Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

erwina

radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

Polecane posty

Momirko tak za nami już 4800 dni...niby dużo,ale uwierz mi mam wrażenie,że wczoraj stanęlismy na ślubnym kobiercu...czas szybko leci... Majmac ja robiłam w dzielnicy obok.Jest to juz drugi aparat z pierwszego córcia wyrosła i teraz zrobiliśmy jej lepszy ,ale prywatnie.Jeżeli jesteś zainteresowa to dajznać,dam ci namiary na maila :-) A Erwinka zawalona robotą.Rozmawiałam z Nią przez telefon i prosiła abym Was serdecznie pozdrowiła...więc pozdrawiam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D :D :D Serenity! Co Ty kobieto robiłaś o pierwszej w nocy przed komputerem???????????????!!!!!!!!!!!!! Zamiast pracować z małżonem nad tajnym planem \"Junior\", pijesz kawę??? No ludzie! Ja byłam w łóżku po 20. Tak strasznie chciało mi się spać że omal nie zasnęłam nad wanna. Za to dziś: 6.34, a ja wyspana, uśmichnięta, z kubkiem zielonej herbatki skrobię do Was na forum i czekam aż obudzi się mój Ukochany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dzięki za kawę, lekko przestygła ale nie trzeba robić samej ;) Wczoraj byłam na szkoleniu z nowego oprogramowania, choroba sie rozwija, ble.. przez week powinnam się jakoś wykaraskać, chyba że zajmnie oskrzela. Tego chyba najbardzeij sie obawiam, a niestety dziś zacz ęłam odkaszliwac paskudztwem włąśnie z oskrzeli :( Nie mam jednak czasu na l4, dziś mam tyle na głowie, że nie wem jak dam radę, a w przyszłym tygodniu wyjazd na szkolenie. Tak więc od środy mnie nie będzie, a z kolei z powodu przeprowadzki nie wiem kiedy odzyskam dostęp do neta. Prawdopodobnie właśnie we wtorek albo środę. Stąd też dziś musze porobić niejako na zapas. Amirko cieszę się że z wynikami ok!! Czyli pozostaje zmiana menu :) Oj naszukasz się bidako.. Majmac idź na zwolnionko jak się da to sobie przynajmniej odspniesz troszkę, choć w twoim wypadku hehehe no specyficznie odpoczywasz ;) Dobra dziewczyny muszę spadać, bo mnie tu wieczór zastanie, a samopoczucie mam paskudne, do tego @.... rewelka prawda??? Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka... ja dzisiaj wyglądam jakby mnie tramwaj przejechał...podobnie jak Ty Erwinko jestem chorutka ale niestety również nie mogę pozwolić sobie na zwolnionko bo mamy ostatni tydzień na zakończenie miecha, terminy szybsze z powodu Świąt...więc przypełzłam dzisiaj i zobaczymy co dalej... :-) Wczoraj pomimo mojego samopoczucia poszłam na step i było super, nawet się nie męczyłam specjalnie z powodu choroby...hehe... Dzisiaj w końcu słoneczko...aż miło... Serenity a Ty co kobietko? też czasami mi się to zdarza...można się wściec jak się rano idzie do pracy... :-) Pozdrawiam i miłego dnia życzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!!! Dzisiaj miałam przeprowadzkę, biegałam, latałam, taszcyłam, meblowałam itd... wróciłam tak zmachana że nie wiem jak żyję. Za to mam fajne nowe miejsce do siedzenia :) Nawet mi się podoba. Zobaczymy jak to będzie jak wszyscy usiądą i zniosa resztę swoich gratów. Zła wiadomość jest taka, że wpadło znowu mnóstwo terminówki a ja cały dzień w zasadzie biegałam. Więc od poniedziałku zacznie się ostra jazda bez trzymanki. Poza tym nie mam jeszcze neta, obiecali podłączyć nas do sieci gdzieś w przyszłym tygodniu, ale dokładnie nie wiadomo. No i w środę wyjazd na szkolenie... Nie mam nawet czasu się przygotować z tematyki szkoleniowej, a co gorsza jeden z tematów będzie mój, tzn taki zaproponowany przeze mnie, więc powinnam coś niecoś się przygoować. Majmac mam takie szaleństwo jak i ty! Co do weku to tez czeka mnie praca, przyjeżdża