Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Moniula84

Termin Listopad 2007

Polecane posty

hej kochane.. Ja sie czuje już fatalnie kość lonowa i biodra to mam wrażenie ze zaraz pekna i sie rozsypie.. a kregosłup to chyba trzyma sie ostatkiem sił już bym chciała być po!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:( jutro mija mi pierwszy termin.. zobaczymy jak to bedzie... drugi mam na 2 listopada.. znając moje szczescie to zacznie sie w sobote kiedy wszycy beda sie bawic na andrzejkach albo w hallowen.. kiedy tutaj sa imprezy:( Buniu dzieki za odpowiedz. tak o to mi chodziło. super 🌼dla ciebie!! pozdrawiam całą reszte. uciekam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik84
Dzień Dobry Dziewczynki :) W trakcie czytania waszych postów zdążyłam pięć razy zapomnieć o czym chciałam Wam dzisiaj naklepać. Jakaś taka roztargniona jestem. ;) Ale, przypomniałam sobie. Coś o płakaniu wspominałyście, ja tak miałam przez ponad pół października. Płakałam od przebudzenia rano aż do wieczora prawie bez przerwy. Teraz wydaje mi się to śmieszne, ale wtedy przeżywałam katusze. Sama nie wiedziałam o co mi chodzi i to jest chyba najgorsze. Może ta aura za oknem + plus ciąża zrobiły swoje. W każdym razie przeszło mi tak samo gwałtownie jak się zaczęło i teraz już pogodnie zaczynam dzień i tak go kończę. Co do ruchów maleństwa w naszym 35 tc mały rusza się jeszcze sporo, szczególnie jak słyszy muzykę, o np teraz mąż gra na gitarze a mały się przeciąga ;) Do tego mój pies podłapuje nutę i wszyscy happy ;) Aha, miałam jeszcze zapytać, dziewczynki z mniej więcej mojego terminu, kiedy planujecie pranie i prasowanie ciuszków pościeli i innych dzidziusiowych rzeczy. Bo ja w sumie nie wiem czy jeszcze nie za wcześnie się za to zabierać. Bo w sumie to jeszcze ponad cztery tygodnie niby, a z drugiej strony to nigdy nic nie wiadomo, chyba lepiej wyprać dwa razy niż potem na szybkiego wszystko robić. No i proszę sama sobie odpowiedziałam na pytanie ;) A i jeszcze co do wózka. U mnie to jest tak, że skoro ma być syn to tatuś postanowił zająć się osobiście zakupem bryki dla syna podczas gdy ja będę już w szpitalu po porodzie z małym. Dostał kilka niezbędnych wskazówek i prykazów co do funkcji i wyglądu wózka i miejmy nadzieję, że podoła ;) Poza tym chodziliśmy i oglądaliśmy masę różnych modeli, coś tam mamy upatrzone, więc pewnie nie będzie źle. Ok kończę bo się rozciągnęłam dziś straszliwie. Pogłaszczcie brzuszki i miłego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie wróciłam ze szpitala od siostry szwagra. Z Ela po wypadku jest już o wiele lepiej, sama już próbuje wstawać. Ale z Kubusiem nie najlepiej, siostra mi mówila że bardzo często zaczyna płakać bez powodu, zaczyna mówic o wypadku, szczególnie o tym jak Ela wypadała przez okno. Na nieszczęście on wszystko widział i doskonale pamieta. Mówi też o samochodzie, smutnym głosikiem że już autka nie ma, pyta „mamusiu czym teraz będziemy jeździć?” to jest nie do pomyslenia że pamieta wszystko, że było tylko jedno lusterko (drugie się stłukło), mówi że 3 kola odpadły (kołpaki) mam nadzieje, że wkrótce zapomni boje się by nie zostało to w jego psychice. Brzuchacz mężuś na pewno się cieszy że synka spłodził :D a wanienka może być na początek różowa tym bardziej że tylko na 3 miesiące. Dobrze, że pokoik miałaś niebieski, niebieski jest uniwersalnym kolorem, my też będziemy mieć dziewczynke (teraz to mogę powiedzieć prawdopodobnie :D) i mamy dużo niebieskich dodatków w pokoiku. Szymuś – piekne imie ja jak miałabym urodzić chłopca to strasznie chciałam dać na imię Szymon, mąż się nie chciał zgodzić ale mi się strasznie podoba :D :D :D Dismon dziękujemy slicznie i wszystkiego dobrego dla maluszka 🌼 🌼 ❤️ Buniu super, że wszystko dobrze. Oby tak dalej 🌼 🌼 Bebolku już niedługo kochana, trzymaj się tyle przetrwałaś to już naprawde nieduzo zostało 🌼 🌼 ❤️ Asik co do prania ubranek to ja tak 4 tygodnie przed porodem zaczełam, co prawda ubranka mam już wszystkie wyprane i wyprasowane, ale łóżeczko jeszcze nie gotowe, wózek już przyszedł ale jeszcze nie złozony jest, kosmetyki nie kupione no i wanienki brak. Ale to mysle że nawet jak nie zdążę to mąż to zrobi jak będę w szpitalu. Choć biedula dostał wskazówki, że jak będę to ma ładnie przygotowac mieszkanko, umyć okna zmienić firanki wypastować podłogi czyli dłuuuuga lista. Zmykam kochane na jakąś kolacyjkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór! Melduję się, żeby nie było że na porodówce leże :) Coś mnie nic nie bierze mimo że sie staram, dzisiaj umyłam dwa duże lustra i kolejne dwa okna. Mam lekkie bóle na dole brzucha ale to raz dziennie mnie tak złapie