Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

erwina

radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

Polecane posty

Ufffff Erwinko.. dobrze że się odezwałaś, bo już myślałam że naprawdę postanowiłas zniknąć na zawsze z topiku :( A co z Amirką i Serenity???? Dziewczynki odezwijcie się, co? Bo chyba z topikiem nie pożegnałyście się... :( :( Erwinko!! jaka pogoda? Zła??? No chyba że u Ciebie. My od tygodnia mamy piekne słońce i cieplutko :) Aż chce się chcieć ;) Przesyłam Ci kochana kilka promyczków :) A co u Ciebie Biedronko??Jak \"sprawy\"?? Majmac, jeśli tyko macie ochotę to pewnie że jedz na wesele! Ja co prawda wesel nie lubię, ale jeśli to okazja i to wyjątkowa do spotkania z rodziną to czemu nie :) To i ja zmykam. Udanej majówki! :) :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :) Ciesze sie, ze o mnie nie zapomnialyscie :-) Kurcze fajnie tak, ze kazdej sie układa:) Sluby, praca, wyjazdy :) U mnie jest ok. \"Sprawa\" nie spedza mi juz snu z powiek :) Coś sie zakonczyło na dobre, ale jestesmy przyjaciólmi , którzy zawsze moga ze soba pogadac i liczyc na siebie. Pod tym wzgledem jestem zadowolona, spokojna i wolna :) Wlasciwie nic poza tym sie u mnie nie zmienilo :) Dalej pracuje i to duzo, spotykam sie z przyjaciólmi i poswiecam czas na pasje :) A no troszke nowosci jest :) Zaczelam studia podyplomowe !! Zjazdy mam 3 razy w miesiacu, wiec wolnego czasu prawie w ogole nie mam ... No i dostalam autko od rodziców :) To jest teraz moje najwieksze szczescie - wolnosc i niezaleznosc :) Mam nadzieje, ze topic jeszcze nie umrze, ze uda sie go reanimowac ;) Buziaczki dla was wszystkich i udanego weekendu :) Ja caly weeeknd majowy spedzam na grillach, spotkaniach z przyjaciołmi i przyjemnosciach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję Biedronko, że znajdziesz moment żeby popisać na forum :) Ja spędzam majówkę u mojego Połówka i dobrze mi że hej. Mam niestety trochę tłumaczenia ze sobą i nerwy mam poszarpane momentami jak czytam te brednie, ale muszę zagryźć zęby i to zrobić. Cieszę się Biedronko, że \"sprawy\" tak właśnie się ułożyły :) Wierzę głęboko że gdzieś tam jest Twoje przeznaczenie, On - ktoś z kim będziesz szczęśliwa :) Ciekawa jestem Erwinko, jak w końcu rozwiązałaś sprawę ze strojem na komunię. Bo u nasz dziś pada :O Kończę i lecę na śniadanie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !!! Ostatnio trochę chorowałam,złapałam anginę i jestem na antybiotyku,wcześniej dopadły mnie moje nieszczęsne bóle w klatce piersiowej,dokładnie w mostku i przez dwa dni dochodziłam do siebie.Byłam u lekarza,cały czas szukamy przyczyny...dostałam skierowanie na rtg płuc.Jednak wszystko wskazuje,że mam nerwicę.Biorę leki i póki co trzymam się dobrze,bóle odeszły,więc diagnoza lekarza chyba dobra...muszę się wyciszyć. Cieszę się,że u Was wszystko ok. Biedronko miło Cię widzieć :-) Momirko,Majmac,Erwinko fajnie,że jesteście...mam nadzieję,ze wkrótce dołączy Serenity.I znowu będzie jak dawniej.W końcu z nas super babeczki...a takie trzymają się razem. Miłego weekendu !