michu i zabieramy sie za troszkę inną robotę, ale też w papierach. W obliczu wydatków każdy grosz się przyda :) Miłego wieczorka życzę 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w domku znowu choróbka...mąż dostał antybiotyk,ma ropne zapalenie gardła.Wylądował dzisiaj na pogotowi,w strasznych bólach.Biedaczek nie mógł chodzić,tak choróbsko go pokręciło.Dali mu nawet zastrzyk przeciwbólowy :-) Ciekawe co z nami,czy załapiemy bakcyla ? Jutro córka ma rezonans magnetyczny głowy--->trzymajcie kciuki. Miłej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymam Amirko! A dla córci od topikowej ciotki 🌼 🌼 🌼 U mnie,... hmmm ... mogło być lepiej. Ale jak to mawiają raz na wozie raz pod wozem.Na tym poprzestanę me zwierzenia. Powiem tylko jeszcze że teraz spodziewam się być NA wozie :P Erwinko, ale jeśli nie z pracy, to przynajmniej z domku coś naskrobiesz :) Serenity, jak tam prace?..... ;) Majmac, a u Ciebie? Jak po weekendzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki!!!! na kawę już za późno, więc wam nie stawiam:-p oczywiście u mnie bez zmian, wciąż walczę z papierzyskami a w domu z remontem, już wiem, ze zabraknie mi kasy, więc mam trochę nerwa i kusi mnie pewien bank;-) amirko oczywiście ja też jestem z Tobą myślami i chucham na kciuki, które trzymam za wyniki, za poprawę zdrowia u A i oczywiście za Ciebie, no i tak niesmiało zapytowuję jak dietka?:-) u mnie powolutku, nieznacznie skurczyłam sobie żołądek. tYlko majmac mniezawstydza swoją kondycją i zaciętością. ehhh dziewczyny teraz mam właściwie tylko jedno marzenie by w końcu zakończyć remonta, naprawde jestem zmęczona tym wszystkim. a najgorzej, ze po wiele rzezcy musze jeździć do 3-miasta, albo zamawiać i czekać nie wiem ile czasu...no wysiadam psychicznie, nawet z głupimi krzesłami mam problem, bo są albo za niskie, albo za wysokie:-o jak skończę ten remont to chyba się upiję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie... Serenity rozumiem Cię doskonale...ja do tej pory się urządzam bo albo nie ma kasy albo nie ma czasu albo nie ma coś co nam się podoba...ech...to samo z ciuchami...wybrałam się z mężem na zakupy...byliśmy 3 godziny...i ledwo kupił sobie kurtke na wiosne, zapłacił za nia kupe kasy a gdzie reszta? buty, spodnie to po nastepne 3 godziny? dodam, że jest wysokim człowiekiem i w miare szczupłym...hehe...więc jest problem z ubraniami pomimo, że niby wszystko jest...kiedy na to znależć czas? Ze mną jest to samo, człowiek szuka czegoś żeby pochodzić pare sezonów a tu tak nie ma...modnie teraz albo wcale! Moje zdrówko jakby lepiej, chociaz zimno mi bardzo... Amirko trzymam również kciukasy!!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy okazji cosik mi się przypomniało, głównie pytanie kieruję do naszej specjalistki od spraw budowlanych - erwinki:-) no ale może któraś z was też będzie wiedziała, otóż jest taki środek do podłóg, który powoduje taki efekt postarzenia, tak w przybliżeniu, zebyście miały obraz tego o co mi chodzi, to tak jakby ktoś wysypał talk albo mąke na świeżo oszlifowaną podłogę i porozcierać, tak że jest taki efekt jakby zamglenia, podłoga nie jest biała, ale zabielona, kurcze mam nadzieję, ze wiecie o co mi chodzi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj majmac:-D ja mam przeczucie, ze niedługo całą pensję oddam bankom, a ostatnio zamarzyły się nam inwestycje, a konkretnie w ziemię. coraz więcej ludzi się buduje i niedługo co lepsze działki będą wykupione, a zostaną tylko te na obrzeżach miasta, a my zdajemy sobie sprawę, ze nasz dom nie nadaje się dla starszych ludzi,no i dla dzieci też nie bardzo, bo jest za stromy, pomieszczenia