leciutko i zaraz puszcza. A jak wy macie z bólami? Czujecie już coś?? asiorek2 to dobrze sie sytuacja sie poprawiła. Faktycznie szkoda dzieciaczka :( No i co jeszcze?? tak poza tym to nic sie nie zmieniło, dzisiaj robiłam zupe i mi nie wyszła (kapuśniak) w przepisie (!!!) było żeby na koniec dać śmietane i to wszystko zepsuło!!! Cały garnek wylałam do kibelka :( moja mama mi zrobiła nową, wyszła dobra :) Ech dłuży sie ten ostatni czas, kiedy jeszcze jesteśmy 2w1, ciekawa jestem która z nas teraz pójdzie pierwsza. Opisujcie wasze wszystkie dolegliwości i niepokoje. Razem na pewno damy radę:) ja bynajmniej będę \"do końca\" pisała co się dzieje, chyba że już mi zabraknie sił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edzia, my to moze jakas firme \"sprzatacza\" powinnysmy zalozyc :) Ja tez codziennie latam z gory na dol i odwrotnie ze szmata, plynem czy mopem :) Dzis juz sie chwalilam wymyta kuchnia :) Dziekuje Wam Dziewczynki za porady co do fotelika samochodowego. Tez myslalam ze to dobry pomysl, ale wolalam sie jeszcze upewnic. Rzeczywiscie tak bedzie wygodniej. Szczegolnie jak sie wybierzemy do Pl. Kiedy probowalismy wsadzic \"na probe\" w sklepie stelaz i bude to ledwo sie do bagaznika zmiescily (a samochod mamy kombi). A fotelik i tak zawsze trzeba miec :) Co do wozenia Malego tylem na siedzeniu pasazera: w grudniu zmieniamy autko zeby mialo specjalna blokade poduszki powietrznej pasazera :) i tak bysmy wymienili, bo \"stare\" ( w cudzyslowiu bo mamy je dopiero od 15 miesiecy) czasem nawala z gazem, a ze gwarancja byla, to zamowilismy nowe z doplata. Dobra, zmykam. Mam dzis swoje humory, wiec postanowilam przeniesc sie dzis na noc do salonu na wersalke :) Niech maz troche pocierpi za te swoje zabobony z wozkiem, ktorego nie chce odebrac :) Wiem, okrutna jestem... Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK-------WIEK-----OST@------T.PORODU----TC-----KG--- ---P LEC/IMIE-------MIASTO Migotka------21------25.01------1.11---------38------+10----Alexander----Szwecja Bebolek20----21------26.01------2.11---------39-------+2-----niespodzianka--Kilcock Fufcia-------29-------25.01-----25.10/3.11---39------+18----synek--------------Siedlce Bunia_------30-------27.01------26.10/3.1----38------+10----Dominik-----Cork Amelka77---30-------30.01------22.10/6.11---38------+17----Alan---------------Wrocław Carlaa------30-------01.02-------04.11/8.11--38------+10----synalek------MülheimR Malutek-----25-------27.01------03.11--------38---- --+20----Aleksandra---Cork Asiorek2----26-------28.01------04.11--------38--------+9-----Aleksandra---Jaworzno Brzuchacz---29-------28.01------04.11--------39------ +21----Szymon ?------------ Edzia87-----20-------30.01------05.1---------39-------+12-----Kevin---------Polska Shenen-----31-------05.02-----5/11.11-------38-------+10,5------Magdalena---Chełm Wzetka-----31-------31.01------07.11--------39---- ---+12----Wiktoria-----Rzeszów Martulka82D-25------31.01------07.11--------34------ +11-----Elias--------------Essen Sylka27H----27------01.02------08.11---------38----- -+13---Ola----------------Wolsztyn IVA25-------25-------4.02------11.11----------34--- ---+12-----Marcel-------Toruń Konkaa------24-------26.01-----15.11---------37----- -+14-----Agatka------Calw Kamelle-----25-------9.02-------16.11---------37---- --+8---JoshuaJonathan--Wuppertal Basik74-----32-------21.02------19.11.---------35----- +11--Karolinka----Katowice Aneta312---32-------12.02------19.11----------33-----+ 8-----Oliwka i Julcia--Chełm Ilonka32----32-------15.02------21.11----------35--- --+15----Filipek-------Bielsko-Biala Elizka77----30-------15.02------22.11----------30-----+10-----Natalka-------Szczecin Andzia------23-------15.02------22.11----------36-----+13---dziewczynka--Gdansk Kamilok26--26-------11.02------24.11----------35----- +6------Emilia-------Hamm Mimi1981---26-------20.02------27.11----------35---- +14-----Natalia------Warszawa Misiaki-----32-------27.02------15/22.11-------34-----+20-----Natka i Alk--Szczecin Frania23---23-------23.02------30.11-----------33--- -+11---synek/Colin-------Oosterhout Aneta_71--36-------23.02------30.11-----------32---- -+9-----Amelia------Warszawa TABELKA MAMUŚ NICK-----T.PORODU------DATA PORODU----IMIĘ-------Waga------Długość Beti26----24.11------------23.10--------Kacperek----2660 g-----52cm ------------------------------------------Natalka------2270g------49cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, wycięłam Beti skoro już urodziła, jak chcecie ją wsadzić to nie ma sprawy, tylko że ona rodziła w 36tc+4. Fatalnie się czuję, spakowałam dzisiaj torby dla siebie i Misiaków, chciałbym jeszcze wytrzymać 2 tygodnie. Jestem trochę przestraszona, za wcześnie na poród dla mnie ale naprawdę źle mi od kilku dni. Uciekam się położyć.Papatki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelka77
