Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Moniula84

Termin Listopad 2007

Polecane posty

Gość kamilka81
Wielki dzień! moja córeczka ma nowego przyjaciela - kotka-pacynkę nareszcie pojawiło sie zainteresowanie zabawkami! Do tej pory jedyne na czym potrafiła skupić uwage to mama, tata i telewizor. Poza tym - nowa fryzura. Z irokeza zrobiłam jej grzywkę. Tu można zobaczyć jedno i drugie: www.karineczka.fotosik.pl Udanych WALENTYNEK dziewczęta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilka81
Dostałam zdjęcia Collinka! Widzę że też ma irokezka! Słodki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry mamusie Dzis walentynki:D Duzo milości czułości i jeszcze raz miłości dla wszystkich mamuś i całych ich rodzinek ❤️ 🌼 Ilonko kładź małego jak najwięcej na brzuszku choć na chwilkę ale kilka razy dziennie. Na pewno pomoże🌼 Kamilko u mnie opiekunki biorą 5 zł za godzine to miesięcznie nam wyjdzie ponad tysiaka ale my niestety nie jesteśmy wstanie tyle dać bo wtedy musiałabym dokładać i bardziej oplacałoby mi się być na bezpłatnym wychowawczym ale niestety z jednej pensji ciezko:( kurcze ja tez się boje z obca osoba zostawic małą w ogóle jak o tym mysle to cała się stresuje. Ostatnio ola zrobila się potwornie marudna i niespokojna ja przypuszczam, że wyczuwa moje zdenerwowanie ale ja nie potrafie się nie stresować. Beti dla Ciebie podwójnej miłości 🌼 🌼 👄 ❤️ wszystkiego naj z okazji rocznicy 🌼 Franiu moja ola tez płaczek i tez tylko chce na raczkach. Próbowałam takiej systematyczności i niestety nie dałam rady serce mi pekało jak ola płakała i dałam spokój. Zycze ci wytrwałości 🌼 Dolinek uroczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje dziewczyny :) Ilonka nie moge otworzyc tych stron :( Asiorku wiem, ze to ciezko, ale chodzi mi nie tylko swoja wygode,ale rowniez o jego dobro. Nie moge patrzec za kazdym razem jak jest padniety ze zmeczenia i nie moze usnac. Gdzies czytalam, ze maluszki nie wiedza, ze jak sie jest zmeczonym to trzeba isc spac i my musimy im w tym pomoc. Jedne dzieci nie maja z tym problemu, a niektore jak moj brojek niestety tak. Ciekawa jestem, czy wytrwam ;) Kamilka coreczce z grzywusia rowniez do twarzy :) Sliczna dziewczynka :) Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Długo nie pisałam bo dosłownie nie mam na nic czasu-mąż wziął dodatkową pracę i cały czas praktycznie jestem sama. Natalka jest grzeczna-popłakuje wieczirem przed kąpaniem. Bardzo lubi jak się ją nosi na rękach, mogłaby tak spędzać całe dnie. Staram się jej nie brać i nie przyzwyczajać bo nie dam sobie rady potem. Cały czas niestety śpi z nami w łóżku-nie jestem w stanie jej odzwyczaić choć wiem, że to moja wina bo tak mi wygodniej. Trudno później będę ją odzwyczajać. Poza tym przyzwyczaiła sie do zasypiania z cycem w buzi, czy wasze dzieci też tak mają? Asiorku czy Twoja Ola też tak zasypia? Co do kremów ujędrniających biust to używam Mustelli. Nie wiem czy coś pomaga bo na razie, z racji tego, że karmię piersią mój biust jest ciągle nabrzmiały. Na pewno nie zaszkodzi czegoś używać, a ten krem można w czasie karmienia piersią. Od przyszłego tygodnia chcę się zapisać na fitness, zobaczymy co z tego wyjdzie;) Cio do biedronkowych chusteczek dada to są beznadziejne-jak dla mnie bardzo brzydko pachną i są mało wilgotne. Za to pieluchy super! Dziewczynki dziękuję wszystkim za zdjęcia maleństw-słodziukie bobaski. Zdjęcia mojej Natalki na www.mimi1981.bobasy.pl Pozdrawiam walentynkowo❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki mam jeszcze pytanko bo właśnie siedzę na allegro i przeglądam różne zabawki, ale nie wiem czy to nie za wcześnie żeby to zainteresowało małą. Napiszcie proszę, albo najlepiej wklejcie linki zabawek, którymi bawią się wasze maluszki. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilka81