mam duże, ale ilościowo jest ich mało, tak naprawdę nie opłaca nam się inwestować w ten i rozbudowywac bądź przebudowywać go nieustannie i kiedyś trzeba będzie myśleć o przeprowadzce....no i nteraz siedze na ogłoszeniach, szukam działki na razie nieuzbrojonej, bo w innym razie mam 5 lat na postawienie fundamentów, w każdym razie myślę, ze ziemia będzie zawsze niezłą lokatą pieniędzy, no ale musiałabym wziąć kredyt:-o chyba nie potrafię w miejscu usiedzieć, bez robienia czegoś hihihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje Serenity...ziemia jest niezłą inwestycją...ile byś musiała dać za m? My obecnie zwiększyliśmy kredyt mieszkaniowy...cóż...taką podjeliśmy decyzje...nasze długi wciągnęliśmy w jeden kredyt...w jedną rate...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze majmac co do cen to cI NIE ODPOWIEM, bo zależy czy uzbrojona czy nie...za uzbrojoną od groma kasy, za tą drugą na razie za bardzo nie wiem, większość cen jest do uzgodnienia na tel. lub z włąscicielem, więc jeszcze tak się nie zorientowałam. ale jak będę wiedzieć dam znać, tylko boję Ci sie cokolwiek mówić, bo jak sobie zakodujesz, to Twój M gotów mnie powiesić hehehe:-D bo wiesz jak u Ciebie kończą się plany:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe...Serenity jesteś dobra... mi sie marzy domek ale mój m cos ostatnio robotny nie jest i kto będzie kosił trawe? no chyba, że zatrudnie jakiegoś chipildersa czy jak to się tam pisze... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majmac no zawiodłam się na Tobie!:-o jak mozesz w ogóle się zastanawiać nad tym kto kawę skosi? no przeciez to jest jasne! TY!!!:-D przeciez o północy masz w miarę luz, więc nie widzę problemu:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe...Serenity jak kupimy obok siebie ziemie to i Tobie skosze trawe...masz racje o północy luz jest więc chyba wezme się za mycie okien...hehe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MIALO BYć trawę a nie kawę ihihihi, ale własnie myślałam czy by sobie nie zaparzyć, więc tak jkaoś mi się napisało:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie to nie problem...wczoraj byłam u kumpeli w Kartuzach...tam też jest fajnie....i taniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz! mówiłam, ze zasieję w Tobie to ziarnko, niebezpiecznie teraz kiełkuje hihihih i coś czuję, ze niedługo staniesz się posiadaczem pieknej działki budowalnej:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziołchy podziwiam was za chęćposiadania działki, a uwagi o koszeniu trawy bardzo celne :D:D Mnie nikt nie namówi na szaleństwo posiadania domku, ale nie zarzekam sie na przyszłość bo same wiecie, życie jest długie i potrafi niesamowicie zaskoczyć ;) Amirko kochana my też walczymy z choróbskiem tzn ja i P. dosłownie nie mamy już siły. Ja już jestem na końcówce bo ja zaczęłam a P w pełni rozkwitu. W dodatku pracujemy na wysokich obrotach, bo nas terminy gonią, ale przyznaję że ciągnę już ledwo ledwo.. strasznie mi źle, bleh.. :( A ty trzymaj się dzielnie!!! Za córcię rownież trzymam kciuki, mam nadzieję, że wyniki wyjdą dobre :) Mężowi też życz jak najszybszego powrotu do zdrowia!!! Momirko pod wozem ;) też bywa całkiem przyjemnie :D No ale o gusta guściki hehe ;) Serenity wiem co czujesz w związku z remontem, cierpliwości w końcu ten piękny dzień nastapi. Mój najdłuższy remont trwał pół roku i myślałam że oszaleję... Trzymam kciki za cierpliwe podejście do tematu :) Na końcu będzie tylko cudnie i szybko zapomnisz o troskach. Ja jestem już po przeprowadzce, dziś przenosiła się reszta moich pokojowych towarzyszy. Roboty mam ful, ale