hehe migotko - no to nieźle pokarałąś meża :) Ale szczerze to ja bym też była zła i to bardzo bardzo za zabobony. Mój maż też śpi osobno ale z powodu tego ze ja z nim nie moge się wyspać bo mi ciasno i kołdre musze mieć całą dla siebie bo układam ją w taki dziwny rulon. A z kolei on biedaczek nie psi po nocach bo ja zaczęłam straszliwie ponoć hrapać tak jak jakiś zwierz i nie może spać. Zaczęło się od tego ze troszke się przeziębił więc uciekł spać osobno zeby mnie nie zarazić, i tak tydzień spał sobie sam a ja odkryłam uroki tego, - w kocu tyle miejsca haha. I oboje chyba na tym skorzystaliśmy. No nie powiem jest troszke smutno ale jak mamy się meczyć oboje to już wole zebyśmy się wysypiali. Za to ranki są nasze, jak się obudzi to leci do mnie i budzi mnie buziakami :) asiorek to smutno historia z wypadkiem. Dzieci niby na początku nie pamiętają a potem okazuje się ze wszystko u nich wraca. Mysle że z czasem sie ułoży i zapomni, dobrze jesli będzie rozmowa zeby mu wszystko wyjaśnic i opowiedzieć, moze on po prostu nie rozumie niektórych spraw. a ja też się melduje ze nie rodze. Dziś byłam w mieście i się dużo nachodziłam. Chodze w zimowej kurtce meża hihi ale wygladam jak armatka. Zagladałam juz dzisja na ciuchy dla mnie, na kurteczki, spodnie i bluzeczki. oj nareszcie będzie mozna coś dla siebie kupić w odpowiednim rozmiarze, tylko czy ja wróce do swojej wagi... tego nie przewidziałam. hihi dobrej nocki mamusie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylka27H
Ja też się melduję, u mnie cisza, jedynie ból krzyża doskwiera. Mężulek jeszcze jutro w pracy a pózniej weekend długi, w którym planujemy rodzinkę poodwiedzać. Pewnie to moja ostatnia wyprawa 2w1 (rodzinka mieszka 30 km od nas):-). Dzisiaj miałam hustawkę nastrojów, nie mogłam nad tym zapanować i mężulkowi się oberwało. Po wszystkim mi tak głupio się zrobiło, ale chyba musiałam wszystko z siebie wyrzucić, popłakać sobię...nawet miałam ochotę coś poniszczyć, potłuć. Może to stres przedporodowy:-D, no i po takich emocjach teraz spać nie mogę a mężuś już chrapie. Dobranoc mamuśki. Ps. myślę, że to dobry pomysł przenosić mamy, które się rozpakowały z jednej tabelki do drugiej, nawet się nie obejżymy a będzie jedna:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamusie Dzionek upłynął na zakupach:) Butów co prawda nie kupiłam, bo musiałabym o dwa numery większe i co ja bym później z nimi zrobiła? Kupiłam za to dwa sweterki już na \"po ciąży\" była promocja i nie mogłam sobie odmówić;) Jutro mam zamiar wybrać się do kosmetyczki, może to już ostatni raz przed porodem. Ilonka jak mniemam z opisu urodzinki się udały:D Kamelle gratulacje dla znajomej🌻 ale jej dobrze, że miała taki lekki poród, zazdroszczę:) Sylka to mnie pocieszyłaś z tymi skurczami, czyli jeszcze mogą mnie dopaść, mają czas;) Migotko ja mam i kobinezon i śpiworek i myślę, że to jak najbardziej wystarczy, tym bardziej, że mozna z dzieciaczkiem wychodzić tylko to minus 10 stopni. Podziwiam cię za to sprzątanie-ja mogę robić wszystko tylko nie sprzątać. asiorku mój mąż też marznie, ale co zrobić jak nie chce spać osobno? Mały Kubuś na pewno bardzo przeżył wypadek, biedulek. Miejmy nadzieję, że szybko zapomni. Brzuchacz mi też od jakiegoś czasu jest ciągle gorąco i pocę się strasznie. Może i ja powinnam tyle spać to by mi opuchlizna zeszła? Spróbuję;) Co do tego leku to mi pomógł i jak na razie jest ok. Dobrze, że nie kupowałaś duzo różowych ubranek. Buniu cieszę się, że wszystko w porządku po wizycie🌻 Bebolku współczuję tych bóli, ale już niedługo kochana, trzymaj się! Asik ja poprałam już część rzeczy, zostało mi jeszcze drugie tyle z ubranek. Łóżeczko jeszcze nie rozłożone i w ogóle dużo rzeczy jeszcze mam do zrobienia, także nie martw się. Moja mała też rusza się jak mąż jej puszcza piosenki i jak szczeka pies:) Wózek stoi już od 1,5 miesiąca zapakowany na balkonie. Dziewczynki dla każdej po Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Ja dziś od 5 spać nie mogę, bo albo sikanie, albo skurcze albo Mała tak brykała że zasnąć się nie da. Czyżby nam się syndrom wicia gniazda uaktywnił? Wszystkie chcą sprzątać i ogólnie nas nosi. Ja jeszcze dziś muszę poodpoczywać bo oddział dopiero jutro otwierają. Byłam wczoraj u gina. Mała waży jakieś 3 300, więc do terminu to pewnie do 3 600 dociągnie, choć nie wiem czy dotrwamy do terminu bo ciągle mam wrażenie że urodzi się wcześniej. Ktg w porządku, serducho bije jak trzeba - zaliczyliśmy nawet atak czkawki - fajny odgłos. Zjadłam śniadanko i idę się położyć - może uda mi się troszkę zasnąć. Odezwę się później - jak już wszystkie wstaniecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Jeszcze w jednym kawałku. Misiaki, jasne że usunąć Beti bo urodziła, samo się nasuwa tyle że ja kudłaty durnowaty ostatnio z intelektem na bakier. Odpoczywaj, leż, odpoczywaj! trzymam kciuki żebyś przetrwała jeszcze co najmniej 2 tygodnie. Miłego dnia wszystkim, mam tyyyle roboty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc mamusie :) Czy nocka zleciala bez zadnych nowych porodow :) Zaczyna sie robic goraco na topiku :) Buniu dziekuje za zyczenia, kochana jestes :) To dla Ciebie 🌻 Ciesze sie, ze z dzidzia wszystko w porzadeczku :) Kamelle gratulacje dla kolezanki I jak malutka? Co do wzruszen to regularnie sie u mnie zdarzaja. Wczoraj plakalam i nawet niewiedzialam dlaczego :) Migotka ja mysle, ze spiworek z kombinezonikiem w zupelnosci wystarcza. Ewentualnie mozejsz jeszcze kocyk dokupic w razie zimna. Asiorek ja tez sie bardzo ciesze z tej poloznej, napewno sie od niej wiele naucze tymbardziej, ze moja mama daleko i nie moze mi pomoc, a maz bedzie musial pracowac, chocaiaz obiecal, ze tylko pol dnia przez dwa tygodnie. Brzuchacz tez tak mysle, ze dziewczynce w niebieskim ladnie. Ja juz wybralam kolor niewiedzac co bedzie, wiec dziewczynka tez by niebieski dostala. A jak bedzie niespodzianka to zawsze mozna kilka rozowych sukieneczek dokupic:) Bebolku witaj w klubie. Mnie tez strasznie kosc lonowa boli, biodra i kregoslup, a wieczorem to juz ledwo sie poruszam. Jednak jeszcze miesiac musze wytrzymac. Edziu zobaczysz wezmie Cie w niespodziewanym momencie, ale okna za to bedziesz miala czyste ;) Ja tez zamierzam sie tak w 38 tc za okna zabrac ( jak bede jeszcze w stanie sie poruszac ) Misiaki mam nadzieje, ze z samopoczuciem juz lepiej. Odpoczywaj ile sie da 🌻 Wzetka ja tez mam wrazenie, ze urodze wczesniej chociaz do terminu jeszcze miesiac. Ciesze sie, ze z Twoim malenstwem wszyskto w porzadku i gratuluje wagi maluszka. Ciekawa jestem ile moj klopsik wazy. Ja spodziewam sie przy porodzie takiego 4000 gramowca :) Milego dnia 🌻 Asik ja tez jestem w 35 tc i juz wszyskto mam poprane i poprasowane. Jestem osoba, ktora lubi byc na wszystko przygotowana i jakbym w razie czego szybciej musiala rodzic to nie moglabym przestac myslec otym, ze jeszcze ciuszki niewyprane i niewyprasowane. Rzeczy sie nie zabrudza, bo leza sobie ladnie ulozone w szafie:) Nie ubieralam natomiast jeszcze lozeczka. A juz niedlugo zamierzam sie od szpitala spakowac. Moja dzidzia tez sie jeszcze dosc sporo porusza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze tabeleczka :) NICK-------WIEK-----OST@------T.PORODU----TC-----KG--- ---P LEC/IMIE-------MIASTO Migotka------21------25.01------1.11---------38------+10 ----Alexander----Szwecja Bebolek20----21------26.01------2.11---------39-------+2 -----niespodzianka--Kilcock Fufcia-------29-------25.01-----25.10/3.11---39------+18 ----synek--------------Siedlce Bunia_------30-------27.01------26.10/3.1----38------+10 ----Dominik-----Cork Amelka77---30-------30.01------22.10/6.11---38------+17- ---Alan---------------Wrocław Carlaa------30-------01.02-------04.11/8.11--38------+10 ----synalek------MülheimR Malutek-----25-------27.01------03.11--------38---- --+20----Aleksandra---Cork Asiorek2----26-------28.01------04.11--------38--------+ 9-----Aleksandra---Jaworzno Brzuchacz---29-------28.01------04.11--------39------ +21----Szymon ?------------ Edzia87-----20-------30.01------05.1---------39-------+1 2-----Kevin---------Polska Shenen-----31-------05.02-----5/11.11-------38-------+10 ,5------Magdalena---Chełm Wzetka-----31-------31.01------07.11--------39---- ---+12----Wiktoria-----Rzeszów Martulka82D-25------31.01------07.11--------34------ +11-----Elias--------------Essen Sylka27H----27------01.02------08.11---------38----- -+13---Ola----------------Wolsztyn IVA25-------25-------4.02------11.11----------34--- ---+12-----Marcel-------Toruń Konkaa------24-------26.01-----15.11---------37----- -+14-----Agatka------Calw Kamelle-----25-------9.02-------16.11---------37---- --+8---JoshuaJonathan--Wuppertal Basik74-----32-------21.02------19.11.