Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość akcja

KLAN

Polecane posty

Gość gość
a powiedzcie mi, czy Rysiek oddał w końcu Maćkowi jego pieniądze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fanka nie przesadzasz? W porównaniu z tym co było, teraz jest dużo lepiej. Wątek z Wackiem i Feliksem ciekawy, z Leszkiem i Marczyńskim też, nawet u Miłosza i Bożenki robi się ciekawie. No i Maćka mi szkoda. Wychodzi na to, że Marczyński wziął tę kasę Leszka. Zdradził się tą kasetką. Wow, Miłosz ma kolegę i zachowuje się jak normalny chłopak w jego wieku, nawet przywitał się z nim "siema", a nie "dzień dobry" :D Ha, Martynka rzuciła Maćka, a jeszcze jakieś półtora roku temu uratowała go przed rowerem w imię ich miłości... ciekawe, czemu aktorka grająca Martynkę odchodzi. Najlepsze przed nami. Odcinek z Maćkiem w klubie już w następny czwartek! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do Twoich pytań: Dawno temu Leszek ukrywał na działce Marczyńskiego pieniądze z przestępstw. Pod koniec poprzedniego sezonu Leszek tam się udał i okazało się, że teren jest zupełnie inny, a pieniędzy nie ma. Teraz Leszek wspólnie ze studentką, Anetą, która uchodzi za jego asystentkę, knują przeciwko Marczyńskiemu. Najpierw Aneta dała list Marczyńskiemu, lecz ten się nie odezwał. Kilka dni potem Leszek przyszedł do niego wspólnie z Anetą i wmówili mu, że pomagał się rozebrać tej Anecie. Dzisiaj w końcu Marczyński i Leszek spotkali się, ale doktor się wszystkiego wyparł, mimo, że wpadł jak śliwka w kompot z tą kasetką. Leszek chyba nie wie, że Krystyna jest chora. Jedynie wie o tym Paweł, dzieci Krystyny, Alicja, Tadeusz, Marczyński i Ela. Przynajmniej pokazano sceny z nimi, w której wspominają o chorobie Krystyny. Krystyna na razie jest w szpitalu w izolatce i jeszcze jej nie wywieźli. Feliks dowiedział się o tym synu podczas oglądania zdjęć z młodości Feliksa. Na jednym z nich Feliks rozpoznał znajomą, a Wacek powiedział, że to jego mama. Od tej chwili oboje Panowie twierdzą, że to nie może być przypadek i Wacek jest synem Feliksa. Wątek Miłosza z ojcostwem też nie pojawił się znikąd. W poprzednim sezonie była taka akcja, że Miłosz upił się na imprezie i to wtedy właśnie doszło do tej sytuacji. Ta laska to Andżelika i ona też miała debiut w Klanie w poprzednim sezonie. Gra ją Olga Kalicka, czyli dziewczyna Tomka z Rodzinki.pl. Mam nadzieję, że chodź trochę rozjaśniłem Ci coś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o matko, ta laska bedzie niedługo wyskakiwać z lodówki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za wyjaśnienia! :) Ta sprawa Leszka wydaje mi się co najmniej dziwna. Pamiętam te akcje na działce Marczyńskich w Wildze. Trochę to śmieszne, bo te działki z domkami letniskowymi są tam cały czas, żadne osiedle tam nie powstało :) Ale ok, ok, w klanie panuje burdel, scenarzyści nie pamiętają, co pisali wcześniej itd.itp. Dużo się tam wtedy działo, potem Krystyna chyba tłumaczyła wszystko Marczyńskim, więc On doskonale wiedział, że na ich działce mieszkał brat Krystyny. Właśnie to mnie irytuje najbardziej, że producenci robią sobie jaja z widzów. Nie trzymają się faktów, urywają wątki, robią ten serial w tej chwili na odwal się i dla kasy. Dlatego ja się buntuję i zaprzestaję oglądania! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgłupsze, najdziwniejsze, najbardziej nienaturalne jest to, że "młodzież" klanowa nie ma prawie żadnych przyjaciół spoza rodziny. Ta refleksja naszła mnie po wczorajszej scenie z Miłoszem. Spotkał się z tym "kumplem", ale to spotkanie było tak nienaturalne, że aż żenujące. Z zachowania wynika, że to raczej daleki znajomy (nawet Bożena go nie zna), ale jaki daleki znajomy umawia się na spotkanie żeby omówić takie farmazony? Żenada. Innych kolegów - brak. Jak siostry Lubicz były gówniarami, to miały sporo koleżanki i kolegów, którzy regularnie się pojawiali w serialu. Ostatnią w tym stylu postacią była ta blondyna w okularach i jej brat - znajomi Bożeny i Kamili. A tak to zero jakichkolwiek przyjaźni u młodych w klanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie nudne są przygotowania do ślubu, słowo daję! Toż to nie na moje nerwy. A jeszcze przygotowania do ślubu w towarzystwie Małgorzaty to mordęga do kwadratu. Dojdzie w końcu ten ślub do skutku, wiecie