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello!!! Wróciłam...uffffff...zmęczona....Byłam ze swoją rodzinką i znajomymi w Szybarku koło Kościerzyny.Jest tam do zwiedzenia pewne ciekawe miejsce.Zobaczylismy najdłuższą deskę około 40 metrów.Zwiedzaliśmy \" domek do góry nogami \"---->niesamowite wrażenie.Bylismy w bunkrze w którym przeżyliśmy bombardowanie.Był tam też \" dom sybiraka \" w którym przeczytaliśmy historie ludzi którzy przeżyli Syberię---->koszmar !!! Nie omieszkalismy i zwiedziliśmy również \" pociąg śmierci \".Poza tym zjedliśmy kiełbaskę z grila,chleb ze smalcem,no i uwieńczylismy cały dzień porcją przepysznych lodów.Do domu wróciliśmy wyczerpani,ale nie na tyle,żeby nie pograć z dziećmi na podwórku w piłkę.Tzn.ja sobie siedzę i piszę posta a mój kochany małżonek produkuje się na podwórku....zaraz do nich dołączę.Coś czuję,że będzie nam się dobrze spało.Jakby nie patrzeć cały dzień sędzilismy na świeżym powietrzu a to wpływa kojąco na sen :-) Zapomniałam napisać,że była również przejażdżka konno.Dzień pełen wrażeń. Buziaczki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tutaj podaję Wam dokładne info o desce o której pisałam powyżej : W miejscowym tartaku /Danmar/ znajduje się najdłuższa deska o długości 36,83 m. Deska pochodzi z iglastego drzewa daglezji, ściętego w 2002 roku, waży ona około 1100 kilogramów. Jako ciekawostkę - można powiedzieć, że deskę przecinano 9 dni po 16 godzin dziennie i zużyto do tego celu 14 pił, czego efektem jest stół dla 200 osób. Rekordowa deska zastała wpisana do księgi rekordów Guinessa 12 czerwca 2002 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochaniutkie... Amirko niesamowite ale Ja też dzisiaj tam byłam....tzn w końcu nie zaparkowalismy w Szymbarku bo były tam tłumy,korki itp. a my byliśmy przejazdem ....jechaliśmy za Kościerzyne na grilla do brata męża który stawia sobie dom w środku lasu...fajowe i cichutkie miejsce a i sąsiedzi są więc nie jest takie odludzie....jesteśmy też padnięci...tyle na świeżym powietrzu a za ciepło to też nie było...brrr...do teraz mi zimno... Amirko a ile staliście w kolejce aby wejść do domku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak poza tym Amirko milo Ciebie widzieć..... Biedronko super, że się poukładało z dawną sprawą....napewno miłość czeka gdzieś za rogiem... :-) Jutro idziemy na mecz koszykówki już ostatni....decydujący o mistrzostwo...oj będzie się działo...jakaś taka dziwna godzina obiadowa...po 13? ale napewno będzie super!!! Momirko zdecydowałam, że jade na wesele...co prawda mam 700 km do przejechania ale co tam...raz się żyje!!! No to spadam....cieszę się, że Was tutaj spotkałam....super!!! Amirko trzymam kciuki za zdrówko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajny topik macie dziewczyny - pierwszy raz go dostrzegłam - dbajcie o niego!!!Chętnie tu bede nadal zaglądać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) witam w niedziele, ostatni dzien dlugiego weekendu :) na razie mam dosc grillowania i imprezowania :D do nastepnego weendu chyba :) a jutro do pracy , bleee :( Milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello!!! Majmac bilety kupilismy szybko,ale za to kolejka do domku była koszmarna.Czekalismy 4 godziny,aby do niego wejść :-( W samym domku bylismy tylko chwilę,ponieważ były takie tłumu,że przewodnicy trochę poganiali :-( Ogólnie---->warto pojechać i pooglądać ;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj lili11 !!! Masz 100% rację,topik jest fajny i trzeba go pielęgnować...zapraszamy do wspólnej zabawy.Jako wkupne musisz napisać nam coś o sobie :-) Miłej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam... no Amirko tego się spodziewałam widząc te tłumy w Szymbarku ...może innym razem... Dzisiaj miło zleciał dzień...byliśmy na meczu koszykówki :-) o mistrzostwo Polski...wygrywałyśmy ale niestety w ostatnich sekundach był remis i dogrywka a wtedy już tylko porażka...ale emocje były co nie miara...potem