---------35----- +11--Karolinka----Katowice Aneta312---32-------12.02------19.11----------33-----+ 8-----Oliwka i Julcia--Chełm Ilonka32----32-------15.02------21.11----------35--- --+15----Filipek-------Bielsko-Biala Elizka77----30-------15.02------22.11----------30-----+1 0-----Natalka-------Szczecin Andzia------23-------15.02------22.11----------36-----+1 3---dziewczynka--Gdansk Kamilok26--26-------11.02------24.11----------35----- +6------Emilia-------Hamm Mimi1981---26-------20.02------27.11----------35---- +14-----Natalia------Warszawa Misiaki-----32-------27.02------15/22.11-------34-----+2 0-----Natka i Alk--Szczecin Frania23---23-------23.02------30.11-----------35--- -+11---synek/Collin-------Oosterhout Aneta_71--36-------23.02------30.11-----------32---- -+9-----Amelia------Warszawa TABELKA MAMUŚ NICK-----T.PORODU------DATA PORODU----IMIĘ-------Waga------Długość Beti26----24.11------------23.10--------Kacperek----2660 g-----52cm ------------------------------------------Natalka------2 270g------49cm buziaki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry Mamusie🖐️ U nas dzis chlodno, ale przyjemnie;-) Mnie rozbolalo gardlo i dopadl mnie kaszel, kuruje sie domowymi sposobami. Wczoraj zlapalam malego doleczka...ale jakos z niego wyszlam...Ostatnio czuje ze mam \"przeladowana\" glowe, doslownie wszystko jednym uchem wchodzi, drugim wychodzi, zadna informacja nie zostaje zapisana, zgroza, mozg mi sie skurczyl i tyle;-) Bebolku, trzymaj sie Skarbie🌻 Asiorku, przepraszam, nie przeczytalam wczesniej o wypadku...Straszna historia...Biedny Kubus, bardzo to przezywa...mam nadzieje ze uda Mu sie jakos o tym zapomniec...choc troszke...🌻 dla Ciebie i Coreczki❤️ Asik, ubranka po Amelci wypralam na 4 tygodnie przed porodem. Torbe mam juz spakowana, bo wiem ze jak sie \"zacznie\" to bedzie mi ciezko cokolwiek wlozyc jeszcze do torby...no i bedzie mi ciezko rozstawac sie z Amelka. Edzia, Twoje mieszkanie lsni czystoscia, mialam to samo przed urodzeniem Amelki, lacznie z odkurzaniem sufitow;-) Amelcia urodzila sie 7 dni wczesniej. Teraz zaciskam nozki, chce poczekac az przyleca moi Rodzice, bede spokojniejsza wiedzac ze Amelka jest pod opieka Babci gdy ja leze w szpitalu. Zupka sie nie przejmuj. Co do pobolewania - czasami mnie cos zaboli, bardzo bolalo w niedziele, ale na razie jest spokojnie;-) Migotka, razem z Edzia mozecie zalozyc mala firme, powaznie! Zaraz zloze pierwsze zamowienie:-) Ja tylko prasuje...i piore...i prasuje...a mam tylko meza i Amelke, jak pojawi sie Skarbus to chyba nie wyjde z tego prania... Co do zabobonow - chyba tez bylabym troche zla. Mam nadzieje ze sie wyspalas?:-) Misiaki, super ze przenioslas Beti do drugiej tabelki. Przeciez to juz Mamusia:-) Uwazaj bardzo na siebie i na Misiaki, wypoczywaj i zaciskaj nozki, bedzie dobrze🌻❤️ Musi byc! Amelko, u nas sa nocne wedrowki. Amelka zasypia w swoim pokoju, ja spie w drugim, moj maz w trzecim...a w nocy sie zmieniamy, zawsze nad ranem Melka przychodzila do mnie, teraz przychodzi do Taty. Bardzo mnie kopala w nocy i moj maz boi sie ze moze zrobic niechcacy Dzidziusiowi krzywde. Ale poranki sa nasze, ladujemy zawsze wszyscy razem w jednym lozku;-) Mi tez sie teskni do ubran sprzed ciazy...i nawet sobie kupilam taki obcisly sweterek...tylko kiedy ja go zaloze?;-) Mimi, baw sie dobrze u kosmetyczki. Ja wczoraj zaliczylam fryzjera...:-) Wzetka, ciesze sie ze u Ciebie i Dzidziusia wszystko w porzadku. Co do wagi - bardzo ladna...Mojej kolezance lekarz powiedzial ze dziecko bedzie wazyc ok. 3600g, urodzila dokladnie w wyznaczonym terminie...tylko ze Bobas wazyl 4100g!:-) Fajniutko, co? Shenen 🌻😘 Nie pracuj tyle. ❤️ dla Majeczki. Franiu, zobaczysz, dasz sobie rade z Bobaskiem. My tez bylismy sami na samym poczatku bo rodzina daleko. Wszystkiego uczylam sie od poloznych i chyba nie bylo az tak zle skoro szybko zadecydowalismy sie na drugiego Dzidziusia;-) Ten czas zaraz po narodzinach dziecka jest bardzo wyjatkowy, bardzo zbliza swiezo upieczonych rodzicow. Ja tez nie przepadam za rozem...i Amelka miala duzo niebieskich ubranek. 🌻 dla Ciebie. Zmykam Dziewczyny, jutro przylatuje moj Tato wiec zabieram sie za bigosik. Cmoczki dla Was😘 i do pozniej🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylka27H
Dzień dobry mamusie, a ja dopiero co wstałam:-D. Rano miałam małą przygodę, wróbelek wleciał mi do mieszkania:-). Na noc w altance, która jest w remoncie okno jest otwartę i musiał sobie nim wlecieć. Ale się rano wystraszyłam jak mi po pokoju zaczął latać, ale znalazł drogę do wyjścia:-D. Piszecie o powrocie do garderoby z przed ciąży, o dziwo dopiero teraz na końcówce ciąży, robiąc porządki w szafie pomyślałam, że fajnie będzie już niedługo ubrać coś innego niż dresik:-). Wiekszość ciąży przechodziłyśmy latem, a wiadomo latem nie jest zle...te tuniki, sukienki wszystko załatwiają. Gorzej jesienią i zimą. Wczoraj zaczęłam w szafie szukać kurteczki lub płaszcza, który założe na wyjazd do domu i zong, brzuszek ostatnio musiał mi tak pójść do przodu, że dopiąc się nie mogę, a był spory zapas:-D. Nogi też ostatnio opuchnięte, że butki duszą, ale jeszcze troszkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mnie Buniu \"pocieszyłaś\". Miałam nadzieję że moje Maleństwo nie będzie mocno duże a tu może być taki kolos. Nic to. Grunt żeby Malutka zdrowa była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilonka32
