mąż za granicą

8 godzin temu, Gość oooo napisał:

Nie tylko pisac

w przyszlosci bedzie tez sex.

Od seksu mam faceta. Narazie myślę że jednak mnie nie zdradza. Jak przyjeżdża to wręcz ze mnie nie schodzi

zdradza cię na 200%, nie wierz w bajki, chłop to chłop a nie mnich buddyjski, on używa a ty czekasz

6 godzin temu, Gość jasne napisał:

zdradza cię na 200%, nie wierz w bajki, chłop to chłop a nie mnich buddyjski, on używa a ty czekasz

Rozumiem, że jesteś facetem i wiesz jak to jest? Ciekawa teoria. Możesz mi wyjaśnić dlaczego jesteś tego taka/i pewien? 

Chodzi burdelu razem z kolegami, bo inaczej by go wysmiali.

Faceci maja ciagle ochote na sex.

Ile masz lat, ze taka naiwna jestes?

Wszystko zależy od tego z kim mieszka i z kim czas wolny spędza.

No  i czy lubi sobie sam marszczyc?

Ale i to kazdemu sie nudzi i wyrusza na dziewczynki.

Na obczyźnie mieszają też mężatki,  lub dziewczyny pozostawionych w Polsce partnerów.

no co ty????

naprawde????

wow

3 godziny temu, Gość bunga napisał:

Chodzi burdelu razem z kolegami, bo inaczej by go wysmiali.

Faceci maja ciagle ochote na sex.

Ile masz lat, ze taka naiwna jestes?

 

Nie jestem naiwna jesli zapierdala się od 6 do 17 to wątpię czy ma się potem ochotę jeszcze na seks. Zwłaszcza że on nie jest pierwszej młodości.  Ja jestem 10 lat młodsza,  atrakcyjna i ma ze mną jak wraju jak wraca po 4-6 tyg. Na cholerę jeszcze szukać?  Rozmię tych co żony im nie dają, albo ich wygląd oraz zaniedbanie sprawiają że im nie staje ale sorry chyba nie w moim przypadku. No i do zdrady trzeba mieć kurewski charakter a on raczej nie z tych

Malo tego, ze jestes naiwna to jeszcze wulgarna. Pewnie takiego samego masz Konkubina,hehehe

2 godziny temu, Gość Rola napisał:

Malo tego, ze jestes naiwna to jeszcze wulgarna. Pewnie takiego samego masz Konkubina,hehehe

Bywam dosadnia i wulgarna bywam również kulturalna za to Ty jesteś głupi skoro odrazu stwierdzasz ze Konkubin palantuniu afeeeee brzydki człowieczek z Ciebie

Rozmię????

14 godzin temu, Gość Asiaaaa napisał:

Nie jestem naiwna jesli zapierdala się od 6 do 17 to wątpię czy ma się potem ochotę jeszcze na seks. Zwłaszcza że on nie jest pierwszej młodości.  Ja jestem 10 lat młodsza,  atrakcyjna i ma ze mną jak wraju jak wraca po 4-6 tyg. Na cholerę jeszcze szukać?  Rozmię tych co żony im nie dają, albo ich wygląd oraz zaniedbanie sprawiają że im nie staje ale sorry chyba nie w moim przypadku. No i do zdrady trzeba mieć kurewski charakter a on raczej nie z tych

Dziesięć lat różnicy już za kilka lat będzie odczuwalne,  a Wy zamiast cieszyć się zyciem to jestescie osobno miesiącami. Nie szkoda Wam czasu? Co ci z tej kasy,  jak się ten biedny, starszy chłopina zarobi na śmierć?

2 godziny temu, Gość gość ojej napisał:

Dziesięć lat różnicy już za kilka lat będzie odczuwalne,  a Wy zamiast cieszyć się zyciem to jestescie osobno miesiącami. Nie szkoda Wam czasu? Co ci z tej kasy,  jak się ten biedny, starszy chłopina zarobi na śmierć?

 

Nie jest to aż taką różnica wieku, która sprawia, że dzielą nas punkty widzenia naszego wspólnego świata. Zaręczylismy się niedawno. Mamy konkretne cele co do tych wyjazdów. Pieniądze są potrzebne na wspólną przyszłość i nie jest tylko tak, że on zapierdziela za granicą. Ja również pracuję. Fakt przez wyjazdy spędzamy mniej czasu nie mniej jednak chcemy osiągnąć pewien pułap finansowy i zakończyć te jego wyjazdy. 

Napisałam,  że za parę lat będą was te lata dzielić, czyli akurat jak się dorobicie. Życie w rozłące niszczy związek,  rozluźnia go, a najgorsze, że potem ciężko nauczyć się żyć razem. 

Teraz jesteś słomianą wdówką. W celibacie nie jest Ci dobrze,  skoro lubisz seks, a potem kiedy wróci,  zaczniesz się mozolnie uczyć żyć w związku. Kiedy nadejdzie czas na szczęście? Ile macie lat?

A ty co jasnowidz jestes? hehehehehe

zalosna zazdrosnica

Dnia 8.05.2019 o 06:21, Gość gość napisał:

Napisałam,  że za parę lat będą was te lata dzielić, czyli akurat jak się dorobicie. Życie w rozłące niszczy związek,  rozluźnia go, a najgorsze, że potem ciężko nauczyć się żyć razem. 

Teraz jesteś słomianą wdówką. W celibacie nie jest Ci dobrze,  skoro lubisz seks, a potem kiedy wróci,  zaczniesz się mozolnie uczyć żyć w związku. Kiedy nadejdzie czas na szczęście? Ile macie lat?

Ja mam 32 On ma 42. 

Dnia 8.05.2019 o 12:26, Gość jolo napisał:

A ty co jasnowidz jestes? hehehehehe

zalosna zazdrosnica

Trochę też tak właśnie pomyśladami

Przed chwilą, Gość Asiaaaa napisał:

Trochę też tak właśnie pomyśladami

Pomyślałam *