mąż za granicą

Witam. Wlasnie nasz zwiazek przez to sie psuje, ja nie potrafie uwierzyc, ze on mnie nie zdradza, srednio raz na pare dni robie mu awanture, On twierdzi, ze oszalalm i powoli ma dosc, ale ja nie poptrafie mu zaufac i jeszcze te historie, ktore tu czytam, straszne....

Bylismy tylko pół roku razem kiedy wyjechal, a jest tam od 1,5 roku.

w ogole to mam pomysl jak mozemy sprawdzic;) Napewno ktorejs z nas maz zna meza innej, wystarczy wyciagnac informacje;)

naiwna? raczej trzeźwo myślaca. Trzeba miec kasę,żeby iść do burdelu- dziwki nie daja za darmo:D Aż tyle nie bierze z domu kaski, by mu na panienke wystarczyło:) I to jeszcze w euro:p Zaraz przeczytam komentarze, że mnie na wypłącie oszukuje, itp. No, tak można znaleźc wyjasnienie do wszystkiego. Ludziska, nakręcacie się sami.

Masz racje ja juz sie nakrecilam;)

witam kobitki, mój mąż tagze za granicą. codziennie do póżnego wieczora gadamy przez skypa wiec nie zdradza. jestem pewna

za granica was zdradzaja. nie ma wyjatkow naiwniary!!!!!! mieszkam od 25 lat w Niemczech i widze co sie dzieje :-O nie znam ani jednego wiernego Polaka!!!!!!! ani jednego!!!!!!! kazdy ma zone w PL i tu kochaneczke i nie tylko jedna. wiec lodzcie sie dalej ^!!

oni do zadnego burdelu chodzic nie musza :-O jest dosyc lasek ktore za darmo z nimi do wyra chodza. chryste jestescie naiwne ze glowa boli.:-O wielu z nich maja zwiazki t.z przedstawiaja te swoje kochanki tu innym jako swoje dziewczyny i nie mowia o zonach w PL. wiele kochaneczek wie o zonach w PL a jak one przyjezdzaja do DE w odwiedziny to kochaneczka znika na pare dni :-O

coś tu chciała to nie jest temat dla ciebie

aaaa i jescze cos...znajomi tego waszego misia za granica wszyscy doskonale wiedza ze facet zdradza swoja zone ale nie powiedza tej kobiecie ani slowa. znam przypadek : facet 40 lat, zona w PL z trojka doroslych synow...piekna zadbana kobieta....ON ma "dziewczyne " tutaj i rucha na boku jescze inne Panie...Zona mysli ze on jest wierny :D a kochaneczka wie o zonie ale nic o tych innych kochanicach... ostatnio zonka przyjechala w odwiedziny do niego tu i znalazla kondony :-O i co on powiedzial???? ze kumpel uzywal jego chaty kiedy on byl w PL buahhaaaaaaaaa :D a ona lyknela jak pelikan.. co najlepsze ci ich dorosli synowie wiedza doskonale co tatus wyprawia ale mamusi nie powiedza :D dobre nie? a ten facet?????? brzydki, pospolity karakan ktorego bym kijem nie tknela :-O wiec ludzcie sie dalej i wierzcie w to ze wasi facei codziennie wala konia myslac o was :-O wspolxczuje

najlepsze jest to ze tego faceta w domu wisza zdjecia jego pieknej zony (jest naprawde piekna) a kolezaneczki brzydkie paszteciary i tanie dziwki Z ULICY !!!!!!! tak dokladnie z ULICY ktore daja sie ruchac za 5 euro u niego dziennie wchodza i wychodza u niego w domu :D a synowie dorosli wszystko wiedza i trzymja ryj na klodke bo tataus moglby przestac sponsorowac synkom zycie w PL hahahaaaaaaa. jestescie naiwne :-)

a co ty droga pani chcesz osiagnac przez takie wypisywanie? zdradzil cie maz?? biedactwo.. wspolczuje

moglabys uprzejmie wyjsc z tego tematu bo chyba bierzesz go zabardzo do siebie

co ja chce osiagnac? tyle zebyscie otworzyly swoje naiwne oczeta :-) a czy mnie zdradzil maz czy nie to nie ma nic tu do rzeczy. jak pisalam mieszkam od 25 lat w DE i nie znam ani jednego wiernego faceta. a jak sobie popija z kumplami to i ruchaja sie po paru w jednym pokoju... tak ..sprowadzaja tanie dziwki (brazylinaki, murzynki z ulicy za 5 euro ) i kazdy rucha jakas i sie zamieniaja nimi hahhaaaaaa :D jeden drugiemu sie przyglada jak koles rucha murzynke :D skad wiem??? znam tyle tych historii ze glowa boli.