kamelle - ja też popłakuje z byle powodu. Ostatnio dałam popis w Ikei... spłakałam się porządnie-nie mogłam sie opanować- kazałam się tylko chować męzowi, zeby mnie za wariatkę nie wzieli...;-) Co do ubranek/pościeli- mam raczej poprane, poprasowane... łóżeczka nie mam. Mąż miał oczyścić to po mojej córce, ale jakoś mu nie idzie.. Mówi, ze mam wytrzymać do terminu- inaczej zrobi .....ale sie spoci;-) Urodzinki sie faktycznie udały ( dziekuje dziewczynki za zainteresowanie)- W sumie dziwne są te dziewczyny w tym wieku ( 8-10 lat);-) maja charakterki;-) Zresztą - moja Skorpionka- też czasami jest paskudna. Jak mi się teraz znowu skorpionek pojawi... jak ja to zniosę? Bunia_77 - u nas też ( zwłaszcza w weekendy) sa wędrówki łóżkowe. Rano przychodzi mały miś zaczyna brykać z mążem ( "gilgotki, "szpony" itp) Dobrze ze mamy ogromniaste łóżko- nie zabraknie miejsca dla 4tego;-) Kurcze, Wy tak piszecie o wadze Waszych maluszków a ja nie mam pojęcia ile waży Filipek... Moja corka miała 4 kg i 59 cm - cięzko było mi ją urodzić... wolałabym wiedzieć... Nawet nie wiem czy głowkowo jest ułożony- ta moja lekarka..... DRAMAT! Moje mieszkanie nie jest jakoś specjalnie sprzątane.....i chyba nie będzie. olał to!W sumie jest Ok -może przed pójściem do szpitala zrobię listę "rzeczy dodatkowych" do sprzątniecia;-) i sie ulotnię. Mężulek się bedzie mógł wykazać. idę coś przegryź;-) Trzymajcie się Mamutki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! no,i bylam wczoraj w szpitalu u kolezanki!w zyciu nie myslalam,ze kilkunastogodzinne dzieciatko moze byc takie ladne(tzn.wszystkie maluszki sa cudne)!malutka ma piekna,rozowiutka skorke,piekne granatowe oczka i w ogole jest slodziutka!wazy troche ponad 3100g, i mierzy 52 cm.tak sobie pomyslalam na jej widok,ze moj synus juz teraz jest ponoc w moim brzuszku taki duzy,wiec nic dziwnego,ze ciagle sie przeciaga,rusza,bo przeciez gdzie biedulek ma sie tam miescic?:-) musze tez powiedziec,ze podziwiam kolezanke-nawet na mysl by mi nie przyszlo,ze ona wczoraj urodzila!mowi,ze skurcze zlapaly ja ok.2 w nocy,a po 6 malenstwo juz bylo na swiecie!przyznaje,ze bolalo,ale nie chciala,zadnego znieczulenia!niby najbardziej porod dal jej sie we znaki juz w samym momencie wychodzenia malutkiej \"na zewnatrz\". widac,kazdy porod jest inny... pozdrawiam wszystkie mamusie i bobaski w brzuszkach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejus :) No to mamy czwartek. Wg OM za tydzien \"moj termin\" Noc na szczescie przespana. I zwyciestwo-pojedziemy po wozek jak tylko maz skonczy swoj dyzur, czyli pewnie w pon. :) Co do sprzatania: chcialabym miec nadal taki zapal po porodzie. Moja mama sie dziwi, bo \"w domu to nigdy nic nie robilas\". No ale teraz jestem juz na swoim i nie wypada zarastac brudem jak sama sie jest gospodynia :) Dzwonili z przychodni: mam sie dzis zglosic o 15 na ostateczny komplet badan. Z nowa polozna, bo moja juz wybyla na urlop... No i napisze Wam cos. Bedzie szok, wiem, ale od kiedy w 5 miesiacu przenioslam sie z Pl do Szw. przez cale moje 7 wizyt ani razu nie bylam badana ginekologicznie. \"Ciaza to nie choroba\", \"twoj organizm sam wie, kiedy zaczac rodzic\", \"Przez takie *grzebanie* mozna zrobic wiecej krzywdy niz pozytku\"-w kolko mi to powtarzaja. No coz, mam tylko nadzieje, ze skoro mnie nic TAM nie boli, nie piecze, nie swedzi, tzn.ze jest ok.. A ja tez nie wiem ile teraz wazy Junior. Ostatnie usg bylo juz ponad miesiac temu i wtedy juz mial 2,4 kg. Dobra, po duzym buziaku dla Was wszystkich :) Jak wroce z przychodni, poprawie tabelke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki! Coraz rzadziej wstaję w nocy, dzisiaj tylko raz za to jak chcę się przekręcić na drugi bok to DRAMAT. Muszę odczekać kilka minut na pklecach i potwornie mnie boli jak Misiaki się układają. Miauuuu. Bunia, mnie też bardzo boli gardło i od czasu do czasu pokasłuję. Opijam się wodą z cutryną i miodem, czosnku nie chcę jeść bo ostatnio mnie bolała po nim wątroba. Ciężko mi z tym brzuchem chodzić, z dnia na dzień jestem coraz mocniej spuchnięta. A chciałabym jeszcze wytrzymać 1,5 tygodnia. Co do ubranek, ja poprałam wcześniej i poprasowałam, nie powinny się zkurzyć bo je szczelnie pochowałam w reklamówkach. Pościel właśnie dzisiaj suszę ale łóżeczko ubiorę tuż przed porodem. Asiorku, ja miałam