KLAN

Podoba mi się, że nie pozbyli się Norberta, tylko robią z nim akcję. Nie wiem czemu on się tak na ojca zdenerwował... Miłosz się uchlał :D Rozśmieszyło mnie jak dał kwiatka Krysi... :D Zyta nie powinna narzekać, bo Michał i tak cały czas zajmuje się małym... A ta Tamara tylko nakręca Bognę na oblecha... Co za przyjaciółka, która namawia do zdrady...

Gdyby Bogna byla lojalna wzgledem Leszka to by mu powiedziala, ze Grzech ja nagabuje. Wiem, ze Leszek straci przez to prace jak sie odezwie, ale lepiej robote stracic niz zone, przynajmniej ja tak mysle. Drazni mnie ta jej kolezanka. Zazdrosci Bognie, bo sama ma nudne zycie i brakuje jej przygod, wiec niech sama wbija do Grzecha, w czym problem? Karakan jest poprostu żalosna. Żyje ze swoim sponsorem, bo przeciez Rutka za wszystko placi, wszystko jej zalatwia i ona jeszcze uwaza sie za lepsza niz inni, zadziera nosa. Powinno jej byc wstyd, ze daje dupy staremu prykowi za kase.A co do Zyty to niezla z niej ciućma, ze nie potrafiła nic powiedzieć po programie Karakanowi tylko jak takie ciele robila miny, kiedy ta jej przerywała w zadawaniu pytań. Bożena i jej sztywniactwo..Czyżby sie cosik kroiło między tą modelka, a Miłoszem? Kolejna zdrada? No mam nadzieje, ze nie. W ogole ile on tych piw wypil, bo sie zachowywal jakby wydoił całkiem sporo. Dla Norberta jest tylko jeden ratunek, a mianowicie psychiatryk.

Ucieło mi tekst Dziwi mnie, że taka osoba jak Norbert, której drucik sie może w każdym momencie poluzować i on może odwalić szopke gdziekolwiek albo coś komuś zrobić, prowadzi zajęcia ze studentami i ma odbyć zagraniczne stypendium.

Widać na wariatów jest popyt .

grazynke swataja ze starym prykiem, bogne z tym oblesnym typem, masakra. w sumie dobrze tak zycie, tez z niej taka osa to w koncu ktos jej nosa utarl, choc nie powiem, karakanowi tez by sie przydalo. zyta ma brzydkie odrosty

nie wiem czy ktos juz to zauwazyl bo ostatnio mam troche zaleglosci z serialem i forum, jesli tak to sory a jesli nie to - moze jestem nadwrazliwa ale kiedys klan byl zawsze na czasie, a teraz widac spore opoznienie - W Warszawie juz od ponad tygodnia nie ma śniegu a tam nawet padał ostatnio :(

i tez nie rozumiem akcji z Bozenka :O ale ona mu matkuje, czemu ne mogla jechac z nim do akademika i sie zabawic? przeciez picie nie narusza czystosci przedmalzenskiej:O a on taki potulny...myslalam,ze bedzie akcja typu : on w akademiku z laskami, Bozenka sie dowiaduje i ... : a) wkurza sie, robi mu afery i foch b) zamartwia sie, wpada pod autobus po raz kolejny c) postanawia walczyc o swego chlopaka - zaklada mini szpilki i idzie go odbic

A dlaczego Norbert miałby nie pracować jako wykładowca, skoro bierze leki, i w ogóle, to gdzie ma pracować w takim razie osoba ze schizofrenią? Gdzieś musi. Chociaż będzie pracował tam pewnie do pierwszej "korby". Boże.. jak ja nie trawię Miłosza, a pijanego Miłosza już wyjątkowo :D Wczoraj Kryska była niewyraźna, a zamiast oglądać sceny z Kryską, wypatruję u niej oznak wiecie czego i nie wiem potem, o czym gadali :) I totalnym nieporozumieniem jest dla mnie pchanie się Zyty do tej telewizji, do faceta, który tak ją upokorzył, to całkowity brak szacunku dla samej siebie!! Żenada!

Nie chodzi mi o to,że osoby ze schizofrenia mają siedzieć w domu tylko i nic nie robić, bo z tą chorobą można żyć, ale jest cieżko , szczegolnie dla bliskich. Jednak on jest dosyć agresywny i nie panuje nad sobą dlatego ja bym się obawiała go zatrudnić , bo skąd mam pewność, że coś sie nie stanie. Druga sprawa,że dziwi mnie to, iż jego rodzice tak w sumie nie bardzo się nim przejmują. Ojciec go bardzo rzadko kiedy odwiedza, a matka wyjechała i tyle. Jemu jest potrzebna pomoc. Ja tam Miłosza lubie, ale wczoraj sie zachowywał głupkowato, jakby nie wiadomo ile tego piwska wychlapał, no i mam nadzieje,że nie będzie jakiegoś debilnego wątku, ze ta modelka co tak na niego wczoraj patrzyła spróbuje go uwieść czy coś.

