyny ma nie być przerwy skoro te jej obydwa też są jednofazowe?Może źle rozumuję,ale pytam,bo chcę sama \"skumać\" i dobrze jej to wyjaśnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×