lody...ukm...uykm...a wieczorkiem rowerki więc troszkę jestem usprawiedliwiona... :-) a jutro brrrrrrrrr.....trzeba wstać rano... no to do porannej kawki....dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow Amirko! Ależ mieliście super wyprawę! Pozazdrościć! U mnie wręcz przeciwnie, przez ten komunijny wyjazd jestem umordowana! Spanie na podłodze, pogoda do d.. w kościele dwie godziny i według mnie to było niezłe przegięcie. Nie wytrzymałam zupełnie jak dzieci śpiewały piosenkę, \" a teraz czas na piątki i obiecuję codziennie myć ząbki\"... :O No dosłownie śmiech mnie ogarnął.. Zrobiono po prostu \"szopkę\" z tej komunii, ale już mniejsza z tym. Powrót równie cudowny. Wsiadając w pociąg u rodziców stałam przy samych drzwiach, bop dalej nie dało rady się wepchać, potem jeszzcze w Legnicy na siłę ludzie się dopakowali więc zupełnie zgnieciona jak śledź jechałam jeszcze dwie godziny... Powinno wystarczyć jak powiem, że nie wszyscy zmieścili się w Legnicy, po prostu część osób już się nie zdołała wepchać.. To była jazda jakiej do końca życia nie zapomnę.. Wstałam z bólem głowy i siedzę już w pracy ciągle zastanawiając się jak ja to wszystko ogarnę. Choć pewnie dziś to nie jest dobry dzień na myślenie ;) Marzę o łóżku i odrobinie snu.. No to posmuciłam, a wy tu takie wesołe i fajne przygody opisujecie. Niestety tak to u mnie było. Przy okazji spotkałam swoją bardzo dawną miłość... Na jego widok ogarnęło mną co najmniej zdziwienie.. no jak ja mogłam tego człowiek a kochać?!?!?! Z podziwu wyjść nie mogłam a własna głupota mnie zaskoczyła. Jak to wszystko w życiu się zmienia. Nawet z nim nie zamieniłam słowa, po prostu nie chciałam. Wtuliłam się w swego micha, po czym poszliśmy do auta. :) Całuje was i ściskam. Lili ciebie w szczególności za dobre słowo :) Jeśli chcesz z nami sie tu zaprzyjaźnić to jesteśmy jak sądzę otwarte :) No i fajne z nas kobitki, znamy sie już jak łyse konie :D A teraz 👄 i pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello kochaniutkie.... U mnie zakręcili ogrzewanie od tygodnia...w mieszkanku zimno jak na Uralu...spałam dzisiaj pod kocem i kołdrą...ubraliśmy się wszyscy w miare grubo dzisiaj a tu taka ladna pogoda u nas...chyba się ugotuje w pracy siedząc w sweterku... :-) No ale przecież stawiam kawke... c(_) c(_) c(_) c(_) c(_) c(_) i Milego dnia życzę.... Erwinko Ty zawsze masz jakieś fajne przygody...te pociągi takie przeładowane jak za dawnych lat...pamiętam jak jechaliśmy w góry to miejsca zajmowaliśmy już na bocznicy z godzine wcześniej...hehe... no to zabieram się do pracy... papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za kawke Majmac 👄 Erwinko .. ja tez uwielbiam takie uroczystości :P Jak ostatnio byłam na komunii chrześnicy to na kolana powaliły mnie trzy rzczy. Msza trwała 2 i pol godziny, po drugie ksiadz zaprosil na kolejna msze tego samego dnia na godz 17:00, i hit ogloszen: \"Dzieci dostaniecie zapewne coś w kopertach. Podzielcie sie tym z Panem Jezuskiem, bo on jest biedny, nie ma gdzie mieszkać i dopiero buduje sie mu domek\" Myslalam ze wyjde!!!! Co do majówki - było deszczowo i bleee i spedziłam ją w większości nad tłumaczeniem. Dziewczyny! słyszałam o tym domu do gory nogami i podziwiam Cie Amirko, bo ja nie stalabym tyle godzin zeby go zobaczyc. Nawet gdyby ziwedzajacym za wejscie tam placili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko macham i szeroko się uśmiecham :D jak uda mi się to coś naskrobię,miałam dzisiaj zwariowany dzień.Właśnie odprowadziłam moich gości.Spadam sprzątać ... papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buuu a mnie gardło boli! Normalnie chcę już stabilizaci pogodowej!! Mam dosyć.. W pracy niezły młynek, od rana zadyma na całego hehe a roboty mnie czeka że hej. Więc przelotnie i zalotnie całuje was mocno! Majmac ja chyba za taki tekst uktrupułabym gada! 