Dlaczego takie dziewczyny jak ja nazywane sa materialistkami ?

materialistka to ta co nie widzi nic w facecie oprocz tego co ma on wokoł sławe, prestiz uklady ze stworzył 2 ludzi, bo jest biznessnemen jak kocha brylanty, wojaze to jest material dziwka

chodzilo mi o to, dlaczego dziewczyny ktore wiedza czego chca, maja ambicje i chca aby facet im dorownywal pod kazdym wzgledem nazywane sa materialistkami ? ja chce aby moj facet byl wysportowany, zadbany, przystojny, zaradny, wykształcony oraz ambitny. sama skonczylam studia, mam dobra prace, wlasne mieszkanie, realizuje sie zawodowo i chcialabym aby moj facet byl taki sam czesto slysze ze niektorzy mowia o sobie ze sa ambitni a pracuja za byle 1500 zl i nie szukaja lepszej pracy. ta praca jest ok, ale ambitny czlowiek podnosi standard zycia i chce coraz lepiej dla siebie. wiec dlaczego kogos kto chce osoby podobnej do siebie nazwa sie materialista ???? dla mnie mowia to ci co wlasnie nie maja ambicji by do czegos dojsc, tylko krytyluja innych ktorzy wiedza czego chca...

pokaz swoja fotke zobaczymy czy naprawde jestes atrakcyjna bo pisac duzo mozna

Polskie warunki nie najgorsza płaca. Wszyscy nie mogą być dyrektorami, maklerami, informatykami, itp. Ktoś też musi pracować w barze, podawać pizzę. :D

co to znaczy do czegoś dojść??? opisz to coś....

czesto slysze ze niektorzy mowia o sobie ze sa ambitni a pracuja za byle 1500 zl i nie szukaja lepszej pracy. ta praca jest ok, ale ambitny czlowiek podnosi standard zycia i chce coraz lepiej dla siebie. =========== to jest materializm, bo tylko kas i kasa a człowiek ambitny to np pracuje jako naukowiec, a oni zarabiaja wlasnie 1500:) ale jako naukowiec dokrył jakis gen itp mało wiesz o ambicji materialistkoww

za 2 tyś, niż męczyć się za 20 tyś. Własne zdrowie psychiczne jest ważniejsze. A jak się komuś nie podoba to jego problem :P

teraz jest wiele facetow - nieudacznikow, ktorzy w wieku 26 lat i wiecej mieszkaja wciaz na garnuszku swoich rodzicow i swoje niepowodzenia tlumacza roznymi rzeczami a to nie ma dobrej pracy na rynku, a to ciezko znalesc prace itd itp ja na to ze osoby ktore od dziecka dbaly o wyksztalcenie, skonczyly dobre uczelnie ( bynajmniej prywatne ) nie maja klopotow ze znalezieniem dobrej pracy. jak podczas studiow sie obijalo i siedzialo aby siedziec i zdawac na dostateczne to taki jest efekt. ale to jest kolejny dowod na to ze ktos jest nie ambitny i olewal sobie kiedys, teraz zbiera za to owoce... wiec nie mowcie mi ze jestem materialistka chce ambitnego faceta - czy to tak wiele ?

z tymi studiami to nie masz racji jak iwleu miało 5 i 4 i co i nie maja pracy! bo chcą w swym zawodzie a to tez jest jakas ambicja:)

czy udajesz? zajrzyj do słownika co to jest materializm a potem pogadamy PROWOKACJO

może inaczej chcesz faceta, który odpowiada Twoim ambicjom.... każdy ma inne

materialistka to dziewczyna wyciagajaca pieniadze od faceta, wykorzystujaca go na kazdym kroku, uwazajaca ze facet ma za nia zawsze placic, wszystko jej kupowac itd itp... ja uznaje partnerstwo, kazdy daje cos od siebie, ale skoro ja wymagam od siebie i do czegos doszlam to tego samego wymagam od partnera to materializm ???? jak tak uwazacie to gratuluje....

niech zgadnę, jesteś do tego piękna?

dla mnie ambitny facet to nie taki, który zarabia krocie. Jego celem nie są pieniądze. Ambitny facet to taki, który nie boi się spełniać własnych marzeń nawet jeśli to wiąże się z mniejszą kasą. Jego celem jest szczęście swoje i jego bliskich, ale niekoniecznie szczęście podszyte pieniędzmi a materiazlim objawia sie tym, ze ty gardzisz ludzmi, co pracują za 1000 zł wreczgardzisz....

ona faktycznie nie zna pojecia materializmu :D

że ktoś cię uważa za materialistkę jak nie sępisz kasy :P Po prostu poszukaj faceta tam gdzie bywają bogaci i tyle :P Bo w zwykłych okolicznościach raczej ludzi na super stanowiskach nie spotkasz :P

to, co okreslasz jako materializm to pasozytnictwo na kims innym. materializm to po prostu wygodnictwo, ocenianie wszystkiego z punktu widzenia wlasnych korzysci. i tak wlasnie siebie opisujesz, wiec nie wiem skad twoje zdziwienie...

