Dlaczego on się nie odzywa

Udana randka 4 dni temu - przynajmniej wg mnie. Na spacerze złapał mnie za rękę i już do końca nie puścił. Na pożegnanie cudowny długi pocałunek:-) I powiedzielismy sobie do zobaczenia. I do dziś nie daje żadnego znaku życia - nie pisze, nie dzwoni, nie odpowiedział na 2 moje smsy. Co o tym mysleć? Nie chcę się narzucać dzwonieniem i kolejnymi smsami A było tak pięknie...

nie ma sensu sie narzucac....

tak..lepiej na razie nic nie rób.

moze tylko stwarzal pozory,a Tobie wydawalo sie ze jest milo....skoro zaraz po randce nie dal znaku,ani nie odpisal na sms,to niestety,ale ma Cie gdzies.Przykre ale prawdziwe.Facet ktoremu zalezy tak nie zachowuje sie

albo coś mu wypadło:)

gumowe jebadło.........

nie wiem może wypadło:( Ale tak jak o tym myslę to nie daje mi spokoju to, ze jak wracaliśmy to zadzwoniła jego mama - powiedział jej że za pól godziny będzie w domu. Ja zapytałam tylko czy mama sie martwiła o niego a on na to, że nie tylko, że chciała mu cos powiedzieć. Nie drążyłam tematu - uznałam, że jak będzie chciał to sam powie. Może coś się stało:(

znajmości

pewnie żona dzwoniła...

ja też sie umawiam z chłopakami i wtedy mąż dzwoni

jest zajęty innymi sprawami, które są dla niego ważniejsze. Moze być 1000 innych powodów , ale jednego możesz być pewna : gdyby chciał się z Tobą skontaktować- zrobiłby to. Więc zamiast go tłumaczyć uznaj ,ze on nie chce. Przeżyjesz jakos ;-) pwoodzenia

Wypadlo... zęby tak jak lachudrze.

gdybym chciał sie skontaktowac, juz dawno by to zorbił. najwidoczniej nie zalezy mu az tak. a Ty go tak nie tlumacz przed soba, ze moze miec problemy itp. poprostu nie ma ochoty sie skontaktowac i juz..

idz na dlugi spacer tam gdzie byliscie moze go spotkasz z inna za raczke Malgoska mowia mi on nie wart jednej lzy;) oj glupia ty glupia ty;) a wez go czart wez go czart

A czy nie łatwiej byłoby powiedzieć - koniec nie chcę się z tobą spotykać. Ja lubię jasne sytuacje