😠 No brak słów a ręce opadają... Zmykam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty Erwinko to masz z tym gardłem.. :O Uważaj na siebie 👄 W naszym nowym M. zamieszkiwanym w tej chwili tylko przez Połówka był wczoraj Fachowiec. Fachowiec ma zrobić nam \"mały\" remont. Mój biedny Połówek mieszka tam teraz w niemal koczowniczych warunkach, co jednak jest plusem biorąc pod uwagę że nie ma mebli, pralek lodówek itp, .. właściwie nic nie ma :P wiec nic nie trzeba bedzie przykrywać i przenosić. Fachowiec wycenił wszystko fachowym okiem i w uszach do dziś mam szum sypiących się banknotów, a raczej przesypujących się z naszego konta na konto Fachowca :O No nic. Jak trzeba to trzeba. A sukienki jak nie miałam tak nie mam :O Dobrego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A więc wczoraj nie miałam prądu a dzisiaj nie miałam wody.A wszystko przez to,ze koło mego domku robią nową drogę.Więc kręci się pełno obcych mężczyzn,jest straszny hałas,dużo kurzu,no i w ogóle nie mamy dojazdu do naszej posesji.Dla nas to duży problem,ponieważ auta nie mogą sobie stać na byle jakim parkingu,ponieważ w jednym z nich mieści się nasza hurtownia ;-) i trochę balismy się pozostawiać na noc auto gdzieś daleko od domu.Ale ja pełna wdzięku i uroku :D załatwiłam u kierownika budowy,że nasze auta będziemy parkować na terenie bazy robotników,gdzie przetrzymują swój sprzet typu koparki itp.Suma sumarum wyszło na tyle dobrze ,ze mamy gratis stróża :D no i baza mieści się niedaleko domu.A z tą wodą i prądem to prawdziwy cyrk na kółkach.Ciągle coś wyłączaja.......po prostu to przeżyć. Poza tym ok,jakoś się trzymam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello... Amirko Ty to jesteś kobieta do rany przyłóż...tak super załatwić sprawe...moje uznanie... :-) Momirko trzymam kciuki za remont...każda z nas to przeszła...a chyba najgorzej Serenity bo jeszcze się nie pojawiła na topicu ...miejmy nadzieję, że wszystko się dobrze u niej skończyło...i teraz się rozkoszuje swoim nowym wnętrzem domu... Erwinko wyrazy współczucia...Ciebie bidulko czepiają się te choróbska...trzeba je pogonić...może czosnek do pracy? napewno zrobisz furore... :-) U mnie jakoś leci...zaczynam powoli myśleć o wyjeżdzie do siostry bo dzieci o tym ciągle mówią i odliczają dni...córcia się pyta czy dużo czy malo dni pozostało do wyjazdu a jak usłyszała, że niewiele to się zasmuciła i powiedziała: \"Ojejku nie zdąże się nauczyć angielskiego!\" a Ja mówię, że przecież ma w przedszkolu angielski...na to ona: \"Tam są tylko takie wyrazy jak zwierzęta albo ręka czy noga a przecież oni do nas będą gadać po angielsku i nie będziemy ich rozumieć i co my zrobimy??? \" :-) :-) :-) Także się córcia przejęła wyjazdem i barierą językową...kto by pomyslał, że 5 letnie dziecko o takim czymś pomysli... :-) Ale zanim pojedziemy wybieram się na wesele na południe Polski...kwestia pozostaje czy sama z m czy również z dziećmi... więc maj mam pełen wrażeń i do tego kupe roboty w pracy...kolejne soboty musze tam zawitać niestety...ech ale co zrobić... Kończę bo musze pranie wywiesić... Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpadłam pomachać Wam łapką 🖐️ i powiedzieć że wybywam na dwa dni w góry! Taaa wiem - piknie, piknie... Szkoda tylko że to wyjazd służbowy i że muszę mieć oczy dookoła głowy, a potem guarane z kofeiną zapodać sobie w kroplówce żeby móc calutką noc mieć kontrolę nad sytuacją. Dziżas! Trzymajcie kciuki ;) Wczoraj me piękne dłonie przyozdobiły się jeszcze piękniejszymi odciskami. Ha!!! i dzieki temu rozgryzłam Serenity. Ona pisać nie może! Jeszcze. Bo jej odciski nie zeszły. Także tego... jakbym zniknęła na dłuższy czas to powód jest już Wam znany :P Good day, my Beauties! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No witam :) Byłam dziś na badaniach okresowych, w pracy młyn totalny. U was jak widzę i czytam tez wiosna w pełni zajęć. Momirko gratuluję odcisków, ważne że na swoim ;) Amirko tobie tez gratuluję pomysłowości i zaradności. Za to szczerze współczuję braku wody :( bidulka... Majmac dzięki za pomysły :D może tak faktycznie czosnek sobie zafunduję heheh, z pewnością jak krzyknę na podwładnych to z wrażenia nie odpyskują :D:D A jutro właśnie robię koleną naradę ratującą sytuację. :D A teraz brykam do domku. Całuje was serdecznie, ciepło i mocno ściskam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj lecę na kontynuację badań okresowych, ale najpierw musze ogranąć tą wojnę która tu panuje. Zaczęłam już chodzić w spódniczkach :) Nareszcie błogie i kochane ciepełko!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stawiam kawusię > > > > > > > > > U mnie słoneczko za oknem,będzie cudowny dzień :-) Wczoraj byłam w Pomorskim Parku Naukowo - Technologicznym.Była to wycieczka klasowa zerówkowiczów.Jechałam jako opiejun.Fajne miejsce,tylko dzieci trochę za małe,by cokolwiek zrozumieć.Ale za to my opiekunowie skorzystalismy a dzieci nie rozumiejąc świetnie się bawiły... Wklejam link http://www.experyment.gdynia.pl/pl/dokumenty/main_page Miłego ,słonecznego dnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jest cudowny dzień :D Strzaskałam się na czekoladkę :D Nawet mój mężuś jest pełen podziwu jak szybko się opalam :D Pewnie też korzystacie z wolnego popołudnia i jesteście w plenerze...to i ja zmykam. Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na wczorajszej wycieczce chyba sprawdziłam się,,ponieważ dzisiaj nauczycielka znowu mnie poprosiła o pomoc przy następnym wypadzie.Poza tym muszę pochwalić synusia,będzie spiewał solo.Jest strasznie rozśpiewany,odziedziczył to po mamusi.Zawsze chciałam śpiewać,ale to On wystąpi na scenie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie... Amirko jak super, że możesz korzystać z tak pieknej pogody...Ja niestety cały dzień w murach a po pracy też ciągle coś do załatwienia...czasami się uda pójść na wieczorny spacerek ale to już słoneczko zachodzi... Jutro też mnie czeka dzień w pracy...znowu mam jazdy...czas nagli a tu wyjazd za pasem... Pomarudziłam a teraz wracam do pracy... Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello !!! Majmac i dlatego nie śpieszę się do pracy.Korzystam z wolności dopóki mogę :D .Zresztą sama wiesz jak to jest kiedy ma się dwoje dzieci,zawsze jest co robić.Nigdy się nie nudzę,robota sama wpada w ręce.Jutro wpada do nas rodzinka na grilka.Schabik już napeklowałam zaraz zmykam po karkóweczkę dla mężczyzn i piersiątka z kurczaczka dla dzieci---> delikatne,łatwe do pogryzienia :-) W menu jeszcze surówki,sosy...itp rzeczy,więc mam jutro co robić.Dzisiaj tylko przygotuję mięsko w przyprawach.A szwagierka ma przywieźć coś do kawy !!! I jak tu się odchudzać ???????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×