KLAN

ale Rysiek się szamotał, zamiast strasznie wyszło komicznie :D. dziś będzie wujek Bolek :D

Chociaż przestali robić wielką aferę z usmażenia kotleta i sprzątania, jak to jeszcze niedawno Krysia i Paweł biadolili...

Bolek przyniósł nalewkę:)

Wreszcie że tam powiem zaczynają pokazywać ludzką twarz Olki :D Ale Aga musiała przyjechać ją skontrolować, czy dzieciaki jej nie wykończyły :D. Wreszcie pokazują Olke, jak pomaga rodzinie, podłogę mopem myje ;). Jak przez dłuższy czas pokazywali ją tylko snującą się po domu z notatkami i Pani Stenia jej wszystko pod nos podsuwała, robiła herbatki, to normalnie aż głupio było na to patrzeć....i jak wychodziła z tą swoją malutką torebeczkę na zajęcia, przecież tak się nawet notatnik nie mieścił :D

Powiedzcie mi czemu Jasiek sie nie zgodzil na wystep w reklamowce o biorcach narzadow? Ludzie mi gadali przez caly odcinek i malo co obczailam. I czemu sie Beata z Jackiem tak namietnie calowali na koncu?:)

Przyjechal wujek Bolek??? :)

przyjechał . to pewnie jakiś naciagacz co przeczytał ksiażkę i teraz będize chciał ich ponaciągać - jako rodzinę :)

Dziś Jasiu z wąsem ala Adam Małysz pokazał drugą twarz,powiedział "cholerny doktor Słowik",bożesz ty mój jakby to było przy Beatce to by sie biedakowi oberwało.

a co oni z tymi przeszczepami na wspólnej -nerki tu też przeszczepy

ktos wczesniej napisal ze bedzie pierwszy raz kamili i blazeja! to prawda? czyzby klan stal sie az tak bezpruderyjny?:P i to o 17.50...

No i jak doktorostwo zareagowali na kuzyna Bolka? :)

Paweł ze sporą rezerwą. Krysia nawet z entuzjazmem. Ale raczenia się derenióweczką nie było. :( Ani gdakania. :( Zawiodłam się! :P

ej no, ze streszczeń wynikało, że Krysia przyłapie ich na raczeniu się tą nalewką, czy co to tam było?! :) To ja już nic z tego nie kumam... On u nich został??

Krysia w Łodzi. Pawełek u sąsiadów - dziwne, mają z kimś na Truskawieckiej dobre kontakty?:P Paweł pod kocem na sofie. I nagle drrrr.....! Nieznany kuzyn Bolek spod Turku przyjechał! Daleki kuzyn. Jego mama i ciocia Jadzia z Gdańska to rodzina. Bolka mamtula jest właśnie Lubiczówna z domu. I on, tak bez zapowiedzi, na trzy dni do nich zjechał. A jaki rodzinny, jaki otwarty, jaki bezpośredni, jaki wesołkowaty! Oj, żeby to prawdą nie było, że to oszust! :P Z Klanem w ręku przybył. No to i może rodzinne sprawy tylko z tej książki zna? Kto wie? Ale gąsiorek derenióweczki przedni przytachał! Oj, przedni! Koleżanko, dzióbeczka byśmy z chęcią umoczyły!! :D:D

Dziękuję koleżanko! Oj umoczyłoby się, umoczyło! :P Pawełek u sąsiadów?! Pierwsze słyszę...

http://qck.pl/9qM

Bolka bo nie widzialam? :-)

Krzysztof Janczar

jak to co oni z przeszczepami?!przeciez Jasiek mial robiony przeszczep nerki!wiem bo zbieglo sie t0 w czasie z choroba niewydolnosci nerek u mojego ojca.pamietam jak tamte odcinki Klanu przezywalam...roznica tylko miedzy Jaska dializami a dializami mego ojca polegala na tym ze Jasiek mial dialize otrzewnowa,a moj ojciec zwykla

no przeciez wiemy ze Jasiek mial przeszczep :P

przeszczepem...jasiek mial przeszczep jak mial moze ze 2 lata, ciekawe jak takiemu maluchowi przeszczepili nerke od doroslego faceta...bujda nie z tej ziemi

Bujda? No nie wiem. Są przecież przeszczepy rodzinne. To jakiś sposób na to jednak jest.

nikt nie zauwazyl, ze imie pracownicy wujcia bolcia to edyta? myslicie, ze to szalona doktor edytka?;>

nawiedzona Edytka;d W Klanie świat jest mały,każdy zna się z każdym i nic nie dzieje się przypadkowo:P A ten pierwszy raz Kamili i Błażeja to będzie w specjalnym odcinku Klanu nadanym po 23-ciej :D;)

malina_malina.Bujda?No nie wiem.Są przecież przeszczepy rodzinne.To jakiś sposób na to jednak jest.niech im tam bedzie,ze bujda.

nie no takie przeszczepy są możliwe, no bez przesady, ale takiej głupoty, to by nawet w serialu nie pokazali, jakby nie były możliwe...ja tylko nie wiem dlaczego Beata tak się dziwiła, że najpierw Jasiek powiedział Słowikowi nie z tą kampanią reklamową ;), Beata zapomina, że Jasiek to jeszcze nie dorosły, nie rozumuje tak jak ona ;). Drętwo siedziała przy tym kominku elegancko ubrana :D, a Jacuś tak, jak i bloku, tak i w domu siedzi przy jakimś kalendarzu, ewentualnie laptopie, jakby ciągle i w domu pracował, nawet w piątek wieczorem, masakra :D. a Małgochy dalej nie ma ;). A Olka z Norbertem jakoś normalniej w tym mieszkaniu wyglądają, mimo że to naciągane, ale jakoś już lepiej niż w domu Lubiczów w ciasnym pokoju! Podejrzewam, że do wakacji jeszcze Nas pomęczę, a po wakacjach Norbert zniknie, bo jego mamuśka będzie mieszać ;)

Norbert, jak już ktoś wspomniał będzie pompował mamuśkę. Ten serial jest chory i taki nierealny. Scenarzyści mogliby wprowadzić jakieś elementy z życia wzięte jak na przykład Jerzy mógłby znaleźć na Sadybie za domem niemowlęta w beczce. Śledztwo wykazałoby Dototę wielokrotnie w ciąży której odbiło od mamrotania zaklęć.

W przypadku Beaty i Jacka to jego siedzenie w salonie jest o tyle dziwne, że w takim wielkim domu na pewno ma gabinet i nie musi się gimnastykować nad laptopem przy małym stoliczku kawowym, bo chyba przy czymś takim siedział. Pracownica kuzyna Bolka o której mówił była sekserką, a dr Edyta była ludzkim lekarzem, to co - przekwalifikowałaby się? A swoją drogą to dziwne, wchodzi obcy facet do domu, mówi, że niby z rodziny, ale po mojemu to Paweł pierwsze słyszał o takim kuzynie... I nie zażądał żadnego dowodu?

Ta, jakieś to wszystko odrealnione. Ale dr Edycie to chyba Prawo Wykonywania Zawodu odebrali. Jakąś zielarką przez pewien czas była. Pamiętacie? To może teraz (większa kaska?) sekserką została. Bolek - oszust. Całkiem to możliwe. I Janczar świetnie gra. Taki rubaszny, wesołek! :D Ale nawywijać doktorostwu ostro może! :P

No i niech namiesza. Wkońcu ktoś Krysi przeczyści kominek