Mimi: moja do wczoraj spała z nami w łóżku ale zaczęło się robić niewygodnie i przenieśliśmy ją do łóżeczka. Nie poczuła różnicy bo łóżeczko dosuneliśmy do naszego łóżka i wyjeliśmy część szczebelków tak by mogła nas widzieć. Może też tak spróbujecie? Faktycznie czytałam gdzieś (chyba w "języku niemowląt" ze po czwartym miesiącu trudno dziecię odzwyczaić od spania w łóżku rodziców. Aha, moja też zasypia z cycem w buzi ale zasypia na tyle mocno że mogę ją "odłączyć" od siebie i przełożyć do łóżeczka nie budząc jej. Fufcia: właśnie szukam kogos do opieki nad małą wśród dalszej rodziny, na babcie też nie mogę liczyć:( Chyba się nie zdecyduje na kogoś obcego, prędzej zrezygnuje z pracy. Nie wiem czy juz wam opowiadałam o tym jak mój mąż był niemowlęciem i miał opiekunkę, która pewnego dnia zostawiła go samego i zniknęła z całym dobytkiem jego rodziców? Rodzina męża ma po tym uraz do płatnych opiekunek:) Franiu: o słoiczkach czytałam że na poczatku koniecznie podawać PO mleku dopiero jak maluszek zacznie więcej ich jeść to można nimi zastąpić posiłek mleczny. Tu jest więcej na ten temat: http://www.mp.pl/artykuly/index.php?aid=1226&_tc=AE527E5069F04FCC9EDADB049B934349 a tu - jak rozszerzać diete dziecka karmionego piersią- co prawda od siódmego miesiąca ale jeśli ktoś chce rozszerzać wczesniej to można wg tego samego schematu. http://babyonline.pl/twoje_dziecko_dieta_kuchnia_artykul,1901.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilka81
Edziu: podaję nasze maile: czarna242@wp.pl bebolek20@onet.eu brzuchacz29@o2.pl frania@czasema.nl dorota 24@o2.pl asiorek2@wp.pl ilonka30@tlen.pl magda.piechnik@interia.pl fufcik78@interia.pl migotek86@o2.pl sylwiahaber@tlen.pl beatka.prill@vp.pl kamilka.xtc@interia.pl jak któreś nieaktualne to poprawcie! i wysyłajcie zdjęcia dziewczyny bo ja z nich robie pokaz slajdów i pokazuje mojej małej. Podobno bobasy lubią patrzeć na inne bobasy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilka81
czarna242@wp.pl bebolek20@onet.eu brzuchacz29@o2.pl frania@casema.nl dorota 24@o2.pl asiorek2@wp.pl ilonka30@tlen.pl magda.piechnik@interia.pl fufcik78@interia.pl migotek86@o2.pl sylwiahaber@tlen.pl beatka.prill@vp.pl kamilka.xtc@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilka81
jakieś pauzy się robią i inne dziwne znaki :( jeszcze raz mój: kamilka.xtc@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilka81
! no nie mogę , nie da się inaczej napisać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pseudonim________________adres e-mail Sylka27H________________ sylwiahaber@tlen.pl shenen___________________ maja1101@o2.pl basik74__________________ basiasonek@vp.pl Wzetka __________________ edytae@poczta.fm bebolek2 0________________ bebolek20@onet.eu ilonka3 0_________________ ilonka30@tlen.pl Carlaa__________________ pmm.carla@iteria.pl Asik84___________________ joasik@gmail.com mimi1 981________________ magda.piechnik@interia.pl Asiorek2 _________________ asiorek2@wp.pl kamelle__________________ karolinekopec@poczta.onet.pl IVA25___________________ iva1982@o2.pl Malutek__________________ Dorota_24@o2.pl Brzuchacz________________ brzuchacz29@o2.pl Fra nia23_ ____________ _____frania@casema.nl fufcia_____________________fufcik78@interia.pl Migo tka_____ ______________mi gotek86@o2.pl kamilok2 6_______________ ___gt81@wp.pl beti26______________________beatka.prill@vp.pl aneta 312 ______________ ____anet312@o2.pl kamilka81-----------------------------kamilka.xtc@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Franiu czy te same czynności ustaliłaś sobie też o określonych godzinach? Mam nadzieję, że Ci się uda, może ja znów ponownie spróbują. Moja Ola jest coraz bardziej marudna. Cały dzien potrafi mi przemarudzić już nie wiem co robić. Mimi moja ola wieczorem w łózeczku usnie ale musze ją włożyc taka w półśnie i włączyć szum z radia dość głośno. Ale niestety w dzień w ogóle nie leży w łóżeczku za każdym razem gdy próbuję ja włożyc jest płacz. I w dzien spi tylko na spacerze. A jeśli chodzi o noc to niestety jak wstaje na karmienie to po zjedzeniu przeważnie zostaje już z nami w łóżku bo zasnie z cycem w buzi i jak tylko próbuje ja odłożyć do łóżeczka to jest płacz :( Natalka przeurocza 🌼 🌼 A jeśli chodzi o zabawki to moja ola jak na razie zabawi się troszkę matą edukacyjną i mam kilka grzechotek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta_71
pozwole sobie skopiowac tabelke i dopisac siebie bo jakos zniknelam...pozdrawiam. czarna242@wp.pl bebolek20@onet.eu brzuchacz29@o2.pl frania@czasema.nl dorota 24@o2.pl asiorek2@wp.pl ilonka30@tlen.pl magda.piechnik@inter ia.pl fufcik78@interia.pl migotek86@o2.pl sylwiahaber@tlen.pl beatka.prill@vp.pl kamilka.xtc@interia.pl< /a> anetatkacz@buziaczek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta_71
jeszcze raz...sorki. Pseudonim________________adres e-mail Sylka27H________________ sylwiahaber@tlen.pl shenen___________________ maja1101@o2.pl basik74__________________ basiasonek@vp.pl Wzetka __________________ edytae@poczta.fm bebolek2 0________________ bebolek20@onet.eu ilonka3 0_________________ ilonka30@tlen.pl Carlaa__________________ pmm.carla@iteria.pl Asik84___________________ joasik@gmail.com mimi1 981________________ magda.piechnik@inter ia.pl Asiorek2 _________________ asiorek2@wp.pl kamelle__________________ karolinekopec@poc zta.onet.pl IVA25___________________ iva1982@o2.pl Malutek__________________ Dorota_24@o2.pl Brzuchacz________________ brzuchacz29@o2.pl Fra nia23_ ____________ _____frania@casema.nl fufcia_____________________fufcik78@interia.pl Migo tka_____ ______________mi gotek86@o2.pl kamilok2 6_______________ ___gt81@wp.pl beti26______________________beatka.prill@vp.pl aneta 312 ______________ ____anet312@o2.pl kamilka81-----------------------------kamilka .xtc@interia.pl Aneta_71……………………………………anetatkacz@buziaczek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Kamilka bardzo dziekuje za schemat, poczekam z rozszerzeniem diety jeszcze przynajmniej z miesiac, ale chcialam juz sie poinformowac. Niektore produkty chcialabym kupic w Polsce, bo tutaj nie ma takiego wyboru. Np. niektore z Was dodaja kaszke do mleka, a tu sie jeszcze z tym nigdy nie spotkalam i nawet w sklepach nic takiego nie kupisz. Asiorku jak narazie to jestem twarda :) Ale nie wiem jak dlugo mi sie uda. Moj maly jakbym go nie polozyla do lozeczka i odczekala az sie wyplacze to tez spalby jedynie na spacerze. Na rekach zadko sie zdarza, ze usnie wydaje mi sie, ze sie meczy. Teraz jednak, gdy znudzi mu sie marudzenie zasypia i spi 45 min. Do lozeczka klade go 3 razy dziennie. Najpierw zorientowalam sie o ktorych godzinach mniej