to jest internet moge pisac gdzie chce i co chce :D a co? furia cie bierze??? bo tak barrrrdzo chcesz wierzyc w wiernosc twojego misia???? kaz mu lepiej za kazdym razem jak przyjedzie z zagranicy zakladac kondona :-O dobrze ci radze :-O

wypisuj sobie co tam chcesz ale nie licz ze kogos sprowokujesz. a to czy wierze swojemu mężowi czy nie to jest tylko i wylacznie moja sprawa, indywidualna kazdej z nas. wiec niepotrzebnie zabierasz sobie cenny czas

alez ja nikogo sprowokawac nie chce :D takie sa realia moja droga :D wlasnie mezowie takich jak ty, ktorzy zapenija ze nie zdradzaja sa najgorszymi kanaliami :D a z mojego cennego czasu korzystam jak mi sie podoba :D prawda w oczy kole co?

bardzo sie emocjonujesz. jestes zdenerwowana na mysl ze ktoras z nas moze wierzyc mezowi, co to ma byc? kobieto spokojnie

rozmowa z toba nie ma sensu a twoja prawda mnie w oczy nie kole, niestety

alez ja z Toba nie rozmawiam naiwniaro. ja sie nie bulwersuje ani nie denerwuje :D ja sie smieje z naiwnosci kobiet :D po pierwsze mieszkam w dzielnicy gdzie mieszka masa Polakow. weekend w weekend imprezy, dziwki itp. Po za tym pare lat pracowalam jako barmanka i raz w miesiacu byly imprezy tylko dla Polakow...co tam sie dzieje to glowa boli :D :D:D to ty sie denerwujesz dziecko :D ja nie mam z czego...zal mi bylo tylko ostatnio zony tego dziada o ktorym pisalam wyzej...bo widzialam ja zdruzgotana po tym jak znalazla kondony....i chcialam jej pwoiedziec jakiego meza kanalie ma...ale sobie pomyslalam czy to moja sprawa??? jak jest taka durna i wierzy w bajeczki chodz znalazla kondony??? najlepszy argument byl tu, ze jakis facet nie ma kasy na dziwki :D za 5 euro albo za butelke wodki doopska daja im :D zeby to byly jescze Polki ale te dziwki to murzynki, brazilianki i tajlanckie kurwy :D

wszyscy wasi mezczyzni z przykrością,ale muszę przyznac,ze masz duzo racji po niektórych mężczznach nawet by sie człowiek nie spodziewał,ze mogą wyprawiac takie świnstwa mój tez pracował za granicą,zdradzał mnie przy pierwszej lepszej okazji, takie jest zycie,nie ma co sie oszukiwac,faceci,a tym bardziej z dala od domu szukają sposobów i okazji by zaspokoic swe żądze

dlatego ja juz nikomu nie ufam, zadnemu facetowi:-) myslisz ze regularnie telefonujesz z nim do nocy to nic sie dziac nie moze ojojoj :D oni telefonuja slodko z zona a obok dziwka siedzi albo bierze przysznic.. zal.pl

A co myslicie o moim pomysle? Bo ja kiedy tego slucham to, az mnie ciarki przechodza i wole wiedziec.

moj mąż i ja mieszkamy w PL i D , mamy własną firmę w D zatrudniamy od 2 -10 osób w zależności od sezonu , wynajmujemy im pensjonat na pobyt , ja mogę z ręką na sercu ręczyć za pracowników , owszem lubią popić , poszaleć , faceci mają różne charaktery , czego to nie wymyślą gdy ich energia ponosi , ale nie zdarzył się żaden incydent babski , bo często i gęsto szef a mój mąż ma na to oko , daje im pracę nawet w dni wolne ( nic na siłę i dobrowolnie za wynagrodzeniem ) wtedy nie mają czasu , chęci , może siły na głupoty . Gdy jest powrót jakże oni są zadowoleni gdy jest wypłata( jaka !), gdy robią zakupy do domów , gdy szef odwozi pod sam dom do PL . Chłop na obczyżnie powinien mieć zawsze zajęcie , właśnie z braku roboty i dużo wolnego nie ma co ze sobą zrobić , wtedy o nieszczęście nie trzeba długo czekać, to są dobre chłopaki mają żony , dzieci , kochają je ale często ale wielki świat robi swoje.....

