KLAN

Ile lat ma Małgosia, Jaśka siostra? Który rocznik? W której jest klasie?

Malgosia ma 17 lat, rocznik 2001, powinna byc w drugiej gimnazjalnej.

gość dziś gość dziś Tutaj skopali sprawę,bo zrobili,że ma tyle lat ile aktorka, czyli 18 i jest w klasie maturalnej.

Pawełkowi to Milda śni się po nocach. Ma spazmy jak się obudzi.

Dobra, dobra a gdyby rozłożyli te ciąże w czasie to byś się czepiała, czemu nie są w jednym czasie w ciążach? Oglądają co pokazują, jak nie zmień serial.

07:03 Nie czepialabym się, bo ja za nimi nie przepadam, więc dla mnie tego wątku mogłoby w ogóle nie być.

Małgosia powinna być w drugiej LICEALNEJ, sorry, pomyliłam się.

Co tam 2 siostry w tym samym czasie w ciąży, czy 2 kobiety w tym samym czasie z jednym facetem(bo w końcu wszyscy byli przekonani, że Michał jest ojcem Marysi). Pewien piłkarz został trzykrotnie ojcem z 3 różnymi kobietami w ciągu... 1,5 miesiąca https://sport.radiozet.pl/Pilka-nozna/Saido-Berahino-trzykrotnie-zostal-ojcem-w-dwa-miesiace

Darek zamieni życie Czesi w piekło, Bolek poleci mu drogiego adwokata. Dorotą jest zakładniczką!

Milda będzie pracowała w firmie Michała, może będzie romans.:)

A matka i córka w tym samym czasie w ciąży,to dopiero wydarzenie-a zdarza się!

Wnuczka też może zajść w ciążę, Małgosia np.

Mój kuzyn został dziadkiem młodo, żyje jeszcze jego babcia, dziewczynka ma trzy lata, cztery kobiety!

Wnuczka też może zajść w ciążę, Małgosia np X Mogła się dziesięć wieków wcześniej zdarzyć taka sytuacja; jakby wszystkie trzy wyszły za mąż w wieku 12 lat, a rok później urodziły pierwsze dzieci.

wczoraj Może zrobi jej dziecko?

Oczywiscie, u Lubiczow to nawet sprzataczka musi miec wyksztalcenie! Rany julek. Milda jest dretwa i potrzebna jak drzwi w lesie. O, tak moglby byc romans Michala z Milda, z tego romansu dziecko... Stanowczosc Michala mnie smieszy. Jest niewiarygodny. Chyba jego najbardziej nie lubie w Klanie. Monika tez mnie troche wkurza. Gabriela jest w sumie biedna. Jej corka nie zyje, maz jej corki uklada sobie zycie na nowo - ma do tego prawo ale jakby postawic sie na miejscu Gabrieli, to to naprawde smutne i bolesne.

Sprzątaczka może mieć wykształcenie, ale oceniasz ludzi z góry, Dobrze, że Michał jest stanowczy, ma odpowiedzialną pracę, załatwia dużo spraw. Żal Gabrieli, ale Jacek ma prawo sobie ułożyć życie, trzeba żyć dalej, Paulina nie miała nigdy rodziny, rozumie co to być samotną.

Dlaczego żal Gabrieli ? Przecież do Jacka to tylko teściowa, oczywiście ma prawo do wnuczki, ale nie może układać życia Jackowi, bo nie ma do tego prawa. Agata umarła, ale życie toczy się dalej. Wnerwia mnie jej zachowanie bo rości sobie prawa do wszystkiego. Stara prukfa

Nie wiem co Was dziwi, ze Milda ma wykształcenie. To nic nowego, że ludzie zza wschodniej granicy pomimo wykształcenia wykonują w Polsce prace poniżej swoich kwalifikacji. To samo z Polakami na zachodzie.

Rany koguta, mnie nie dziwi, ze sprzataczka ma wyksztalcenie, czy ze osoba zza wschodniej granicy ma wyksztalcenie... tylko ze u Lubiczow NAWET sprzataczka ma wyksztalcenie.

W sumie to prawda. W Klanie chyba nie ma osoby bez wykształcenia, bo np. Borys, który nie miał matury był obiektem kpin ze strony Kamili, a Grażynka, gdy dowiedziała się, że Kaśka nie chce studiować, to prawie na zawał zeszła.

Do 13:33 Borys też przyszedł mi do głowy. Ciekawe kiedy Macka doktoryzuja... I nie, nie nabijam sie z ludzi z zespolem Downa.

Biedna Ania cierpi przez okr opnego Darka, dobrze, że Czesia wygarnęła mu jakim jest człowiekiem, od początku jest chamem Julita mówi nienaturalnie, tak mocno ściska usta. Leopold to maruda, zrzęda, Maciek ma więcej radości życia w sobie , cieszy się z drobnych rzeczy.

A Ryszard był po studiach?

Cześka dla córki Darka jest właściwie jak matka i Darek nie powinien tego zmieniać.

Darek, to kocha chyba tylko siebie. Szkoda tej Ani, i Czeski w sumie tez. Zdradzila Darka z Brajanem, szkoda, ze nie z Herbaciarzem. Zdradzajac Darka zobaczyla jaki on ma charakter. Zakompleksiony, sliski gosc. Swoich grzechow sie wyparl. Czeska mu wybaczyla zdrade z matka Ani, bo go kochala. Kochajac jego, pokochala tez jego corke. Jest dla niej jak matka. Zastanawiam sie, czy sie zejda.

I pominęłaś jeszcze kochanki Darka,najbardziej namiętny romans miał chyba w firmie z serami?

Była kochanka w czarnej peruce, pamiętam.

Faceci inaczej traktują seks i nie wiążą go z uczuciem, jak kobiety. Dla nich jest to tylko zaspokojenie jednej z potrzeb życiowych, jak głód, czy pragnienie. Natomiast kobieta idzie do łóżka z mężczyzną, gdy zaangażuje się emocjonalnie w związek. Dlatego Darek czuje się urażony zdradą, bo on mimo zdrad kochał Czesię, a ona jeszcze niedawno z podekscytowaniem opowiadała mu o spotkaniu z Brajanem. Nie wiem, czy ona w ogóle wyjaśniła mu w jakich okolicznościach go zdradziła? Czy powiedziała, że była pewna, że to on ją zdradził? To byłoby idiotyczne, gdyby w Klanie zrobili to co w Barwach Szczęścia, że dziecko po rozwodzie jest wychowywane przez macochę, nie przez biologicznego ojca.

Darek w ogóle nie pasuje do roli szefa. Jego styl bycia, zachowanie, nawet wygląd - zero spójności. Tak samo irytuje mnie to, że w Klanie nie ma nigdy poważnych problemów finansowych, czyli tym, co wypełnia życie pewnie więcej niż połowy z nas. Jurek rok temu stracił na inwestycjach, zapożyczył się, otarł o zawał, a dziś już ani widu ani słychu po tym. Grażynka dała każdem dziecku po setki tysięcy (tak, wiem, wygrała w lotto...) , teraz kupuje działkę, może jeszcze apartament w Monako. Samotna matka, pielęgniarka. Litości. Kamilka jakieś wielkie mieszkanie na swoim. Monika w ogóle dom jak królowa Elżbieta. Doktorostwo i córeczki wszyscy w wielkich apartamentach. Wszystko zupełnie odrealnione.