prawo jazy, a okulary-pilne pytanie!

zeby sie nie pogubić to zaczne od poczatku. dzisiaj zdałam test wewnętrzny i dostałam numer do instruktora, zeby sie umawac na jazdy. ale nie mozna dostac jakby.. numeru do instruktora własnie bez zdanego testu wew. i badan lekarskich. ale ze ja na badania mialam isc własnie dzisiaj, zaraz po napisanym tescie i wykładach.... to dali mi karte i numer do tego instruktora jeszcze przed tymi badaniami. na badaniach ostałam... nie wiem jak to sie zwie..o jeździe tylko i wyłącznie w okularach lub szkłach kontaktowych. lekarzowi pokazałam recepte i w ogole, bo okularow aktualnie nie mam (złamały mi sie) nowe okularki mam odebrac w piątek, albo i nie.. bo moze nie byc w ogole takich szkieł.. dobra w to sie nie wgłebiajmy. i bede moze musiała czekac jeszcze na okulary jakies 2 tygodnie. ale w sumie to nie powiedzieli mi czy w takiej sytuacji moge sie umawiac na jazdy.. tzn niby oczyiwste, ze powinnam miec te okulary ale na pierwszej jezdzie to i tak chyba nie wyjade na miasto! i nie wiem własnie czy sie umowic juz na ten wekend czy nie? czy na kursie mogę jezdzic bez okularow jezeli do prawojazdy dostałam własnie taki wymog..wiadomo ze potem to juz tak.. ale na kursie?????

ale Ty dziwna jestes. nie lepiej zadzwonic po prostu i zapytac tego instruktora?

jesli masz jakakolwiek wade wzroku to twoim OBOWIAZKIEM jest zalozyc okulary bo w rpzeciwnym razie stwarzasz niebezpieczenstwo. chyba nie masz 10 lat zebys musiala sie o takie rzeczy pytac :O

no dobra to jest dla mnie oczywiste... ale chodziło mi tylko o te pierwsza lekcje.. szkodaby mi było ja przekładac z powodu okularow jak i tak na pierwszej lekcji będę pewnie tylko uczyc sie jak zapalic samocho.. i co gdzie jest i tylko na placu manewrowym

nie no.. poczekam do piątku i zobacze co z tymi okularami, jak bede miec to sie umowie.. jak nie to zadzwonie i sie spytam czy na plac manewrowy na pierwsze lekcje beda mi potrzebne..

tez mam wadę wzroki i w karcie mam ze powinnam nosic okulary na kursie nie miałam a na egzaminie ściemniłam że mam soczewki. Dobrze widzę. Nie wiem jak jest u Ciebie

nie chce Cie zmartwic, ale jak robilam prawko, to wlasnie na pierwszej jezdzie w zyciu od razu pojechalam na miasto :)

a jaka masz wadę ? chyba sama wiesz , na ile dobrze widzisz ja bym bez pingli albo soczewek ani przed dom nie wyszła , bo jestem ślepym kretem , ale w czasach jak miałam jeszcze -1 to ani bym sobie dupy nie zawracała

ja mam w jednym oku 0,25 w drugim 0,5 ale mam astygmatyzm w jednym 1,75 i w drugim 1,25 widze ok.. w ogole to na palanta trafilam bo powinnam przeczytac rzadek podkreslony bezblednie a mi sie w nim 2 literki pomylily.. a rzadek wyzej widzialam znakomicie.. ale juz jest ok odebralam wczoraj okulary :D