wiecej jest on zmeczony i tak postanowilam, ze poloze go o godzinie 10 rano potem o 14 i o 17. Oczywiscie czasy sie zmieniaja, bo tak jak, np dzisiaj o 8.30 maly byl bardzo marudny. Polozylam go do lozeczka o 8.45, zyczylam slodkich snow, wlaczylam muzyczke i wyszlam. Po 15 min marudzenia usnal. Za kazdym razem czynnosci sa takie same, np za kazdym razem puszczam melodyjke ( tylko raz) tak zeby zrozumial, ze czas spac. Jak sie obudzi to idziemy na dol posadze go w bujaczku, tak aby mnie widzial i dam zabaweczki, a ja zmywam itd. Jak skoncze ide sie z nim pobawic, pokazuje mu zabawki gadam do niego. Jezeli mu sie to znudzi biore go na rece i pokazuje mu przedmioty w domu. O godzinie 10.30 dostaje mleczko.Chodzi o to, ze karmie go co 2,5 godziny, wiec nie jest wazne czy dostanie o 10, czy o 10.30 wazne zeby byly 2,5 godziny i tego staram sie trzymac. Potem jeszcze chwila zabawy i idziemy na spacerek. O 13 mleczko i o 14 znowu sen,. itd Kazdego dnia staram sie czynnosci wykonywac w tej samej kolejnosci. Sukcesu jeszcze nie osiagnelam, bo maly za kazdym razem placze jak go poloze do lozeczka, ale jest spokojniejszy, gdy nie spi. Mysle, ze jestem na dobraj drodze o ile uda mi sie wytrwac. Asiorku a czy Twoja Ola tez tak placze, az sie zanosi? Moj Collin strasznie :( Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny napisałam się jak cholera i wszystko wcięło... żyję ale nie mam czasu pisać i czytać bo ruszyliśmy ostro z remontem nowego mieszkania u nas wszystko ok, chociaż Hania coś mało je (ok 600ml , a powinna ponad 700 dziennie) czy wasze dzieci śmieją się już głośno? moja nienawidzi leżeć na brzuchu, podnosi łepek tyle o ile, ale trzymana pionowo trzyma sztywno i kręki na boki, wiec chyba jest ok w poniedziałek idziemy na szczepienie, juz drugie, tatuś się przejął i kupił szczepionkę zintegrowaną musze kończyc bo mnie woła pozdrawiam, pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Franiu moja ola tez potwornie płacze, tez czasem się zanosi i dławi swoją sliną. Straszne :( wczoraj odkładałam ją dwa razy do łóżeczka najpierw nakarmiłam, przebrałam i włożyłam do łóżeczka. Nakręciłam karuzele i tak jak ty wyszłam. Ola płakała koszmarnie po 20 minutach jak się już dławiła musiałam ją wziąć i tak samo było za drugim razem. Już nie wiem co robic przeraża mnie to bo niedługo ktoś inny będzie się nią zajmował. Nie wyobrażam sobie tego chyba serce mi pęknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilka81
pozgłaszały się do mnie różne opiekunki, zdaje się ze 8zł/godzine to niezła stawka, same młode dzoewczyny:( wolałabym jakąś z doświadczeniem macierzyńskim, sama byłam kiedyś opiekunką i wiem że dopóki samemu się nie ma dzieci to zupełnie inaczej się te maleństwa traktuje pół nocy nie spałam martwiąc się tym powrotem do pracy a potem miałam koszmar: bięgnę z pracy do domu ,wpadam do mieszkania a tam moja Karinka sama leży w łóżeczku i zanosi się płaczem. Nad ranem podjęłam decyzję. W lipcu nie wracam do pracy. Może we wrześniu. MOŻE. Tylko jak ja to mężowi powiem. I szefowi. Chyba powiem że za 400zł to mi się nie opłaca pracować bo tyle mi zostanie po odjęciu pensji opiekunki. Tylko co z rozwojem zawodowym, specjalizacją? powie mąż. Ależ mnie głowa boli po tej nocy niespokojnej No to się wygadałam. Fajnie że mamy to forum. Pozdrawiam was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilko ja też mam takie koszmary :( Już nie wiem co robić do pracy niestety muszę wrócić, co prawda staram się znaleźć inna, we wtorek umowiłam sie na rozmowę. Już nawet mówiłam mężowi że chyba znajde prace tam gdzie pracuje sie tylko w nocy żeby mała sie w dzien zająć. On mnie oczywiście opinkolił że bym się zajechała, wiem że ma racje ale ja potwornie sie bole co z Oleńka. tak bardzo ą kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilonka30
