Pomóżcie dziewczyny bo nie wiem jak mam odczytać taki wynik testu!!!

Dziewczyny, zrobiłam ok 11 rano test, nie z porannego moczu, test wykrywający ciąże 6 dniową. Zakropiłam mocz do okienka, pojawiła sie po chwili 1 kreska, wiec poczekałam jeszcze chwilke, chyba nie całe 2 minutki i schowałam test do szafki. Przed chwilą zajrzałam po krem do szafki, patrze, a tam 2 kreski na teście! I teraz nie wiem ! Jest na teście napisane zeby nie odczytywać wyniku po czasie dłuższym niż kilka minut, nie pamietam ilu.... tylko że ja nie wiem, czy ta 2 kreska pojawiła się zaraz po tym jak schowałam test do szafki, czy też dopiero po paru godzinach... Denerwuje się, bo jestem chora i miałam wziąść leki, ale dla pewnosci chciałam sprawdzic, zeby mieć spokojną głowe nie na pewno nie jestem..a tu takie cos:( I teraz nie wiem. Nigdy mi sie nie pojawiła druga kreska, nawet po kilku dniach, jak wyrzucałam zapomniane testy z szafki:). Choć z drugiej strony wyni8k mogł być nieprawidłowy. Jutro rano z porannego moczu zrobie drugi test. A z lekami sie wstrzymam chyba póki co. Dobrze mysle???

a czemu przechowujesz testy w szafce?

haha, nie wiem, :) jakos tak mam w łazience taka szafke i jak robie test, to zawsze tam chowam, a potem dopiero wyrzucam:)

czy nikt nie miał takiego przypadku??

Na ulotkach testow jest zwykle informacja, zeby poczekac z odczytaniem testu jakies 5 minut!!! Wiec jak jutro bedziesz robic, to poczekaj chwilke, zanim odlozysz nastepny test do szafki. A w obecnej sytuacji trzeba stwierdzic, ze twoj obecny test jest niewazny. Czesto sie zdarza, ze po pewnym czasie od zrobienia testu pojawia sie druga kreska- na testach ciazowych ostrzegaja, zeby takich wynikow nie brac na powaznie, bo sa one spowodowane reakcjami srodkow chemicznych obecnych w tescie. A wiec: przed nastepnym testem najpierw przeczytaj w calosci ulotke.

ja też tak miałam, w teście, który wykrywa 6dniową ciążę, najpierw była 1 kreska, a jak wróciłam z pracy i spojrzałam na test, to była druga, ale batdzo słaba, to było jakieś 3 miesiące temu, a na dzień dzisiejszy w ciąży nie jestem, i nie byłam :)

Mi kreska pojawiła się po ok. pół godzinie. Koleżanka w aptece stwierdziła, że nic z tego. Zrobiłam test po dwóch dniach i druga kreska pojawiła się już po kilku sekundach. Dopóki nie byłam w ciąży i robiłam testy, nigdy nie było drugiej kreski, nawet po dłuższym czasie.

No niby pisze że nie należy odczytywac wyniku po czasie ale nie wiesz kiedy wyszła ta druga kreska. Ja jak robiłam testy to czekałam chyba z 10 minut z nadzieją że pojawi się dróga krecha a tu nic. Nawet po koszu grzebałam żeby jeszcze wieczorem sprawdzić czy dobrze widziałam. Ale jak już byłam w ciąży to nie musiałam długo czekać

dziś rano zrobiłam drugi i oczekałam równe 3 minuty , tyle ile kazali na ulotce, nie było drugiej kreski.

to normalne że po kilku dniach odkryłaś 2 kreskę, nie oznacza ona ciąży. Miałam dokładnie tą samą sytuację, poleciałam do gin i na badanie krwi oczywiście o ciąży nie było mowy :) Dlatego na instrukcji testu pisze że odczytaj wynik po 3 - 5 minutach i do wyrzucenia. Jeśli zostawisz sobie test następnego ranka odkryjesz drugą kreskę która nie będzie świadczyć o ciąży, wg mnie jest to jakiś błąd testu.