Co do Zyty to ona sie nie nadaje do telewizji. Raz, że sama sie dzieckiem praktycznie nie zajmuje, bo kiedy Stefek miał bodajże 2 miesiące ona zaraz wrócila do pracy i stowrzyła ten biznes z koleżankami, a dwa, że to taka ciućma, która sie nawet odezwać nie umie kiedy taki Karakan jej gra na nosie. Poza tym za grosz honoru nie ma, bo wie, że za tym stoi Rutka, wiec mogłaby sobie darować i nie pchać sie do programu. Rutka ja wykorzystał i zostawił, bo to taki typ faceta, że ucieka od odpowiedzialności i liczy sie dla niego interes i kasa. Nawet te jej zajęcia z maluchami uważam za niepotrzebne, znalazłaby sobie normalna pracę, a nie takie bzdury wymyślala.

Klankowa, moim zdaniem to oznaki a propo Krysi, wczoraj było widać... Poza tapirem, który chyba robiła pod wpływem, strasznie napuchnięta była i jakoś dziwnie mówiła. Pewnie dlatego nie było jej wcześniej ze 2 tyg. Swoją drogą, Miłosz mnie wczoraj rozbawił :D Dobrze, że Olka zakończyła w końcu ten związek.

Już pomijając moją sympatię czy jej brak do Miłosza wczoraj nawet fajnie wypadł, a w porównaniu do Herbusiowej po drinkach to już całkiem na plus :) przynajmniej upił się na wesoło :) Fanka to Ty myślisz, że oni dostosowują kręcone sceny do tego, czy Kotulanka akurat może?

Ja tam lubię Miłosza :) Myślę, a nawet jestem pewna, że tak jest... Ona czasem jest w lepszym stanie, to widać. Fryzura czy, makijaż nie ukryją tego w jakiej jest formie.

racy by ja wywalono...i rezytser by glupka z siebie nie robil

Widocznie jest w miarę lubianą postacią i wolą ograniczyć jej rolę niż ją wywalić.

Przecież Krystyna (no i oczywiście Paweł, Ela, Grażynka) to podstawy Klanu :) w sumie, Rysia zabrakło i Klan dalej działa jak trzeba. Mnie by się nie podobało, jakby ją usunęli, albo wysłali nie wiadomo gdzie, no chyba że na czas podreperowania zdrowia.

a to że niby Krystyna pije tak? powiedzcie coś więcej, skąd o tym wiecie. Wczoraj fajnie wypadła w scenie z Miłoszem i ogólnie fajna jest

Nie ma co tu dużo mówić. Aktorka niestety ma problem, ale mam nadzieję, że w końcu się z nim upora. Ja też nie wyobrażam sobie Klanu bez Krysi. Od początku bardzo ją lubiłam. Za to, że jest fajną matką i w ogóle to taka kobieta z klasą!

Serio mówicie, że ten kryminalista z Wszystko przed nami to Grzech? W życiu bym nie poznała Gra tam też Leszek, detektywa nie koniecznie działającego z prawem i szczerze mówiąc lepiej mu taka rola pasuje niż w Klanie w prześcieradle i z laptopem w garści. Taką sierotę teraz z niego robią

A jeszcze jedno. Skoro Kotulanka ma faktycznie problem z alkoholem to powinna zniknąć na czas leczenia. Jakieś dokształcanie by jej zrobili czy inne zagraniczne szkolenie. Bo fajna kobieta to szkoda. że i siebie męczy i widza.

A skąd? Moja znajoma pracuje w Komedii i tam niestety zmuszeni zostali do zatrudnienia Magdy Wójcik na miejsce p.Agnieszki, w spektaklu, w którym gra od kilku lat. Bo czasem niestety jest z nią źle.

Kurcze, ze tez nie znajdzie ona w sobie siły, by się z tego wygrzebać.. szkoda mi jej, bo też ją lubię.

Chyba nie tak łatwo się z tego wygrzebać... :/

Kotulanka nie rzuci picia dopóki nie osiągnie swojego dna. Dla każdego alkoholika znajduje się ono gdzie indziej. Ale może gdyby ją wyrzucili zewsząd gdzie gra, gdyby wszyscy się od niej odsunęli to coś by zaczęło do niej docierać. Ciężko powiedzieć. Alkoholizm to skomplikowana choroba złudzeń i okłamywania samego siebie...

Otóż to... Trzeba sięgnąć dna, żeby się od niego odbić.

w takim razie nawet w pracy w klanie ona nie może zapomnieć o alkoholu kiedy czasami gra w scenach, gdzie razem z Pawłem piją pamiętny koniaczek. Scenarzyści są normalni? chyba coś nie halo

Ostatnio jakby mniej tego koniaku, bo pija raczej herbatę, ale parę tygodni temu ktoś przyszedł do nich w goście i sprezentował koniak czy coś tam, kto wie, może to złośliwość scenarzystów, bo równie dobrze zamiast alkoholu w prezencie można przynieść kawę, czekoladki, cokolwiek.

A ja jakoś nie zauważam po wyglądzie Pani Kotulanki, czy wypiła czy nie wypiła i szczerze mówiąc aż tak bardzo mnie nie obchodzi to, oglądam sceny z nią i już. A rzeczywiście ostatnia scena z Miłoszem jak daje jej kwiatuszka, fajna była :D

Nie ma co krytykować w Klanie, to nie ma zaaala.

Jak sie nazywa aktor który gra Grzegorza(ten w sztucznych włosach)?