Asiorku-rozumiem co czujesz.... opiekunki to powazna sprawa...w sumie wolałabym chyba jakiś dobry złobek- tam jest jakis nadzór! zresztą te dzisiejsze złobki są inne niż kiedyś... Moze sama (oczywiście to zalezy od osobistych predyspozycji) załóż taki "domowy"... 3-4 dzieci...za jakąś część pieniędzy...po 500 zł- np. Co do płaczu.... ja miałam na filipa taki sposób - nie zostawiałam go na tak długo aby płakał- w pierszy dzień za pirwszym razem płakał 3 minuty ( z zegarkiem w ręku) i szłam gp pocieszać na 2 minuty, za drugim razem płakał 5 minut- znowu szłam do niego na 2 minuty (starałam nie brac na ręce), za trzecim razem płakał 7 minut itd. max 10 minut płaczu. na drugi dzień zaczynałam od 5 minut płaczu... od tego "szkolenia" filipos jest innym dzieckiem....kochana spróbuj może- lepsze to niz płcz 20 minut- wiem, ze wtedy serce mamie pęka.. tu posyłam linka do fotek filiposa http://ilonka32.fotosik.pl/albumy/371547.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ilonka ciesze sie, ze znalazlas sposob na swojego Filipka i zazdroszcze Ci szczerze mowiac. Jezeli moj malutki przestalby plakac, gdy do niego podchodze to bym problemu nie widziala. Ja go moge nosic, przytulac, rozmawiac zabawiac w tym momencie nic nie pomoze, niestety :(A zostawiam go jedynie, gdy jest zmeczony i ma spac. Noszenie na rekach bujanie nic sie niesprawdza. Jemu nie chodzi o mnie, meczy sie po prostu bo jest zmeczony i nie potrafi sobie pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny piszecie że wasze maleństwa są marudne, mój też był taki zwłaszcza wieczorami trudno go było uspokoic, ale odkąd smaruje mu dziąsełka żelem i masuje je to jest zupełnie inny. To masowanie nie pomaga na jakis długi czas ale na ok. godzine a wieczorami po takim masażu zasypia spokojnie. Postanowiłam przyzwyczaic swojego szkraba do nie jedzenia w nocy bo ostatnio budził sie w nocy nawet co godzine. Na razie różnie mi to wychodzi, mały budzi sie i płacze, podaje mu wtedy smoczka, czasem zasypia po 15 min., czasem po godzinie i dłużej, ale i tak widze już poprawe i jestem dzieki temu bardziej wyspana. Dziewczyny a wasze dzieci przesypiają noce? Współczuje wszystkim dziewczynom, które muszą wracać do pracy, rozumiem jaka to trudna decyzja zostawic maluszka z kims obcym, zwłaszcza że dzieci tak szybko rosna i niedługo nie beda juz takimi słodkimi niemowlaczkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALUTEK1
Hej kobietki!!! Jestem,jestem,ale wogole jakos na nic nie mam czasu.Nawet nie mam was za bardzo kiedy poczytac,pewnie juz tego nie nadrobie...ZPolski wrocilismy juz tydzien temu.Bylo super,do tego stopnia,ze podjelismy decyzje o powrocie do ojczyzny w wakacje.Aprzynajmniej ja z dziecmi,a maz jeszcze troszke tu popracuje ale nie za dlugo.Nawet juz mamy kupione bilety.W sumie to bylismy tu 2 lata,ale juz nam nie chce sie tu siedziec. Ochrzcilismy Olenke.Wrzuce niebawem zdjecia do fotosika.Lot zniosla nawet dobrze,tylko w jedna strone troszke marudzila.Na chrzcie tez byla grzeczna,ale na koniec dala koncercik.Na szczescie mielismy taka oddzielna msze tylko dla nas wiec nikomu nie przeszkadzalismy. Na wekendzie postaram napisac