w dzieciństwie ciężki wypadek samochodowy i wiem po sobie, że nigdy tego nie zapomia się. To może wywoływać później lęki i radziłabym chłopca posłać do dziecięcego psychologa, bo chłopiec może mieć traumę na całe życie. Ja dopiero w wieku 28lat zdecydowałam się na zrobienie prawa jazdy a do tej chwili jak jeżdżę samochodem to nieświadomie zaciskam dłonie i się denerwuję. A psycholog poradzi rodzicom co robić, żeby chłopcu pomóc o tym zapomnieć. Dziewczynki, podobno seks działa rewelacyjnie na wywołanie porodu... Moja siostra natomiast wieczorem była na imprezie, gdzie śmiała się dużo a o 3 w nocy już rodziła. Jak ja chciałabym martwić się o przenoszoną ciążę a teraz nawet nie wiem ile maluszki ważą, czy mają już na tyle wykształcone płucka, że same potrafią oddychać i czy nic drugiemu dziecku nie zrobią przy porodzie :-( Wózek kupiliśmy już tydzień temu i też na początku miałam mieszane uczucia co do przesądów, ale jak coś się maluchom stanie to przecież nie dlatego, że wózek mam w domu tylko z innych powodów. No ale miejmy nadzieję, że będzie o.k.Uciekam, bo zaczynam smęcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik84
Czołem :) Właśnie wróciłam z USG. Moja młodzież waży 2716 g, ustawienie podłużne główkowe, jednak miały racje babeczki mówiące o obniżonym brzuszku, a ja jakoś tego nie zauważyłam ;) Męczy mnie zgaga od kilku dni, potężna, wypijam hektolitry mleka, ale powiedzcie, czy któraś z Was wypróbowywała siemię lniane na zgagę? Słyszałam, że pomaga. Tylko jak to przyrządzić? :) Aha dopisuję się do tabelki za pozwoleństwem ;) NICK-------WIEK-----OST@------T.PORODU----TC-----KG--- ---P LEC/IMIE-------MIASTO Migotka------21------25.01------1.11---------38------+10 ----Alexander----Szwecja Bebolek20----21------26.01------2.11---------39-------+2 -----niespodzianka--Kilcock Fufcia-------29-------25.01-----25.10/3.11---39------+18 ----synek--------------Siedlce Bunia_------30-------27.01------26.10/3.1----38------+10 ----Dominik-----Cork Amelka77---30-------30.01------22.10/6.11---38------+17- ---Alan---------------Wrocław Carlaa------30-------01.02-------04.11/8.11--38------+10 ----synalek------MülheimR Malutek-----25-------27.01------03.11--------38---- --+20----Aleksandra---Cork Asiorek2----26-------28.01------04.11--------38--------+ 9-----Aleksandra---Jaworzno Brzuchacz---29-------28.01------04.11--------39------ +21----Szymon ?------------ Edzia87-----20-------30.01------05.1---------39-------+1 2-----Kevin---------Polska Shenen-----31-------05.02-----5/11.11-------38-------+10 ,5------Magdalena---Chełm Wzetka-----31-------31.01------07.11--------39---- ---+12----Wiktoria-----Rzeszów Martulka82D-25------31.01------07.11--------34------ +11-----Elias--------------Essen Sylka27H----27------01.02------08.11---------38----- -+13---Ola----------------Wolsztyn IVA25-------25-------4.02------11.11----------34--- ---+12-----Marcel-------Toruń Konkaa------24-------26.01-----15.11---------37----- -+14-----Agatka------Calw Kamelle-----25-------9.02-------16.11---------37---- --+8---JoshuaJonathan--Wuppertal Basik74-----32-------21.02------19.11.---------35----- +11--Karolinka----Katowice Aneta312---32-------12.02------19.11----------33-----+ 8-----Oliwka i Julcia--Chełm Ilonka32----32-------15.02------21.11----------35--- --+15----Filipek-------Bielsko-Biala Elizka77----30-------15.02------22.11----------30-----+1 0-----Natalka-------Szczecin Andzia------23-------15.02------22.11----------36-----+1 3---dziewczynka--Gdansk Kamilok26--26-------11.02------24.11----------35----- +6------Emilia-------Hamm Mimi1981---26-------20.02------27.11----------35---- +14-----Natalia------Warszawa Misiaki-----32-------27.02------15/22.11-------34-----+2 0-----Natka i Alk--Szczecin Frania23---23-------23.02------30.11-----------35--- -+11---synek/Collin-------Oosterhout Aneta_71--36-------23.02------30.11-----------32---- -+9-----Amelia------Warszawa Asik84-----23-------20.02-------27.11-----------35----+13-----Tytus----Wałbrzych TABELKA MAMUŚ NICK-----T.PORODU------DATA PORODU----IMIĘ-------Waga------Długość Beti26----24.11------------23.10--------Kacperek----2660 g-----52cm ------------------------------------------Natalka------2 270g------49cm Mam nadzieję, że nie namieszałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylka27H