po 2012 nastąpi wielkich krach światowej gospodarki i wszyscy będą z niczym :P Koniec świata dla materialistów :D

ja kurcze nie rozumiem wlasnie pojecia materializmu za bardzo, po 1. przeciez kazda normalna kobieta dojrzale myslaca chce byc z kims kto umie sobie z zyciu radzic, kto nie bedzie na jej garnuszku, nie mowie ze on ma zarabiac na nią, ale dzielic sie chociaz kosztami wspolnego zycia powinni. i co, to jest materializm? bo facetowi sie nie chce pracowac albo ma ciepla posadke za 800 zl miesiecznie i nie chce mu sie szukac innej pracy? pomijam przypadki gdy czlowiek sie stara ale nie wychodzi,ale wiele jest typow ktorym te 800 zl starcza, nie narobia sie za duzo i nic nie robia by zarabiac wiecej. no i co taka kobieta ma z nim robic? utrzymywac go? placic za niego rachunki, kupowac prezenty? to jest materializm? nie, to jest szukanie wspolpartnera, nie kogos podrzednego, niezaradnego kapcia.

sprawę że na tych "ciepłych" posadkach za 800 zł trzeba się często narobić więcej niż na posadzie za 5000 zł i do tego w fatalnej atmosferze

nie jest materialistka:)cos osiagnela i napewno niechce nikogo utrzymywac nie pomysleliscie tym! Ja juz nie raz slyszalam o sobie (niezla partia)od facetow ktorzy chcieli ze mna byc!! I co ja mam sobie o takich mezczyznach pomyslec?Ze bede ich utrzymywac,zywic,oplacac rachunki a on bedzie lezal?No dobrze a co bedzie gdy zajde w ciaze i nie bede miala dochodow kto wtedy utrzyma dom i oplaci rachunki??

chyba napisalam wyraznie ze za te 800 zl maja WYGODNA POSADKE na ktorej sie za duzo nei narobia, to ejst powod czemu nie chca szukac lepszej pracy lepiej platnej, ale byc moze ciezszej. nauczcie sie czytac ze zrozumieniem, matko :o

należy w życiu do czegoś dążyć, a nie użalać się nad swoim losem i być nieudacznikiem na "garnuszku rodziców":O Ja też nie chciałabym takiego faceta- niedojdy, który nigdy nic nie osiągnie:O

baja bongo-- wyjelas mi to z ust

nie ma dobrych posadek za 800 zł. Gdzie tyle płacą na najgorszych stanowiskach :). No chyba że pracuje u tatusia :D

kurcze i sie zdenerwowalam! jestem nauczycielka, rozpoczelam wlasnie kolejne studia, uwazam sie za osobe calkiem bystra i rezolutna i nie zarabiam nawet 1500, ale w moim zawodzie o fortune raczej trudno. lubie to co robie i jestem zadowolona ze swojego zycia, ambicji tez mi nie brakuje. atrakcyjna kobietko zastanow sie troche nad tym co tutaj wypisujesz...

no to moze za 500 zl, nie wnikam, dalam tylko przyklad, nie wiem dlaczego sie czepiasz slowek, czyzbys moze miala takiego faceta nieroba? :D bez urazy, sorry, ale dziwne troche dla mnie jest ze ktos broni niedorajd zyciowych :D

a cos sie tych rodziców czepili? wygoda to tez jak ALka zyc na konto męża bogacza,co studia opłaci, wujazdy itp. Wygoda bo była z nim od lat 18. Wygoda to: a co będe z takim co ma 800 zlk bede z tym co ma 89\0 000 da mi brylanty itp więcej kasy więcej luksusu To samo z babami zyjącymi z alimentów. i ani do roboty nie chce sie jej isc, bo ona myslała ze bedzie 3 lata z dzieckiem siedziec w domuuuuu a on bedzie łozył itp

Do autorki... Zaintrygowaly mnie Twoje wypowiedzi, tak rzadko sie przeciez zdarzaja kobiety, ktore zarowno maja rozwinieta sfere intelektualna jak i fizyczna...To juz jest cos... a Ty jeszcze piszesz, ze jestes wyksztalcona, ambitna, zaradna. Wlasne mieszkanie, bardzo dobra praca.... Hmmm czesc rzeczy pokrywa sie ze mna, jednej mi tylko brakuje..Pracy, ktorej szukam od niedawna dopiero. Czy nie uwazasz, ze takich osob wcale nie przyjmuje sie do pracy, bo sa zagrozeniem? Bo ja sie wielokrotnie ztym spotkalam, odbylam liczne praktyki i napatrzylam sie jacy ludzie maja prace, zwlaszcza prace za najwyzsza stawke:) Prezes, nieuk bez matury, z brzuszkiem ale w garniturze od versace...Calkiem niezle wygladal, gorzej pewnie bez...Jesli tak rozumiesz atrakcyjnosc, to jestes w bledzie. Atrakcyjna jest kobieta, ktorej prawie co dzien rozni ludzie mowia...Ma Pani taka szlachetna twarz...Chyba gdzies pania widzialem, chybo to byl "Vogue"... Kobieta, ktora jest madra, oczytana, elokwentna, wykracza poza tresci przeczytana, odkrywa nowe watki w swiecie nauki, literatury , czy sztuki...A oprocz tego planuje swoja kariere w jakims dziale wielkiej korporacji... To jest ktos. A noca pisze wiersze:) Pieniadze hmmmm sa najmniej wazne, 1500 to bardzo przyzwoita stawka, po co jej wiecej? Nie musi robic operacji plastycznych, a ni wozic sie samochodem. Woli spacer, domowy obiad i skromne M4... Taka wlasnie jestem i moze dlatego, jestem tak znienawidzona przez mezczyzn, z ktorymi mnie cos laczylo i od ktorych odeszlam.