sie wiecej.Pozdrawiam! Pa,pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dziś potwornie zimno, z Ola byłam tylko 30 min na spacerku. Ilonko Filipek prześliczny :D 🌼 🌼 🌼 niestety domowy żłobek odpada nie mam warunków:( mamy małe mieszkanko. A co do odkładania to sprobuję Twoja metodą może się uda, bo ja już nie wiem co robić. Jeśli chodzi o żłobek to tez wolałabym oddać dziecko do żłobka aniżeli opiekunka – chyba że jakaś sprawdzona. Tylko, że tu jest następny problem, bo Olę zapisywałam do żłobka coś ok. września jak byłam w ciąży. Teraz chodziły pogłoski, że żłobek będzie zamkniety ale od marca przejmuje go ZLO. W zeszłym tygodniu wybrałam się do żłobka i okazało się że jestem 49 na liście oczekujących! Czyli nie ma szans że Ola w ciagu dwóch lat załapie się na żłobek:( Wkurzyłam się bo mówię że ja ją zapisałam jak bylam w ciazy a babka że wiele osób tak zrobiło, jakoś nie chce mi się w to wierzyć bo na pewno że większość znajomych została dopisana. Mój mąż rozmawiał ze znajomym który podobno ma jakąś znajomą w żłobku w poniedziałek mam mieć odpowiedz czy coś się da załatwić. Mam nadzieje że tak bo jak nie to już nie wiem co robić. Franiu super że są już postepy :) 🌼 🌼 a co do nocy, moja Ola nigdy nie przespała calutkiej. Przeważnie wstaje tak 3 razy na karmienie a o 6 już wstaje na dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agazik
wydaje mi sie to normalne ze dzieci w tym wieku CHCA BYC PRZYTULANE I PONOSZONE, PONOC WEDLUG OPINI PSYCHOLOGÓW, KTORYM NIE JESTEM NIE MOZNA DLUGO ZOSTAWIAC PŁACZACEGO DZIECKA, A MOZE WASZE DZIECIACZKI MAJA KOLKI? CO DO KARMIENIA W NOCY WEDŁUG MNIE TO NORMALNE DZIECKO KARMI SIE NA ZADANIE OBOJETNIE CZY PIERSIA CZY BUTELKĄ OBOJETNIE CZY TO DZIEN CZY NOC TAK MI SIE ZDAJE JA TAK ROBIE I MOJE DZIECKO JEST SPOKOJNE :-) POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agazik
PEWNIE MNIE NIE PAMIETACIE BO PISALAM TYLKO ZE 2 3 RAZY NA FORUM ALE CO JAKIS CZAS TU DO WAS ZAGLADAM I CZYTAM CO SLYCHAC JAK DZIECIACZKI ITD MOJA MAŁA JEST W PODOBNYM WIEKU URODZIŁA SIE 22 LISTOPADA I TEZ MI PLAKALA CZASEM W NOCY NAWET DO 3 ALE JEJ PRZESZLO :-) KARMIE JA NA ZADANIE W NOCY TEZ SIE ZDARZA I UWAZAM ZE TO NORMALNE, TAKIE MALENSTWO CHYBA JESZCZE TEGO POTRZEBUJE WIDOCZNIE :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja sie dzis poskarze bo mam na co. Maz jak zwykle. Olo od paru dni jest strasznie marudny. Potrafi smiac sie glosno by za sekunde od razu wrzeszczec na caly regulator. Moze to efekt poszczepienny, choc szczepionke mial we wtorek. Dzis to juz szczegolnie daje w kosc. Caly dzien bylismy z Olkiem u rodzicow i wrocilam godzine temu. A mezu mi mowi, ze dzwonila jego kolezanka z pracy i zaprasza na impreze. Tak wiec ja wracam z wozkiem a on juz gotowy, wystrojony jak do kosciola stoi. A Olo glodny wiec nawet nie mialam jak sie przygotowac. \"Moglas wczesniej przyjsc! I dlaczego on tak wrzeszczy?!\" Super, tylko ze on mogl zadzwonic albo esa przeslac, ze w ogole jest jakas impra :( I jeszcze dziecko mu przeszkadza :( W koncu sie obrazil, trzasnal drzwiami i pojechal do niej...z wielkim bukietem kwiatow i winem... A wczoraj mielismy 6 miechow od slubu i nawet \"Kocham Cie\" mi nie powiedzial... Teraz Olo sie troche uspokoil i siedzi w bujaku kolo mnie :) Moj synek to chyba jedyne dobro, ktore spotkalo mnie od \"tego czlowieka\"... Nie wiem jak to bedzie z naszym zwiazkiem... Moze jutro napisze cos bardziej pociesznego. O Olku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×