nie ma potrzeby wrzucania wszystkich mężczyzn do jednego wora. tyle w tym temacie

do "wszyscy wasi męzczyźni"---> Ty chyba obracasz się w jakimś marginesie, bo to, co opisujesz to nie jest normalne. Może mieszkasz w jakimś slumsie, widzisz facetów- kujwiarzy:O Nie przeczę, że tacy są, ale tu jest topik o tym, jak spędzają czas nasi mężowie, którym ufamy... bać sie o związek a podejrzewać chłopa o najgorsze rzeczy to już różnica. Opisujesz jakieś dewiacje, szkoda mi ciebie, ta twoja praca w barze... a czego tu oczekiwać, skoro żyjesz nocnym życiem i widzisz świat przez pryzmat imprez, alkoholu, dziwek:( Kochane moje, ja mam męża prawie 25 lat, nie twierdzę,że nie może się zdarzyć zdrada, ale bez przesady- nie z panienkami z "łapanki". Chłop też ma swój rozum... Trochę zdrowego rozsadku, bo taka "wszyscy wasi mężczyźni" pluje jadem i chyba zgorzkniała jakas jest....macie swoje głowy, znacie swoich Panów- myślcie realnie... Jak ma zdradzic- zdradzi, ale nie WSZYSCY!

szynka - maszynka własnie masz racje, co za zgorzkniała kobieta, jakbysmy się miały przejmowac takimi komentarzami to nasze małzeństwa juz dawno rozpadłyby sie przez nas samych. przez zazdroś i podejrzliwosć. pozdrawiam!

Oj kochana, zabaczysz jeszcze. Ja dla rozrywki lubię sobie wejść na czata, dzie przesiadują panowie samotni,co żonki w pl zostały. Jeden zmiękł i powiedział, ze nie może ze mna gadać, kocha zonę itp. Pozostali, a było ich wielu, od razu chcą się umawiać na spotkanie, dyskretnie. Bawi mnie to, ostatnio zaczęłam nawet "zbierac" ich dane. Zdjęcia, nagrywam rozmowy przez skype, większość podaje nawet swoj profil na nk i facebooku. Za jakiś czas wrzucę to wszystko na stronkę i same będziecie mogły poszukać swoich wiernych mężów. :D Co oni wygadują, szok... Pozdrawiam wszystkie naiwnairy hahaha

weteranka imigrantka--> swój do swego ciagnie? hahaaa... Załóż biuro detektywistyczne kochana, w jakims celu zbierasz dane nt. tych Panów- ale czy masz prawo? Bawi Cię to? Wiesz, od gadania na skype/czatach do zdrady to prawdziwa dłuuuga droga. Panowie drą chyba z ciebie łacha, po prostu Cie bajerują...hahahaaa....ale jakby przyszło co do czego- zostałby z Twoich adoratorów jeden, no może dwu żądnych przygód. I to wiemy wszyscy- nie ma idealnych mężów:( Co nie oznacza,że kazdy, który wyjeżdza za granice to kłamca i podły szcur:p

sluchaj szynka-maszynka. ja nie pracolwalam w barze tylko w duzej dyskotece w duzym miescie !!a nie w burdelu czy jaki table-dance bar! to po pierwsze. po drugie na imperzy dla Polonii w Niemczech nie przychodzily dziwki tylko zupelnie normalni ludzie mieszkajacy w DE. dochodzi do Twojego zakutego lba? to dobrze! po trzecie Polacy t.z sasiedzi, znajomi, zanjomi znajomych tu normalni ludzie a nie jakies szuje jakie Ty sobie wyobrazasz! To sa mezyczyzni na ktorych patrzysz i bys nigdy nie pomyslala, ze takie cos jest mozliwe Niestety moja droga! Tak wygladaja realia za granica kiedy mezowie bez zon zyja! a czy chcesz w to wierzyc czy nie to juz Twoja sprawa! to nie moje zycie i nie moj maz. jest mi tylko bardzo Was zal bo jestescie naiwne i myslicie ze Wasz maz nigdy, przenigdy... a ja zgorzkniala nie jestem, przykro mi. Ja mojego meza ma w domu. moge sie zalzyc ze jakbyscie znalazly kondony u mezusia i by wam powiedzial ze to od kolego to byscie uwierzyly...hahaa :D WSPOLCZUJE!