ilonka32 - ja też nie wiem ile moja mała w brzuchu waży, ale ja nadal przybieram na wadzę więc jeszcze rośnie, w rodzinie śmieją się że mam taki ogromniasty apetyt i urodzę małą zawodniczkę sumo:-D. kamelle - ja podobnie ja ty nadziwić się nie mogę, ja te maluchy w brzuchach naszych mogą się pomieścić, fajnie że twoja koleżanka miała taki szybki poród:-), aby każda z nas tak miała. migotka86 - wijesz gniazdo, a to wiadomo co oznacza:-D. misiaki - ja także namęcze się w nocy przy zmienianiu boku leżenia. Ostatnio jak za długo leże na jednej stronie to zaczynają mnie boleć plecki i noga na której leże. Zmieniam bok i po jakimś czasie powtórka, wszystko boli i znowu zmiana. asik84 - z tym obniżonym brzuszkiem to ciekawe, jak chodzę na badanie do mojego gina to u innej ciężarówki zauważe, że brzusio obniżony a u siebie nie widzę:-). Co do siemienia lnianego, kiedyś babcia mi je przyrządziła, nie wiem jak, ale to jest niesmaczne:-P. Słyszałam, że migdały pomagają na zgagę, ale sama nie sprawdzałam. Teraz mi zgaga nie dokucza, ale na początku bardzo mi pomagały winogrona. Inne dawne ciężarówki dziwiły się, że ten owoc mi pomaga, a ja cały dzień gronka łupałam:-D. Acha co do zgagi, moja babcia mówi, że jak w ostatnich tygodniach kobieta ma zgagę to dzieciątku włoski na główce rosną, taki przesąd:-). Wierzyć nie wierzyć, ale gdy nas zgaga dopadnie, fajnie jest znalezc taki pozytyw, nawet jeżeli to mżonki:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale fajnie to dopiero dzien leniucha :) Jak sie polozylam do wyrka o11 to dobiero wstalam :) Buniu nie daj sie tej wstretnej chorobie, kuruj sie...Ja sie wogle nie moge na niczym skupic, mysle tylko o jednym, o moim synku, o porodzie i wszystko co z tym zwiazane. inne informacje do mnie nie docieraja. Sylka ja tez mam najwiekszy problem z kurtka, zadnej w brzuchu nie zapne, a przeciez nie kupie sobie takiego namiootu na miesic, wiec kombinuje. Sweterek meza na to otwarta kurtusia i jest git :) Misiaki nie martw sie dziciatka juz sa napewno dobrze rozwiniete do samodzielnego oddychania i one wiedza jak sie urodzic, zeby krzywdy drugiemu nie zrobic, w koncu znaja sie juz 8 miesiecy :) Bedzie dobrze, ale rozumiem Twoje obawy. Trzymam wiec kciuki, aby posiedzialy sobie w brzuszku jak najdluzej :) To dla Ciebie 🌻 Nic sie maluchom nie stanie, nawet tak nie mysl. Asik gratulacje wagi maluszka, ciekawe ile moj ma :) Pozdrowienia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki Przespałam dzis pół dnia! Wstałam o 9 włączyłam pralkę, zaczęłam segregować rzeczy małej i tak mnie zmogło, że dosłownie zasypiałam na stojąco. I tym sposobem dopiero wstałam:D W ogóle to mam bardzo niskie cisnienie 90/50 także pewnie stąd to moje osłabienie. Zresztą w domu wszyscy jeszcze smacznie śpią:D tzn. M i pies:D:D:D a my z Natalka buszujemy po necie. Przydałoby sie cos posprzatać ale zupełnie nie mam energii:( Jak czytam, ze ciągle sprzątacie to mi wstyd, że ze mnie taki leń... Pozdrawiam wszystkie, pogłaszczcie brzusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik84
A ja kimnęłam się godzinkę. Ale jakoś tak młody harcuje, że nie daje dłużej poleżeć. Po tym dzisiejszym USG zrobił się jakiś rozbrykany ponad normę. Teraz np. mamy czkawkę. Zabieram się za ciacha z mlekiem. Papa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane :) Ja juz jestem u kresu sil.Bola mnie biodra,kosc łonowa i wewnętrzna strona ud.Chdze niezdarnie,a dzisiaj,o zgrozo,jak zakladalam buty to m,i sie tak nogi rozjechaly,ze myslalam ze szpagat zrobie.Cale szczescie ze zdazylam sie szafki zlapac.Ogolnie to jestem juz na prawde zmeczona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! A co to żadnego wpisu od 17:50?? czyżby wszystkie na porodówce wylądowały?? :P dziewczyny piszcie bo sie martwie... Ja dziś kolejną dawkę sprzątania zaliczyłam, ale nawet raz mnie dzisiaj brzuszek nie zabolał :( nic nie czuje, a staram się żeby coś tam sie ruszyło, myślałam że nie dotrwam do niedzieli a tu nic..... Ktoś mi uciął w tabelce drugą jedynkę, wychodzi na to, że rodze w styczniu hehe (dziewczyny ja nie wytrzymam do stycznia :) ) winowajca niech poprawia :) Sylka27H ja też mam w nocy od jakiegoś czasu problem, przekręcam się z boku na bok, pomędzy nogami oczywiście poduszka, ale za to od jakiegoś czasu plecy mnie wcale nie bolą Mimi masz psa! Ale fajnie, mój zdechł na wakacje :( miał 15 lat... A ze sprzątaniem, to ja nie robie tego z dobrych chęci, tylko mam nadzieję, że przez to uda mi się szybciej urodzić (boje się tej kroplówki, po której ponoć sa mocniejsze bóle) lub złagodzić bóle przy porodzie bo będę bardziej \"wyćwiczona\" mięśnie nie będą zastane, bo całą ciążę się oszczędzałam andzia to dopiero początek :) największy wysiłek jeszcze przed nami... trzeba urodzić i wtedy dopiero zaliczymy jakiś odpoczynek Jejku już pojutrze moje kochanie przyjeżdża! Ale się cieszę i kevinek chyba tez hehe już sie nie mogę doczekać Meldujcie się dziewczyny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×