coś może na ten temat? Mam nadzieję, ze Krzysztof i Potworzyca jednak się nie pobiorą, co prawda oboje robią w serialu za zapchajdziurę, ale jednak ona budzi większą moja niechęć, on mnie w zasadzie ni ziębi ni grzeje. I kompletnie nie rozumiem, dlaczego Leszek przylazł do gabinetu Marczyńskiego z tą studentką, czy Marczyński rzeczywiście ją molestował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klankowa, nie molestował jej ale Leszek - mafioso zagroził, że jak Marczyński nie odda mu kasy to pójdą do tv, prasy i na osiedlowe tablice i rozdmuchają temat jaki to z doktorka zboczeniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację z tymi kolegami młodzieży - ale to jest problem w serialach taki generalny. Zauważcie, że jeśli do jakiejś grupy przyjaciół (dajmy na to Beverly Hills 90210) przyłączała się chociażby na moment jakaś osoba, to ona tak jakby nie miała przeszłości - przyłączała się sama, nie miała znajomych, przyjaciół - to było zawsze co najmniej dziwne. Serialowe dzieci i młodzież faktycznie rzadko kiedy mają naturalnie rozpisane wątki znajomości, kolegów, czasami trafiają się jacyś bliscy przyjaciele, ale też nie zawsze i wypada to niestety sztucznie, jak już dochodzi do jakichś konfrontacji, bo biorą się nagle znikąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może tną koszty. ale jak dla mnie to dobrze, bo jakby mieli dać jakichś młodych ludzi, to znowu dzieci jakichś aktorów :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aa, czyli w Leszku jednak jeszcze drzemią stare gangsterskie nawyki, tu szantażyk, tam kłamstewko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten wątek z molestowaniem to też jakaś komedia. Na dobrą sprawę to każdy każdemu może zniszczyć reputację idąc "do mediów" i twierdząc, że iX Ygreka molestował. Mogli chociaż spreparować jakieś kompromitujące nagranie czy coś. Bo takie straszenie "na gębe" to kryminał na miarę Klanu :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zauważyliście że oni zawsze piją z pustych filiżanek? to tak nienaturalnie wygląda... mogli by im tam chociaż wody nalać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o nie, karlica wróciła!!!!!!!!!!!! nieeee!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarli Czapli
Jak lezal Maciek w lozku dziś to miał szyje jak INDOR dluga i gruba hahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
strasznie wyglada, biedny Maciek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadrobiłam ostatnie odc. Nie wiem, czy wszystkie, bo na vod ostatni jaki dało się oglądać, to ten gdzie Beata była z wizytą u Małgosi. I tak - ja bym Darka i Feliksa wsadziła do jednego worka, ten sam pokrój faceta, ta sama bezmyślność w interesach i skłonność do romansów. Choć Darek chyba pod względem tego drugiego bije Feliksa na głowę :) Zaskakuje mnie postać Elżbiety - czasem pozytywnie, czasem negatywnie... Dobre było to, jak przypomniała Rafalskiemu, że nakłaniał Beatę do usunięcia ciąży. Taka mała manipulacja dla dobra córki, powiedzmy... Nie rozumiem zaś tego jej nagabywania reszty rodziny do spotkań z Beatą i dziwi mnie to, że tyko jeden Jacek to zauważa i się temu sprzeciwia. To jak się pojawiła u Jacka w firmie, to już dla mnie jakaś parodia. Ja rozumiem, że jakby się coś paliło, waliło itd, to by już nie dzwoniła, tylko w godzinach pracy szukała go w miejscu , gdzie pracuje. Ale nakłanianie go do zgody na spotkanie Małgosi z matką chyba mogło zaczekać, aż on z pracy wyjdzie. Ale nie w Klanie. No ok :) Mnie jedynie wątek zdrady Miłosza i ślubu interesuje, ale te odc zdaje się, że dopiero będą. To się nawet da jeszcze oglądać, jak pokazuję główne postacie, a nie jakieś poboczne. Aaaa i daliby już spokój z odmrażaniem postaci tego Grześka i jego negliżami w gabinecie Bogny - ten facet ani nie wygląda, ani jego postać nie jest jakoś dobrze napisana. Zaś co do pomysłu z problemami Bogny odnośnie lokalu na gabinet, to całkiem dobry pomysł - nawet rzekłabym,że realistyczny. Jednak jak znam scenarzystów, to zaraz go spalą. No cóż, bywa i tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też pomyślałam, ze Ela zupełnie niepotrzebnie poszła do Jacka do pracy, są zresztą telefony, ale nie.. kolega wywołuje Miłosza do parku, by mu powiedzieć, ze mogą być kłopoty po imprezie, nawet Leszek spotyka się na