podłączyli mnie juz do neta więc rano zawitam na kawę. Potem niestety będę nadrabiac zaległości i nadganiać, bo w środę wyjazd na szkolenie. wtedy to już z pewnością nie będę miała możliwości wpadnięcia do was. Oj jaka jestem śpiąca..glowa boli od zatok.. zjem gołąbki i idę spać. Proszę mnie tu nie posądzać o zapędy kulinarne, bo gołabki zrobiła teściowa, ja je tylko zamroziłam :D Momirko pamiętam o przepisie na zupę, kiedys już chyba go opisywałam, ale zrobię to ponownie specjalnie dla ciebie. Mam nadzieję że to nic pilnego. Albo może by tak z pamięci???? No więc por lub dwa, kroisz go w kostkę (łącznie z ielonym) do tego cebulka w kostkę, rozgrzewasz łyżkę lub dwie oleju na patelni wrzucasz porę i cebulkę, pichcisz to pięć minut. Rozrabiasz w garnku 1 lub dwie kostki rosołowe (kja robię z dwóch) potem do gorących rozpuszczonych kostek wsypujesz zawartość patelni, gotujesz na wolnym ogniu około 15 minut, po czym dodajesz jeden lub dwa (ja daję dwa) serki topione- takie zwykłe najlepiej śmietankowe lub gouda. Potem mieszasz aż sie serki rozpouszczą ( trzeba je mieszać) i gotowe. Na talerzu możesz posypać pietruszką :). No i to chyba wszystko w temacie zupy :) Powodzenia!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello... Ja też ledwo żyje...chodze z tym choróbskiem już drugi tydzień...niby katar opanowany ale łeb jakby ciężki...gardełko swędzi...do tego @ się przyplątała...ogólnie samopoczucie takie se...jedyna super wiadomość z rana...dostałam już zwrot z US... Słoneczko ładnie świeci ale jest wiatrzycho...ale i tak jest przyjemnie za oknem... Myśle jakby tu dokończyć mój duży pokój,mam w kolorach wenge i beżu ale myśle żeby to złamać zielonym kolorem...co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł! dziś wzięlam sobie szpinak na śniadanie i kurcze wylądowałam w ubikacji, nie wiem co mnie podkusiło, żeby go zjeść, skoro go nie znosze, ale przeciez taki zdrowy:-o niestety jka któras była na potwornej diecie kopenhaskiej to wie co to szpinak z jajkiem na przykad i pomidorem, paskudztwo, ledwo dobeigłam do muszli, a jaki wstyd:-o w pracy już pewnie plotkują, ze jestem w ciąży:-D co do US to ja niestety bedę musiała dopłacić do interesu:-o wkurza mnie to, bo kiedyś za taki remont co robimy dostalibyśmy kopę kasy!!!! pzdr P.S. AMIRKO NAPISZ CO U CÓRCI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Serenitko! Czyżbyś była na kopenhadzkiej? Koleżanka z pracy własnie jest na niej... :-) drugi dzień dopiero... Ja zaczne po Świętach... W tym roku mogłam odliczyć ulge za dzieci więc troche kasy dostałam ale za remont? ech szkoda...tych pieniędzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe...ostatnio bylismy na naleśnikach ze szpinakiem zapiekanych...niby dobre ale nie powaliło mnie...ale sam klimat knajpki naleśnikarni super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj rozumiem Cie majmac, nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale zamierzasz przejść ma kopenhaska po swiętach? mnie też troche kusi, ale chyba nie dam rady, ostatnio podchodziłyśmy do niej z amira, ale chyba skończyło się na 3 dniu, te posiłki są już dla mnie nieprzyswajalne feeeee:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temat diet na tapecie i do tego okropne przyziębienia co oznacza że wiosna wielkimi krokami nadciąga!! :) Ja w ramach porządków z własnym ciałem zamierzam zakupić w aptece specyfik na celulit. Z recenzji znajomej wynika, że jest rewelacyjny. Majmac łącze sie z Tobą w dolegliwościach, ja mam już serdecznie dosyć tego złego samopoczucia ble.. A teraz kawy łyk i do pracy śmig! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×