kawusi z Marczyńskim i popijając z porcelanowej filiżanki żąda zwrotu zakopanej forsy :D kurcze, tłuc się przez pół Warszawy, by wypić kawę z kimś, kogo się nie znosi lub knuje przeciw niemu, czy tez chce się powiedzieć jaką pierdołę :o czy Marczyński za dwie kawy zapłacił 50 zł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie sie nie podobalo,ze nikt -nawet matka -nie powiedzial Beacie prawdy o jej malzenstwie z Jackiem!A on zachowal sie,jakby nie mial sobie nic do zarzucenia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I Jacek i Rafalski chyba po części wybielają się na Beacie, bo o swoich grzechach nie pamiętają, zaś jej umieją wytykać błędy. Fajna była też ta scena, jak Elżbieta po raz enty przypomina Beacie, że Jasiek za nia tęsknił itd i Beata wybuchnęła i wyszła z kuchni. On też w końcu jest człowiekiem i nerwy mają prawo jej puścić. A propos kuchni, to ta w domu Leszka i Bogny jest bezbłędna! Jak z bajki, oka nie mogę nacieszyć nią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serio przez telefon powiedziałybyście swojemu koledze, że może być ojcem dziecka jednej z dziewcząt?! Haha ciekawe... oświadczyny też chciałybyście przez telefon? Dzisiejszy świat... :D Maciek śmieszne dziś leżał i gapił się w sufit :D Jakby był porażony. No, ale ciekawie było, do póki nie przyszedł ten dziadyga Arkadiusz i zagrał "niezwykle romantyczne" sceny z Grażynką... Miłosz głupi, że zwierzył się Marcie, która go próbowała uwieść... Bożena powinna sobie znaleźć jakiegoś inteligentniejszego... Ela dzisiaj źle wyglądała, a w zapowiedzi jak zombie. Chyba próbują pokazać jej depresję po odejściu Beaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, przebrnęłam przez klanowe zaległości... ;) Wczorajszy odc. bardzo nudy, chyba najnudniejszy z tych ostatnich... Ale niezmiernie cieszy mnie dzisiejszy, bo widzę powrót p. Steni i wspólną scenę z Miłoszem - uwielbiam jak razem grają:)! W końcu scenarzyści poszli po rozum do głowy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzieliście klanową Bożenkę jako mokrą wodziankę u Wojewódzkiego? Wyglądała... okropnie w tej białej bluzce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale żenująca jest ta Deutułowa... Taka wielka przyjaciółka Krystyny, a nawet nie wiedziała o jej problemach zdrowotnych. Scenarzyści już naprawdę przesadzają, robią z tych ludzi potworów - albo nikt nie wie tudzież nie interesuje się powrotem Beaty, albo teraz nawet córka, brat i najbliżsi znajomi nie wiedzą o chorobie Krystyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malo tego, zaraz Paweł, współwłaściciel prywatnej kliniki będzie musiał się zapożyczyć u wszystkich świętych, żeby móc wyslac Krystynę na operacje i leczenie w USA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafffaaa
Klan (2491) 17:55Czwartek, 31 października Paweł otrzymuje imienne zaproszenie na wykład znajomego profesora. Data wydarzenia pokrywa się z terminem przyjęcia urodzinowego małego Franciszka Deptuły. Bożena domyśla się, że powodem smutku matki jest Arkadiusz. Grażyna wymijająco odpowiada na jej pytania. Później na spotkaniu z matką Martyny dowiaduje się, że dziewczyna poznała Jacka i woli go od Maćka, bo może z nim założyć rodzinę. Leszek nie rezygnuje z prób odzyskania pieniędzy i przyjeżdża pod miejsce pracy Marczyńskiego. W domu Lubiczów zjawia się ojciec dziewczyny, która na imprezie zaszła w ciążę. Miłosz przekonuje go, że nic nie pamięta. Mężczyzna przyznaje, że mu wierzy, ale oczekuje też, że chłopak podda się testom DNA po narodzinach dziecka. Elżbieta ma koszmar z udziałem Beaty. Przed świętem zmarłych Grażyna robi porządki na grobie Ryśka i zapala znicze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biedna Grażyna siedziała przy grobie Ryśka sama , a zauważyliście ,że schudła, nie ma już czarnych włosów ładnie wygląda Martyna chce miec' dziecko, nie wiem czy kocha tego chłopca, którego poznała, ona sama jest jak dziecko zawsze jej się coś odmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafffaaa
no ale przecież ta martyna też jest lekko rozwinięta nie do końca, to co wylezie z jej łona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie i taką dopadła wścieklizna macicy. sama jak dziecko, ale co tam, zew natury najwazniejszy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×